Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Napisał maluna

Jeśli chodzi o rower, to nie mam osiągnięć, a jazdą
autem nie ma co się chwalić, bo jeżdżą prawie wszyscy

wszyscy, Małgosiu nie kokietuj.

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Małgosiu fajny kolaż, miło popatrzeć na prawdziwe buzie.
Ja czuje sie coś nie tak, jestem słaba i po południu miałam podwyższoną temperaturę. Położyłam sie na tapczan i przespałam całe popołudnie. Zawsze w sobote szykowałam obiad niedzielny aby nie przebywać w niedzielę zbyt dużo w kuchni. Dziś przespałam i nic nie podgotowałam.
Wszystkie ksiązki z czytnika przeczytałam więc trzeba będzie wprowadzic nowe. Lubie w łóżku czytać z czytnika bo jest lekki i tak ręce nie bolą.
Dobranoc .

[maluna]

Pochwały, mile połechtały moje ego, dziękuję
Obejrzałam film, ale okazał się średnio ciekawy,
a teraz pora iść do spa

Dobranoc!

[Kaima]

Dzień dobry! Znowu zapowiada się upał. Schowam się w domu i nie będę wychodzić, chociaż dzisiaj w mieście dużo atrakcji.
Starałam się rano pospać dłużej. Przebudziłam się o 4.50 i wmawiałam sobie, że jestem jeszcze bardzo senna, że mogę i powinnam jeszcze spać, ale niewiele pomogło. Wytrzymałam pół godziny... A wieczorem będę ledwie żywa.
Kolaż zapisałam, będzie do porównania za kilka lat z nowym. Czas biegnie, świat się zmienia, a my coraz młodsi.
Na kawę zapraszam!

[Krycha.]

Dzień dobry.
Kawa jest super, dzięki Krysiu, takie filiżanki najbardziej lubię!



Pogoda cudowna z rana, potem to już tylko szukać cienia!



Kolaż fajny Małgosiu, moja fotka ma już kilka lat, przypomniała mi Bristol i wnuki.



Napakowałam różnych lodów w zamrażalnik,

jakoś przetrzymam te upały, a to dopiero początek!!



Pozdrawiam , życzę dobrego zdrowia,


i miłego dnia!

[szuanka]

Dzień dobry Krystynki i cała reszta gadułkowa.
Dzień od rana nieznośnie upalny a ja nie mam czym oddychać. Okna już pozasłaniane, zaraz wiatraczek włączę.
Za lodami nie przepadam więc zapasów nie robię.
Nasze tablo już zapisałam na pamiątkę, oby tych pamiątek jeszcze i jeszcze...
Nie wiem czy cokolwiek będę dziś gotować bo nawet jeść mi się nie chce.
Dzbanek wody z dodatkami już przygotowany.
Poszukam co w tv i udaję leniwca.
Pozdrawiam.

[ramzes101]

Witam dziewczyny, które były i które przyjdą na wątek. Upału chyba nie będzie, raczej takie letnie ciepełko.

Małgosiu, ja jeszcze popieszczę twoje ego: włożyłaś duzo pracy w ten kolaż, picasa picasą, ale trzykrotnie musiałaś wszystko powtarzać. Ale nie o to chodzi - najważniejszy był pomysł. Dzięki temu poznałem która jest która i mam zestawienie wszystkich razem. Patrzę na twarze i myślę - każdy człowiek ma swój los, swoje przeżycia dobre lub gorsze, jesteśmy każde z innego krańca kraju - a jednak razem.

Wszystkie jesteś ładne, sympatyczne, wyglądamy jak na zdjęciu maturzystów a Krysia (Krycha) z tą szopą włosów dzielnie nam przewodzi.

Każdą z was całuję (nie bójcie się mężatki, w policzek) i przytulam. Dzięki wam udaje mi się jakiś wychodzić na prostą . I pamiętajcie - kochajcie Januszka i Jurka, macie ich tu tu tylko dwóch. -

https://www.youtube.com/watch?v=quLVxKkAhFg

[Krycha.]

Dzień dobry, Januszu.

Z przewodzenia dawno zrezygnowałam, hihihi, ja tu tylko sprzątam!!

Szopa włosów, to już też tylko złudzenie optyczne , niestety.



Kochamy Januszka i Jurka, ale pamiętamy też o Edziu,



który rzadko , ale jednak o nas też pamięta!!

[eledand]

[SIZE="4"i dalej jest duszno.
Zabrałam się za drugie podgrzewanie czerwonej porzeczki a było tego sporo z 1 krzaka.Szkoda by to samo spadało a tak do Herbaty ala cytryna,przyda się.Potem będą czarne porzeczki,które każdy lubi.
Komputer chodzi jak ta lala.
Nowy System SSD[/size] a jest to z pewnością już nowa generacja ja i tak nie wiele rozumiem.Ma chodzić a są pomocnicy,którzy czerpią ze swojej wiedzy i zarabiają forsę.

Pomogli mi z Uniwerku Opolskiego..
Pozdrawiam miło....

[Krycha.]

Ewka , poczytałam trochę o Twoim nowym nabytku.

Przyznam , że i ja niewiele z tego rozumiem.
Wygląda na to, że wymieniono Ci dysk twardy na coś nowszego, a to musiało kosztować.
Ta technologia tak leci do przodu, że my dziadkowie nigdy nie nadążymy.

