Jak głosowali seniorzy - komentarze

[siekierka]

Komentarz do artykułu: Jak głosowali seniorzy
--------------------
Widzę, że od tygodnia nikt nie zdecydował sie na ocenę tego wydarzenia, które dla nas - emerytów , ludzi nieraz samotnych, chorych, znękanych ponad półwieczną walką o byt, nie do końca wciągniętych w nurt współczesności. Ja do dziś jestem i chyba już zostanę na bakier z elektroniką, komputerami, telebimami, mp-trójkami itp.,itd.
Dla mnie liberalizm kojarzy się z drapieżnością, pazernością,chęcią wzbogacenia się kosztem wprowadzenia w błąd innych, a symbolami liberalizmu są milionerzy typu Gudzowaty, Bielecki (były premier), Schetyna, Frasyniuk. Ludzie, którzy "zarabiają" po 10 i więcej tysięcy dziennie nie są dla mnie wiarygodni i uczciwi, szczególnie gdy spojrzę w najbliższe otoczenie - bieda aż piszczy. Emeryci muszą przeżyć za 800 czy nawet 400 zł miesięcznie , a na leki muszą wydać z tej swojej pseudoemerytury 200 złotych.
Partia, która od dwóch lat usiłowała nadać Polskim biedakom godność ludzką, została przez popleczników liberalizmu odsunięta od władzy i teraz "wraca nowe". Teraz pewnie strajkujący, młodzi i zdrowi lekarze dostaną po 8000 miesięcznie, a nie strajkujący z braku sił i zdrowia emeryci zostaną przy swoich 400 złotych.
O TEMPORA, O MORES !
Siekierka

[Alsko]

zle Ci się liberalizm kojarzy - może pomyśl, co to słowo tak naprawdę znaczy

Mnie nie obchodzi, ile zarabiają inni. Po równo - to socjalizm obiecywał. Niby dlaczego ma być po równo?

Mnie obchodzą moje dochody. A będą dopóty niskie, dopóki nie zostanie zreformowany chory system emerytalny.
Czy PiS zrobił coś w tej sprawie? Jakoś nie czułam się godnie traktowana... Zamiast podwyżki emerytury dostałam raz coś, co nazwano zapomogą...

[Alsko]

Przepraszam za pomylenie nicka, Siekierko!!!

[Lila]

Ja osobiście do rządów PiS-u ręki nie przyłożyłam,bo głosowałam na kogoś innego..
Dopiero poźniej ..
Tylko PiS nie wahał się walczyć z tą ośmiornicą,która w swoich mackach trzyma nas wszystkich..

Popiszę później więcej na ten temat..
A z innej beczki...
W każdym razie od 1-ego stycznia wchodzi w życie ustawa,zakazująca lekarzom dodatkowych dyżurów.Jest ich mniej,nie będą mieli możliwości zarobku dodatkowego..
Czy trudno przewidzieć efekt ?

Zresztą wczoraj związek lekarzy już wydał oświadczenie,że czekają do 7-go grudnia na pieniądze.Inaczej - strajk..Niech Donald i pani Kopacz leczą pacjentów..

Reasumując - głosowałam na PiS.I każdy dzień przynosi mi kolejne dowody na potwierdzenie mojego wyboru..

[Ewita]

Napisał Alsko

zle Ci się liberalizm kojarzy - może pomyśl, co to słowo tak naprawdę znaczy

Mnie nie obchodzi, ile zarabiają inni. Po równo - to socjalizm obiecywał. Niby dlaczego ma być po równo?

Mnie obchodzą moje dochody. A będą dopóty niskie, dopóki nie zostanie zreformowany chory system emerytalny.
Czy PiS zrobił coś w tej sprawie? Jakoś nie czułam się godnie traktowana... Zamiast podwyżki emerytury dostałam raz coś, co nazwano zapomogą...

Dokładnie tak samo myślę i oceniam te ostatnie dwa lata bardzo nisko! Zapomoga dla ubogich zamiast godnych, logicznych rozwiązań na stałe - wygodnie, co?

