Moja Anglia ....

[amiii]

A u mnie (tu gdzie teraz) takie kwitnie....


...............................




................................


A to ciąg dalszy hodowli storczyków na wolności.
Niestety, nie mam w tym udziału,
tym zabawia się ta pani, która mi tu pomaga.


................


A o tym że to mam, nie wiedziałam,
dopiero jak nieśmiało zakwitło:


................




.................




Takie dojrzewa:




.................



A takie tylko jako tako wygląda:





................................

[zula]

Matko Żabo,czy Ty w raju teraz mieszkasz.
I to co teraz to duże jest,czy to ktoś zasadził,czy samo się tak panoszy?

[elik13]

Zulka, ale jakiś kłujący u Żaby
ostatnio ten raj
Ale kaktusiska dorodne

[amiii]

Zulka, Elik
Wczoraj napisałam posta,
widać za daleko miał, nie doszedł, wcięło.

Napisał zula

Matko Żabo,czy Ty w raju teraz mieszkasz.:icon

Taki niby raj,
bo wszystko jest jak ma być
ale ja sobie za raj obrałam inne miejsce,
pod inną szerokością.

Napisał elik13

Zulka, ale jakiś kłujący u Żaby
ostatnio ten raj

Dobrze Elik gadasz, kłujący trochę ten raj, bo tęsknię za innym.
I nawet nie ma jak się skarżyć na ten raj, bo raj jest i już.
Ale z nadmiaru "rajów" też może głowa rozboleć.

Ale kaktusiska dorodne

I to co teraz to duże jest,czy to ktoś zasadził,czy samo się tak panoszy?

Ogromne, mają gdzie, to się panoszą.
Nie wiem czy się same tu wepchnęły jako chwast tutejszy czy ktoś sadził.
Zapytam.

Mój malutki raj został tam gdzie...to zostawiłam...




...................................


...............



...............



................................



...............



...............................




.................




...............................






.................



..................................

Uśmiecham się tu, hurtem , bo inne uśmieszki musiałam skasować, przepraszam.
Za jeden uśmieszek mogę wkleić zdjęcie albo dwa.

[bogda]

Mój malutki raj został tam gdzie...to zostawiłam...

Żabo, ten malutki raj bardziej mi się podoba, może dlatego, że taki kolorowy i bliżej mu do naszych naszych rajów.
Chociaż kwitnące kaktusy też niczego sobie.

[elik13]

Napisał Bogusia

... ten malutki raj bardziej mi się podoba, może dlatego, że taki kolorowy i bliżej mu do naszych naszych rajów.

Bogusia właśnie coś podobnego chciałam rzec
Żabo kiedyś chyba wrócisz do tego malutkiego
kolorowego raju czy już nie

[bogda]

Motylko...widać nadajemy na tych samych falach

[zula]

Przyjrzałam się tym begoniom bo one wyglądają jak z plastiku.
I żeby matka natura takie cuda,nieprawdaż?

[amiii]

Napisał bogda

Żabo, ten malutki raj bardziej mi się podoba, może dlatego, że taki kolorowy i bliżej mu do naszych naszych rajów.

Mnie też ten mały bardziej się podoba.
Pewnie że bliżej do Waszych,
bo leży na tej samej szerokości geograficznej co Wasze raje.
A dokładnie to leży na szerokości Zuli i Siri.

Chociaż kwitnące kaktusy też niczego sobie.

Owszem, niezłe są ale przytulić się do nich
czy je cmoknąć (jak to mam w zwyczaju z kwiatami),
to raczej nie.

Napisał elik13

Bogusia właśnie coś podobnego chciałam rzec

Napisał bogda

Motylko...widać nadajemy na tych samych falach

Dołączam do Was.

Napisał elik13

Żabo kiedyś chyba wrócisz do tego malutkiego
kolorowego raju czy już nie

Może, nadzieja umiera ostatnia,
żeby tylko nie, że "nadzieja matką...."
Przemyśliwuję, kombinuję, intryguję wręcz.

Napisał zula

Przyjrzałam się tym begoniom bo one wyglądają jak z plastiku.

W Polsce nigdy, przenigdy mi begonie rosnąć nie chciały.
Tu szaleją, niektóre dorastają do metra wysokości,
na patykach je muszę prowadzić.

I żeby matka natura takie cuda,nieprawdaż?

Masz rację, ta natura tak daje czasem do wiwatu,
że mnie oddechu brakuje (autentycznie).
Szczególnie przy kameliach, rododendronach, hortensjach i begoniach mam bezdech.
Tyle jest niewyobrażalnego piękna w kwiatach,
że słów brakuje.

Taka cuśka , nie moje to, uwidziane po sąsiedzku.

Może być coś piękniejszego?


................


Niech Wam się pięknie śni.

[amiii]

Zula,
to jeszcze parę tych "plastikowych."
To tak fajnie jak nie jest się samemu
w zachwycie nad cudami tego świata.


...................



Czasem po deszczu z piaskiem są....



..................................




................




...............




...............


................



.................................



................




................................



..............................







.................




.................

[zula]

A te kolory,a już ten różowy z żółtym to mistrzostwo świata.

[amiii]

Napisał zula

A te kolory,a już ten różowy z żółtym to mistrzostwo świata.

Dla mnie "number one" jest taka czerwona z żóltymi "wykończeniami",
cudownie strzępiasta.
Opowiadam o niej,
bo zdjęcia nijak nie dałam rady zrobić, setki prób i nic.
Bo czerwona
a z czerwonym jaskrawym mój telefon sobie nie radzi.

