menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #34561  
Nieprzeczytane 17-02-2020, 20:22
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 066
Domyślnie

Cytat:
Większość chciała do domuuuu.
Więc ruskim targiem zatrzymaliśmy się na pół godzinny spacer po lesie.
Optymistycznie spacerowałam ostatkiem sił bo postanowiłam,
że będę zadowolona ze wszystkiego co dzień przyniesie.
Dobrze, że choć spacer żeście w lesie zaliczyli.
Ale wycieczkę miałaś fajną i tyle atrakcji i zwiedzania.
Cytat:
A taka zima jeszcze u nas na Magurze ..
Super Kobro.
Tak na chwilę, taka zima mi się podoba.
No i fotki już się naumiałaś wstawiać.
Izo, pogłaski dla Twoich kociaków z okazji dnia kota.
Rozkoszne są.
Zostawiam jeszcze pogłaski dla Bratka.
Może Doc mu przekaże.
Jutro wnusia chyba już idzie do szkoły, a ja na randkę z niezdrową.
Dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34562  
Nieprzeczytane 17-02-2020, 20:44
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 800
Domyślnie Swiatowy dzień kota



Kocim Mamom wszystkiego wesołego z podopiecznymi

Taki wielki mi wyszedł
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34563  
Nieprzeczytane 18-02-2020, 07:50
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 790
Domyślnie

Dzień dobry WSZYSTKIM...
Wstał nowy dzień, a wraz z nim nowe nadzieje i wyzwania.
Bogda ma randkę z niezdrową, a ja - luzy. Od rana pada, więc się nigdzie nie wybieram....obiad przygotuję z jakichś resztek w lodówce a tak to książka i totalne lenistwo.
Dom wczoraj doprowadziłam do porządku...wyprałam zalany sokiem obrus, odkurzyłam, przeleciałam z mopem i ścierką, więc mogę już patrzeć jak lśni.
Kama ładny ten Twój obrazek...kicia urocza, ale moim też nic nie brakuje.
Pozdrawiam... Dobrego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34564  
Nieprzeczytane 18-02-2020, 08:06
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 066
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
U Ciebie pada, a u mnie słonko i lazury, a jak będzie dalej, to się okaże.
Ty masz luzy, a ja już w trybiki wpadłam.
Nie marudzę, jakieś zajęcie trzeba mieć.
Kamy kot ma śliczne oczy.
Teraz kawa, ogarnąć się i lecieć.
Wnuczka poszła do szkoły, w drodze powrotnej od niezdrowej pewnie ją odbiorę ze szkoły.
Dobrego dnia dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34565  
Nieprzeczytane 18-02-2020, 08:27
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 635
Domyślnie

Przychodzi taki dzień że z całej siły zazdroszczę tym co są same ... Już wczoraj małża "zimnica" tłukła zapodałam scorbolamid i poszedł w pióra ..rano sprawdzam.. ma gorączkę ..o mierzeniu mowy nie ma ,pytam czy zarejestrować go do lekarza ...Absolutnie NIE !!!Poszłam na swoje aby za mężobójcę się nie zostać ..słyszę kaszle prycha kicha ..idzie do pracy..Na odchodne nie wytrzymałam i mówię ..ryzykujesz zdrowiem stary ośle.. Ostatni raz u lekarza był (prywatnie) 5 lat temu ..kartoteka składa się z 1 kartki !!!Myśli że jest niezniszczalny Rambo -psiakrew!!!Sorry ale musiałam to z siebie wyrzucić boby mnie udusiło
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34566  
Nieprzeczytane 18-02-2020, 15:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 790
Domyślnie

Cytat:
Napisał kobra5
Sorry ale musiałam to z siebie wyrzucić boby mnie udusiło
I dobrze zrobiłaś...jesteśmy tu po to aby wysłuchać. Radzić nie zamierzam, ale warto by było poleżeć w piernatach...widocznie jeszcze dycha, że poszedł do pracy, jak go bardziej przyciśnie - wyleży. Dziwne, bo panowie lubią się pieścić.
Ciekawe jak Bogda u niezdrowej załatwiła sprawnie, czy swoje odczekała w kolejce.
Po porannym zachmurzeniu wyjrzało słonko i zrobiło się ciepło... raz po raz jednak słońce zachodzi, wiatr powiewa i rzuca deszczem...jakaś zmienna ta pogoda.
Telefonowała koleżanka, powisiałam przy telefonie prawie godzinę, chyba spotkamy się w czwartek, jak będę w city. To już tłusty czwartek, więc będzie okazja do wypitki.
Do wieczora....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34567  
Nieprzeczytane 18-02-2020, 17:32
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 066
Domyślnie

