menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Muzyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Muzyka Muzyka słuchana i wykonywana - od klasycznej do tej całkiem współczesnej, od opery do "Idola" - jedym słowem wszystko o świecie dźwięków.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #241  
Nieprzeczytane 16-01-2020, 22:58
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie

Camel, jestem Ci bardzo wdzięczna za przygotowanie tak obszernego materiału
o wielkiej legendzie, jakim był Neil Peart już za życia.
To wielka strata.

A wiesz, że miałam okazję być kilka lat temu na koncercie
charytatywnym w Londynie The Who Hits 50,
gdzie znani muzycy śpiewali przeboje The Who, między innymi Geddy Lee z Rush.
To jest to nagranie:

Geddy Lee The Seeker by The Who O2 Shepherd's Bush Empire, London 11.11.2014

Koncert The Who Hits 50 w Londynie w O2 Shepherd's Bush Empire okazał się koncertem charytatywnym, zorganizowanym przez Teenage Cancer Trust w ramach obchodów 50-lecia istnienia zespołu.
Artyści grali za darmo, a cały dochód z koncertu był przeznaczony dla leczenia dzieci chorych na raka.
Sala koncertowa, która jest w stanie pomieścić do dwóch tysięcy widzów, była wydzierżawiona bezpłatnie.
Na początek pokazali nam krótki filmik z wypowiedziami chorych dzieci, a potem zaczął się koncert.
Poniżej set lista 18 utworów The Who wykonana przez zaproszonych gości i przyjaciół zespołu (niektórzy jak Eddie Vedder i Leslie Mendelson przylecieli z USA):

Can't Explain' - Andy Burrows
'The Kids Are Alright' - Wilko Johnson + The Strypes
'Getting In Tune' - Tom Odell
'Behind Blue Eyes' - Amy Macdonald
'Who Are You?' - Rizzle Kicks
'You Better You Bet' - Rich Hall
'5.15' - Ricky Wilson
'Bell Boy' - Ricky Wilson + Phil Daniels
'Love Reign O'er Me' - Joe Elliott
'Acid Queen' - Sheila Ferguson
'The Seeker; Geddy Lee
'Baba O'Riley' - Leslie Mendelson
'My Generation' - Liam Gallagher
'Naked Eye' - Eddie Vedder
'Won't Get Fooled Again' - Eddie Vedder
'Listening To You' - Eddie Vedder (and all)
'Substitute' - Roger Daltrey
'Young Man Blues' - Roger Daltrey

Poleciałyśmy tam z córką głównie z powodu występu Eddie'go Veddera.
Czekało na niego bardzo wielu fanów, cały przód był nimi wypełniony. Włosi, Hiszpanie i Anglicy w różnym wieku stali koło mnie w koszulkach Pearl Jam, spotkałyśmy także znajomych polskich fanów.
Nie wiem, czy wiecie, ale Eddie kiedyś mówił, że muzyka The Who uratowała mu życie, gdy był nastolatkiem i działo się wtedy w jego życiu różnie. Od lat jest z nimi zaprzyjaźniony.
Stałyśmy z przodu w odległości 3 metrów od sceny

Na dźwięk pierwszych nutek 'Love Reign O'er Me' czekałyśmy, że wyjdzie Eddie,
ale to jeszcze miało nie nastąpić, zaśpiewał ten utwór Joe Elliott z Def Leppard,
a zrobił to tak wspaniale i wszyscy tak się darliśmy, że nie ma ani jednego nagrania tego momentu
Przypomnę, jak genialnie śpiewa to Eddie Vedder

Pearl Jam - *Love Reign O'er Me* - 5.17.10 Boston, MA


Eddie zaśpiewał na koniec trzy utwory:

The Who Hits 50 Eddie Vedder - Naked Eye - London Shepherd's Bush Empire 11th November 2014

The Who Hits 50 Eddie Vedder - Won't Get Fooled Again - London Shepherd's Bush Empire 11th Nov 2014

Eddie Vedder & friends - Listening to you - London 2014-11-11

Na sam koniec wystąpił jedyny wtedy na scenie przedstawiciel The Who - Roger Daltrey.
Miał wtedy równo 70 lat, a wyglądał i brzmiał świetnie!

The Who Hits 50 Roger Daltrey - Substitute - London Shepherd's Bush Empire 11th November 2014

The Who Hits 50 Roger Daltrey - Young Man Blues - London Shepherd's Bush Empire 11th November 2014





__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 16-01-2020 o 23:13.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #242  
Nieprzeczytane 17-01-2020, 23:31
Camel 01's Avatar
Camel 01 Camel 01 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 2 465
Domyślnie Thw Who

Lulka napisała: Camel, jestem Ci bardzo wdzięczna za przygotowanie tak obszernego materiału
o wielkiej legendzie, jakim był Neil Peart już za życia.
To wielka strata.

A wiesz, że miałam okazję być kilka lat temu na koncercie
charytatywnym w Londynie The Who Hits 50,
gdzie znani muzycy śpiewali przeboje The Who, między innymi Geddy Lee z Rush.



Odejście Neila Pearta to rzeczywiście olbrzymia strata.
Tak wspominają tego wielkiego artystę koledzy po fachu:


“Neil Peart zawsze będzie dla mnie mentorem i bohaterem, a jego wpływ na mnie jako perkusistę przez ostatnich 40 lat jest absolutnie nie do przecenienia. Poza tym w ciągu ostatnich 15 lat stał się przyjacielem.
Nadal nie wiem, czy potrafię właściwie wyrazić wszystkie moje myśli, bo szczerze mówiąc, wciąż jestem zdruzgotany i sparaliżowany tym wstrząsem (tak jak MILIONY ludzi na całym świecie…).”