[Nika]

Wprawdzie nie głosowałam,bo choroba mnie zmogła,ale nie zauważyłam/wbrew temu,co pis-owcy krzyczeli/pozytywnych zmian,na które czekała.A wysokie zarobki-myślisz,ę poprzenia władza zarabiała mniej? Kto u żłoba-wiadomo...

[siekierka]

No cóż, kogo nie boli, temu powoli.

[Ewita]

Napisał siekierka

No cóż, kogo nie boli, temu powoli.

Bardzo boli... Nie tak miały wyglądać moje "seniorzaste lata"! Wyszło, jak wyszło i teraz szlag mnie trafia, że dają mi za mało, żeby żyć, za dużo, żeby umrzeć z głodu! Jeszcze, gdyby nie leki, to może? A tak - co? zęby w ścianę?

[FeliksG]

Napisał Lila

W każdym razie od 1-ego stycznia wchodzi w życie ustawa,zakazująca lekarzom dodatkowych dyżurów.Jest ich mniej,nie będą mieli możliwości zarobku dodatkowego..
Czy trudno przewidzieć efekt ?

.

A kto tę ustawę uchwalił i zatwierdził?

[FeliksG]

Napisał Lila

Ja osobiście do rządów PiS-u ręki nie przyłożyłam,bo głosowałam na kogoś innego..
Dopiero poźniej ..
Tylko PiS nie wahał się walczyć z tą ośmiornicą,która w swoich mackach trzyma nas wszystkich..

Popiszę później więcej na ten temat..

Czy warto? Jeśli jednak, to proponuję od zdefiniowania tej ośmiornicy. Może być niezła polemika, zwłaszcza, że układ sił nieco się zmienił.

[Alsko]

Po 35 latach pracy nie stać mnie na wykupienie lekarstw i opłatę mieszkania. Pomaga mi syn, który ma pracę, jeszcze ma...

Mój najnowszy zakup - to półbuty za 20 PLN.

A polemizować mi się nie chce. Wiesz, Feliksie - to jest przelewanie z pustego w próżne. Niczego nie zmienimy...

[Pani Slowikowa]

Napisał Ewita

Bardzo boli... Nie tak miały wyglądać moje "seniorzaste lata"! Wyszło, jak wyszło i teraz szlag mnie trafia, że dają mi za mało, żeby żyć, za dużo, żeby umrzeć z głodu! Jeszcze, gdyby nie leki, to może? A tak - co? zęby w ścianę?

moi rodzice mieli leki za darmo... czy cos sie zmienilo az do tego stopnia???

[Alsko]

zmieniło się bardzo dużo w tej kwestii. Nie ma leków darmowych.
Bardzo mała cząsteczka jest po opłaceniu tzw. ryczałtu - kwota mała, ale i leków w tej grupie jest bardzo mało.

Reszta jest po opłaceniu 50 lub 100 % wartości. W moim przypadku większość jest nierefundowana przez NFZ. Płacę 100%.

Moja koleżanka parając się z rakiem ma kolosalne kłopoty z lekiem, który kosztuje kilka tysięcy. Co chwila NFZ wycofuje refundację.

[Anielka]

Tak sobie czytam i myśle o czym tu polemizować?czy wart?coż to zmieni?tylko sie ekscytować znowu? i po co?Czy nie lepiej dobrej muzyki posłuchac,bo radio na szczęście jeszcze każdy z nas ma,telewizję poogladać/filmy,pr,rozrywkowe,przyrodnicze/Pocóz sobie zawracać głowe sprawami na które wpływu nie mamy,no bo nie mamy.Kochani,szkoda zdrowia i zycia na takie puste gadanie,które w rezultacie niczego,zupełnie niczego nie zmieniMilego dnia zycze.26.gif

[FeliksG]

Napisał Alsko

Po 35 latach pracy nie stać mnie na wykupienie lekarstw i opłatę mieszkania. Pomaga mi syn, który ma pracę, jeszcze ma...

Mój najnowszy zakup - to półbuty za 20 PLN.

