Witam

[Iza_bella]

Nasza gospodyni jak zwykle na posterunku... Dzień dobry Marysiu... Witam WSZYSTKICH nieobecnych...
Tak Marysiu... świętowanie wchodzi w krew i przeciąga się na kolejne dni. Ja też wczoraj świętowałam... wpadła kuzynka z życzeniami noworocznymi... były pogaduszki, kawa i ciasto. Od świąt dom pełen gości - jak nie codziennie, to co drugi dzień. My Polacy mamy to pewnie we krwi. Ale to miłe.
W niedzielę też będę miała gości - zaprosiłam młodych z dziećmi i dziadkiem na obiad.
Za oknem już prawdziwa zima. Napadało sporo śniegu... dzieci mają radochę. A ja odśnieżanie...
Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Buźka...

[Stefan]

Dzień dobry! Grzecznie się witam.
Jestem. Już nieświętujący. Obecny, Izabello.
Marysiu kochana, i jak tam, udało Ci się otworzyć mój, (choć nie mój) Kalendarz na Nowy Rok?
Jeśli tak, to na pewno Ci się spodobał. Bo Ani tak. Dziękuję, Aniu, za opinię .
Troszkę się napracowałem, trudu sobie zadałem, żeby zamieścić instrukcję jak go otworzyć. Bo to nie było takie proste.
I w tym miejscu będzie dykteryjka, wspominek z mojego (długiego zresztą), życiorysu.
Otóż zaraz po studiach zatrudniłem się w pewnym zakładzie na stanowisku Gł. Technologa. Od razu, bo miałem stamtąd stypendium fundowane. To był mały zakład. Organizowałem ten dział. Wśród czterech podwładnych miałem młodego technika. Miał na imię Paweł. Ten Pawełek był niesłychanie bystry, obrotny chłopak. Wszystkich znał, wszystko potrafił załatwić. Na przykład, przed świętami B.N. pyta mnie: "panie inżynierze, czy załatwić panu indyka na święta?" I już... działa.
Po 2-3 godzinach dzwoni do mnie żona, że w naszej piwnicy jest indyk. Wielki indor, do tego żywy!! "...on skacze na mnie! Ja się boję tam wejść!, zrób coś...".
Ten Pawełek miał tylko jedną wadę - miał dwie lewe ręce do roboty. Kiedyś dałem mu zadanie zaprojektować niewielki przyrząd montażowy. Pawełek stoi, stoi... przy desce kreślarskiej, już ze dwa dni, i widzę, że mu nie wychodzi. Na moją przyganę, Pawełek dowcipnie mówi:
"...panie inżynierze, to nie takie proste jak kopanie kartofli" !!. Często jeszcze tak mówił. A mnie się b. spodobało to powiedzonko. Na życie.
Więc trochę też tak jest z moją instrukcją do tego kalendarza. Zresztą nie tylko tą. Ja bardzo dużo podobnych instrukcji napisałem na tym forum KSC. I co ? I nic, poszły w niebyt . Eh..., życie... "Jest nowelą...".
Pozdrawiam serdecznie Panie.

[Annamaria11]

Dobry wieczór... wszystkim niezawodnym duszkom z Marysią na czele.
Janku, nasz nauczycielu - wszyscy korzystaliśmy z Twoich porad komputerowych i nadal korzystamy. Ja zaczynałam wędrówki po "Seniorku" od tych wątków... Twojego autorstwa. Dziękujemy!

http://www.klub.senior.pl/esenior/t-...ubic-5828.html

http://www.klub.senior.pl/esenior/t-...nany-6527.html

Tyle lat minęło i tyle lat jestem związana z naszym Seniorkiem - to najlepszy serwis społecznościowy...wiele sympatycznych osób poznałam, z wieloma zaprzyjaźniłam się i spotykałam.

Chwila wspomnień...teraz życzę Wszystkim miłego wieczoru. Dodaję Gdańsk w świątecznej szacie i fragment Parku Oruńskiego.

szybki hosting

program do robienia gifów online

[Mariag2]

Dzień dobry .Witam serdecznie.

