WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE; powitanie i " lista obecności" - ciąg dalszy.

[Krycha.]

Dzień dobry Ricco.
To będziemy się wszyscy smażyć w czerwcu i martwić co przyniesie prawdziwe lato!!! Pozdrawiam,,,

[Ricco]

[IMG][/IMG]
Wraz z moja solinizatka bydgoszczanka z londynku Emma zyczymy Wam milego weekendu.Skonczyla 11 lat . Podobno u psow mnozy sie przez 7 .(11 razy 7 = 77 lat). Pasuje idealnie do naszego portalu . Przez pierwsze 3 m- ce poza mlekiem swojej mamy byla zywiona szyneczkami z rzezni bydgoskej i piersikami kurzymi z przetworni drobiu w Toruniu .Ciekawe czy te firmy przezyly ?
W ten wyjatkowy dzien pare godz zmarnowala nad rozplataniem wstazeczek. Oczywiscie byla tez porzadna lyzka roztopionego lodu i dlugi spacer w prawdziwym lesie z zapachami zajacow i sarenek
Milego wieczorku

[Krycha.]

Witaj Ricco.
Przy okazji urodzin Twojej psiny, odnowiłam swoje wiadomości lokalne!!
Otóż, Bydgoska Rzeźnia istnieje, ale w innej lokalizacji.
W starych budynkach prosperuje centrum handlowe Fokus.

Co do toruńskiej przetwórni, to z netu wiem, że się spaliła w 2008 roku , tereny sprzedano.

To wszystko wyczytałam w necie, bo będąc na miejscu tych zmian się nie zauważa , jakby były od zawsze.

Pozdrawiam - a sędziwej psinie życzę dobrego zdrowia,,,

[Ricco]

[IMG][/IMG]
Wraz z moja psinka zyczymy wszystkim udanego tygodnia . Poniedzialek przywital nas sloneczkiem , temperatury umiarkowane a i wiaterek w normie . Moja psinka zazyczyla sobie w ogrodku wycieraczke samochodowa . Szkoda ze nie ma ich z podglowkiem . Biedna kladzie glowke na twardym podwyzszeniu
Ps. Krysiu , lokalizacja rzezni nigdy mi nie pasowala .To i lodowisko pewnie zniknelo . .

[Krycha.]

Witaj Ricco.
Masz rację, to centrum miasta i taki śmierdzący obiekt nie bardzo pasował!
Za to teraz pachnie tam dużymi cenami , szczególnie w Galerii!!

Przy Torbydzie dawno nie byłam , miał iść do rozbiórki i pewnie poszedł!!

Pozdrawiam , miłego dnia,,,

[Ricco]

[IMG][/IMG]
Moje ulubione miejsce na Brdzie .Jako dziecko biegalem po tych
szuwarach . Rzucalismy pseudo oszczepami ( Dluga sztywna trawa z lotkami) , zbieralismy bazie wodne . Obserwowalismy z lekka nutka zazdrosci splywy kajakowe .Nawet raz widzialem prawdziwa tratwe z flisakami . Nie moge zrozumiec dzisiaj sensu tego transportu . Oni mogli splynac tylko od elektrwni Tryszczyn do zalewu w Smukale . W tedy Bydgoszcz byla jeszcze waznym osrodkiem przetworstwa drewna . Papiernia na Czyzkowku a takze sklejki i tartak przy Fordonskej .
Ps Krysiu tu tez sa sklepy ktorych kot z kulawwa noga nie odwiedza ( powiedzonko mojej Babci) .Praca w takich sklepach
moze doprowadzic do depresji sprzedawcow .Milego popoludnia

[Krycha.]

Witaj Ricco.
Na ten temat wiem niewiele, to raczej chłopcy nad Brdę się zapuszczali.
Wiem z opowiadań męża, że gdzieś tam na glinianki przy papierni kąpać się chodzili.

Przez kilka lat mój syn uprawiał kajakarstwo, był nawet niezły w kanadyjkach.
Niestety po skończeniu szkoły średniej, skończył też z kajakarstwem.