A polemizować mi się nie chce. Wiesz, Feliksie - to jest przelewanie z pustego w próżne. Niczego nie zmienimy...

Sądzę, Alsko, że warto o pewnych sprawach rozmawiać, nawet przy wątpliwościach co do skuteczności. Poprę to przykładem z dziedziny, którą poruszyłaś w rozmowie z Panią Słowikową.
Rząd J.K i PiS, przekonywali społeczeństwo, że marność opieki zdrowotnej w Polsce to przekupni lekarze, rozrzutni dyrektorzy szpitali czy pazerne firmy farmaceutyczne. Nikt, nawet sie nie zająknął, że za mało jest pieniędzy a te , które są, NFZ kamufluje i w sporej części niewykorzystuje - oszczędzając, zapewne na inne cele.
Szczególnie ten temat jest ważny i nie dlatego, że w dużym stopniu dotyczy nas seniorów. Formacja, która wygrała wybory, ma pełną świadomość złego funkcjonowania słyżby zdrowia, ale ratunek widzi w szybkiej prywatyzacji - nie tylko szpitali ale wszelkich usług medycznych. Cel jest jeden - państwo nie będzie musiało dofinansowywać prywatnych firm.
Jak widzisz, jest o czym rozmawiać, choćby po to, że obalając mity i bajeczki poprzedniej ekipy rządzącej, dać sygnał czego oczekuje społeczeństwo, bo my, choć już nieaktywni, jesteśmy członkami tego społeczeństwa.
Pozdrawiam.

[Anielka]

Mialam nie dyskutowac,ale Feliksie nie masz racji,pieniędzy nie jest za mlo,za dużo natomiast jest tych co to po prostu kradne.Zaczynając od salowej-srodki czystości,piguły dla soiich,kiedy przelozona nie widzi.pielegniarki tabletki i srodki opatrunkowe ,lekarze przyjmuja prywatnie w swoich szpitalnych igabinetach,robia zabiegi w szpitalach w których pracuja,ale biora za to kase,bo robia to prywatnie.Jesyem za prywatyzaja i bardzo małą skladka na NFZ /taka symboliczna/ a pozostala część lokuje tam gdzie zostane obsłuzona jak człowiek,za leki i tak w wieększości tak jak Alsko płacę 100%.Najpierw nauczmy sibie i innych uczciwości a potem mozemy polemizopwać.Pozdrawiam Cie Feliksie bardzo serdecznie i zdrowia zycze.15.gif

[Alsko]

czy nasze polemiki coś zmienią? Ja już jestem zmęczona gadaniem - było tego po czubek nosa, przez ostatnie dwa lata szczególnie.

Poza tym, nasze dyskusje są sobie a muzom. Owszem, jestem członkiem społeczeństwa, tylko że mojego głosu nikt nie wezmie pod uwagę.
A przekonywać zwolenników PiSu tu, na forum, nie mam zamiaru. Chcecie, to dyskutujcie

PS. Pieniądze są, tylko zle zagospodarowane. Ile idzie m.in. na utrzymanie NFZ?

[elazg]