IZO-masz rację-swietowanie jest we krwi Polaków. U mnie tez tak jest,chociaz powiem po cichutku ,czasem mam juz dość.Ale nie umiem powiedziec -nie.I tak sie wszystko toczy.Ciesze sie,że mam kilku sprawdzonych przyjaciól(na seniorku też ,chociaz ktos może powiedziec,za są wirtualni,ale dla mnie WAŻNI).
Pięknie Ania napisala o Tobie Stefanie,ja tak nie potrafię.Doceniamy Ciebie i korzystamy z Twojej pomocy.Chociaz przyznam szczerze,że ja czasem zapominam o czymś,ale to moja wina.Niestety czasem tak ze mna jest.Moze teraz bedzie lepiej.Mam taka nadzieję.Tak wiec kochany Janku jesteś mi ,nam bardzo potrzebny.Z wielka radoscią czytam twoje wpisy,ostatni z uśmiechem(tak fajnie opisujesz,że trzeba sie uśmiechać).
Aniu-cudne te fotki o Gdańsku.Dziekuje .
A gdzie nasza zguba -Helenka,Benia...Renata...
Na dzisiaj przygotowałam wiersz o życiu
Gonitwa

Gonimy wciąż za szczęściem, szukamy go wszędzie,
zazdrościmy każdemu, który je zdobędzie,
chcemy urwać dla siebie choćby cząstkę małą,
wyszarpując ? niszczymy czasem resztę całą…

Stawiamy sobie cele, po nocach nie śpimy,
działając zbyt pospiesznie za błędy płacimy
a szczęście mimo wszystko czasem nam umyka
i w czeluściach niebytu bezpowrotnie znika.

A gdy po wielu próbach wreszcie się udaje
szczęście nasze dogonić, cieszyć nas przestaje
po niezbyt długim czasie. Zamiast je docenić
lekkomyślnie pragniemy na inne je zmienić.

Zakończmy tę gonitwę! Doceńmy, co mamy!
Jakże śmieszni jesteśmy, kiedy się staramy
znaleźć bardzo daleko to, co mamy blisko
zwłaszcza, że… szczerze mówiąc
mamy… prawie wszystko!

- Marcin Urban

[Iza_bella]

WITAM wszystkich w sobotnie przedpołudnie. Dziś jestem trochę później, bo real mnie pochłonął. Sprzątanie, cmentarz, zakupy... dopiero teraz mogłam wpaść na chwilę... zaraz zabieram się za pieczenie, bo jutro będę miała gości na obiedzie i trzeba coś podgotować i upiec. Chłopcy mają ochotę na czekoladowe rogaliki, więc trzeba im dogodzić.
Witam tych co byli i tych co być może przyjdą. Miłego i dobrego dnia życzę.... Buźka...

[Mariag2]

Dzień dobry!
Witam Wszystkich serdecznie!
IZO -wczoraj tylko Ty odwiedzilas ten watek -dziekuję.Mam nadzieje,ze niedziela minie Tobie miło i serdecznie wsród Twoich bliskich.Jestes super -masz czas dla krewnych,nawet robisz dla nich ulubione smakolyki..Brawo!
Dzisiaj też spedze pare chwil ze znajomymi.Zaprosili nas na kawę i tak pewnie minie niedziela.
Życzę Tobie i pozostalym duszkom dobrgo dnia.

[helena62]

Witam w końcu bo ciągle tylko zaglądam i ....pozdrawiam wszystkich, zyczę milutkiej niedzieli a przede wszystkim zdrówka

[Stefan]

Napisał Annamaria11

- wszyscy korzystaliśmy Ja zaczynałam wędrówki po "Seniorku" od tych wątków... Twojego autorstwa. Dziękujemy!
Chwila wspomnień...teraz życzę Wszystkim miłego wieczoru.
Dodaję Gdańsk w świątecznej szacie i fragment Parku Oruńskiego.