Mike Portnoy


“Dzisiaj świat stracił prawdziwego giganta rock and rolla. Jego niepowtarzalne brzmienie zainspirowało nowe pokolenia muzyków (takich jak ja) do tego, aby wziąć do rąk pałki i podążać za marzeniem. Dobry, troskliwy, błyskotliwy człowiek, który rządził naszymi radioodbiornikami i gramofonami nie tylko swoim bębnieniem, ale także pięknymi słowami. Jego siła, precyzja i opanowanie jako perkusisty były niezrównane. Został nazwany „Profesorem” nie bez powodu: wszyscy się od niego uczyliśmy.
Neil, dziękujemy za uczynienie naszego życia lepszym za sprawą Twojej muzyki. Nigdy Cię nie zapomnimy i będzie nam Cię bardzo brakować.”


Dave Grohl

Miałaś okazję obejrzeć i usłyszeć znakomitych wykonawców na koncercie charytatywnym w Londynie The Who Hits 50 z okazji 50 urodzin jednego z najsłynniejszych brytyjskich zespołów jakim jest The Who. Pamiętam z lat 60 najważniejszy hit zespołu "My Generation". Ten utwór natychmiast po wydaniu na singlu jesienią 1965r. stał się pokoleniowym hymnem o sile rażenia co najmniej porównywalnej (o ile nie większej) od wydanego parę miesięcy wcześniej utworu Stonesów "(I Can't Get No) Satisfaction". Sprawiły to dynamiczna, agresywna jak na ówczesne standardy muzyka i wyjątkowo prowokacyjny tekst. W jednym tylko wersie - "I hope I die before I get old" ("mam nadzieję, że umrę, nim się zestarzeję") - The Who udało się zawrzeć cały pokoleniowy ferment lat 60 w Anglii. Obok The Beatles, The Kinks oraz The Rolling Stones zaliczany do wielkiej czwórki tzw. „brytyjskiej inwazji”. W klasyczny skład grupy powstałej w 1964r wchodzili Pete Townshend, Roger Daltrey, Keith Moon i John Entwistle. Sławę zyskali też dzięki nieprawdopodobnym koncertom, na których siła czterech muzyków eksplodowała wulkanicznym strumieniem energii, pasji i czystego szaleństwa. Podczas występów znakiem firmowym było spektakularne rozwalanie gitary przed Townshenda. The Who byli w tym czasie najgłośniejszym bandem na świecie - wspominała dla BBC rockowa ikona Rick Wakeman. - Właśnie podbili Amerykę, grając na Woodstock a "Tommy" namaszczono jako dzieło geniuszu.
Nie mniejsze wrażenie wywarli na innej legendzie - Joeyu Ramone, który widział The Who w Ameryce. - Cream byli świetni, ale The Who rozłożyli mnie na łopatki - stwierdził muzyk na łamach "Entertainment Weekly" - to była najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem. Kiedy występuję, chcę rozpalać ludzi dokładnie w ten sam sposób. Byli niezwykłą grupą, której główny songwriter zdawał się mieć misję poszukiwania sensu i harmonii w swoim życiu - pisał o The Who i Peterze Townshendzie na łamach "Rolling Stone" ich wieki fan, Eddie Vedder. Zespół The Who był wtedy w tak twórczym gazie, że sama "Quadrophenia" z 1973r zapewniłaby dziś każdej grupie nieśmiertelność. Bez niej nie byłoby przecież "Ten" Pearl Jam.
7 września 1978r, zaraz po wydaniu krążka "Who Are You", zmarł po przedawkowaniu środka do walki z alkoholizmem bębniarz Keith Moon. Znany z szaleńczego usposobienia i zwierzęcej, genialnej gry na perkusji muzyk już nie raz znajdował się na granicy śmierci. Podobny do Keitha Moona smutny koniec spotkał basistę Johna Entwistle'a, który zmarł w pokoju hotelowym Las Vegas na atak serca w związku z zażywaniem kokainy. Pozostali żyjący członkowie grupy nie złożyli jednak broni i w 2006r wypuścili pierwszy od 1982r studyjny materiał "Endless Wire". W listopadzie 2007r zaangażowali się w powstanie DVD - "Amazing Journey: The Story of The Who", które udanie podsumowuje całą karierę tego wielkiego, angielskiego bandu. Z nowymi muzykami Townshend i Daltrey wciąż dają niesamowite koncerty. Ich nagrania doczekały się niezliczonych przeróbek, na przestrzeni całej historii rock and rolla inspirowały niemal wszystkie ważne grupy świata.