Tu jedno zjęcie, nieudane, wiadomo
ale wrzucam.


................................

[elik13]

Ło matko Żabo,
ale dałaś koncert kolorów
no piękne jak nie wiem cooo
Ja mam trzy kolory begonii,
które mam od kilku lat.
No właśnie dlaczego mam tylko trzy
Pewnie żeby mieć mniej do wykopywania
i potem do "wkopywania"
Chociaż tą żółtą mogła bym jeszcze mieć

DOBRANOC

[amiii]

Napisał elik13

Ja mam trzy kolory begonii,
które mam od kilku lat.
No właśnie dlaczego mam tylko trzy
Pewnie żeby mieć mniej do wykopywania
i potem do "wkopywania"
Chociaż tą żółtą mogła bym jeszcze mieć

Nie masz żółtej?
Niemożliwe, bez żółtego ten świat nie istnieje.
Koniecznie musisz to nadrobić.
Fakt, u Was trzeba wykopywać.
Ja swoje mam w skrzynkach,
skrzynki w zimie w ogrodzie zostają
a więc zero zawracania głowy z nimi.


..................




....................




.................................




..................




.................




.................

[elik13]

Napisał Żaba

Niemożliwe, bez żółtego ten świat nie istnieje.
Koniecznie musisz to nadrobić.

Dla istnienia tego świata Żabo
natychmiast, najszybciej jak tylko się da
nadrobię i uzupełnię u siebie te żółtkowe braki
byle do wiosny
Może też będą miały tyle urody co Twoje

[bogda]

Ja mam trzy kolory begonii,
które mam od kilku lat.
No właśnie dlaczego mam tylko trzy
Pewnie żeby mieć mniej do wykopywania
i potem do "wkopywania"

Motylko, a jak je przechowujesz?
Bo ja co rok kupuję nowe

U Żaby, to kolorowy zawrót głowy.
Cudne masz kwiaty i kolory.

[elik13]

Bogusia wykopuję bulwy
jak obeschną otrzepuję z ziemi
i każdą zawijam np.w gazetę
układam do jakiegoś kartonowego pudełka
i fru do chłodnego miejsca gdzie mróz nie sięga

[bogda]

Dzięki Motylko
Zaraz jutro się z nimi uporam.

Dobrej nocki Wam życzę.

[amiii]

Przepraszam za teraz, za kiedyś i na przyszłość,
że nie zawsze zaraz odpisuję.
Ale czasem się coś "zadzieje" tak szybko,
że nawet komputera nie zdążę wyłączyć
(sam się "nauczył zasypiać").

Napisał elik13

Bogusia wykopuję bulwy
jak obeschną otrzepuję z ziemi
i każdą zawijam np.w gazetę
układam do jakiegoś kartonowego pudełka
i fru do chłodnego miejsca gdzie mróz nie sięga

Z tymi bulwami to tak trzeba utrafić z wilgotnością,
"letko" za wilgotno to zgniją, za sucho, to zaschną,
bujałam ja się z nimi w Polsce, oj bujałam.
Bo tak jak i Zulka, piwnicy w domu nie miałam.
Ale jak się uda,
to cieszą oczy.

To teraz taki temat jakby na czasie,
zdjęcia z września, tuż sprzed mojego wyjazdu.
Niedaleko mnie jest przeogromny cmentarz,
lubię tam spacerować,
bo mało przypomina cmentarze jakie w Polsce są.
Jest taka najstarsza część, gdzie są tablice w ziemi
ale nie ma grobowców,
widocznie tylko urny są w ziemi.
Druga część to taka bardziej "nowoczesna",
tablica obok tablicy, zero odstępów,
tylko parę centymetrów z przodu na kwiaty.
Jest i taka część "różana" nazwijmy ją,
dopiero teraz ją odkryłam,
nigdy w tamtą stronę się nie zapuszczałam.
Wspominałam, że w Anglii jest zwyczaj upamiętniania zmarłych czy to ławkami z dedykacją,
czy drzewami zasadzonymi w parkach z tabliczkami
kogo mają upamiętniać.
A na cmentarzu tu są jeszcze róże na pniu
i też każda ma tabliczkę.
Takie róże spotyka się w różnych częściach cmentarza
ale tu jest jakby ogród z róż.
Szkoda że mnie tam nie poniosło jak róże były w pełni rozkwitu,
tylko we wrześniu i tuż po ulewnych deszczach,
w dodatku dzień był ponury.


...................




..................



Są ławki,
w takim otoczeniu miło powspominać....



..................



Tu w oddali widać na pagórku fragment starego cmentarza,
z rozrzuconymi tablicami.




..................


W murku jest kolumbarium,
myślę że te róże są dla tych,
których prochy tu spoczywają.



...............



Pod każdą różą jest tabliczka...



...................................



Mnie się ogromnie podoba taki sposób upamiętnienia zmarłych
a nie te ogromne, betonowe czy marmurowe bunkry jakie w Polsce są.
Ale cóż, każdy kraj ma swoją tradycję.


...................


I jeszcze wzdłuż alejek są drzewa też zasadzone "ku pamięci".


......................................



...................




..................

[zula]

Też mi się to bardzo,bardzo podoba,zamiast pomników to takie kwiatuszki.
Pachnie pięknie i wygląda i o ile mniej kosztuje.
A jaki cudny widok,jak w parku jakimś.