menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > kujawsko-pomorskie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #20321  
Nieprzeczytane 12-10-2014, 23:47
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Witam Was moi drodzy bardzo późną porą. Wiem, że już senek zmorzył Wam oczka, ale przynajmniej rano będziecie wiedzieli , że byłam a to znaczy, że myślałam i pamiętałam o Was.
A teraz to już tylko DOBRANOC. Pa. Do jutra.



__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20322  
Nieprzeczytane 13-10-2014, 06:44
Rysbar's Avatar
Rysbar Rysbar jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Toruń
Posty: 769
Domyślnie

Cytat:
Cytat:
Najprościej policzyć ile zjadacie na tydzień i pomnożyć np. do marca.
Dłużej w piwnicy blokowej nie wytrzymają
Tak zrobiłem. Liczyłem po cichu na porady jak zapobiegać destrukcji ziemniaków w zimie.Jakiś "stop kiełek" albo co innego? Ja co roku robię zapasy ziemniaków i cebuli. Chodzi o to, że nawet w bezśnieżnej aurze mam problemy z poruszaniem się po chodnikach, a co dopiero jak zalega na nich warstwa śniegu lub zaspy. Na bazar mam niedaleko ( jakieś 800 m.), a handlowcy z naszego Manhatanu przywiozą i zniosą do piwnicy (u nas są w cenie 90 gr/kg). Zeszłego roku po poźliznięciu się na zlodowaciałym chodniku przysypanym śniegiem nabawiłem się rwy kulszowej i do dzisiaj odczuwam skutki. Chcę uniknąć niespodzianki w tym roku.
Pozdrawiam cieplutko i czekam na dalsze wiersze Prymusa.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20323  
Nieprzeczytane 13-10-2014, 07:02
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry. Witaj , Ryszardzie.
Masz rację robiąc zapasy, jeśli nie jest łatwo zimą.

Co do zapobiegania wyrastaniu kiełków, to chyba mądrej rady nie ma, po za chłodnym miejscem.
No bo jakieś środki chemiczne odpadają. Dość chemii jest już od początku wegetacji.
Kiedyś trzymaliśmy zapasy w drewnianych skrzynkach , przykryte workami.
Do marca nieźle się trzymały, ale to były inne warzywa.

Pozdrawiam, życzę miłego dnia i tygodnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20324  
Nieprzeczytane 13-10-2014, 10:14
Prymus's Avatar
Prymus Prymus jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Pałuki
Posty: 251
Domyślnie

Dzień dobry wita Łabiszyn temperatura przyjemna typowa złota polska jesień.Witam Krysię ,Halinkę,Marysię,Ryszarda ,Edwarda i wszystkich których nie wymieniłem serdecznie pozdrawiam.Kochani wybaczcie że wczoraj nic nie pisałem ale pojechaliśmy w gości i tak jakoś zeszło .Czytałem wasze wypowiedzi Edwardzie masz rację nic w nadmiarze nie powinni zaszkodzić ale forsować też raczej nie można.Ryszardzie pytasz jak przechować ziemniaki ażeby nie puszczały kiełkujących pędów.Powiem Ci że niema złotego środka w piwnicy jeżeli jest temperatura troszkę na plusie to nic za wiele nie powinno się dziać.A natomiast jeżeli jest temperatura pokojowa ro niestety ale wegetacja rusza i nic nie zrobisz .Są środki chemiczne na opóźnienie wegetacji ale stosują je rolnicy tylko i wyłącznie do sadzeniaków .Toksyczność tej substancji jest bardzo duża i owe bulwy nie nadają się do spożycia .Jeżeli Ziemniaczki masz z wiadomego pochodzenia i wiesz że są na nawozach organicznych (oborniku) to wystarczy że miejsce składowania wyłożysz styropianem .Obniży to minimalnie stopień kiełkowania natomiast jeżeli ziemniaczki są pędzone nawozem sztucznym i chemicznie dokarmiane ,one szybko gniją a wegetacja nie jest całkiem zatrzymana .I dlatego rolnicy uprawiający pyry przemysłowo stosują do sadzeniaka perspirant chemiczny.Ale ,ale wierszydła czekają.

HOTELOWY APARTAMENT

Na poddaszu w oficynie,
świerszcz zamieszkał muzykalny.
Gość z koncertów właśnie słynie,
ale przy tym jest trywialny.

Najpierw sopran rzuca altem,
potem tenor basem włada.
Zmienia rytmy niby żartem ,
i znów arią odpowiada .

Skończ maestro tą muzykę ,
oka zmrużyć nie dam rady.
Zmień pan swoją dziś mistykę ,
i nie szukaj pan dziś zwady.