Cytat:
Myśli że jest niezniszczalny Rambo -psiakrew!!!Sorry ale musiałam to z siebie wyrzucić boby mnie udusiło
Kobro, wszyscy...no prawie wszyscy faceci tak myślą.
Chorowanie, gorączka, lekarz....toż to ujma na męskim honorze.
Ech...Ci mężczyźni....
A my się zamartwiamy.
Chyba jednak tak źle nie było, skoro polazł do pracy.
Cytat:
Ciekawe jak Bogda u niezdrowej załatwiła sprawnie, czy swoje odczekała w kolejce.
Niestety musiałam odczekać i to prawie godzinę.
Ale później to już raz dwa, recepta - kod na karteluszku i do domu.
Po drodze oczywiście złapał mnie deszcz.
Dziś w ogóle pogoda wariuje.
Miałam chęć po obiedzie wybrać się do city, no to zaczęło lać, wiać, na dodatek dostałam ostrzeżenie, że w okolicy są wyładowania atmosferyczne, no to sobie przysiadłam na cztery litery i siedzę.
Musu nie miałam, poczekam na przyjaźniejszą aurę.
Miłego wieczoru dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34568  
Nieprzeczytane 18-02-2020, 18:54
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 011
Domyślnie

Cytat:
Po drodze oczywiście złapał mnie deszcz.
Dziś w ogóle pogoda wariuje.
Paczcie Państwo, a u mnie cały dzień wiosna, +10 i słonko.
No to nie zdzierżyłam, polazłam z grabkami i wygrabiłam najbardziej
widoczne liście i śmieci od frontu, trochę zeszłorocznych badyli powycinałam,
wyciągnęłam z piwnicy amarylisy, podlałam i ustawiłam do słonka.
Ma być wiosna i już!.

Prawie w każdy dzień przychodzi do mnie wieczorkiem siostrzenica z synkiem.
Mały (2-latek) ulubił sobie moją chatę, byle co starcza mu za zabawki,
a dziś aż piszczał do zabawy z Kają. Kaja pozwoliła mu się na sobie położyć,
że to niby razem pośpią.

Kobro - panowie tak mają, najpierw chojrak, a potem jak trochę zdziadzieje
to "umiera" przy 37,2 C. Jeszcze nie przywykłaś?
Widocznie rzadko Twój Małż choruje
Zdrowia Mu życzę, obyś nie musiała sobie unerwienia szarpać

Wszystkim pięknotkom: Dusi, Kici i Bratkowi i Miśkowi - najlepszego!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34569  
Nieprzeczytane 18-02-2020, 19:02
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 800
Domyślnie I ja jeszcze

choć nie mam do powiedzenia nic ciekawego.Dzień od rana był przyjazny, temp.10 st.i pełne słońce aż w oczy raziło.
Zabrałam się za pranie z nudów, trochę połaziłam po galerii, byłam w Związku , wpłaciłam zaliczkę na wyjazd do Ustronia.Będziemy na prawach kuracjusza - 3 zabiegi dziennie.

Iza - Twoje kicie też są ładne takiego kotka jak mój obrazek miałam 3 dni, bo się zgubił komuś.Napisałam gdzie go można znależć i poprzypinałam karteczki z wiadomością.Był to kotek lekarki, zabrała go , a na drugi dzień zabił go samochód.Gdybym nie była taka uczciwa kotek żyłby spokojnie u mnie.

