menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #15841  
Nieprzeczytane 16-12-2018, 17:04
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie














Odpowiedź z Cytowaniem
  #15842  
Nieprzeczytane 16-12-2018, 21:51
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 705
Domyślnie

Ula, Twoje miasto udekorowane jak w baśni. Pewnie przyjemnie się spaceruje...
Wybrałam się na spotkanie z aktorem, którego nazwisko nic mi nie mówiło - Stanisław Górka. Okazało się, że to artysta teatralny, w kilku filmach zagrał epizody i dużą rolę w serialu "Plebania" - nie oglądałam. Tytuł programu "Ach, Panie, Panowie..." Śpiewał piosenki do tekstów Hemara, Osieckiej,Gałczyńskiego, a także z repertuaru Wysockiego i Okudżawy. Akompaniował Jerzy Derfel - jeszcze pełen werwy. Słuchałam z przyjemnością - piosenki pełne liryzmu, panowie na scenie z klasą i z ogromnym poczuciem humoru, do tego świetny kontakt z publicznością - nie żałuję, że wygrzebałam się z domu.
Wiem, że przyjechali zarobić trochę pieniędzy i udało im się - trochę zarobili, nie więcej. Bilety były po 20 zł, widzów przyszło ok. 50, czyli żadne kokosy. A przecież musieli jeszcze zapłacić za wynajem sali. A mimo to naprawdę starali się i nie odniosłam wrażenia, że była to chałtura.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15843  
Nieprzeczytane 17-12-2018, 07:33
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 705
Domyślnie

Dzień dobry! Zimowa pogoda utrzymuje się. Niebo wysokie, może nawet błyśnie słońce...
Na kawę zapraszam!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15844  
Nieprzeczytane 17-12-2018, 16:46
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 705
Domyślnie

Nie pamiętam, czy pisałam o zamiarze udekorowania choinki ozdobami, jakie kiedyś robiło się w domu. Zaczęłam dzisiaj robić łańcuch ( teraz chyba to nazywa się girlanda?) - wyliczyłam, że potrzeba mi minimum 3 m. Na taką długość trzeba zrobić 100 gwiazdek. Dłubałam od śniadania do późnego obiadu i zrobiłam 15. A przecież mam jeszcze mnóstwo innych zajęć przed świętami i nie wiem, czy zaszpanuję rękodziełem na choince.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15845  
Nieprzeczytane 17-12-2018, 18:24
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Krysiu i wszyscy co przyjdą później
Cały dzień się opie ..... Nic takiego nie zrobiłam a jestem padnięta...teraz zabieram się za farbowanie włosów i jakoś opornie mi to idzie..
Mówisz Krysiu, że robisz gwiazdki...w u biegłym tygodniu jak byłam na badaniu krwi to przyszedł facet, zajął kolejkę i usiadł z boku....miał że sobą paczki papierów z których robi się gwiazdki ale nie białe tylko złote....obserwowalam to jak robił....zasuwal jak maszynka, miał taki patyczek którym pomagał sobie przy przeciąganiu pasków....w przeciągu około pół godziny zrobił 3 sztuki....
Ja dawno temu umiałam i nawet robiłam gwiazdki ale teraz robimy tylko z wnuczkiem łańcuch z kolorowego papieru którym on dekoruje okno.
Ula To ja BB cudowna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15846  
Nieprzeczytane 17-12-2018, 21:05
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 705
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jadzia P.
zasuwal jak maszynka, miał taki patyczek którym pomagał sobie przy przeciąganiu pasków....w przeciągu około pół godziny zrobił 3 sztuki....
Moje gwiazdki są inne, tych z patyczkiem nie robię, bo nie mam odpowiedniego papieru. W ogóle papier do ksero jest za sztywny do takich rzeczy, ale tylko taki mam kolorowy.
Jeszcze jutro będzie zima, a potem odwilż.
Dobranoc!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15847  
Nieprzeczytane 17-12-2018, 21:18
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Jak byłem mały, zawsze była naturalna choinka, wysoka do sufitu. Lubiłem ubierać ale nie znosiłem rozbierać. Potem choinkę paliło się w piecu kaflowym i było cieplutko a zapach sosny był powalający.