A on za nic ma perswazję ,
znów zaczyna koncertować .
Więc zniweczył kurtuazję ,
muszę go ewakuować .

Lecz upartość jego wielka,
chowa się gdzieś za regałem.
Chyba bawić chce się w berka,
tego ja nie przewidziałem .

Dałem spokój bom nie mściwy ,
wziąłem pióro i atrament.
Napisałem jak szczęśliwy ,
zamieszkuję apartament .........



POŻĄDANIE

Gdy księżyc pełnią się okala,
a noc się budzi w namiętności.
Splecione łukiem nasze ciała,
i rytm oddechu tej miłości.

Ustami gładzę jedwab ramion,
a dłońmi trzymam twoje dłonie.
Spragniony szczęścia twoich wrażeń ,
jak kłusak gonie ,ciągle gonie.

Jak w pożądania blasku ,
Toccata Bacha nam wtóruje .
A wiatr w pościeli tych atłasów,
nad nami słodko wciąż faluje.

I kwiat lotosu się rozchyla ,
nektarem sączy ukojenie .
A pożądanie nami rządzi ,
czuć tylko ciała drżenie.

Potem wtuleni tak oboje ,
wsłuchani czule w serca bicie.
Odpływaliśmy gdzieś w nieznane,
codzienne nasze zwykłe życie..........

Kochani to do zobaczyska..........
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20325  
Nieprzeczytane 13-10-2014, 11:45
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Witajcie Ryszardzie i Prymus.
Poniedziałek rozpoczyna się słoneczka świeceniem, ale powietrze dość ostre. Umnie juś była fryzjerka, teraz wyskoczyło by się gdzieś dalej od domu, np. połazić po sklepach. Zajrzeć tu i tak. O kawiarenkę zahaczyć... pomarzyć można - no nie - Czasami myślę - po jakie licho ja co tydzień fryzjerkę fatyguje, kiedy i tak kot z kulawą noga mnie ogląda.
Przyzwyczajenie, ot co. No i dla dobrego samopoczucia tylko.Ciekawiej było chodzić do salonu. Nawet kawka wypita w towarzystwie była smaczniejsza. No i pogaduszek trochę w
realu... fajnie było.

Ryszardzie, dobrze jest w momencie kiedy ziemniaczki kiełkują,
poświęcić im trochę czasu i poobrywać im kiełki.
Ja ubierałam stare rękawice i każdy kilka razy obróciłam
w dłoniach. Przy okazji dobrze im robiło przerzucenie
w drugie miejsce. To było takie jakby przewietrzenie.
Piwnicę miałam w miarę chłodną i ziemniaczki do
nowych przeleżały. Na półce wylegiwały się głowy kapusty,
a w skrzynkach jabłka i korzeniowe.
Dodatkowo w nie mroźne dni od czasu do czasu wietrzyłam piwnicę.


Prymusie Twoje wierszydła nadal z przyjemnością podczytuję
i podziwiam płodność. Sypiesz nimi jak z rękawa.
A zasób znajomości odpowiednich słówek i składnia jak u literata.
Nic, tylko pozazdrościć. Gratuluję.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20326  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 09:31
Prymus's Avatar
Prymus Prymus jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Pałuki
Posty: 251
Domyślnie

Witam z zamglonego Łabiszyna a teraz wiersze.

DYKTATOR

Odporny na cierpienie na ból ,
złudzeniom swym dajesz początek.
To ty pan wszystkich ról,
i drogi jedyny zakątek.

Trzymasz pejcz w jednej ręce,
a drugą nektarem częstujesz.
Udajesz że okazujesz serce,
a za plecami intrygę szykujesz.

Gdy myślisz bracie że to sielanka ,
a tłum Ci na ręce patrzy.
Wtedy się zmieniasz z wilka w baranka,
i nie pokazujesz że jesteś władczy.

Uderzasz w pląsy tak dla zmylenia,
ale pociągasz za wszystkie sznurki .
I pajacyki tak klimat zmienia,
a ty sprzedajesz im jakieś lurki.

I jak zaufać Ci można,
gdy w złym nie masz umiaru.
Idż gdzie kapliczka przydrożna ,
i ukorz się pokornie Panu.

Napraw krzywdy wyrządzone ,
i przyznaj się do popełnionych błędów.
A wszystko Ci będzie wybaczone,
z twych dyktatorskich zapędów.....