Witam, Panie.
Najpierw podziękowanie dla Marysi i Ani. Za miłe słowa. Aniu, przyjemnie przeczytać, że ktoś pamięta na KSC moje "zasługi". Tak było, pomagałem przez kilka lat początkującym osobom . Ale żeby aż tak....
"....jesteś mi ,nam bardzo potrzebny" - Marysiu, staram się jak mogę. I potrafię.
A do Ciebie naprawdę nie sposób nie czuć sympatii.
Nie umiem i nie chcę przesadzić z podziękowaniami. Zwłaszcza z charakterystykami osób. Waszych dobrych cech. No ale na starość człowiek staje się też psychologiem, potrafi ocenić drugiego człowieka nawet na odległość. Jego teksty, a nawet to co "między wierszami" napisze, czyli nie-napisze. Jeszcze raz dziękuję.
Aniu, pokazałaś piękne fotki naszego miasta. Pierwsza to widok od strony Zielonej Bramy na Ratusz Gł.M., a druga to wejście (zimowe) do Parku Oruńskiego (j.w.). Do którego masz bliziutko.
Zaś Marysia załączyła bardzo mądry wiersz M.Urbana pt. Gonitwa. Za czym - za szczęściem. Tak, to prawda, szukamy go daleko. A tymczasem ono znajduje się blisko. Tylko sztuką jest je zauważyć.
Może coś załączę kiedyś na ten temat.

Pozdrawiam Wszystkie Panie.

[Mariag2]

Dzień dobry!
Juz popołudnie.
Dziękuje Helenko ,że zajrzalas.Wiesz ,że na wszystkich bardzo czekam.
Stefanie-dziekuje za mile słowa.Mowisz ,że czasem moze byc za duzo tych slodkich slów.Moze tak ,ale ja lubie dziękowac i chwalić,bo jesteście takie dobre duszki.A poza tym,jak mogłabym być taka oschła ,gdy Ty piszesz tak pięknie ,dowcipnie i masz tak wiele wiadomości.A do tego dzielisz sie tym wszystkim z nami.
Więc dziękuję i proszę o wiecej....
Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego popołudnia.
A ja zmykam na kawkę

[Annamaria11]

Dobry wieczór... pozdrawiam serdecznie Marysię, Izę, Helenkę, Janka i każdego kto tu jeszcze zawita!
Dzień był paskudny (dla mnie), ale już mija... a jutro od rana
ruszam na zabiegi i tak przez cały tydzień. W środę mam jeszcze wykłady, ale nie wiem czy sił mi starczy (jakoś ostatnio siły i dobry nastrój mnie opuściły). To wszystko chyba przez brak słońca, brak zieleni, śpiewu ptaków - wszystko zamarło...Marysiu, ważne, że u Ciebie jest poprawa i że będzie lepiej - pewnie sen masz spokojniejszy i nie budzisz się tak wcześnie. Kochani spokojnego wieczoru i pogodnego dnia jutro życzę.


Wszystko na świecie
takie niestałe.
Lecz przyjaźń prawdziwa
trwa lata całe.
Bo gdy się kogoś
polubi szczerze,
czy można zapomnieć?
- Ja w to nie wierzę!!!

[Mariag2]

Dobry wieczór!
Miło Aniu,że jesteś.Brak słonca-to wszystkich męczy/Życzę Tobie dużo siły i energi.Jakoś to wszystko przetrwamy.
Aniu-czuję się lepiej,jednak moje wyobrazenie,o tym co się zdarzy po operacji było inne.Ale cóż tam,może jeszcze będzie lepiej.
Przepiękne ,mądre słowa przytoczyłaś.Ja też wierzę w przyjazń.
A teraz DOBRANOC Wszystkim.Życzę miłej nocy i pięknych snów.