Siekierko, nie wolno obrażać lekarzy tylko dlatego ze Pan R. czyli na szczescie ustepujacy minister zdrowia, mówił głupoty, bo byly potrzebne igrzyska dla ludu; niestety lud mu uwierzył. Owszem, są różni lekarze, jak i w kazdym zawodzie, ludzie są uczciwi i nieuczciwi. Ale pomysl logicznie; gdyby ci lekarze, o których tak z niesmakiem piszesz, zarabiali 8000 zl nawet brutto, czy musieliby tak masowo emigrowac?
Jestem emerytowanym lekarzem, uczciwie pracowalam( nie bralam łapowek) i po 35 latach uczciwej pracy dorobilam sie 1300 zl emerytury. Jak nie wierzysz, przesle Ci odcinek . Za wiele lat nauki, wyrzeczen, z 2 specjalizacjami? Niepojete, prawda?
Niewiele sie zmieniło po strajkach, wbrew temu, co opowiada Pan Minister, w porywach lekarze dostali podwyzki od 600-700 zlotych. Dyrektorzy szpitali, pomimo iz od 1 stycznia 2008 staną przed widmem braków kadrowych, nadal nie ustepuja i chca zatrudniac lekarzy na dawnych warunkach( moja ostatnia wyplata w szpitalu w ubieglym roku opiewala na 1600 zl netto.
Nie jestem entuzjastką ani poprzedniego rzadu, ani obecnego, bo nie wydaje mi się, ze kogoś z tych gremiow obchodzi los tzw zwyklego czlowieka. Niech nikt nie liczy na zaden cud gospodarczy. Trzeba zmienic przede wszystkim systemy obowiące w wielu dziedzinach np ubezpieczen. Ile do tej pory pieniedzy podatnikow zostalo zmarnowanych na rozbudowaną administrację ZUS np? Niech państwo pozwoli na wejscie na rynek prywatnym firmom ubezpieczeniowym, przynajmniej bedzie mozna wybierać i bedzie tez wiadomo, ile tak naprawde mamy pieniedzy na swoim koncie.
Nie uwazam , ze w PO są wyłacznie geniusze, mam nadzieje jednak, ze wiecej wykształconych i kompetentnych ludzi stamtad zajmie sie naprawde porzadnie zmianami w gospodarce. Pod warunkiem, ze ci kompetentni ludzie nie dadza sie znow pomiatac przez żądnych władzy polityków.
Swiat jest pełen psychopatów przebranych za polityków!

[Lila]

Z chęcią wdałabym się w dyskusję o mackach korupcji,o lekarzach...o KRUS -ie,ZUS-ie..gdyby nie to ,że nie widzę sensu.
Wujek Dobra Rada zaczyna rządzić...
Ja na niego głosowałam 2 lata temu.Teraz nie,bo bardziej wierzę we wróżby Ewity niż jego..

Natomiast przytoczę Ci głos forumowicza,zagorzałego zwolennika PO,którego dzisiaj pocieszałam,bo mi żal go było..

Cytuję...

''PO pierwszym pomyśle PO ta partia straciła u mnie swój głos do końca istnienia.
Jak można byś takim kłamcą i podnosić podatki jednocześnie mówić o obniżce
podatków??(składka rentowa). Miałem nadzieją na kolejne dodatkowe 200 zł po
lipcowej obniżce składki a tu kuku)) Partia mieniąca się liberalną i
wolnorynkową wstrzymuje obniżkę czyli podwyższa podatki. Ludzie co myśmy zrobili....''



FINITO..

ps.Feliksie,jak dobrze ,że mamy łajbę..i naszą emigrację ..
Jak to dobrze,że mamy tyle lat ile mamy,i nikt nie każe nam budować Polski..
Dobrze ,że na razie nie chcą nas wybić.Ja jeszcze pracuję,ale też chciałam przejść na emeryturę.Czyli powiększyć grono ''darmozjadów '', bo i to wyczytałam dzisiaj na pewnym forum.Wypowiedź wyszła spod ''kaczego pióra '' wyborcy PO.

A jak mi ból nerek ustanie,to Feliksie miły,mogę iść na ziemię udeptaną i możemy trochę się pokłócić..
Nie zaszkodzi nam a może trochę pomóc,bo temperatura w klubiku troszkę się podniesie..

[bogda]

Lila...a za rządów PiS lekarze nie strajkowali? Też strajkowali i nikt się tym nie przejmował, ewakuacje chorych itp....a nowy rząd jaki by nie był nic nie zrobi w ciągu m-ca, tym bardziej że uchwalone ustawy są jakie są, budżet też uchwalony....wszystko wymaga zmiany, ale z pustego to i Salomon nie naleje. A jak się ma do tego też obniżenie stawki zdrowotnej, na tym zyskują tylko ci co dużo zarabiają....ja myślę jednak że sukcesach czy potknięciach nowego rządu to będzie można podyskutować przynajmniej za rok, bo teraz to tylko gdybanie....