Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[zula]

Napisał bogda

Czesia to ma zawsze wejście.
Nigdy z pustymi rękoma nie przychodzi.
Też bym kawałek takiego tortu zjadła.

Dobra metoda.
Moja schowana i nawet nie wiem gdzie.

Czesia,no ślinka leci.
A moja waga stoi w łazience i co się na nią spojrzę to krzywo na mnie patrzy i skrzeczy.
Dobranoc!

[mimoza]

Napisał bogda

Czesia to ma zawsze wejście.
Nigdy z pustymi rękoma nie przychodzi.
Też bym kawałek takiego tortu zjadła....

Bogduś, Zulko myślę że Lulka taka nie będzie, aby sama
i poczęstuje... - Cz

[bachor]

Noc ciemna, młodzi pospali się a mnie peselioza chyba dopadła ...i do łóżeczka czas ...

Dobranoc wszystkim ...

https://www.youtube.com/watch?v=5KqLK5jvOeQ

[elik13]

Napisał Czesia

....myślę że Lulka taka nie będzie, aby sama
i poczęstuje...

Łoj Czesiu to może i ja się załapię bo to mój ulubiony
mimo, że ogólnie słodkie cuś mnie odrzuca
i wcale nie przez tą wagę bo nie zwracam na taki sprzęt uwagi

DOBRANOC Wszyściuchnym

Ło matko Bachor "peselioza" dobreee nie znałam

[bogda]

Czesiu, Lulka nie jest samolubem, się podzieli na pewno.
Ale co na niego spojrzę to mnie zaraz ssie.

Noc ciemna, młodzi pospali się a mnie peselioza chyba dopadła ...i do łóżeczka czas ...

Chyba oglądaliśmy ten sam program.
Ale wiele innych młodzieżowych określeń nie zapamiętałam.
Jeszcze było XD, smartfolioza....
Też Wam życzę dobrej nocki.

[Lulka]

Napisał mimoza

Lulko - specjalnie dla Ciebie
ręcyma mojej latorośli zrobiona
pavlova-bezowa-.... SMACZNEGO. - Cz

Czesiu, jaka radość kochana jesteś, dzięki wielkie
Ale tu już widzę harpie koleżanki czekają na swój kawałek...
nie będę taka, podzielę się

Wracam namazana bluesem...to głowa w obłokach pływa jeszcze...rozumiecie, trudno zejść na ziemię

Mimozo, to dla Cię

Skunk Anansie-You Do Something To Me

[bogda]

Dzień dobry.

Ale tu już widzę harpie koleżanki czekają na swój kawałek...
nie będę taka, podzielę się

Wiedziałam że się podzielisz.
Jak ktoś jest taki bluesowy, to nie może być samolubem ani sknerą.
Zaraz lecę na rynek, czy jak tam kto woli na targ, a później 2 randki z NFZ.
Dobrego dnia Wam życzę.

[amiii]

O rany,
harpie z rana porywające dusze, dzieci
i obrazki z tortem.
A mnie się już zawsze bezy kojarzyć
będą z taką pianą "pralnianą".

Noc ciemna ale nie słychać wiatru,
nie będę musiała trzymać płotu.
Za to Ty się Bogda opłotków trzymaj.

[elik13]

Dzień dobry

Hej Bogusiu i Żabo

Za oknem mam jasność szarą i około zera.
Beza z Zulką się kojarzy i jej "biciu" no nie Zulki

No ki diabeł pitaszki są na tych samych miejscach,
a ikonki znowu misie rozjechały
Lecę pokruszyć i pomyśleć od czego zacząć....
myślę, że chyba od początku
Bogusia przylataj zdrowa z niezdrowej


Lepszego dnia

[Alsko]

Napisał elik13

No ki diabeł pitaszki są na tych samych miejscach,
a ikonki znowu misie rozjechały
Lecę pokruszyć i pomyśleć od czego zacząć....
myślę, że chyba od początku

Motylko, a może - tak se po wróblemu, czyli jak tuman - myślę,
że to może być powiązane z rozdzielczością.
Podczas pierwszej aktualizacji Microsoft zmienił mi
(źle ustawioną prawdopodobnie)
rozdzielczość na taką, która odpowiada temu kompu - 1920 X 1080).
I właśnie wtedy mi się rozjechały ikony.
Na szczęście mam ich niewiele, bo bazuję na kafelkach.
ale sobie zażyczyłam, żeby były średniej wielkości.
No i się rozjechały.
Zmieniłam wobec tego w ustawieniach ekranu (klik ppm)
rozmiar tekstu, aplikacji i innych elementów na 150 %.
I nic mi już nie lata.



Dobrego wszystkim!
Wracam do igły i nitki, bo się ceruję itp.
Czasem trza.