[Vika]

Dobry wieczór.......choć to już noc prawie....
Witam Gospodynię wątku i wszystkie ''duszki''

Zaglądam do kącika,tyle pięknych wierszy,sentencji,obrazków...
A mnie coś trudno ostatnio znależć...Dziś znalazłam taki
zrazu niezrozumiały dla mnie aforyzm;

''Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy są przy tobie,
gdy dobrze ci się wiedzie.
Dopingujący cię, cieszący się z twoich zwycięstw.

Fałszywi przyjaciele to ci, którzy pojawiają się tylko w trudnych chwilach, ze smutną miną, niby solidarni podczas gdy tak naprawdę twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu.''

- Paulo Coelho
Z początku zdziwił mnie ten cytat,a jednak.....autor ma rację,
w trudnych chwilach,w biedzie przyjaciół nie ma.....Człowiek jest sam,
skazany na Los...Oczywiście,są wyjątki,wszystko zależy
od sytuacji,od wielu czynników..........
Gdzieś znalazłam wypowiedż,cytat;unikaj ludzi smutnych, w trudnych sytuacjach,
otaczaj się tymi radosnymi....Jest w tym sens.Przecież lepiej i przyjemniej przejść przez
życie nie patrząc na los innych,tym bardziej nie wchodzi w rachubę przyjażń.

No,ale kontakty wirtualne,to niekoniecznie przyjażń, wystarczy życzliwość,
i miło jest chociaż z tym się spotkać.
Przepraszam,za ten kubeczek zimnej wody , takie to moje doświadczenia
w tym coraz trudniejszym dla mnie czasie.
I za tę życzliwość wszystkim serdecznie dziękuję,za wszystkie ciepłe słowa,pamięć.

Wspominałyście o Janku i jego chętnej pomocy...Tu i ja muszę dołożyć swoją cegiełkę.Janek bardzo dużo mi pomógł.Poświęcił mi wiele godzin gdy przez skype
tłumaczył co , gdzie i jak mam wprowadzić,ustawić ,ściągnąć z netu i zainstalować.
Janku,jestem Ci za to niezmiernie wdzięczna.Nauczyłeś mnie bardzo dużo,tylko że
teraz już głowa nie ta. Może się jeszcze kiedyś pozbieram....
Marysiu,bardzo się cieszę,że jest lepiej,że wreszcie możesz
spokojniej zasnąć,to bardzo ważne....

Zazdroszczę Izie lekkiego pióra,trochę topornie mi to idzie..

Tak to ze mną już jest;;;;cicho,cichutko,a gdy się rozpiszę nie wiem kiedy przestać tyle byłoby do opowiedzenia.Zostawiam tę lekturę...../dla cierpliwych
i życzliwych / ,na jutro.
A dziś ....Dobrej nocy i choć to brzmi jak slogan...Radosnego poranka,
dobrych,pięknych dni.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam

[helena62]

Witam pięknie tak piszecie ja? NO CÓŻ mam jakieś opory, problemy małe i duże ale pewnie jakoś z tego wyjdę, powinnam...cieszę się Marylko że lepiej się czujesz i myślę że bedzie dobrze i że trzeba czasu. Dziś już w końcu idę do pracy może w końcu wyjdę z tego paskudnego doła...pozdrawiam wszystkich

[Mariag2]

Dzień dobru Wszystkim!
Dzień dobry Helenko!
Helenko,nie poddawaj się,wszystko się ułoży.To wina slońca-jak mówi Ania.Ja też tak uwazam,ze bez słońca jest smutno i widzimy u siebie brak energii,nadziei i wiary.Mnie też taki stan dopada.
Beniu-miło ,że zajrzałas.
Masz rację-PRZYJAZN -to takie trudne.Trudne do okreslenia i do realizacji.No tak ,gdy jestesmy szczęsliwi ,to przyjaciól zawsze mamy.Gdy jednak dopada nas zly los,wtedy przekonujemy się kto jest naszym przyjacielem.Przyjazn wirtualna czasem musi nam wystarczyć,Każde ciepłe słowo,życzliwy gest musi nam wystarczyc.To trudne -wiem,ale takie już jest nasze życie.
Wydaje mi się,że znalazłam przyjaciół,ale być może gdybym znalazła się w skrajnie złej sytuacji,to.....Nie chcę kończyc,bo może bym kogos obraziła.
Beniu-bądż dobrej myśli,chociaz wiem,że trudno miec takie ,gdy wszystko wokól ,jest przeciwko Tobie(tak myślisz).
Nowy rok przynosi coś nowego,mam nadzieje,że dla wszystkich coś dobrego

