|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Jaki spokój w domu...nikt nic ode mnie nie chce...odpoczywam.
Bogdo... - w takim mniej więcej gronie spotykamy się co jakiś czas... nas dwie.. czworo od młodych plus dziadek... wujek zięcia i kuzynka. Owszem... trzeba się nagimnastykować, ale trzeba też podtrzymywać więzi rodzinne. Nie ma lekko, ale lubię tak. Następne spotkanie, ale w trochę mniejszym gronie już za dwa tygodnie... chłopcy przychodzą na nocleg z soboty na niedzielę i na niedzielę mam przygotować obiad. Znów będzie ruch... Spacer niezbyt udany... - nie doszliśmy daleko w las, bo chłopcy marudzili... chcieli wracać do domu pokopać w piłkę....też z chęcią wracałam, bo czułam się zmęczona. Gratko...dziękuję bardzo... z chęcią przyjęłabym "darowiznę", ale w najbliższym czasie nie planujemy wypadu do Rzeszowa. Córka ma mało urlopu i oszczędza jak tylko może.... a popołudnia krótkie... z pracy wraca po 16-tej, zanim przygotuje coś do obiadu, posiedzi z Tomkiem nad książkami - już noc. Ale zastanowię się...może coś wymyślę.... Miłego wieczoru... WSZYSTKIM...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Zadanie masz bojowe, opracować program obchodów 100-lecia niepodległości to nie byle co. Ale wiem, że wspólnie dacie radę. Spacer z kijkami zaliczyłam. Później jeszcze drugi raz z córką i wnusią, która ćwiczy jazdę na rolkach. Wróciłyśmy już prawie po ciemku, ale fajnie było. Chociaż w pewnym momencie takie chmury wylazły, myślałam, że zacznie padać, ale sobie gdzieś poszły. Miłego wieczoru dla Was. Cytat:
Najpierw marudzę (sama do siebie) że tyle roboty, szykowania, wymyślania menu....a później to już tylko radość i satysfakcja. |
|
||||
Cytat:
Nie dotarłam na cmentarz, pojechałam do Ogrodów Kapias po hortensje i zachwyciłam się na nowo, to jak obrazy malowane przyrodą Dobrej nocy, pracusie
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry WSZYSTKIM na progu nowego tygodnia... Buźka...
Wstał kolejny dzień naszego życia...jaki będzie - zobaczy się. Zapewne pracowity i pełen zdarzeń. Czekam na rozwój wypadków i narazie sączę kawę na rozbudzenie. Lulka - cudowny jesienny już widoczek... Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Słonko mi ukradli, może się później pokaże. U Doca niektórych "upał" zmógł. Lulka, jakie hortensje kupiłaś? Ja się wybiera po bukietową na giełdę i zawsze coś mi staje na przeszkodzie. Może jeszcze zdążę przed zimą. Iza już pobudkę zrobiła. Też sobie zaraz kawę strzelę, bo jakaś trochę przymulona jestem. A później...to chyba grabienie liści, orzech tak pięknie zżółkł i sypie się. I to takie zajęcie będzie już codzienne, do ostatniego listka. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Jesień jest znośna, a nawet lubiana przez ciepłe barwy roślin.
Doc pokazał czerwone drzewa, u Lulki też stoi takie w czerwieni. Do tego żółty i pomarańczowy, trochę brązu i tak mamy zamieszane w głowach, że odpuszczamy zimne wieczory i poranki, przymrozki, krótkie dni... Piękne obrazki skutecznie łagodzą coraz trudniejsze warunki życia. A piękne obrazki na wątku to dodatkowe zadowolenie z zaglądnięcia Bogda ja Ci słonka nie ukradłam, u mnie też go nie ma. Córka ma auto w naprawie, to się moim podwozimy do jej pracy, po chłopaków, na rehabilitację itp. Może już jutro będzie normalnie Żeby było Wam normalnie, albo jeszcze lepiej
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam poniedziałkowo
Nie zdaję relacji z niedzieli, bo na tle waszych wyglądałaby jak plama na obrusie.