Po przeprowadzce do bloków była sztuczna średniej wielkości, jak syn się wyprowadził - taka średnia. W zeszłym roku, w pierwsze święta bez żony wyciągnąłem małą choineczkę od razu ubraną i z lampkami. Żona ją kiedyś chyba dostała w szkole. W tym roku też ją wyjmę. Będzie symbolicznie. Pozdrowienia
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15848  
Nieprzeczytane 18-12-2018, 08:41
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 705
Domyślnie

Dzień dobry! Zima trwa, śniegu przez noc nie przybyło, a ten który jest, dzieci mocno zużyły. No i dobrze, bo nie wiadomo kiedy będą miały następną okazję.
Dzisiaj przygotuję "front robót" na przed świętami. Niby dużo do zrobienia nie mam, ale zawsze mogę o czymś zapomnieć.
Choinki mam dwie. Dużą, 2,20 m, którą ciężko było mi przynosić z piwnicy i "małą" - 2 m., a może 1,80, nie pamiętam, bo dopiero raz ubierałam ją. Nie wiem, dlaczego kupiłam właśnie taką, ale tak mnie naszło. Trzeciej już nie kupię...
Kawa czeka, zapraszam! Bez serwetek i ozdóbek - przed świętami nie ma czasu.

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15849  
Nieprzeczytane 18-12-2018, 17:53
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Zły, wściekły

A gdzie się podział mój post? Pewnie nie nacisnąłem "zatwierdź". Ja już chyba dziecinnieję i robię gafy jak Jasiu z IIb na lekcji polskiego.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15850  
Nieprzeczytane 18-12-2018, 21:36
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 705
Domyślnie

Dzień przeleciał jakby go wcale nie było. Byłam na zakupach. W mieście już stoją kramy ze świątecznymi ozdobami, ale w sklepach tłoku jeszcze nie ma. Duży ruch na stoiskach z choinkami - bardzo lubię widok wędrujących po ulicach świerków.





__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15851  
Nieprzeczytane 18-12-2018, 21:49
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie Dobry wieczór!

Jutro, wybieram się wczesnym rankiem, na zakupy
i obawiam się tłoku
Pojadę do Lidla i do Netto i kupię wszystko do pieczenia.
Teraz, włączyłam sobie oczyszczacz powietrza, żeby
wciągnął alergeny po piesku, który przewracał się
po moim dywanie i zaraz idę w pióra

DOBRANOC!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15852  
Nieprzeczytane 18-12-2018, 22:11
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam Was moi mili
Ja dziś przez pół dnia jeżdziłam po Łodzi . W jednym końcu miasta po wypis ze szpitala....tak , po prawie trzech tygodniach dopiero dziś dostałam wypis
A póżniej w drugi koniec miasta po wyniki kontrolne TK...cały czas w korkach
Ale najważniejsze, że wyniki nie są złe i teraz ze spokojem mogę się zabrać za szykowanie świąt...
Wigilię mamy u nas, w pierwsze święto idziemy na obiad do rodziców zięcia a w drugie luz....laptop, TV i wyjadanie wszystkiego z lodówki....obiad ugotuje dopiero po świętach Jutro muszę iść na cmentarz zapalić bliskim świąteczne lampki.
Krysiu też lubię widok biegających po mieście choinek....jest go coraz więcej bo coraz więcej ludzi zaczyna kupować "żywe" drzewka...wczoraj córce przywieżli taką żywą choinkę i czekam aby mi przysłała zdjęcie....dziś Staś ją ubierał razem z rodzicami a babcia jeszcze jej nie widziała.
Też od jutra już zacznę robić zakupy świąteczne, dużo rzeczy mam zamówione i do odebrania w niedzielę .
Janusz , zauważyłam ze mężczyżni na stare lata faktycznie dziecinnieją ( przynajmniej mój małż)...wiele rzeczy trzeba mu powtarzać dwa razy a najlepiej wychodzi mu zabawa autkami razem ze Stasiem
A co z naszą Ulą ?
Pozdrawiam wszystkich
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15853  
Nieprzeczytane 19-12-2018, 07:51
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 705
Domyślnie

Dzień dobry! Jeszcze trochę śniegu zostało, ale na termometrze już 0. Może jeszcze dzisiaj dzieci pocieszą się zimą, bo na dłużej nie starczy.
Chyba dzisiaj zacznę myśleć poważnie o świętach, czasu coraz mniej. Ale najpierw kawa...
Zapraszam!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15854  
Nieprzeczytane 19-12-2018, 08:55
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 155
Domyślnie

Witajcie kochani. Troche się obijam z wchodzeniem na watek ale jestem zagoniona. Dzis Magda zaprowadziła Kajtka do przedszkola /ciekawe ile dni pochodzi/. W domu mam juz wszystko ustrojone tylko zmyc podłogi i zabrac się do pieczenia. Nie mam specjalnie wiele bo tylko wigilia a w pozostałe świeta dzieci będą skazane na siebie z wyżywieniem. Ja leżę do góry brzuchem i zajmuję sie tym na co ostatnio nie mam czasu.Za kilka dni dostanę nowy telefon z internetem z racji umowy którą Magda ma od wielu lat na 3 telefony. I znów będę musiała sie nauczyć jego obsługi. Dopier co opanowałam ten co mam. Coraz trudniej uczę sie czegoś nowego, nowa technologia mnie przeraża hihihi. Miłego dnia.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15855  
Nieprzeczytane 19-12-2018, 10:21
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie Dzień dobry!