The Who - My Generation (Live At Hyde Park 2015)
https://www.youtube.com/watch?v=n_4QrPPPcBw

The Who - Won't Get Fooled Again
https://www.youtube.com/watch?v=UDfAdHBtK_Q

The Who - Baba O'Riley (Live In Hyde Park)
https://www.youtube.com/watch?v=KHwHs9RwXYw

The Who - Quadrophenia (Live In London/2013)
https://www.youtube.com/watch?v=9NEQb6LdHGQ


Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #243  
Nieprzeczytane 18-01-2020, 05:13
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie

Cytat:
Napisał Camel 01

Nie mniejsze wrażenie wywarli na innej legendzie - Joeyu Ramone, który widział The Who w Ameryce. - Cream byli świetni, ale The Who rozłożyli mnie na łopatki - stwierdził muzyk na łamach "Entertainment Weekly" - to była najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem. Kiedy występuję, chcę rozpalać ludzi dokładnie w ten sam sposób. Byli niezwykłą grupą, której główny songwriter zdawał się mieć misję poszukiwania sensu i harmonii w swoim życiu - pisał o The Who i Peterze Townshendzie na łamach "Rolling Stone" ich wieki fan, Eddie Vedder. Zespół The Who był wtedy w tak twórczym gazie, że sama "Quadrophenia" z 1973r zapewniłaby dziś każdej grupie nieśmiertelność. Bez niej nie byłoby przecież "Ten" Pearl Jam.
..................
Z nowymi muzykami Townshend i Daltrey wciąż dają niesamowite koncerty. Ich nagrania doczekały się niezliczonych przeróbek, na przestrzeni całej historii rock and rolla inspirowały niemal wszystkie ważne grupy świata.

Pozdrawiam
Camel, też pamiętam "My Generation" i całą "Quadrophenia".
Eddie Vedder często śpiewa z The Who na scenie, jak tylko ma okazję. Takim słynnym koncertem
był występ w Royal Albert Hall w 2000 r. z Bryanem Adamsem.

The Who Feat. Eddie Vedder & Bryan Adams - I'm One/Behind Blue Eyes

The Who & Eddie Vedder: Royal Albert Hall - London (11/27/2000)

The Who & Eddie Vedder - Let's See Action (Live at Royal Albert Hall)



__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #244  
Nieprzeczytane 18-01-2020, 05:45
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie NIEMEN ENIGMATIC, koncert w Zabrzu 1969 r.

Wczoraj minęła już 16 rocznica śmierci Czesława Niemena.

To był mój pierwszy koncert w życiu, który pamiętam tylko we fragmentach ale którego nigdy nie zapomnę.
Zabrze, Dom Muzyki i Tańca, wrzesień 1969 rok.
Koleżanka zdobyła gdzieś bilety, dostałyśmy pozwolenie od rodziców jako licealistki, pojechałyśmy.
W pierwszej części grały i śpiewały ówczesne bożyszcza nastolatek - Ada Rusowicz, Wojtek Korda, Niebiesko-Czarni,
Alibabki.
Dla nas wspaniała zabawa, znałyśmy na pamięć wszystkie przeboje.
Zapamiętałam białe kozaki do pół uda Ady Rusowicz

Druga część to był koncert solowy Czesława Niemena "Bema pamięci żałobny rapsod" Norwida i Kwiaty Ojczyste.
Cała scena była pusta, tylko po lewej stronie, z boku ustawiono biały fortepian, przy którym siadł Artysta.
Po pierwszych dźwiękach fortepianu sala zamarła...i trwaliśmy tak do końca w nabożnym skupieniu.

Pamiętam jeszcze moment, gdy w połowie utworu jakaś kobieta wbiegła po schodkach z bukietem kwiatów.
Niemen nie przerwał gry...
Wrażenie było niesamowite...do dzisiaj "Bema pamięci..." jest moim ulubionym utworem.
Rok później 1 października 1970 TVP wyemitowała film Janusza Rzeszewskiego pod tym samym tytułem.

Czesław Niemen - Bema pamięci rapsod żałobny



Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #245  
Nieprzeczytane 18-01-2020, 21:17
Camel 01's Avatar
Camel 01 Camel 01 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 2 465
Domyślnie Glenn Frey - The Eagles

Witam !

18 stycznia 2016r - umiera w wieku 67 lat w Nowym Jorku - Glenn Frey, gitarzysta i współzałożyciel zespołu The Eagles.

The Eagles należy dziś do legend amerykańskiego rocka - sprzedali ponad 150 milionów płyt i jako nieliczni artyści w historii muzyki osiągnęli ponad 10-milionową sprzedaż trzech swoich albumów.
Glenn Frey założył zespół The Eagles wraz z perkusistą i wokalistą Donem Henleyem w 1971r w Los Angeles. Dołączyli do nich Bernie Leadon i Randy Meisner. Wcześniej muzycy występowali jako grupa akompaniująca na estradzie piosenkarce rockowej Lindzie Ronstadt.
Szybko stali się jedną z najpopularniejszych grup muzyki pop lat 70 ubieglego wieku. Wylansowali takie przeboje jak "Hotel California", "Peaceful Easy Feeling", "Already Gone" i "Take It Easy". Większość z tych utworów napisali i skomponowali Frey z Henleyem. Niestety konflikt pomiędzy Henleyem i Freyem doprowadził w 1981r do rozwiązania grupy. W 1994r The Eagles wyruszyli na trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych , a światło dzienne ujrzała płyta Hell Freezes Over, zawierająca zapis tej trasy oraz cztery nowe nagrania. Na początku 2007r muzycy zapowiedzieli wydanie nowego albumu i 30 października tego roku ukazał się pierwszy od 28 lat, dwupłytowy album – Long Road Out of Eden. W listopadzie Don Henley wydał oświadczenie, że nowy krążek będzie ostatnim w historii grupy. W 2016r zespół został ponownie rozwiązany.