Wszyściutkie Was pozdrawiam i życzę dobrej nocki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34570  
Nieprzeczytane 18-02-2020, 19:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 790
Domyślnie

Hejka wieczorkiem...
Bogda...godzina u niezdrowej to jeszcze nie tragedia... bywa gorzej.
Gratko...innych ostrzegałaś przed pracami na łonie, a sama polazłaś grabić liście. Nie za wcześnie na amarylisy... myślałam, że to kwiaty domowe. Ot..niedouczona jestem.
Kamo...zazdroszczę trochę tego Ustronia, ale życzę Ci aby postawił Cię na nogi.
Dzięki za dobre słowo na temat kociąt...ot...zwykłe dachowce, nie żadna kocia arystokracja.
Miłego wieczoru....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34571  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 07:10
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 790
Domyślnie

Dzień dobry na progu nowego dnia... już środa...jak ten czas pędzi.
Za oknem maleńki minus i niebo błękitne...nie wieje, więc dzień zapowiada się dość przyzwoicie. Jak się nie rozpada - co synoptycy prognozują - trzeba będzie wyjść na mały spacer przed jutrzejszą długą marszrutą. Przy okazji małe zakupy zrobię.
Pozdrawiam.... Dobrego dnia WSZYSTKIM życzę...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34572  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 07:45
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 635
Domyślnie

Witajcie w słoneczną ( tfu nie zapeszać )środę...wczoraj też poooszłam w city z buta i bez parasolki jak lunęło to mokra do dom dotarłam
Gratko małż jeszcze nie dziadzieje (i nie daj Boże) tego dotrwać ..na razie robi za macho Złota rączka i za dziewczynami się ogląda ..ale bez podtekstów ..lubi popatrzeć jak się ubierają i na makijaż..taka baba-chłop
Bogda rzeczywiście chyba tak źle nie było bo dziś też polazł...

Iza a gdzie Ty jutro maszerujesz ???

Kama Ustroń piękny ..jak będziecie miały jakiś środek lokomocji to wyjedzcie na Równicę ..przed schroniskiem po lewej stronie jest Koliba pod Czarcim Kopytem..to trzeba zobaczyć !!! Piwo grzane z migdałami w soli ..echhh. Na tym stoku jest też Leśny Park Niespodzianek z pokazem lotów ptaków drapieżnych..
W Gołębiowskim w Wiśle jest park wodny Tropikana i ceny nie powalające a takie zabiegi jak jakuzzi z solą ,borowinowo-wapniowe i inne tańsze od oferowanych w sanatorium ..i siedzisz ile chcesz ..wiem ,byłam ..a sauny chyba z 6 ..Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34573  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 08:27
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 066
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo i Kobro.
Wczoraj wieczorem byłam z dobranocką i jej nima....
Pewnie nie zatwierdziłam postu.
Ot skleroza....
Pogodowo mam jak u Izy, tyle że +2, pachnie wiosną.
A te ptaki głupie cały czas okupują karmnik, już im rzucam tylko z rana, trzeba się tego ziarna pozbyć.
Rozpuściłam je chyba za bardzo.
Cytat:
Złota rączka i za dziewczynami się ogląda ..ale bez podtekstów ..lubi popatrzeć jak się ubierają i na makijaż..taka baba-chłop
Bogda rzeczywiście chyba tak źle nie było bo dziś też polazł...
Też zwracam uwagę na ładne i fajnie ubrane dziewczyny i kobitki.
Gdyby był faktycznie bardzo chory, to rozłożyłby się w domu jak nic.
Koliba pod Czarcim Kopytem jest super.
My na Równicę zamawialiśmy sobie busik, a później o umówionej porze po nas przyjeżdżał.
Bo pieszo pod górę większość nie dałaby rady wejść.
Powinnam do city, ale to może po południu, bo wymyśliłam na obiad kopytka i żeberka w sosie, to trochę roboty mnie czeka.
Też jestem ciekawa, gdzie się Iza jutro wybiera.
Miłego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34574  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 10:09
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 011
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Cytat:
Napisał kobra5
W Gołębiowskim w Wiśle jest park wodny Tropikana i ceny nie powalające a takie zabiegi jak jakuzzi z solą ,borowinowo-wapniowe i inne tańsze od oferowanych w sanatorium ..i siedzisz ile chcesz ..wiem ,byłam ..a sauny chyba z 6
Jak byłam w Wiśle to Gołębiewski był ganc nowiutki, widziałam tylko z zewnątrz,
do środka bałabym się zbliżyć. Po prostu nie te progi, nie na tę kieszeń.
Czasy się zmieniły. Teraz te hotele już są bardziej dostępne, a ongiś były
tylko dla biznesu, Niemców, albo dla snobów.
Cytat:
Gratko...innych ostrzegałaś przed pracami na łonie, a sama polazłaś grabić liście. Nie za wcześnie na amarylisy... myślałam, że to kwiaty domowe. Ot..niedouczona jestem.
Izunia jesteś bardzo douczona. Amarylisy w naszym klimacie są udomowione,
ale potrzebują zimowego odpoczynku - bardziej sucho i około 10-15 C.
Nie mogę im tego zapewnić w chałupie, więc wyrzucam je do piwnicy.
Nie jest im tam w sam raz, więc jak się zaczyna przedwiośnie
wyciągam z ciemności, podlewam,stawiam na trawniku, a na noce chowam
je do ganku przed mrozem. Przez całą zimę do nich nie zaglądam,
bo piwnica ta jest dość głęboka i ma niedobre, zbyt wysokie i wąskie schody.
W dodatku to wejście jest prawie ukryte. Gdybym miała trudności
z wylezieniem z tej piwnicy to nawet nikt by mi nie pomógł.
Tłumaczę się tak, bo nie lubię robić źle roślinom, a im w tej piwnicy nie jest dobrze.
Gdyby postały tam dłużej - mogłyby nie przeżyć.

