menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Praca > Seniorzy i praca
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Seniorzy i praca Dyskusje na temat sytuacji seniorów na rynku pracy, bezrobocia, możliwości zarabiania na emeryturze, poszukiwania pracy.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 10-05-2007, 16:12
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Domyślnie

Cytat:
Napisał urszula-kol
Kundziu gratuluję decyzji i odwagi.Jeżeli czujesz się na siłach to parę miesięcy takiej pracy finansowo postawi rodzinę
na nogi. Życzę Ci aby wszystko ułożyło się po Twojej myśli.
Czy to odwaga-nie raczej desperacja,jakoś ciężko dać sobie radę z tych zarobków nawet najoszczędniej żyjąc,a jak jeszcze jakieś choróbska dojdą?Córkę czeka operacja głowy,ma jakąś cystę która szybko rośnie.Nie wiem jak długo trzeba będzie czekać na taki wyjazd podobno ponad pół roku,ale może się uda.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #22  
Nieprzeczytane 10-05-2007, 16:34
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
OK

Trzymam kciuki żeby się udało, musi się udać!!!!!!!!!! Jesteś bardzo dzielną dziewczynką i wierzę /jestem przekonana/, że los zacznie wreszcie sprzyjać Tobie i Twojej rodzinie. Przecież kiedyś musi być lepiej do diaska!!!!!!! Będzie dobrze, zobaczysz.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #23  
Nieprzeczytane 10-05-2007, 20:26
ZoSka's Avatar
ZoSka ZoSka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: warmińsko-mazurskie
Posty: 80
Domyślnie

Do kunegundy! Najważniejszy pierwszy krok. Gratuluję! Realizacja nastąpi
szybciej, niż myślisz, pod warunkiem, że naprawdę tego chcesz. Nie są łatwe początki, najgorsza jest nieznajomość języka, ale i tego idzie się nauczyć. Kwestia czasu.

Z moich obserwacji na obczyżnie wynikło, że spora część Polek była zadowolona z pracy i z pracodawców, ale niektórym powodziło się bardzo żle, były wykorzystywane i bardzo ciężko pracowały. A dlaczego? Te, którym wiodło się dobrze były życzliwie nastawione do ludzi i świata, swoje obowiązki wykonywały uczciwie, ale były też asertywne, walczyły "o swoje". Ja też upominałam się o dobre traktowanie mnie i wymagałam adekwatnego wynagrodzenia. Albo odchodziłam ze złej pracy, albo byłam traktowana z szacunkiem. To się opłacało. I opłacało się dobrze opanować język, żeby dokładnie rozumieć polecenia i wykonywać je.

Inaczej wyglądała sytuacja kobiet niezaradnych życiowo. Nie wierzyły w siebie, nie uczyły się języka ("bo w szkole im żle szło"), nie rozumiały, czego od nich pracodawca oczekuje i albo robiły nazbyt wiele, albo nic. Pełne strachu, obaw, pretensji. To były smutne osoby.

Jeśli chodzi o opinię o Polakach za granicą - mnie ona nie obchodziła, dbałam tylko o własną. Inne narodowości wcale nie są "bez grzechu".
__________________
"Życie jest jak pudełko czekoladek -
nigdy nie wiesz, co ci się trafi." -Forrest Gump
Odpowiedź z Cytowaniem
  #24  
Nieprzeczytane 17-10-2007, 01:04
Wodniczka's Avatar
Wodniczka Wodniczka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Człuchów
Posty: 13 225
Domyślnie

grystyna216..popieram Twoją wypowiedź,nieciekawa jest opinia o Polakach pracujących za granica(ale nie wszystkich wkładamy do jednego worka)Tak jak i u mas są ludzie i ludziska... znam dużo osób , które wyjechały "za chlebem" do Irlandii, Anglii, ostatnio modne stały się wyjazdy do Norwegii czy Finlandii, niektórzy jadą z konieczności,inni za głosem sercem..ale wszyscy mają ten sam cel.BY godniej żyć.Osobiście nie zamierzam wyjeżdżać za granicę..chyba , że za granicę regionu...
__________________
Zosia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25  
Nieprzeczytane 17-10-2007, 01:15
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Post No nie wiem