The Eagles - Hotel California - Live

https://www.youtube.com/watch?v=li2FbY-b594

The Eagles - Lyin' Eyes - Live

https://www.youtube.com/watch?v=0q7kAVk66m4

The Eagles- New Kid in Town Live
https://www.youtube.com/watch?v=1mJbk2CuQ0I

The Eagles - Dirty Laundry - Live
https://www.youtube.com/watch?v=0AhZ5lmLacI


Pozdrawiam

Ostatnio edytowane przez Camel 01 : 18-01-2020 o 21:32.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #246  
Nieprzeczytane 18-01-2020, 22:30
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie

Witam!
Dziękuję, Camel za przypomnienie.
Bardzo lubię zespół The Eagles, mam album "Long Road Out of Eden", często go słucham, właśnie się kręci

Eagles - How Long (Official Video)

You Are Not Alone

I Dreamed There Was No War

I Love to Watch a Woman Dance



__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #247  
Nieprzeczytane 19-01-2020, 13:42
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie Siena Root, Piekary Śl. klub Andaluzja 14.03.2019

Siena Root to grupa szwedzka, znana ze swoich wielu znakomitych artystów gościnnych, szerokiego zakresu muzycznego i unikalnych interpretacji klasycznego rocka. Do tej pory wydano siedem pełnowymiarowych albumów studyjnych, jeden podwójny album na żywo, jedno DVD i trzy 7-calowe single, z których każdy oznacza rozwój i udoskonalenie spektrum stylów muzycznych.
Siena Root powstało w Sztokholmie pod koniec lat 90. i jest dziś uważane za jeden z pionierskich szwedzkich zespołów muzyki rockowej ze starej szkoły.
Zespół uważa, że ich muzyka ma ciepły kolor Sieny, włoskiego miasta. Ponieważ ich brzmienie ma głębokie korzenie, nazwali zespół Siena Root.

Po raz kolejny z zespołem przyjechała wokalistka Lisa Lystam, która koncertuje z grupą gościnnie już od kilkunastu miesięcy. Poprzedni solista to Samuel Björö.
Zespół sięgnął po materiał z różnych okresów działalności i każdy z sześciu studyjnych albumów grupy był reprezentowany w setliście. Oglądanie i słuchanie Siena Root na żywo to olbrzymia przyjemność - za każdym razem i w każdym składzie.
W 1917 r. wydali album "A Dream of Lasting Peace" oddający hołd klasycznemu hardrockowemu brzmieniu, ale bardziej koncertowy.

Klub Andaluzja w Piekarach Śl. mile mnie zaskoczył, choć sala na pozór nie wyglądała obiecująco.
Posłuchajcie jak grają, jak z perspektywy czasu starają się brzmieć dzisiaj, naturalnie łącząc w swej muzyce elementy rocka, psychodelii i bluesa.

Siena Root - Root Rock Pioneers @ OK Andaluzja, Piekary Śl. 14.03.2019

Siena Root - In the Fire @ OK Andaluzja, Piekary Śl. 14.03.2019

Siena Root - Tales of Independence @ OK Andaluzja, Piekary Śl. 14.03.2019

tu wokalistka grała też na harmonijce ustnej
Siena Root - Ridin' Slow @ OK Andaluzja, Piekary Śl. 14.03.2019

nagrałam też mały fragment
Siena Root - Piekary Śl. klub Andaluzja, 14.03.2019





__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #248  
Nieprzeczytane 19-01-2020, 21:50
Camel 01's Avatar
Camel 01 Camel 01 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 2 465
Domyślnie Dewey Bunnell - America

Dzisiaj 68 rocznica urodzin Deweya Bunnella

Dewey Bunnell urodził się 19 stycznia 1952r w Harrogate w Anglii. Jest współzałożycielem, wokalistą, perkusistą i gitarzystą amerykańsko-brytyjskiej folk-rockowej grupy America. Grupa została założona w 1969r w Londynie przez Geralda Beckleya, Deweya Bunnella i Dana Peeka. Największym przebojem grupy America jest ballada A Horse with No Name z pierwszego albumu tria zatytułowanego "America". Piosenka stała się światowym hitem na początku 1972r i sprzedano ją w ponad milionie egzemplarzy. Została też nagrodzona przez RIAA złotym dyskiem. Grupa zdobyła ponadto nagrodę Grammy dla najlepszego nowego artysty muzycznego. Dyskografia zespołu zawiera szereg przebojowych albumów i singli opartych na pogodnym, elektroakustycznym brzmieniu i łagodnych wokalizach. Pomimo różnych zmian personalnych grupa nadal regularnie nagrywa płyty i koncertuje.










America - A Horse With No Name
https://www.youtube.com/watch?v=Tm4BrZjY_Sg

America - Ventura Highway
https://www.youtube.com/watch?v=uRhWXolnrkg

America - Tin Man
https://www.youtube.com/watch?v=bSsQ9Iq9578

America - You Can Do Magic - Live In Chicago
https://www.youtube.com/watch?v=yXG0E6xmdyU

America - Sandman - Live in Chicago
https://www.youtube.com/watch?v=kW6nrM8fuhQ


Pozdrawiam

Ostatnio edytowane przez Camel 01 : 19-01-2020 o 22:00.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #249  
Nieprzeczytane 19-01-2020, 22:37
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie Pink Floyd - płyta Animals

19 stycznia 1977 roku w londyńskiej elektrowni Battersea na przyjęciu zorganizowanym specjalnie dla prasy odbyła się premierowa prezentacja albumu Animals – zespołu Pink Floyd.