Kobra, bogda- ja też lubię patrzeć na ładne dziewczyny, lubię patrzeć
na eleganckie kobiety ( z klasą) i na mężczyzn - eleganckich i elokwentnych.
Takich to nawet miło posłuchać.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34575  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 10:12
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 382
Domyślnie Dzień dobry

Cytat:
Napisał kobra5

..jak będziecie miały jakiś środek lokomocji to wyjedzcie na Równicę ..przed schroniskiem po lewej stronie jest Koliba pod Czarcim Kopytem..to trzeba zobaczyć !!! Piwo grzane z migdałami w soli ..echhh. Na tym stoku jest też Leśny Park Niespodzianek z pokazem lotów ptaków drapieżnych..
To było do Kamy ale się wtrącę...
na Równicę to ostatnio wchodziłam i to od tej bardziej stromej strony no kilka lat temu to było,
pewnie teraz musiałabym wjechać
A Czarcie Kopyto jest klimatyczne ale tylko ta stara część,
teraz dobudowali nową jakby salę weselną, ogromną i to już jest bleeee...
Gołębiewskiego nie lubię, bo tam są tłumy, wolę schroniska bardziej kameralne.

Nawet foty wygrzebałam z Równicy z 2013 roku
Jaki mój mały jest tu malutki jeszcze a teraz córkę już przerósł!









Lecę na zakupy, bo zaprosiłam dzisiaj na obiad familię z wnuczką przyjechaną na kilka dni i muszę wymyślić coś wegańskiego.

Kobra, po południu jak będę wolna, to odpowiem Ci na moim wątku ogrodniczym na temat
hortensji, co i kiedy sadzić,


Dopisuję:
Gratko, nie jesteś jedyna z pracami na łonie, byłam dwa dni temu całe 1,5 godz. popracowałam
przy wygrabianiu resztek liści,
żeby krokusy miały gdzie wychodzić.
Przyjdę potem pogadać, teraz muszę lecieć...

Dobrego dnia Wam
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 19-02-2020 o 10:20.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34576  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 10:23
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 011
Domyślnie

Lulka latasz z fotkami nade mną, poczekam...
Kobrze gratuluję nowej umiejętności - pokazywania nam fotografii ( wklejania).
Cytat:
A te ptaki głupie cały czas okupują karmnik, już im rzucam tylko z rana, trzeba się tego ziarna pozbyć.
Rozpuściłam je chyba za bardzo.
Bogdo u mnie sprawa się sama rozwiązała: wiatr już drugi raz zwiał karmnik ptasi
ze skarpy nad rzekę. Karmnik jest w postaci plastikowej etażerki,
ktorą na zimę wystawiam pod świerki. Mogę wtedy na ptaki patrzeć z okna.
Teraz niema karmnika - niema słonecznika.

Słonecznik leży sobie na ziemi, ale sikorki tam nie szukają pożywienia.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....