Obrazki jesienne też cudne, ale muszę przyznać , ze Doc jest bezkonkurencyjny - te drzewa na skwerze... Przeczytałam taką notkę , że "przytulanie osłabia negatywne emocje, poprawia nastrój, a nawet fizyczne samopoczucie.Podnosi pozim hormonu okstytocyny zmniejszający stres." jednym słowem do szczęścia potrzebne jest przytulanie. Przytulamy się do partnera, a jeżeli go brak można przytulić się do psa lub drzewa. Nie mam psa, nie mam kota ,dzieci daleko , a jak bym się przytuliła do drzewa przed blokiem sąsiedzi by natychmiast wezwali karetkę z psychiatryka. Widać , ze na tym wątku każdy znajdzie kogoś do przytulania oprócz mnie. Iza np.ma i drzewa i psa i kota ...szczęściara. Miłego początku tygodnai . |
|
||||
Cytat:
to pierwsza https://www.sadowniczy.pl/product-po...nkowy-HIT.html to ta druga http://www.e-katalogroslin.pl/plants...ight-kolmagimo zwracam uwagę na nazwy, bo te są już sprawdzone, a chciałam koniecznie białe lub limonkowe. Wcześniej pomyślałam, gdzie je posadzę, jedna będzie w pełnym słońcu a druga w półcieniu. Reszta na ogrodach Kamo, ja mam do przytulania brzozę na wsi, jak nikt nie widzi, ma nisko gałęzie
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
|
|
||||
Cytat:
Tatry w październiku
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
WITAM i pozdrawiam cieplutko..
JESIEŃ piękna dziś..zgrabiłam ostatnie zgnite jabłka do kompostownika i jest czyściutko pod drzewami,cieszę się tak lubię. Nasza GRACIA szykownie zainaugurowała UTW.. GRATULUJĘ,ale i obowiązków więcej...też tak lubi. IZUNIA pozytywnie zmęczona,też lubi,jak ja.. KAMUŚ ja to sie przytulam do dęba..no cóż,jest piękny zdrowy może mi "coś" przekaże. Jeśli chodzi o żmijkę to wyczytał syn że nie grożna. GRACIU nie wiem jak CI przekazać-pomyślimy jak nas odwiedzisz. DOCuś fajny gość że przekazał link z inauguracji-dziękuję. Parę osób tam rozpoznałam,kiedyś będąc u GRACI byłam na wykładzie,byłam zachwycona frekwencją i tak pozostało super. POZDRAWIAM,PRZYTULAM.. |
|
||||
mam taki dzień
że pojawiam się ponad normę , bo nigdy nic nie wiadomo...:cool
Lulka - brzoza ze wszystkich drzew ma najwięcej walorów oprócz piekna ( dla mnie ) Doc - dzieki za niebosiężne drzewo, ale nie przytula się do gałęzi ( bo te są na wysokości pietra) tylko przytula się do pnia, musiałabym zjechać po liściach w dół.Może spróbuję Za oknem może nie zimnica,ale ponuractwo.Nastrój melancholijny . Po takie kolory jak prezentujecie trzeba by wybyć w Bieszczady..Tak wyglądają. To tyle na dziś. https://youtu.be/lUaahlGiH8s |
|
||||
Hejka wieczorkiem.
Ale miałam pracowity dzień, a zapowiadało się tak fajnie i na luzie. Najpierw grabienie liści, później koszenie trawy, a następnie przyjechały ziemniaki i też trzeba było się nimi zająć....uffff, dobrze że zrobiło się ciemno. Docu jesteś niesamowity. Ciekawe czy Kama się odważy w te kupki skoczyć. Przepiękny widok jesiennych Bieszczad. A Tatry wyglądają niesamowicie. Podobny widok Tatr widziałam kiedyś w maju. Na dole słonko i zielono, a z Kasprowego wracali narciarze. My na krótkie rękawki, a oni zakutani w kurtki. Widzę że Ela też dziś pole obrabiała. Teraz już nie możesz narzekać na nudę. A zimą czeka Cię odśnieżanie. Cytat:
Ludzie już przyzwyczajeni do różnych nietypowych widoków. A może gdybyś im powiedziała, że to metoda na zdrowie i siły, to na pewno by zaczęli robić to samo. Dawniej jak zaczynali biegać, to też każdy się dziwił i stukał w czoło, a teraz to widok powszedni. Cytat:
Też nie możesz narzekać na brak zajęć. A mówili, że na emeryturze będziemy się nudzić. Miłego wieczoru Wam życzę. Ale się rozpisałam. |