[Iza_bella]

Witam w naszym przyjaznym kąciku.... WSZYSTKICH bez wyjątków i z radością, że mogę być wśród Was.
Każdy z nas ma jakieś problemy - mniejsze, większe, zdrowotne, materialne... każdy przeżywa ciężkie chwile, ma okresy zniechęcenia. Miejmy nadzieję, że to wszystko przejściowe, a nasza wirtualna przyjaźń pomoże je przezwyciężyć. Albo zwyczajnie złagodzić.
Pięknie piszesz Beniu... I masz wiele racji w tym interpretowaniu słów Coelho... A czy ja mam lekkie pióro... czy ja wiem???... każdy pisze jak może i to jest piękne. I wcale nie toporne.
Wczoraj mnie z Wami nie było, bo - jak wcześniej pisałam - miałam gości, a później sama bawiłam w gościach. Jeszcze mi się duch pałęta i ochota jest, więc korzystam póki mogę. Nie wiem jak długo jeszcze...
Marysiu... Helenko... Aniu... Jagódko... Stefanie...
Reni dawno nie było... i Jagódki...
Pozdrawiam... Buźka...

[Stefan]

Witam Panie!
Szczególnie dawno niewidzianą Benkę.
Beniu, dziękuję, że zapamiętałaś. Cieszę się jeżeli w czymś tam mogłem Ci pomóc.
Oh, ażebym jeszcze mógł Ci pomóc w Twoim życiu... W problemach ze zdrowiem Twoim i Małżonka. No ale... sama rozumiesz... Mogę tylko serdecznie współczuć.
Teraz do innych Pań.
Ostatnio także Helenka napisała, że popadła w jakiegoś "paskudnego doła". Ona - zawsze taka nigdy nieskarżąca się. Troszkę taka "oszczędna" w słowach. Helenko, na pewno wyjdziesz, poradzisz sobie. Napisałaś przecież.
Zaś Ania zaczęła rehabilitacje. To fajnie, Aniu. Na pewno Ci pomogą. Bo mnie pomogły. Miałem ich 10 razy po 3. Tam dziewczyny-rehabilitantki były dla mnie b.miłe. Od razu odmłodniałem.
A z wykładami, to licho wie. Zależy co, kto i jak wykłada. Oooo..., jak ja dużo chodziłem. I co mi z tego zostało?. To, że często od mojej żonki słyszę - gł... jesteś....
Marysia napisała, że troszeczkę czuje się lepiej po tym,.. jak mu tam... Ale, że spodziewała się po nim więcej. Marysiu, bądź cierpliwa, przyzwyczaisz się do niego.
To fajnie, że - wierzysz w przyjaźń . Ja też wierzę.
Przynajmniej u Izabelli, widać, że wszystko w porządku. Przyjmowała rodzinę, licznych gości.

Pozdrawiam Wszystkie Panie.

[Mariag2]

Dzień dobry o poranku!

IZO -tak się cieszę ,ze minęły Tobie te dni miło i przyjemnie.IZO świętuj tak dużo jak możesz.Takie spotkania sa nniezapomniane.Poza tym jesteśmy coraz starsze i nie wiadomo jezcze ile świąt przed nami.
Stefanie-tak miło o WSzystkich paniach napisales .Dziękujemy i doceniamy.I jak tu Ciebie nie kochać.Jesteś KOCHANY
A na dzisiejszy dzień zyczę wiele zrozumienia i życzliwości

[Iza_bella]

WITAM w "Witam" w ślad za naszą Marysią, na progu nowego dnia. Nie wyobrażam już sobie poranka, bez wizyty na wątku. Przyzwyczajenie to druga natura.
Marysiu... piękną wklejkę przyniosłaś...Też uśmiech i dobre słowo przynoszę. Niech ten dzień i każdy kolejny będzie dobry, miły i radosny. Dla każdego z nas.
Stefanie... za pozdrowienia dziękuję... odwzajemniam...
Wszystkim buziaki zostawiam....