Ostatnio edytowane przez gratka : 19-02-2020 o 10:29.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34577  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 10:30
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 382
Domyślnie

Jeszcze na sekundę wpadłam z wiosną

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34578  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 11:04
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 066
Domyślnie

Hej Lulka i Gratko.
Cytat:
A Czarcie Kopyto jest klimatyczne ale tylko ta stara część,
teraz dobudowali nową jakby salę weselną, ogromną i to już jest bleeee...
Lulka, biznes się liczy i kasa.
Nie widziałam tej nowej części.
Stara jest ciekawa.
Cytat:
Jaki mój mały jest tu malutki jeszcze a teraz córkę już przerósł!
Coś za szybko nam te wnuki rosną.
Ale super wiosnę przyniosłaś.
Krokusy są piękne, tylko tak szybko przekwitają.
Cytat:
Przez całą zimę do nich nie zaglądam,
bo piwnica ta jest dość głęboka i ma niedobre, zbyt wysokie i wąskie schody.
W dodatku to wejście jest prawie ukryte. Gdybym miała trudności
z wylezieniem z tej piwnicy to nawet nikt by mi nie pomógł.
Gratko, to może trzeba jakoś oznakować to wejście, tak na wszelki wypadek.
Cytat:
Słonecznik leży sobie na ziemi, ale sikorki tam nie szukają pożywienia.
A u mnie jak nie ma ziarenek w karmniku, to szukają na ziemi.
Jakaś inna rasa chyba.
Lecę zaś do kuchni.
Też se wymyśliłam na dziś zajęcie, zamiast iść w pole.
Bo pogoda kusi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34579  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 11:50
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 790
Domyślnie

Hejka...Oj nagadałyście, nagadały...trzeba się odnieść do Waszych wypowiedzi.
Cytat:
Napisał kobra5
Iza a gdzie Ty jutro maszerujesz ???
Cytat:
Napisał bogda
Też jestem ciekawa, gdzie się Iza jutro wybiera.
Do centrum, albo jak Bogda gada do city. Mieszkam na peryferiach miasta i dla mnie wyprawa do centrum to prawie wycieczka...ponad 3 km w jedną stronę, a transportu miejskiego niet. Mam zajrzeć do Urzędu Miasta na posiedzenie Komisji, do Zus-u i do banku. Przy okazji umówiłam się z koleżanką na spotkanie tłustoczwartkowe, więc będzie pożytecznie i obowiązkowo przeplatane z przyjemnym.
Przyznam się szczerze, że w Ustroniu nie byłam i nie znam miejsc o których piszecie...fotki Lulki urocze, warto byłoby się wybrać i zobaczyć, ale to pewnie już nie w tym życiu.
Gratko...dziękuję za dojaśnienia na temat amarylisów. Człowiek się całe życie czegoś uczy. A z piwnicą bądź ostrożna.
My jeszcze dokarmiamy ptaszki ostatnimi resztkami... najwięcej jest sikorek, które krążą wokół karmnika i dopraszają się jedzonka. Ale gdy worek opróżnimy do końca stołówkę zamkniemy...powinny radzić sobie same.
Życzę przyjemnego popołudnia, wpadnę jeszcze wieczorem....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34580  
Nieprzeczytane 19-02-2020, 16:10
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 066
Domyślnie

Wpadam popołudniem, zaraz sobie przysiądę z książką.
Izo, też mieszkam na peryferiach miasta i pieszo, to też mam lekko 3 km.
Tyle że ja mogę autobusem podjechać, a Ty musisz dreptać.
Ale fajnie masz jutrzejszy dzień rozplanowany, pożytecznie i przyjemnie.
Jutro do południa też wybieram się do city, kupię pączki, nie robię, bo roboty w piguły, a specjalnie za pączkami nie przepadamy.
A tradycję trzeba zachować.
Ptaszki też dokarmiam resztkami i oszczędnie, a one tak się rozbestwiły, że ciurkiem krążą koło karmnika, a dziś nawet bażant przyszedł.
Do południa było pięknie, a teraz pada deszcz.
Niech pada, bo bardzo potrzebny.
To do wieczorka...i niech będzie miły.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:45.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.