[zula]

Dzień dobry!
Wpadam na momenta,bo real się drze.
Jak ja nie lubię świąt.
Zanim przyjdą,to wszystkie siły stracę.
Ćwirku,se nie zaszyj ważnych otworów bez przypadek.
Lecę do powiatu.
Dobrego dnia!

[Alsko]

Napisał zula

Ćwirku,se nie zaszyj ważnych otworów bez przypadek.

Oj, Breloczku, Breloczku!

[pluto37]

Napisał Alsko

Oj, Breloczku, Breloczku!

Nie kcem się wtracać między ... i .... też, ale Breloczków dużych i małych też nie zaszywaj.

[eledand]

Napracowana jak OSIOŁ..
Teraz siedzę i odpoczywam.Wczoraj byłam na Gwiazdce Seniorów.ale ubywa tych staruszków szybko..

Było względnie..Farosz pytał mnie i "piknego" odpowiedziałam że po staremu i jest chory.Proboszcz owiedział że pomodli się za "diabła"..

Dzisiaj jet spoko i nie warczy...

[elik13]

Napisał Wróbel

Podczas pierwszej aktualizacji Microsoft zmienił mi
(źle ustawioną prawdopodobnie)
rozdzielczość na taką, która odpowiada temu kompu - 1920 X 1080).
I właśnie wtedy mi się rozjechały ikony.

Ćwirku w rozdzielczości chyba nie namieszał mam 1366/768 (zalecane).
Niech se skaczą te ikonki gdzie chcą nie będę wciąż sprzątać
może im się wreszcie znudzi,albo i nie

https://www.facebook.com/garytvcom/v...2989833756260/

[amiii]

Piękny, ciepły dzień był.
Zapomniałam że żółte maliny
owocują drugi raz jesienią
i trochę przegapiłam
Ale jeszcze dojrzewają:

..................

Odpocznijcie wieczorem zaganiane kobiety.
Wróbel zaszyty?

[Alsko]

Tej 'tytułowej' kózce rodeo się zamarzyło
Fajne, optymistyczne zwierzątko. Dlatego właśnie lubię kozy.
Byle tylko nie meeeeczały skoro świt.



Obejrzałam się dokładnie i breloczków osobistych nie stwierdziłam,
więc obyło się bez wpadki.


Z kimkolwiek rozmawiam, tematem rozmowy stają się i
przedświąteczne zakupy. Matko jedyna!
To jakiś obłęd jest. Albo misie tak zdaje.
I łapię się na tym, że mam poczucie winy, bo ja jeszcze nic nie przytargałam do domu. Dopiero po szturchnięciu samej siebie dochodzę do wniosku, że ze mną prawie wszystko w porządku.

Do Świąt jeszcze 8 dni. Myślę, że zdążę. Chyba.


Efka, kto nie warczy? Proboszcz, czy 'diabeł'?

[bogda]

A ja dziś latałam jak z propelem caluśki dzień.
Rano jak [pisałam na rynk.
Oczywiście chusty góralskiej nie było.
Poradzili do Tesco, no w długą, a tam też guzik.
To do domu, do sąsiadki (dobrze mieć sąsiada) i chustę pożyczyła.
To ja cała szczęśliwa do lekarza, najpierw rodzinna, później ten drugi, szybko do domu, obiad, a po obiedzie na Jasełka do szkoły.
Przed chwilą wróciłam i szukam rozumu.

Żaba, o tej porze maliny?
Ściemniasz.

Wróbel zaszyty, Zula też gdzieś biega, a Ewka poszła do proboszcza po rozgrzeszenie.

I łapię się na tym, że mam poczucie winy, bo ja jeszcze nic nie przytargałam do domu. Dopiero po szturchnięciu samej siebie dochodzę do wniosku, że ze mną prawie wszystko w porządku.

Jestem z Tobą.
Od jutra zaczynam robić zakupy.
Póki co mam już zrobioną rozpiskę.

[akusia]

Dobry wieczór.
Jest mi tak jakoś nie do śmichu.
Maliny to jak by się wstydziły
dojrzewać.
Ja to mam dobrze, na święta nic nie
robię.Mam już bilet do dziecków
na święta.Synowa kupiła mi
już SMS-em.Pozostało mi się tylko
urychtować co by jakoś wyglądać i nie
straszyć przy stole.

Bogusiu Ty masz dobrze z rodzinną
bo ja muszę czekać i nie mogę tak z marszu.

[bogda]

Hej Akusiu.

Bogusiu Ty masz dobrze z rodzinną
bo ja muszę czekać i nie mogę tak z marszu.

Bo tak powinno być i nie rozumie zapisów do rodzinnej, to jakiś absurd.
Fajnie masz, że jedziesz na gotowe.
Coś Ty tam wymodziła, że boisz się odsiadki.