Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Jak tak was czytam, to się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby minąć
moją dziesiątkę i nie kazać pobrać jedenastki. Jakoś nie leży mi "10"
Ponad wszystko wolałam już "7" Kiedyś słyszałam, jak gościu
ze sklepu RTV mówił do drugiego, że "10" jest nie do końca dobra.
Grażynko gdybyś miała taką pogodę jak u mnie, to śmiało mogłabyś
wyjść do ogródka. Oczywiście nie pracować, tylko spacerować.
U mnie jest naprawdę cudownie. Nawet nie chce mi się podpalić w CO.

[wiesia.]

Napisał Pamira

[Jak tak was czytam, to się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby minąć
moją dziesiątkę i nie kazać pobrać jedenastki.

Mirko
11 jest szybsza od 10,
ale wyglądem się nie różni.
Ładniejsza szata graficzna.

[alodia1949]

GRAŻYNKO - dobrze, że to nie covid

PAMIRO - u nas też ładnie

Mam W10 i też wolałam 7-kę

także wolę indyczynę od kurczęciny

byłam na rękodzielniczych zajęciach
sznurkami panie owijały butelki (puste)
lub stożek, aby powstała choinka
ozdobiona elementami z masy solnej
popsikanej na złoto lub srebrno

potem z jedną z pań pojechałyśmy na kawę
i tiramisu (desery są w niskich ale szerokich słoiczkach)

porozmawiałyśmy o bliźnich oraz jej wieczorku poetyckim
a potem spacerkiem na moją ulicę

po drodze zrobiła mi zdjęcie na tle
drewniano - roślinnych zawalidróg zasłaniających
przechodniom i autom widok

a poniżej nasza kawa i deser

[lebuj]

Pozdrawiam ze słonecznego Pierwoszyna.

Z tego co czytam to u wszystkich jest słonecznie , To fajnie .

Całe do południa mieliśmy z żoną sporo spraw do załatwiania.
Jeszcze teraz udało mi się załatwić drewno rozpałkowe pakowane
w wysokie worki . Wytargowałem po 20 zł. od worka z wniesieniem
i ułożeniem w kotłowni . Wziąłem 40 worków . Pamiętał jak
był u mnie ostatnio , to i za transport nie weźmie .

Wiesiu , no to teraz z tym nowym laptopem i W11 uważaj.
Będzie tak śmigał , że to , co pomyślisz - będziesz miała wydrukowane.

Grażynko , fajnie , że znowu piszesz z nami .Na razie sobie
odpoczywaj , a po ogrodzie jeszcze się nachodzisz .

Mirko , ale byłoby głupio jakby już wszyscy powkładali
i byś nie miała gdzie swoich wkładów włożyć . Dlatego my
kupujemy znicze , ale wkłady mamy też .
Kiedyś robiłem własne wiązanki . Teraz nie dałbym rady ,
a poza tym już nie mamy tego srebrnego świerku .

Pozdrowionka , dietetyczny obiad gotowy .

[Krycha.]

Napisał Pamira

Jak tak was czytam, to się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby minąć
moją dziesiątkę i nie kazać pobrać jedenastki. Jakoś nie leży mi "10"
Ponad wszystko wolałam już "7" Kiedyś słyszałam, jak gościu
ze sklepu RTV mówił do drugiego, że "10" jest nie do końca dobra.

Tu się zgadzam ze zdaniem Twojego "gościa" , Mirko.
Miałam wiele odmian Windowsa i jak do tej pory
najlepsza - moim zdaniem była 7!
Z tego co wyczytałam o W11,
może ta wersja lepiej się sprawdzi od W10.
Jednak Jedenastka ma spore wymagania co do sprzętu,
nie każdy może ją pobrać bezpłatnie.

[wiesia.]

Napisał Krycha.

Jednak Jedenastka
ma spore wymagania co do sprzętu,
nie każdy może ją pobrać bezpłatnie.

Krysiu
Mirka ma tez nowy laptop.

Jureczku
za chwilkę pochwalisz się ile zjechałeś z wagi.

Jurek
te 40 worków to ile kubików?

Alodio
deser super widać,
ale Ciebie to słabo.

[Krycha.]

Napisał wiesia.

Krysiu
Mirka ma tez nowy laptop.

Jeśli Mirki laptop jest gotowy na jedenastkę ,
to tak jak u Ciebie Wiesiu,
w prawym dolnym rogu ,
pojawia się propozycja instalacji!
Podobnie było z dziesiątką.

[wiesia.]

Napisał Krycha.

w prawym dolnym rogu ,
pojawia się propozycja instalacji!
Podobnie było z dziesiątką.

Krysiu
u mnie było inaczej.
Dopominał się aktualizacji,
a tam była na 1/3 strony informacja o W.11
Było napisane pobierz.

