|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#5801
|
||||
|
||||
Estello, przykre, co piszesz. Żal Kai, bo cierpi, żal Ciebie, bo wiesz, że kociczka cierpi, a pomóc trudno. Nic Ci nie podpowiem, krótko mam kota i oprócz wcześniejszych kłopotów z nerkami (miał kamienie), nic mu teraz nie dolega. Jutro skończy 10 miesięcy.
Kaja będzie pewnie miała specjalną dietę, jeśli okaże się, że zęby trzeba będzie usunąć. Oby nie aż tyle, ile przewiduje lekarka...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#5802
|
||||
|
||||
Mało nas, a to wszystko przez choroby - Kaja chora, Ramzes chory, tylko mój solenizant trzymał się dziarsko. Karmiłam go smakołykami caluśki dzień, a jutro będzie chleb i woda.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#5803
|
||||
|
||||
witam kociarzy
Estelko tez nie umiem pomóc choc mam kotke od ponad 16 lat... moge tylko pocieszyć a gdzie zdjęcia? Janusz...jak tam twoje samopoczucie... moja chyba tez jest długa |
#5804
|
||||
|
||||
Witajcie Moja chora Kajusia też mierzy sobie 51 cm od czubka łebka po nasadę ogonka. Duża urosła!
Niestety zdjęć nie mogę wkleić. Próbowałam ze smartfona, bo tam na dysku mam wszystkie robione na bieżąco. Z laptopa też mi nie wychodzi. Chyba muszę zainstalować jakiś program do przesyłu zdjęć. Tak się zastanawiałam nad metodami karmienia kotków. Widzę, że niektórzy próbują pilnować kociej diety i jedzonko wydzielają ;-) Ja tak nie potrafię. Mam 3 koty i 3 miski z mokrym jedzeniem, a 2 miski z 2 rodzajami chrupków. I w tych miskach zawsze jest coś do jedzenia. Nawet wieczorem, bo czarny Bratek lubi sobie nocą coś podjeść ;-) I powiem wam, że żadne moje kocię nie jest grube. I to chyba nie dlatego, że są wychodzące. Właściwie tylko biały Antoś spędza cały niemal dzień na dworze (a większość tego czasu przesypia gdzieś w krzaczkach). Kaja i Bratek spacerują na dworze 1-2 godziny rankiem. Później czasem dają się namówić na wyjście, ale co najwyżej nasiusiają gdzieś w trawę i wracają do domu. Tak więc myślę, że nie tyją może dlatego, że nie boją się głodu i nie najadają na zapas? Głaski dla wszystkich kotków |
#5805
|
||||
|
||||
Hej...
U mnie też koty nie mają wydzielanego jedzonka....stale mają pełną miskę...suchą karmę i wodę na wciąż....mokrą karmę lub mięsko mielone zawsze, gdy zbliżają się w kierunku misek. A czy są grube??? Nie powiedziałabym. To aktualne fotki.... Ps. Ciekawa jestem jak tam czuje się Janusz....dawno się nie odzywał.... Ramzesie martwimy się.... Pozdrawiam kociarzy....
__________________
|
#5806
|
||||
|
||||
Cytat:
Janusz, długo Cię trzyma choróbsko... Rozmawiałeś z lekarzem?
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#5807
|
||||
|
||||
Moje koty też mają stale suche jedzenie w miseczce, a dodatkowo Nadia wrzeszczy o 5 rano i trzeba zawsze mieć surowe mięso, chociaż Filip też nie pogardzi mięskiem surowym. Nadia niestety tylko je , śpi i zmusza nas do pieszczot i głaskania i niestety jej się przytyło. Filip wychodzi to jest szczupły.
Nadia
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5808
|
||||
|
||||
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5809
|
||||
|
||||
Widzę, że nikomu się nie chce pisać. Mnie też nie, bo dopiero wychodzę z choroby. Rodzinna uznała to za przeziębienie. Ja co roku miałem kłopoty z oskrzelami, ale nie w środku lata. Covid to nie jest, bo temperatura przez kilka dni była najwyżej 37 z hakiem. Jestem słaby, męczy mnie kaszel, katar.
Moja kota już nie jest kotem udomowionym. Całe dnie spędza na powietrzu, wpadając co jakiś czas na jedzenie. Przywykłem do tego. Najlepsze numery kręci Curek- kinkiet, lustro... Ma chłopak charakter. Moja to tylko chodzi za mną i miauczy, że niby głodna. Trzymajcie się dziewczyny i jak macie żywych swoich facetów, dbajcie o nich, bo to jednak słaba płeć, jak chociażby po mnie widać.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#5810
|
||||
|
||||
,Janusz!
Dzisiaj przyszła przesyłka z Zooplusa - 2 worki żwirku, duża paka Felixa, mała Gourmeta, a za punkty, które uzbierałam za dotychczasowe zamówienia - kilka przysmaków. Bezdomnym też trochę przekazałam. Coraz bardziej podoba mi się ten sklep. Posprawdzałam ceny u nas, policzyłam z kalkulatorem w ręku i wyszło taniej - pod warunkiem, że zamówienie jest na minimum 99.00 zeta i do 30 kg - wtedy dostawa jest gratis. Wybór wszystkiego ogromny, no i dla mnie ważne jest, że przesyłka ląduje w przedpokoju, nie muszę dźwigać.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#5811
|
||||
|
||||
Zgadza się. Też u nich zamawiam, Feliksa i Gurment. Widać nasze koty mają podobne podnienia 😸. Uzupełniam jeszcze o saszetki z Rossmanna (moje lubią urozmaicenia) i chrupki Puriny. Oczywiście mięso też dostają począwszy od kurzych serduszek na śniadanie. Koty przecież to mięsożerne stwory.