Cytat:
Napisał Wodniczka
grystyna216..popieram Twoją wypowiedź,nieciekawa jest opinia o Polakach pracujących za granica(ale nie wszystkich wkładamy do jednego worka)Tak jak i u mas są ludzie i ludziska... znam dużo osób , które wyjechały "za chlebem" do Irlandii, Anglii, ostatnio modne stały się wyjazdy do Norwegii czy Finlandii, niektórzy jadą z konieczności,inni za głosem sercem..ale wszyscy mają ten sam cel.BY godniej żyć.Osobiście nie zamierzam wyjeżdżać za granicę..chyba , że za granicę regionu...
czy godniej się żyje ........... pamiętacie nasza mistrzynię olimpijską w podnoszeniu ciężarów Agatę Wrobel? Wyjechała do Angli żeby godniej żyć i pracowala przy sortowaniu śmieci z wysypisk, mieszkala w jakimś obskurnym mieszkaniu z gromadą ludzi. Gdyby nie wytropili jej dziennikarze Superexpressu marnie wyglądałoby jej życie. Godnie żyją fachowcy, którzy jadą na kontrakt reszta godnie nie żyje.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #26  
Nieprzeczytane 17-10-2007, 01:24
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Emigracja zarobkowa jest byla i bedzie patologia niestety .Wyjezdzamy po "godne" zycie w karju -bo na skutek przelicznika i roznicy w poziomie zycia wykonujac "tam " baaardzo podrzedne prace i zyjac w skrajnie prymitywnych warunkach przy duuuzym samozaparciu cos tam udaje się odlozyc -jak duzo zalezy od samozaparcia -przywieźć do domu i poprawic sobie sytuacje materialna ,zgadzam sie ,ze czesto nie ma innego wyjscia ale....płaci się za to duuuza cene czasem za duza .Jedyne uzasadnione moim zdaniem wyjazdy ,majace sens nie doraźny ale długofalowy to wyjazdy na dłuzej i w mlodym wieku z szansa ,ze po trudnych poczatkach da się z tego wyjazdu skorzystac -czegos się nauczyć isc do przodu ,miec jakis istotny dorobek ...w naszym wieku to tylko latanie dziur oplacone czasem zbyt drogo...A opinia o Polkach ...coz nie bardzo sprawiedliwa byc moze ,ale z czegoś jednak wynikajaca .Może zamiast sie bez końca oburzac zastanowmy sie dlaczego tak jest ,świat jest okrutny i nie szanuje sie w nim osob zadawalajacych się nedzna placa za bardzo cięzka i malo efektowna prace co tu duzo gadac w większosci wypadkow taka ,do ktorej miejscowi sie nie garna .A nie pomyslalyscie dlaczego w Polsce o przyjezdnych ze wschodu nie mowimy Pani Swietlana ,nauczycielka ,inzynier czy profesor tylko "ta Ukrainka"
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie

Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 17-10-2007 o 01:30.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #27  
Nieprzeczytane 17-10-2007, 01:28
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Post Masz rację Małgosiu ........

marzy mi się żeby Polacy wyjeżdżali za granicę jako turyści, może jeszcze uda mi się doczekac takich czasów?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28  
Nieprzeczytane 17-10-2007, 01:31
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Basia
marzy mi się żeby Polacy wyjeżdżali za granicę jako turyści, może jeszcze uda mi się doczekac takich czasów?
Ewentulnie studenci ,przedstawiciele swoich firm ,czy "visiting professors"
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #29  
Nieprzeczytane 17-10-2007, 07:45
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

W najbliższym otoczeniu mam znajomych,którzy wyjechali do USA,pracują tam i dobrze zarabiają ,domy w Polsce pobudowali..ale mieli konkretny zawód i znajomość języka oraz dużo samozaparcia.Niestety ,forsa to nie wszystko-życie rodzinne na tym bardzo ucierpiało.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30  
Nieprzeczytane 17-10-2007, 09:21
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie

Mojemu synowi też się udało.Co prawda nie jest żadnym specjalistą,ale zna się na budowie i obsłudze komputera, sprzętu audiowizualnego i muzycznego..A najważniejsza była na pewno znajomość angielskiego w stopniu umożliwiającym komunikowanie sie w urzędach.W Polsce mimo umiejętności i chęci do pracy wegetował.W Angli znalazł swoje miejsce.Nie tylko pracuje,gra też w zespole muzycznym.Do Polski nie ma zamiaru wracać na stałe.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31  
Nieprzeczytane 17-10-2007, 09:25
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Wspomnę też o swojej corce,która wyjechala 9 lat temu do Włoch/wprawdzie za milością a nie chlebem/ale znała język,zrobiła kursy i dobrze jej się wiedzie, ma obywatelstwo podwójne..miala szczęście, no i jest bardzo pracowita.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32  
Nieprzeczytane 18-10-2007, 17:05
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