[Stefan]

Napisał Mariag2

Gonitwa
Gonimy za szczęściem, szukamy go wszędzie,
zazdrościmy każdemu, który je zdobędzie,
chcemy urwać dla siebie choćby cząstkę małą,
wyszarpując ? niszczymy czasem resztę całą…

Stawiamy sobie cele, po nocach nie śpimy,
działając zbyt pospiesznie za błędy płacimy
a szczęście mimo wszystko czasem nam umyka
i w czeluściach niebytu bezpowrotnie znika.

A gdy po wielu próbach wreszcie się udaje
szczęście nasze dogonić, cieszyć nas przestaje
po niezbyt długim czasie. Zamiast je docenić
lekkomyślnie pragniemy na inne je zmienić.

Zakończmy tę gonitwę! Doceńmy, co mamy!
Jakże śmieszni jesteśmy, kiedy się staramy
znaleźć bardzo daleko to, co mamy blisko
zwłaszcza, że… szczerze mówiąc
mamy… prawie wszystko!

- Marcin Urban

To wiersz, który zamieściła Marysia. Obiecałem ustosunkować się do niego.
Chcę to uczynić poniższym PPS'em.



Nazwą dla tego PPS'a mogłyby być ostatnie słowa wiersza:
"… szczerze mówiąc, mamy… prawie wszystko!"
Jeszcze tylko zdrówka nam potrzeba .
Pewnie się zgodzicie ze mną, gdy PPS oglądniecie i przeczytacie.
To tylko 10 slajdów.

Oto PPS: https://www.easypaste.org/file/MfTYc....s.pps?lang=pl

Jak otworzyć:
1- Po kliknięciu linku jest okno Podgląd pliku,
a w nim mamy długą ramkę do wyboru szybkości ściągania.
Należy wybrać "wolne ściąganie",
2- i zaraz poniżej kliknąć na zielonym "Pobierz plik".

3- Pojawi się to małe okienko:
w nim klikamy OK.

4- Pojawia się ekran ze slajdami. Na samej górze klikamy"Pokaz slajdów", i jeszcze raz niżej "Pokaz slajdów".
5- Uruchamiamy pokaz - każdorazowo klawiszem strzałka w prawo lub w dół.
To wszystko.

Podobnie jak w poprzednim moim poście nr # 4716.

Napiszcie kto obejrzał i ew. jakie problemy z tym. Pomogę.
Pozdrawiam Panie.
S/J.

[Annamaria11]

Dobry wieczór. Przepraszam za wczorajszą nieobecność i przez najbliższe dni...czeka mnie pogrzeb w rodzinie, daleko od Gdańska.
Janku, nie mogłam wejść na polecaną stronę, bo na czerwonym tle była informacja (ostrzeżenie), a w szczegółach coś takiego...
Strona „www.easypaste.org” została zgłoszona jako strona zawierająca szkodliwe oprogramowanie. Możesz zignorować ryzyko i przejść do tej niebezpiecznej strony.

Więcej informacji o szkodliwym i niechcianym oprogramowaniu można znaleźć na stronie Unwanted Software Policy. Więcej informacji o ochronie przed złośliwym oprogramowaniem i próbami oszustwa w Firefoksie można znaleźć w witrynie support.mozilla.org.

Och, ci hakerzy - wszystko muszą niszczyć, nawet bezpieczne kiedyś strony. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, życzę spokojnego wieczoru i odezwę się za kilka dni.