Krysiu, Grażynko

Grażynka, nie bój żaby, ja wczoraj dostałam nowy
smartfon i daję radę, a resztę nauczę się w miarę
potrzeby.
W tym poprzednim, który odziedziczyłam po mężu, ciągle
wychodziły mi, jakieś pozostałości z tego co instalował
i nie mogłam się tego pozbyć, teraz mam czysty i jest o.k.
Ja mało korzystam z internetu w smartfonie, czasem
coś na TVN 24 popatrzę rankiem i jestem na bieżąco.
Myślę, ze wykorzystuję niecałe 20% jego możliwości.
W domu mam bałagan, wszędzie kłaki od psa, już nie wiem co robić,
bo nie mam siły się z nią szarpać, a odkurzacza
się boi, jak diabeł święconej wody.
Mąż, po pracy, też niewiele zrobi, bo cały dzień na nogach,
to po południu ma dość.
Jest jeszcze trochę czasu, to myślę, że to ogarnę.
Miłej środy!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15856  
Nieprzeczytane 19-12-2018, 11:25
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam panie. Mam nadzieję, że tym razem nie zapomnę wcisnąć klawisza "zatwierdź". A swoją drogą, Jadziu P, dołączyłbym chętnie do tych automobilistów - twojego męża i Stasia, bo jako dziecko nie miałem takich zabawek.

Ciszę się Jadziu, że masz dobre wyniki, ja trochę gorsze (staw biodrowy), ale nic to, na razie idą święta.

W sprawie telefonów - dziewczyny, większość ludzi wykorzystuje niewielki procent możliwości telefonu, a możliwości ciągle są podwyższane, żeby podbić cenę albo w ogóle sprzedać aparat. Mam kilka starych telefonów, najlepszy jest malutki samsung z klapką, mieści się w dłoni. Teraz mam chiński huawei i nie da rady wyciągnąć go z kieszeni w samochodzie.

Ludzi troszkę w latach, jak my,faktycznie nowe technologie przerażają, np. zapłodnienie in vitro. Ja tam wiem jak się zapładnia kobity po staremu i jest to proste i przyjemne. I komu to przeszkadza?

Ok, teraz muszę pomyśleć co mam kupić. Na razie wymyśliłem mleko do kawy, bo kawę mam.
Pozdrowienia
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15857  
Nieprzeczytane 19-12-2018, 12:05
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

Cytat:
powiedział Janusz I komu to przeszkadza?



myślę że nikomu zważywszy że świat coraz bardziej otwarty ,wszystko wolno i wypada

ale co ja tam będę opowiadać o czymś na czym się nie znam



popatrzcie









i dla odmiany najbardziej dziwny budynek w Paryżu Pompidou z galerią sztuki nowoczesnej , i jeden z kilkuset dzieł w tym muzeum , Janusz najlepiej skomentuje jego treść






Odpowiedź z Cytowaniem
  #15858  
Nieprzeczytane 19-12-2018, 12:47
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Na Placu Pigalle byłem, ale w dzień, więc żadnego wrażenia, nawet kasztanów nie było jak w "Stawce większej niż życie".

W Centrum Pompidou też byłem, również w środku, ale jakoś nie przypadło mi do gustu. Dla mnie to taka fabryka w remoncie. A co do obrazu - nie znam się na sztuce, a już szczególnie na nowoczesnej, ale na moje oko Eniu to oni kombinują zrobić to o czym ja myślę a ty wiesz.

__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15859  
Nieprzeczytane 19-12-2018, 15:15
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 705
Domyślnie

Też mam nowy telefon, najprostszy, jaki był, polski Maxcom i już go opanowałam w stopniu wystarczającym. Przeszkadza mi tylko dzwięk - zawsze miałam Nokię, przyzwyczaiłam się do jej sygnału i teraz zdarza mi się nie zareagować na dzwonek. Już kilka telefonów nie odebrałam.
Na Centrum Pompidou Francuzi czasem złośliwie mówią Notre Dame Hydrauliczna
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15860  
Nieprzeczytane 19-12-2018, 15:27
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Krysiu, przecież możesz zmienić dzwonek
Mój nowy, też jakoś skrzeczy, muszę to zmienić
i zaraz to zrobię.
Ja nie mogę mieć melodii, bo zupełnie zlewa mi się z tłem
i nie słyszę.
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:53.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.