Co do sklepów mało uczęszczanych , to jestem w nieustannym zadziwieniu,
jak to się dzieje , że wychodzą z utargiem na swoje???
Jest tego nadzwyczaj dużo i jakoś im się opłaca!!!

Pozdrawiam,,,

[Ricco]

Przez pare dni nie mialem internetu.Prawdopodobnie awaria sieci albo serwera . MACOCHA Natura sprezentowala mi na przywitanie
lata jesienna pogode .Z rozpaczy pije czarna herbate o smaku miety o skladzie jak na fotce .

[IMG][/IMG]
Zycze wszystkim zerkajacym na watek kuj - pom duzo slonecznych dni z umiarkowana temperatura .
Ps Krysiu . W Bremen okolo 150 km odemnie aresztowano wlasciciela domu mody ( Na fotce stal przed budynkiem 3 razy wiekszym od jedynaka ) za podpalenie . Nic nie mozna przesądzac . Podobno cala
sytuacje utrudnia internet z sklepami typu alegro czy amazon .

[Ricco]

Hura , lato sie odnalazlo . O 10 rano w sloncu mam juz 31 st.
Na szczescie pare chmurek mozna znalesc na niebie . Kwiatkom
zaraz poprawil sie humor .

[IMG][/IMG]

Milego dnia

[Ricco]

Milej niedzieli .[IMG][/IMG]

[Ricco]

[IMG][/IMG]

Powoli klosy dojrzewaja .Czas na zniwa . No i oczywiscie slychac juz nadchodzaca burze Milego dnia

[indricotherium]

Witam.
Coś cienki ten kłos...
Powyższe zdjęcie doskonale odzwierciedla tegoroczny urodzaj.
Znajomy rolnik stwierdził,że jak tylko spadnie deszcz to zamiast robić żniwa wjedzie na pole z pługiem.Susza sprawiła,że nie warto zbierać.
Pozdrawiam z Lipna koło Włocławka.

[Ricco]

Z opadami w dalszym ciagu w europie krucho. Wiara w narodzie zamiera . Co raz rzadziej ludzie modla sie o pogode ; ateisci mogliby sciagnac z afryki paru zaklinaczy deszczu . Alternatywa by bylo inwestycje w systemy nawadniania . Kogo dzisiaj stac na takie inwestycje ? Ponadto czy woda z plytkich studni a jeszcze gorzej z zbiornikow nadaje sie do produkcji zdrowej zywnosci ?. Czy problemy chormonalne ty tylko moda czy moze jakosc pozywienia ? :Milego wieczorku .

Ps indricotherium rodzina mojej mamy pochodzi z Babiaku - to po drugej stronie Wisly . Do dnia dzisiejszego wierzylem ze to Kujawy . Dzisiaj doczytalem ze to juz Wielkopolska . Czuje troche nie smak . Pozdrowienia dla wszystkich Lipian

[Krycha.]

Dzień dobry.
Jak widzę Ricco nie poddaje się i zagląda tu wytrwale.
Ja też , ale prowadzenie dialogu na dwa głosy, to za mało , aby istnienie wątku miało sens.

Pozdrawiam z ciepłej, zachmurzonej Bydgoszczy.

[Jolina]

[b]Witaj Krysiu i Ricco, a także indriocotherium, ktokolwiek jesteś... czeszczyzna czy kobieta. Uff. musiałam sobie przeliterować aby
błędnie nie napisać.
Zajrzał am do Was znowu po dłuższej przerwie.
Smutno mi po stracie Laruni. Wieczory jakieś puste. Bardzo mi jej brakuje. U nas dziś padało, teraz jest bardzo przyjemnie .
Jest czym oddychać. Dotleniałam się w ogrodzie.
Pozdrawiam. [B/]

[Ricco]