Zgodnie z założeniem, by okładka płyty była jak najbardziej surrealistyczna, a jednocześnie miała symboliczny związek z jej treścią, muzycy zamówili w niemieckiej fabryce balonów wielki ponad 13‑metrowy model nadmuchiwanej, różowej świni, którą pragnęli sfotografować na tle zabytkowej elektrowni (mającej być symbolem odhumanizowanego świata przemysłowego) w Battersea. Było z tym przedsięwzięciem sporo problemów. Utrzymująca balon lina zerwała się i potężna świnia poszybowała w przestworza, wzbudzając zdumienie tych, którzy natknęli się na nią podczas lotu samolotem. Ostatecznie świnia powróciła na ziemię w miejscowości Kent.
Powszechnie uznano, że płyta jest zwrotem w karierze grupy. Zwrotem ku muzyce mniej wyszukanej formalnie, mniej wymyślnej kolorystycznie i po prostu bardziej rockowej. Twierdzono, że właściwie jedynie 17‑minutowy utwór Dogs jest w stanie się obronić, a wmontowane w jego środek, przepuszczone przez wokoder ujadanie psów brzmi nader interesująco. Z kolei utwory zamieszczone na drugiej stronie płyty Pigs (Three Different Ones) i Sheep, gdyby nie ich długość, mogłyby znaleźć się na singlach i kto wie, może nawet stałyby się przebojami. Całość została spięta swoistą klamrą Pigs On The Wing (Part One) i Pigs On The Wing (Part Two) – dwoma krótkimi, niemal identycznie brzmiącymi balladami.
Co by jednak nie pisać o muzyce, należy stwierdzić, że tekstowo była to najbardziej spójna i najgłębsza myślowo propozycja zespołu. Teksty autorstwa Watersa właściwie zdominowały muzykę. Utrzymane w sarkastycznym tonie ukazywały społeczeństwo pod postacią zwierząt. Świnie to bezwzględni cyniczni przywódcy, psy to obłudni, podejrzliwi intryganci, owce natomiast to zastraszeni, bierni wykonawcy poleceń i rozkazów.
Mimo krytycznych opinii płyta Animals rozchodziła się bardzo dobrze i osiągnęła ostatecznie 2. miejsce w Wielkiej Brytanii i 3. na liście tygodnika Billboard w Stanach Zjednoczonych.

Na koncercie w Krakowie 3 sierpnia 2018 r. Roger Waters odtworzył hologram słynnej już elektrowni Battersea do dźwięków Pigs i Dogs, która wyrosła nad naszymi głowami ogromnej wielkości, a na ekranie pojawili się znani politycy.
Nadmuchiwana świnia miała dwujęzyczny napis "Pozostań człowiekiem" - "Stay Human".

Roger Waters - Kraków - 3.08.2018 Pigs

Roger Waters - Dogs (Live) - Kraków Tauron Arena 03.08.2018











__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 19-01-2020 o 22:46.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #250  
Nieprzeczytane 22-01-2020, 15:34
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie

Nowy singiel od Pearl Jam promujący nowy album, poruszenie wśród fanów...

Pearl Jam - Dance of the Clairvoyants



__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #251  
Nieprzeczytane 22-01-2020, 17:09
Camel 01's Avatar
Camel 01 Camel 01 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 2 465
Domyślnie Steve Perry - Journey

Witam !

Dzisiaj 71 rocznicę urodzin obchodzi Steve Perry

Steve Perry - wokalista rockowy, frontman zespołu Journey urodził się 22 stycznia 1949r W Hanford w Kalifornii. Jest posiadaczem głosu o ciekawej,charakterystycznej barwie - wprowadził wraz zespołem na listy takie przeboje jak „Open Arms”, „Don’t Stop Believin’ ” oraz „Faithfully”. Po rozstaniu z Journey kontynuował karierę solową nagrywając kilka płyt, z których pochodziły przebojowe kompozycje „Oh, Sherrie” i „Foolish Heart”.
Zespół Journey powstał w 1973r w San Francisco. Jego skład zmieniał się bardzo często, a jedynym stałym członkiem formacji był gitarzysta Neal Schon, związany wcześniej z grupą Santana. Steve Perry dołączył do Journey w 1977r. Z tym zespołem nagrał w sumie dziewięć płyt, z których największy sukces odniosła "Escape" z 1981r - 1 miejsce na amerykańskiej liście "Billboardu". Album zawierał między innymi ballady "Who's Crying Now", "Don't Stop Believin'" i "Open Arms". W 1996r płyta osiągnęła nakład 9 milionów egzemplarzy. Journey nie zwalniali tempa i w 1983r wydali kolejną świetną płytę „Frontiers”, z której pochodziły takie hity jak „Separate Ways”, „Faithfully” i „Send Her My Love”. W drugiej połowie lat 80 zespołowi udało się pozostać na topie, przy czym coraz bardziej wyrazistym liderem Journey stawał się Perry.
Po kilku latach przerwy, dopiero w 1996r doszło do reaktywacji Journey. W tym samym roku powstał album grupy „Trial by Fire”. Była to też ostatnia płyta, którą nagrał z zespołem Steve Perry. Pochodził z niej kolejny przebój „When You Love a Woman”. W 1998r z powodu kłopotów ze zdrowiem oraz konfliktów wewnątrz zespołu, Perry odszedł z Journey kontynując solową karierę. Głos Perry'ego zyskał uznanie czołowych muzyków i krytyków. Został sklasyfikowany na 76 miejscu „100 największych piosenkarzy wszech czasów ” magazynu Rolling Stone oraz wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame jako członek Journey 7 kwietnia 2017r.