Pada u mnie i moja trójca całe popołudnie śpi, a ja mam święty spokój 😇. Dobranoc 😊 |
#5812
|
||||
|
||||
Cytat:
Krysiu możesz mnie poinstruować jak tam się załapać..bo też bym robiła zapasy dla mojej Zakopci.. Janusz...zdrowiej.. |
#5813
|
||||
|
||||
Dziś leje od rana, miałem ochotę wyjrzeć po chorobie na świat ale się rozmyśliłem. Za to Mimi wyskakiwała na dwór, wracała mokra.
Ja mam pod nosem hurtownię zoologiczną, ale ze sklepu internetowego zoo+ korzystałem. Z kurierami jest taki problem, że trzeba na nich czekać. Cały czas testuję żwirki. Nie mogę jakoś trafić na taki co by mi pasował. Zresztą ostatnie dni nie miałem do tego głowy. Za oknem szaro, smutno, idę się położyć i popatrzę w TV
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#5814
|
||||
|
||||
Alu, nic prostszego, https://www.zooplus.pl/
Warto się zalogować, bo wtedy masz przegląd wszystkich swoich zakupów, a także punkty (1 za każde 4 zł. zamówienia), za które można wybrać premię albo przekazać bezdomnym zwierzakom. Estello, ja też kupuję w Rossmannie Schebę i Winston. Dzisiaj kupiłam w Lidlu Coshidę, ale nie wiem, czy Curkowi będzie smakowała. Podrobów mu nie kupuję, ale 1 - 2 razy w tygodniu dostaje mielone mięso indycze albo okrawki z mięsa na obiad, i rybę - tilapię. Od miski z rybą nie odejdzie dopóki nie skończy, choćby nie wiem jak duży był filet. https://www.zooplus.pl/shop/koty/zwi...k_benek/335007 Żwirek kupuję taki - dobrze się zbryla, nie roznosi na łapkach, nie pachnie i łatwo wyczyścić kuwetę. Jest jeszcze dobry roślinny, kukurydziany, który można wyrzucać do toalety, ale Curek leje jak motopompa i trzeba spłukiwać co najmniej 2 razy. https://www.zooplus.pl/shop/koty/zwi...k_benek/458791
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#5815
|
||||
|
||||
O, Janusz, hej! Idzie ku lepszemu? Tak trzymaj!
Ano fakt, na kurierów trzeba czekać, ale na ogół są punktualni, wcześniej dzwonią i zawsze mogę odesłać do sąsiadów. Nie mów, że Mimi nie jest udomowiona. Jest, bo przychodzi do miski. Na razie bawi ją wszystko, nawet deszcz, ale gdy zaczną się słoty i mrozy, doceni przytulność Twojego ramienia.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#5816
|
||||
|
||||
To znowu ja
Estello, Kaja była u lekarza? Jaka diagnoza?
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#5817
|
||||
|
||||
Akurat wróciłyśmy. Pani chirurg dokładnie obejrzała gardełko, paszczę i ząbki Kajusi. I NIE BĘDZIE USUWAĆ! Jestem przeszczęśliwa. 10 dni na antybiotykach i dobry skutek jest! Ale muszę z nią pokazywać się w lecznicy co miesiąc, żeby zawczasu podjąć leczenie jakby miało się znowu coś rozwijać. Dziękujemy za pamięć
Moja trójca też lubi tilapię, ale repertuar mięsny muszę mieć większy, bo się odwracają od misek jak coś za często jest podawane A więc pokrojony filet (surowy, albo gotowany, albo duszony), albo udko, a ostatnio gotowane żeberko. Wieprzowiny prawie nie ma u mnie na stole, byłam więc ciekawa, czy im zasmakuje. Szału nie było! Poskubały i tyle! Wieczorem dopiero są saszetki, albo puszeczka Gourmeta. Ja już wolę poczekać na paczkę (można ją śledzić w internecie) niż dźwigać te karmy i żwirki do mieszkania. Coś za coś! Zdrowia życzę kotkom i ich gospodarzom |
#5818
|
|||
|
|||
mam 2 koty
Pracuje zdalnie w domu to jedna kładzie mi się na klawiaturze
https://pradlo.pl/home/1044-komplet-...i-spodnie.html pomagają mi w pracy |
#5819
|
||||
|
||||
Curek nauczył się otwierać zamrażalnik. Rozwiązywałam sudoku na komputerze, a on bawił się w przedpokoju. Turlał czymś ciężkim i pomrukiwał. Skończyłam krzyżówkę i poszłam sprawdzić - a to kupiona dzisiaj zamrożona paczka filetów z tilapii. Obok leżał zwinięty pasek żeberek, ale kota nie interesował. Zajrzałam do kuchni - drzwi zamrażalnika otwarte na całość. Kilka szafek mam pooklejanych szeroką taśmą klejącą, zamrażalnik na razie też zakleiłam. Może do rana wytrzyma, potem coś wymyślę, np. łańcuch z kłódką Albo złego psa...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#5820
|
||||
|
||||
Cytat:
dzięki Krysiu zaraz będę ogladac te frykasy.. Estello super,ze kociaczek zdrowieje... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
ktoś wygrał z tym "Prominentem" i odzyskał kasę? | konris | Zarządzanie finansami | 2 | 25-09-2012 12:34 |
Czy ktoś tu kocha koty? Część II. | weronika1 | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 500 | 06-05-2010 22:57 |
Czy ktoś tu kocha koty? | GracekristGold | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 547 | 06-05-2010 20:06 |
Wątek fotograficzny - "Czy znasz swój kraj ?" częśc XIV | ignesja | Podróże, turystyka | 527 | 22-04-2010 23:19 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|