[maluna]

Cześć Kochani!
U nas od rana duchota straszna i bardzo ciepło.
Małż. namówił mnie na wyjazd, na niedzielne
targowisko, gdzie można dostać dosłownie wszystko,
od śróbki, poprzez wszelkie ubiory, na meblach kończąc.
Teren odkryty, więc patelnia, można było na chodniku,
jajko usmażyć.
Oboje kupiliśmy wygodne buty, ja raczej, takie klapki
przy domu.
Oczywiście dorodne czereśnie i różne
przydasie, mniej lub bardziej potrzebne.
Kupiłam, też ładną parasolkę w motyle,
w sam raz dla babci
Po powrocie, odpoczynek w głębokim cieniu, za domem
i kawa + truskawki.
Teraz pan i władca, czci niedzielę odkurzaniem kłaków
naszej białej pupilki, a ja klikam, bo się stęskniłam
Janusz, doceniamy Waszą obecność na wątku, a ja
doceniam Twoje pochwały, a ten kolaż to sama przyjemność.
Niektóre zdjęcia wzięłam z innych wątków,
a jedno z facebooka
Powstały trzy wersje, więc każdy zapisuje, co chce
Przyznaję, że zapomniałam o Edziu, ale on tak rzadko
się pokazuje
Ewciu, gratuluję rozwiązania problemów z komputerem.
Jesteś dzielna babka i zawsze sobie poradzisz
Pozdrawiam Was wszystkich i buziaki zostawiam

[szuanka]

Ukradzione...

[eledand]

Witajcie.
Mam znajomych na Uniwerku,gdzie kopiuję sporo obrazków.Poradziłam się u nich i dali namiary na Komputerowców,ktorzy naprawiają sprzęt dla Uniwersytetu.Mój Laptop,chodził ale co rusz były w nim wirusy..Dysk twardy do wymiany i pierwej zadzwonił czy ja się na to godzę.420zł.To nie jest wydatek spory skoro nowy Komp około 3000.Mój Lapek ma 6 lat.Do mojego malowania starczy bez łeb.Małżonka Vistę też dam przerobić.Muszę,to z nimi omówić.Męża Vista ma 2 GB,ale ja nie znam się a w końcu On mało lub wcale nic nie wkleja.Miło pozdrawiam.

[wiesia.]

Małgosiu
u nas też patelnia.
Zrobiłam pranie i się suszy, ale jest parno,
więc może w końcu deszcz popada,
byle nie na moje pranie.

Chciałam porobić zdjęcia, bo kaferek skończony,
ale aparat znowu jest nienaładowany.

Pikny pojechał nad jezioro pooglądać kostiumy kąpielowe,
i się wykąpać, a ja przyszłam poklikać.

Wszystkich pozdrawiam.

[maluna]

Wiesiu, też powinnam parnie włączyć, ale mam lenia.
Poza tym, nie lubię prać nowego, jak stare leży nieuprasowane
Twój mąż, wie co robić w taki upał, przynajmniej
się ochłodzi i będzie miał ładne widoki
Szkoda, że od nas daleko do wody, najbliżej chyba do Waszego
jeziora w Strzeszynku
Kiedyś, bywaliśmy dość często na plaży, bo było
blisko z działki w Poznaniu.
Teraz blisko są lasy i nasz ogródek przy domu.
Na fejsie znalazłam zdjęcie Edzia, może zrobię,
jeszcze jeden kolaż, najwyżej wyrzucę Lunę

[wiesia.]

2x wkleiłam to samo.

[Irenna]

Dzień dobry,witam wszystkich w gorące południe!
Bardzo gorąco i duszno dziś u mnie,nigdzie się nie wybieram,będę mulić w chacie...przy książce...
Wiesiu,wczoraj wieczorem po przyjściu z działki zrobiłam pranko i było tak ciepło,że wyschło przez noc...aż byłam zaskoczona...
Małgosiu,przywołałaś wspomnienia kolażami,są super,Iwka wróciła do nas na chwilę...oczy zrobiły się mokre
a gdyby tam mnie nie było,chyba bym się zapłakała...
Aniu,fajne to ukradzione,ja też ukradnę...
Januszu,w kupie zawsze raźniej...i na wątku i na kolażu,wspieramy się wzajemnie...
Krysiu,kocham lody i mogłabym je jeść bez końca...
Miłej,spokojnej niedzieli życzę!
Firletki i malinówki z działki...

[Irenna]

To też ściągnięte z FB...

[wiesia.]

Irenko
cała prawda w Twojej wklejce.

[Kaima]

" Nie szkodzi, że czasem
coś nam w kościach strzyka...
Lecz serca ciągle młode.
a w nich gra muzyka!!!"

Wczoraj,gdy smarowałam zamki u garażowych drzwi, zatrzymał się obok jakiś facet, na oko 50 -tek. Grzecznie przywitał się, zagaił o pogodzie, potem o mamusi, o cenach itp. Widoczne było, że gość trochę dziwny. Skończyłam smarowanie, powiedziałam "do widzenia" i ruszyłam do domu. Facet odpowiedział i tytułem wyjaśnienia dodał, że rodzice nauczyli go, aby zawsze zagadać do starszej osoby. O matko, omal nie upadłam. Nie myślę o swoich latach i nie myślę, że jestem "starszą osobą". A tu masz, wiadro zimnej wody na głowę.