Journey - Lights - Live
https://www.youtube.com/watch?v=dIRkowObTQM

Journey - Don't Stop Believin' - Live in Houston1981
https://www.youtube.com/watch?v=VcjzHMhBtf0

Journey - Open Arms - Live in Houston 1981
https://www.youtube.com/watch?v=SIjjh_PRmU8

Journey - Faithfully
https://www.youtube.com/watch?v=OMD8hBsA-RI


Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #252  
Nieprzeczytane 23-01-2020, 16:14
Camel 01's Avatar
Camel 01 Camel 01 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 2 465
Domyślnie Allen Collins - Lynyrd Skynyrd - Rossington-Collins Band

Witam !

Dzisiaj 23 stycznia 2020r przypada 30 rocznica śmierci Allena Collinsa - gitarzysty legendarnego zespołu Lynyrd Skynyrd,o którym pisaliśmy z Lulką wcześniej oraz współzałożyciela grupy The Rossington-Collins Band.

Nad grupą Lynyrd Skynyrd wisiała klątwa. Od końca lat 70 zmarło lub zginęło tragicznie dziesięć osób związanych z zespołem.
Allen Collins do Lynyrd Skynyrd dołączył zaledwie dwa tygodnie po założeniu grupy przez Ronniego Van Zanta i Gary'ego Rossingtona. Collins i Van Zant nagrali wspólnie największe przeboje Lynyrd Skynyrd, takie jak "Free Bird" czy "Gimme Three Steps". 20 października 1977r doszło do tragedii - podczas lotu na kolejny koncert w Luizjanie, samolot z muzykami na pokładzie, rozbił się w lesie w pobliżu Gillsburg w stanie Mississippi. Na miejscu katastrofy zginęli Ronnie Van Zant, Steve Gaines, Cassie Gaines, asystent koncertowego menedżera Dean Kilpatric i obaj piloci. Pozostałe 20 osób doznało ciężkich obrażeń.
Collins został poważnie ranny - miał złamane dwa kręgi szyjne i uszkodzoną prawą rękę. Lekarze zalecali amputację, jednak ojciec Allena nie zgodził się na to. Ostatecznie gitarzysta odzyskał pełną sprawność. W 1980r żona Collinsa, Kathy poroniła i w wyniku obfitego krwotoku zmarła. W tym czasie gitarzysta koncertował z zespołem The Rossington-Collins Band, jednak śmierć partnerki spowodowała przerwanie trasy koncertowej, a dwa lata później grupa została rozwiązana. The Rossington-Collins Band założony zostal w 1979r przez gitarzystów Gary'ego Rossingtona i Allena Collinsa po katastrofie lotniczej w 1977r. Zespół chciał opracować własne brzmienie, a nie być postrzegany jako zreformowany Lynyrd Skynyrd. W tym celu zatrudnili wokalistkę Dale Krantz, która później poślubiła Rossingtona. Grupa wydała dwa albumy przed rozpadem w 1982r. Ich największy hit, „Don't Misunderstand Me”, pojawił się na liście pod koniec 1980 roku. 29 stycznia 1986 roku Allen i jego nowa partnerka, Debry Watts mieli wypadek samochodowy. Kobieta zginęła na miejscu, a muzyk został sparaliżowany od pasa w dół, miał również ograniczoną sprawność rąk. Allen Collins zmarł 23 stycznia 1990 roku na zapalenie płuc, spowodowane powikłaniami po wypadku. Miał 38 lat. Pochowano go w Jacksonville, obok jego żony Kathy.
W 2006r został wprowadzony pośmiertnie do Rock and Roll Hall of Fame jako członek Lynyrd Skynyrd.







Rossington Collins Band - Live in 1982
https://www.youtube.com/watch?v=fLHYocET91Y

Rossington Collins Band - Three Times as Bad
https://www.youtube.com/watch?v=ggxKpU41Ejc

Rossington Collins Band - Tashauna
https://www.youtube.com/watch?v=wzHJksLfSZI


Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #253  
Nieprzeczytane 23-01-2020, 20:53
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie

Dobry wieczór.

Camel, dziękuję za przypomnienie rocznicy śmierci Allena Collinsa.
Posłuchajmy jeszcze...

Allen Collins - Freebird solo on his Gibson Firebird ( BBC 1975 )

Allen Collins Band - Everything You Need

Allen Collins Band: Chapter One


Lynyrd Skynyrd - "Call Me The Breeze"



Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #254  
Nieprzeczytane 24-01-2020, 08:16
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie Beth Hart

Dzisiaj urodziny Beth Hart (ur. 24 stycznia 1972 w Los Angeles, w Kaliforni)
pisałam o niej obszernie tutaj http://www.klub.senior.pl/showpost.p...post count=82

Wspaniały głos i te emocje, które przekazuje... Niezrównana, prawdziwa, szczera aż do bólu,
cudowna Kobieta...jej interpretacja wyzwala prawdziwe ciary, a to lubię najbardziej.