ROZWAŻANIE

Czym jest życie sztuką grawitacji,
czym polityka popieranie różnych nacji.
A nasze słowa ile są warte,
tyle co funt kłaków z łysiny wytartej .
I tak wyliczać można niestety ,
które są ważniejsze parytety .
To wszystko kłamstwo złudzenie optyczne,
wywody kłamców i stwierdzenia filozoficzne.
Wytarte frazesy myśli urojone,
ja już w to nie wierzę bo są puste one.
Gdzie odpowiedzialność pokoleń przysięga przed Bogiem,
chyba została gdzieś daleko daleko za progiem.
I wierzyć dzisiaj nie można nikomu,
już wiem wezmę zabawki i idę do domu...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20327  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 09:40
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry , Prymusie.
Zastanawiam się nad wierszami i wychodzi mi, że każdy dyktator stosuje się w życiu tylko do tego;,,
" przyznaj się do popełnionych błędów.
A wszystko Ci będzie wybaczone,
z twych dyktatorskich zapędów....."

Bo naprawiać niczego nie naprawiają, liczą na wybaczenie i dobre miejsce w niebie, oczywiście za skradzione pieniądze!!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20328  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 12:39
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Krysiu, Prymusie witam Was serdecznie. Pogoda za oknem niezbyt radosna, ale i taka być musi.
Wierszyki przeczytałam, ale nie czuję się na sile by je skomentować. Moje zdolności literackie są mizerne.
Ale mogę Was ślicznie pozdrowić i życzyć mimo niepogody radosnego dnia.


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20329  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 13:06
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Witaj , Halinko.
Moje komentarze też są mizerne, słabo się znam na poezji.
Wiersze Prymusa są zwierciadłem dziejącej się rzeczywistości i jakoś trafiają do mnie.
Nie wiem czy dobrze rozumiem intencje autora, ale tłumaczę je sobie po swojemu.

Wzajemne pozdrowienia , przyjemnego popołudnia, pogoda do spania,,,,,,
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20330  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 13:10
Prymus's Avatar
Prymus Prymus jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Pałuki
Posty: 251
Domyślnie

Kochani u nas pada pasowałaby ta piosenka ludowa ,,idzie dysc ,idzie dysc idzie sikawica ,ulije uśece ulije uśece Janickowe lica'.Tak to jest z tą piosenką ludową ale powiem wam że trochę prawdy w tym jest bo deszcz pada rzęsisty.Czyli reasumując bez parasola nie wychodzić z domu.A senność nas wzmaga obwicie dlatego dopiszę kołysankę.

KOŁYSANKA

Zaśnij synku oczka zmruż,
a noc otuli Ciebie.
Strzeże Ciebie anioł stróż ,
ażebyś miał jak w niebie.

A wiatr hula za oknami,
szumiącą melodie wygrywa.
Niesie ją ponad polami,
a noc ciemnością okrywa

Nawet księżyc mocno ziewa
a gwiazdy mrugają oczkami.
Tatuś Ci kołysankę zaśpiewa,
a ty zaśnij mój kochany.

Zaśnij synku oczka zmruż ,
i śnij w sennej dali.
Niech Cię strzeże anioł stróż ,
a podusia utuli na sennej fali.

No to idę podrzemać w foteliku to pa......
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20331  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 13:12
Prymus's Avatar
Prymus Prymus jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Pałuki
Posty: 251
Domyślnie

Krysiu ale mamy jedne myśli .....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20332  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 13:18
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Cytat:
Napisał Prymus
Krysiu ale mamy jedne myśli .....

No to jestem dumna, że tak mi się udało!!!
,Ja już zakotwiczyłam,,,,,,
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20333  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 14:53
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

A co Was z tym spaniem napadło. Co w nocy będziecie robić. Jeszcze ta kołysanka do kompletu.
Ale ja nie dam się. Choć za oknem może nie siklawica, ale mżawka jest. Jednak zamiast spać, wolę przy komputerku posiedzieć z herbatka poobiednią.
No to uskuteczniajcie tą drzemkę. Mój M poszedł w Wasze ślady. Ale u niego do normalka

To do potem. Zajrzę jeszcze.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20334  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 15:06
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

To pogoda jest winna, Halinko. Ja bardzo wcześnie wstaję, dzisiaj o godzinie 4,30, to potem drzemką uzupełniam braki.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20335  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 16:44
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Krysiu a po co Ty tak wcześnie wstajesz. Dziś to pewnie jakaś dolegliwość wygoniła Cię z łóżeczka. Bo nie mów, że to tak zawsze. Bo i po co.
Ja mimo, że udaję się na spoczynek w granicach od 1,00 do 2,30, wstaję o 7,00. Wtedy średnio pół godzinki ćwiczeń, rozciągania i masowania mięśni a ok. 8.00 pierwsze płatkowe śniadanko.No, ale rozpiskę wstawiłam.