[Pamira]

Wiesiu mam nowy laptop, ale nie z wysokiej półki.Na moje potrzeby
w sam raz. Do śmierci mi starczy. Sama nie będę nic kombinować.
Jak przyjedzie nasz student, to mi wytłumaczy, i ewentualnie zrobi co trzeba.
On jest najbieglejszy w te klocki.Poniedziałek się skończył
i zrobiło się całkiem ciemno. Nadchodząca noc ma być cieplejsza.
Temperatura ma spaść tylko do 5C. A cóż to, Anki dziś nie widać?
Tylko Aniu nie melduj, że jesteś chora.

[wiesia.]

Napisał Pamira

Anki dziś nie widać?
Tylko Aniu nie melduj, że jesteś chora.

Faktycznie.
Aniu, odezwij się.

[maluna]

Wylazłam spod prysznica i czuję się lżejsza
Nie lubię kąpać się późno, bo grzejniki są chłodniejsze,
a i tak włączyłam elektryczny piecyk i było cieplutko.
Ostatnio ciągle płacimy rachunki i dzisiaj odwiedziła
nas pani z PZU i wysupłałam kilkaset zł. za dom,
ale zmniejszyłam kwotę ubezpieczenia, bo już nie wiedzą
ile brać
Idę na Fakty...

[szuanka]

Dobry wieczór...
Nie, nie, nie, nie jestem chora tylko mój mózg na urlopie bo nie chce mu się pracować i sklecić kilku zdań.
Ja, podobnie jak Małgosia przed chwilką wyszłam spod prysznica i siedzę w ręczniku.
Pogoda była piękna ale ja miałam jakieś miękkie kolana i nigdzie nie wyszłam. Miałam za ciepło w mieszkaniu, 24 stopnie, musiałam wszystkie drzwi pootwierać bo brakowało mi powietrza.
Lista zakupów przygotowana, mam nadzieję że jutro ją wykorzystam.
Małgosiu, ja za ubezpieczenie mieszkania co roku płacę drożej chociaż nigdy żadnej szkody nie miałam.
Dość siedzenia w ręczniku więc uciekam.
Do miłego.....

[wiesia.]

Aniu
dobrze, że to tylko lenistwo.

Małgosiu
faktycznie wszystkie ceny rosną
w zatrważającym tempie.

[lebuj]

Napisał Wiesia

Jureczku
za chwilkę pochwalisz się ile zjechałeś z wagi.
Jurek
te 40 worków to ile kubików?

Wiesiu , meldunku wagowego nie będzie , bo waga stanęła .
Słodkie ciągotki zrobiły swoje . Teraz jest reżim i waga w lewo drgnie .

Ja nie wiem ile to jest kubików . Jest to drobne drewno pocięte ,
połupane zapakowane w worki 120kg.Jest to sosna , świerk ,
typowe drewno do rozpałki , chociaż gdybym chciał , to
pakowałby mi grube drewno do palenia .
Wszystkie worki mam wniesione do kotłowni , poukładane ,
jestem bardzo zadowolony .
Miałem też ofertę na wiązki obrzynów tartacznych za 90 zł/m3 .
To trzeba by było ponosić do piwnicy , pociąć . To nie dla mnie.

[wiesia.]

Napisał lebuj

Wiesiu , meldunku wagowego nie będzie , bo waga stanęła .
Słodkie ciągotki zrobiły swoje . Teraz jest reżim i waga w lewo drgnie .

Jureczku
odczekaj dwa tygodnie i dopiero wejdź na wagę.

[alodia1949]

WIESIU - bo ja najładniej wyglądam z takiej właśnie odległości

a koleżance chodziło o sfocenie tych instalacji
co to utrudniają życie kierowcom i pieszym
co tydzień je mijam idąc na masaż
i boję się przechodząc przez ulicę

[ditta hop]

Czuje się prawie dobrze a to ostatnie róże i rosliny kwitnące w ogrodzie no i klon piekny

[wiesia.]

Grażynko
szybko przeszło, na szczęście.
Śliczne kwiatki.

Kajtek też zdrowy?

Alodio
ja też najlepiej wyglądam z tej odległości.

[ditta hop]

Wiesiu ja jestem bardzo słaba ale zjadłam małą kolację. Kajtuś ciągle narzeka na ból brzuszka a potem mu to
o dziwo przechodzi. A tak swoja droga jak tak dalej bedzie to trzeba bedzie iść do lekarza. Lena tez tak ma może od niej podpatrzył. Robalów nie mają bo robili badania.

[wiesia.]

Napisał ditta hop

Wiesiu ja jestem bardzo słaba ale zjadłam małą kolację.

Grażynko
jedz mało, ale jedz.
Miejmy nadzieje, że jutro będzie lepiej.