Krysiu mam nadzieje ze nasz watek znowu sie rozkreci ale na jesien. Ogladalnosc moich fotek jest wysoka ( przecietna okolo 40 ) Szkoda ze odslony fotek nie sa nagradzane np : wirtualnymi pedzelkami ,ekrenami , aparacikami itp . Ja obecnie walcze o trzeci kwiatek . Jolinko bardzo sie ucieszylem widokiem twojej obecnosci . Podobnie jak Ty tez probuje przetrwac wraz z moimi roslinkami te upaly . indricotherium moim zaczorowanym pojazdem z Google Maps pozwolilem sobie pojedzdzic po Lipnie .
Fajne miasteczko . Moja Mama wspominala czasami ze miala zamiar zamieszkac w Lipnie . Ciekawe dlaczego ? Moze jakies mlodziencze zauroczenie bo o Poli Negry w tedy jeszcze nie bylo glosno .
Dzisiaj udalo mi sie nabyc kwiatek ktory podobno nie mozna zasuszyc ani tez nie zardzewieje . O wynikach dam znac
[IMG][/IMG]

Dobranoc .

[Ricco]

[IMG][/IMG]

Jestem bardzo rozczarowany Afryka . Zapowiadany Żar tropików
do mnie jeszcze nie dotarl . Nie zauwazylem tez oczekiwanego zalewu mlodymi , zgrabnymi pelnoletnimi dziewczynami ( z afryki polnocnej ) moich rewirow
Podobno nadzieja umiera ostatnia . Milego weekendu.

[Krycha.]

Dzień dobry.
Witaj Ricco, prędzej doczekasz się tych apetycznych panienek , niż rozkręcenia tego wątku.
Przykro mi, że tak źle rokuję, ale to efekt długoletniego doświadczenia.

U mnie coraz cieplej i pewnie znowu doczekamy się afrykańskiego podpiekania!

Zainteresowała Cię moja balkonowa mięta, więc donoszę, że w połowie czerwca ścięłam całość i wysuszyłam , w słoiku pachnie obłędnie i tak smakuje herbata.

Pokażę Ci jak rośnie drugi sort po ścięciu;,
Pierwszy obrazek to koniec maja - przed ścięciem, drugi - obecny wygląd.



Jak widać , druga ma drobniejsze listki , ale jest więcej gałązek, bo z każdej obciętej wyrosły 2/3 nowe.

Pozdrawiam i dobrego zdrówka życzę!!

[Ricco]

Gratuluje Krysiu plantacji miety . Osobiscie naleze do smakoszy czarnej herbaty z paroma mlodymi malymi listkami miety . Od czasu do czasu wypije bardzo silna herbate mietowa bardzo przeslodzona . Podobno menthol zawarty w miecie schladza organizm od wewnatrz .W ogrodku wywiesilem symbol slonca a pomimo to
ciagle pada brrrrr. Na ulicach Hanoweru w dalszym ciagu trudno wytropic czarne dlugonogie gazele . Miejscowi mutanci ( ci z sercem po prawej stronie ) narazie nie plosza zwierzyne . Jedno mnie dziwi ; im wieksi patroci tym trudniej im mowic poprawnym jezykiem ojczystym bez domieszek podzwieku marsjanskiego .
Wg. mnie dotyczy to spolecznosci zamieszkalych zarowno przed jak i za Odra .Co do hmm ...( rozkrecania watku) nie przezywam zbyt bardzo przejsciowych trudnosci.
[IMG][/IMG]

Slonecznej pogody zycze .

[Ricco]

[IMG][/IMG]
Ten pierzasty jegomosc uswiadomil mi ze Rej cos nie cos pokrecil .
Gesina miala gegac a ta syczec na mnie . Znajomosc jezyka polskiego czy niemieckiego tez mnie zawiodla . Zachcialo mi sie kupic koszule weilkosc L . Normalnie to zawsze takie mi pasowaly , ale dzisiaj trafilem na kroj okreslony SLIM Fit . Tak by pasowala tylko nie moglem sie w pasie dopiac . Po krotkej analizie w internecie ustalilem ze slim fit to koszula taliowa mocno wcieta w pasie . Sa ponadto reguler fit ( normalna) i loose fit bardzo luzna albo obcisla dla otylych .Koszule po licznych korowodach udalo mi sie wymienic . Milego wieczorku