Jeszcze trochę, a poznacie mój całodzienny rozkład dnia.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20336  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 16:51
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Coś dla oczu... podobają się Wam?


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20337  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 16:55
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Nie szkodzi wiedzieć co robi koleżanka.
Wcześnie wstaję, bo jestem wyspana. Zasypiam około 23;00/ 24;00 i tyle czasu mi wystarcza.
Z rachunku wynika, że Tobie też!
Lubię ranne godziny , szczególnie latem. Na dworze jest cudownie cicho, tylko ptaki słychać.


Teraz i zimą siadam w fotelu z gorącą kawą i spokojnie sobie czytam.

Piękne zwierzęta, tylko biały za bardzo "świci"!!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20338  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 17:11
Prymus's Avatar
Prymus Prymus jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Pałuki
Posty: 251
Domyślnie

Oj ładnie świecą te tygryski ,ale na usta narzuca się konkluzja ,,jedni świecą całym ciałem a inni tylko oczami''.Pozdrawiam Halinko i Krysiu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20339  
Nieprzeczytane 14-10-2014, 17:19
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Prymusie , świecenie oczami ma też dwa znaczenia.
Jak świecisz za siebie, to twój problem, ale świecić oczami za kogoś też się zdarza, i to już nie jest miłe.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20340  
Nieprzeczytane 15-10-2014, 10:34
Prymus's Avatar
Prymus Prymus jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Pałuki
Posty: 251
Domyślnie

Tu Łabiszyn na zewnątrz szaro i temperatura też nie rewelacja bo przecież to pani jesień.Ale ,ale pozdrawiam wszystkich gorąco ,proponuję herbatkę z odrobiną Rumu albo z konfiturą .Może coś ażeby rozweselić nastrój.

ŻYDOWSKIE KOZACTWO

Piosenka farsa ukazująca żydowską "zaradność" i została przetłumaczona na język polski. http://youtu.be/U31IfXis15s

1) Naprzód przyjaciele,naprzód,pora nastała Prawa historii uświęca naród Żydowskie kozactwo powstało W Birobidżanie wybuchło powstanie W kozacki krąg weszliśmy potajemnie Takie są? kulisy wszystkich wielkich rewolucji Przykryliśmy papachami jarmułki A do siodeł przytroczyliśmy Talmud Nikt nie chciał przyjąć funkcji atamana Wszak ataman pierwszy skacze w bój A to wybraliśmy Ljowę Blejzermana On za to wziął pieniędzy-BOŻESZ MÓJ!!!

2)A esaułem wybraliśmy Kaca Za twardość ducha i ogromny nos On nie ważył się nam posmarkiwać I odpowiadać pytaniem na pytanie Gruchnął bój ,a? co mogliśmy zrobić? Wokół wrogowie a wszyscy oni silniejsi Swoje oddziały rozwinęliśmy śmiało A konie spięliśmy ostrogami Pędziliśmy w tył, jak polem czarny wicher Postanowiwszy że jednak śmierć nie miła Kozakowi Nasze dziko rozwiane pejsy, Splatały się z końskimi grzywami

3) Nasz Ataman dognał nas na kobyle Błagam was abyście wrócili do boju Ale konie pokryte były łupieżem A kozacy nie słuchali rozkazu Tu wyszedł Kac:Szalom-bracia kozacy! Kto w bój pójdzie medal dostanie A kto wykupił? się od walki Będzie dowoził nam pociski Nie poddaliśmy się tym namowom Tam automaty! A kto u nas bohater? Nasz Rabinowicz skrył się w lazarecie Powiedział ze jest ranny prosto w hemoroidy.




4) Na nas wrogów zwaliła się lawina

Szeregi bagnetów,i ołowiany szkwał

My broniliśmy naszego rabina

A on nam sprzedawał naboje

Wróg był silniejszy,zostaliśmy rozbici

Ledwie zdążyliśmy rozsprzedać ekwipunek

Zapisaliśmy się wszyscy do? antysemitów

Tak został rozwiązany nasz żydowski problem.

Wybaczcie mi kochani ale chciałem was troszkę rozweselić.Najlepiej słuchając tekst pieśni śledzić słowa w języku polskim.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
WOJEWÓDZTWO POMORSKIE: POWITANIE I "LISTA OBECNOŚCI" cz.VI jolita pomorskie 499 11-07-2010 11:03
Województwo kujawsko-pomorskie: powitanie i "lista obecności" admin kujawsko-pomorskie 10460 13-06-2010 08:36
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.III jolita pomorskie 523 22-04-2009 18:25
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.II jolita pomorskie 501 18-10-2008 23:52
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" admin pomorskie 501 14-04-2008 19:30

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:40.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.