To był mój pierwszy koncert Beth, w 2013 roku w MDK Batory w Chorzowie-Batorym

BETH HART - I'D RATHER GO BLIND - CHORZÓW 26 II 2013 [HD]


Za rok był drugi, w tym samym miejscu

Beth Hart - Delicious Surprise @ MDK Batory, Chorzów 28.03.2014

Beth Hart - Baddest Blues @ MDK Batory, Chorzów 28.03.2014

Beth Hart - Trouble @ MDK Batory, Chorzów 28.03.2014

Beth Hart - Sinner's Prayer @ MDK Batory, Chorzów 28.03.2014







Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #255  
Nieprzeczytane 24-01-2020, 19:23
Camel 01's Avatar
Camel 01 Camel 01 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 2 465
Domyślnie Beth Hart

Witam !

Lulka napisała
: Dzisiaj urodziny Beth Hart (ur. 24 stycznia 1972 w Los Angeles, w Kaliforni)
pisałam o niej obszernie tutaj http://www.klub.senior.pl/showpost.p...post count=82

Wspaniały głos i te emocje, które przekazuje... Niezrównana, prawdziwa, szczera aż do bólu,
cudowna Kobieta...jej interpretacja wyzwala prawdziwe ciary, a to lubię najbardziej.



Pełna zgoda - Beth Hart to wspaniała wokalistka. Współpracowała także z Joe Bonamassą, Jeff Beckiem, Les Paulem i Slashem.
Artystka wystąpi 21 października 2020r na warszawskim Torwarze z nowym materiałem.





Beth Hart & Joe Bonamassa - I Love You More Than You'll Ever Know - Live in Amsterdam
https://www.youtube.com/watch?v=bOQ07fVVDJQ

Beth Hart - Caught Out In The Rain (Live At The Royal Albert Hall) 2018
https://www.youtube.com/watch?v=lzdJf7Hqttk

Jeff Beck & Beth Hart - Purple Rain - Live 2017

https://www.youtube.com/watch?v=VZJNbVRmI80


Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #256  
Nieprzeczytane 24-01-2020, 21:45
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie

Cytat:
Napisał Camel 01

Pełna zgoda - Beth Hart to wspaniała wokalistka. Współpracowała także z Joe Bonamassą, Jeff Beckiem, Les Paulem i Slashem.
Artystka wystąpi 21 października 2020r na warszawskim Torwarze z nowym materiałem.

Beth Hart - Caught Out In The Rain (Live At The Royal Albert Hall) 2018
https://www.youtube.com/watch?v=lzdJf7Hqttk
[b]

Pozdrawiam
Witam.
Camel, mam już nawet bilet na październik na Torwar, choć to tak odległy termin, że nigdy nie wiem, czy tak naprawdę pojadę na ten koncert.
Bilety kupuje się z coraz większym wyprzedzeniem ale w naszym wieku nie zawsze można te marzenia zrealizować.
Bardzo bym chciała.
Zostawiłam to nagranie "Caught Out In The Rain", bo to moje ulubione.
Wspaniała interpretacja!
Joe Bonamassa tak naprawdę wylansował Beth Hart na szerokie wody.
Ich pierwsza wspólna płyta "Don't Explain" (2011) zawierała covery m.in. Raya Charlesa, Toma Waitsa, Melody Gardot, Billy Holiday, Etty James i Arethy Franklin.
To bardzo dobra płyta.
Drugi wspólny album "Seesaw" (2013) przyniósł interpretacje utworów z repertuaru Arethy Franklin, Etty James, Billie Holiday, Donnie Hathawaya, Lucindy Williams, Buddy Milesa, Tiny Turner, Slackwax, Melody Gardot czy Niny Simone.

Na trzeci wspólny album "Black Coffee" twórcy przygotowali własne wersje nagrań m.in. Edgara Wintera, Raya Charlesa, Etty James, Steve'a Marriota, Elli Fitzgerald oraz Peggy Lee.

Beth Hart & Joe Bonamassa - Black Coffee (Official Music Video)

Tutaj, w Nowym Jorku, w Beacon Theatre, przedstawił ją szerszej publiczności

Joe Bonamassa & Beth Hart Official - "I'll Take Care of You" - Beacon Theatre Live From New York

Ta płyta koncertowa z Amsterdamu też jest bardzo dobra, kupiłam od razu

Beth & Joe - Something's Got a Hold on Me - Live In Amsterdam


To zdjęcie z koncertu w Katowicach z 2017 roku, jeszcze o nim napiszę później



Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 24-01-2020 o 21:53.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #257  
Nieprzeczytane 24-01-2020, 22:31
Camel 01's Avatar
Camel 01 Camel 01 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 2 465
Domyślnie Butch Trucks 1947 - 2017

3 lata temu 24 stycznia 2017r odszedł Butch Trucks (wł. Claude Hudson Trucks) - perkusista grupy The Allman Brothers Band.