I to co napisala Nika i emka46 potwierdza moja tezę...
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33  
Nieprzeczytane 18-10-2007, 17:28
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Domyślnie

Ja tylko nielicznym przyznałam się ,że mam zaraz po pierwszym listopada wyjechać do Włoch do pracy,do prowadzenia domu.Bardzo nalegali,by jak najszybciej.Byłam gotowa jechać,bo nie jest nam lekko,ale wahałam się,bo i córka czeka na dwie operacje,jedna już ustalona na 19 listopada ,i matura,trochę ciężko było by ich zostawić.Mam jednak koleżankę ,która od paru lat mieszka z mężem w tej miejscowości,zadzwoniłam do niej,czy nie wie coś o tej rodzinie u której mam pracować.Nie spodziewałam się,że może znać,bo miasto niemałe,a jednak...słynie ona z tego,że tam długo nikt nie pracuje,ale i nikt nie chce za wiele mówić o swej pracy.Ona jednak gorąco mi odradzała,bo to nie przypadek,taka częsta zmiana pracowników.Narazie więc wstrzymuję się,może jakoś powoli poradzę,a póżniej ....i napewno nie do Włoch.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34  
Nieprzeczytane 18-10-2007, 17:31
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Kundziu moje uwagi nie dotyczyły ciebie -bo nappisalam ,ze bywaja rózne sytuacje .Jesli nie jesteś pewna tej rodziny -daj spokój ,Bo możesz się wkopac w niezłe tarapaty.Jesli tam dlugo nikt nie wytrzymal musi byc hard core .Ale wiesz mozna znależć pracę zagranica na www.pracuj.pl. i www.job.pl. oraz na www.gratka.pl. W stanach www.bazarynka.com. bedzie ci ciezko bez języka ale jesli mus to mus.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie

Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 18-10-2007 o 18:29.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #35  
Nieprzeczytane 18-10-2007, 17:31
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Kundziu

A czy mozesz zdradzic jakie to miasto we Wloszech.. Czy jest na polnocy czy na poludniu??
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36  
Nieprzeczytane 18-10-2007, 17:36
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Domyślnie

Jest to miasto na południu ale w tej chwili uciekła mi nazwa,jest ono słynne z filmów tam kręconych,/Skleroza,pamiętam a nie potrafie w tej chwili przypomnieć/
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37  
Nieprzeczytane 18-10-2007, 17:44
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Kundziu

a znasz troche wloski? Bez jezyka ciezko bardzo..a szczegolnie na poludniu Wloch.. Tam bylo wiele skandali z Polakami pamietacie?? Jezelie juz pracowac to raczej na polnocy Wloch.. Tam zreszta tez juz jest spora konkurencja z Ukrainkami..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #38  
Nieprzeczytane 18-10-2007, 18:42
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie Jak mus, to mus

Mus zarobic pieniądze. Osobiście nie pojechałabym do Włoch, mają kiepską opinię.
Ale gdzieś trzeba jechać, zacisnąć (być może) zęby i popracować. Szczerze mówiąc, aż tak bardzo mnie to nie przeraża, nawet sama sobie się dziwię
Za kilka miesięcy zacznę przymierzać się poważnie do ofert. I nie mam zamiaru przejmować się niczyimi opiniami, że szargam dobre imię Polski.
Postawiłam cel, chcę go osiągnąć. Proste. Jak sobie sama nie pomogę, to nikt mi nie pomoże. Też proste.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #39  
Nieprzeczytane 18-10-2007, 18:45
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Proste jak drut -a dlaczego masz szargac imie dobre -przecie porządna i fajna z ciebie baba
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40  
Nieprzeczytane 18-10-2007, 18:51
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie Kundzia,

http://www.kraz.praca.gov.pl/StronaGlowna.aspx

To jest link do Krajowego Rejestru Agencji Zatrudnienia, są tam też inne pożyteczne informacje.
Można przejrzeć wykaz agencji, które mają licencje, są chyba pewniejsze niż inne.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:14.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.