Śmierć Butcha Trucksa, współzałożyciela i The Allman Brothers Band, została zakwalifikowana jako samobójstwo. 69-letni muzyk zastrzelił się w swoim domu. Według policyjnych źródeł cytowanych przez "Miami Herald" perkusista strzelił sobie w głowę w swoim domu w West Palm Beach (Floryda). U jego boku była wówczas jego żona, malarka Melinda Trucks.
Butch Trucks urodził się 11 maja 1947r w Jacksonville. Karierę zaczynał w lokalnych zespołach The Vikings i The 31st of February. To właśnie w tej drugiej grupie Trucks poznał się z braćmi Allman (Duane i Gregg) i w 1969r uformowali skład The Allman Brothers Band. Do oryginalnego składu grupy zaproszono również Dickey Bettsa, Berry Oakleya i Jaia Johanny’ego Johansona.
Jego unikalny styl gry okazał się kluczowy dla uwielbiającego jamowanie zespołu The Allman Brothers Band. Jego talent potrafił rozbłysnąć zwłaszcza na koncertach, gdzie miał okazję do grania popisowych solówek perkusyjnych. Chociaż zespół rozpadał się i reformował w różnych momentach, Trucks pozostał w nim niezmiennie w swojej 45-letniej karierze. Po rozpadzie The Allman Brothers Band, założył w 2015r zespół Les Brers, w którym udzielał się między innymi także Jai Johanson. Jego innym zespołem był Butch Trucks & The Freight Train Band.
Jedną z pierwszych osób, która zareagowała na śmierć Trucksa był amerykański piosenkarz Jason Isbell, który napisał: Strasznie smutne jest usłyszeć o odejściu Butcha Trucksa. Zasłużył na miano legendy. Pochodził z rodziny niesamowicie utalentowanych i uroczych ludzi.
Siostrzeniec Butcha Trucksa, Derek Trucks, grał w składzie Allmanów w latach 1999-2014 pożniej w Tedeschi Trucks Band. Młodszy brat Dereka, Duane, gra z Widespread Panic, a najstarszy syn Butcha, Vaylor, z The Yeti Trio.







Butch Trucks and The Freight Train Band - Whipping Post - Live
https://www.youtube.com/watch?v=2FLh39ywvXU
Odpowiedź z Cytowaniem
  #258  
Nieprzeczytane 25-01-2020, 19:11
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie Etta James - królowa gospel i bluesa

Etta James, a raczej Jamesetta Hawkins (urodzona 25 stycznia 1938 roku) była amerykańską wokalistką
gospel, która wpłynęła nie tylko na rozwój oraz popularność tego gatunku, ale również na kształt
muzyki jako takiej. W 1960 roku jej kariera muzyczna nabrała niebywałego rozpędu, głównie dzięki
takim niezapomnianym przebojom jak: „I’d Rather Go Blind”, „At Last”, "All I Could Do Was Cry”,
„Trust Me”, „Something’s Got a Hold On Me”, „In The Basement”.
Mimo powracających problemów oraz nadużywania narkotyków, Etta James była symbolem prawdziwego
muzycznego artyzmu oraz niedoścignionym wzorem dla wielu następujących po sobie pokoleń artystów.
Etta zmarła 20 stycznia 2012 roku. Przez cały okres swojej kariery była uznawana za jedną z najbardziej dynamicznym wokalistek
w historii muzyki.
W 1993 roku artystka została zaliczona w poczet Rock And Roll Hall Of Fame.

Etta James była artystką, która swoją twórczością wywarła wręcz nieoceniony wpływ na kształt
współczesnej sceny muzycznej. Jej hity od lat stanowią niewyczerpane źródło inspiracji dla
następujących po sobie pokoleń artystów na całym świcie. Przyczyniła się ona również do rozwoju
wielu stylów muzycznych – głównie muzyki gospelowej, jednak jej twórczości nie można szufladkować
jedynie pod tą kategorię. Etta przez całe swoje życie była bardzo dynamiczną artystką, której
charyzma oraz niepowtarzalny głos potrafił porwać za sobą wielotysięczne tłumy. Mimo upływu czasu
jej przeboje dalej pozostają aktualne oraz cieszą się niesłabnącą popularnością.
Siła jej przekazu jest ponadczasowa, ta wyjątkowość to cecha, którą pochwalić może się bardzo
niewielu współczesnych muzyków.

Etta James - I'd Rather Go Blind

Etta James - At Last

Etta James All I Could do was Cry

Etta James - Something's Got A Hold On Me (Live)

Etta James - Trust In Me

Etta James - I've Been Loving You Too Long (to stop now)



Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #259  
Nieprzeczytane 25-01-2020, 19:52
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 809
Domyślnie

Lulka... dziękuję za Ettę James...faktycznie przyniosła ukojenie...pięknie śpiewa...dawno nie słuchałam...
Też pozdrawiam....
Camel...dzięki za Butcha Trucksa and The Freight Train Band....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #260  
Nieprzeczytane 25-01-2020, 19:56
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella
Lulka... dziękuję za Ettę James...faktycznie przyniosła ukojenie...pięknie śpiewa...dawno nie słuchałam...
Też pozdrawiam....
Camel...dzięki za Butcha Trucksa and The Freight Train Band....

Izo, dziękuję, zdrówka dużo
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jakie ciekawe koncerty w Krakowie kowdan Kraków 3 13-09-2021 19:52
Koncerty ''W krainie uśmiechu'' - woj. podkarpackie adriano podkarpackie 26 08-12-2017 21:02
Koncerty i wydarzenia w Rewalu Amadeusz12 Zaproszenia 0 03-08-2014 10:36
Choroby zawodowe - nie tylko na liście - komentarze Niebieskooka56 Ogólny 3 11-06-2014 19:05
(Małopolska) Koncerty fortepianowe dla seniorów (Wstęp WOLNY) PianoClassic Różne 1 09-01-2014 20:31

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:19.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.