|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Młodzi chłopcy zamieszkali bardzo blisko Łodzi w Koluszkach.Posłuchajcie jak śpiewają.
https://youtu.be/rWWew71d-FM |
|
||||
Mirellko, popatrzyłam i posłuchałam z przyjemnością. Wspaniali chłopcy, z wielkim talentem. Oglądałam kiedyś w telewizji koncert całej rodziny Kaczmarczyków. Widzę, że jest i tutaj, jutro obejrzę, bo samo słuchanie to za mało.
Dobranoc!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dzień dobry! Ładny, słoneczny... Wybiorę się na długą przejażdżkę, a potem na działkę podlać flance.
Niedaleko mnie jest Opinogóra - majątek Zygmunta Krasińskiego. Jest tam muzeum i wiele innych ciekawych obiektów. Może dzisiaj wieczorem pojedziemy tam na coś w rodzaju "Nocy Muzeów", ale jeszcze nie wiem. Miłego dnia życzę i na kawę zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Dzień dobry Krysiu
U mnie pogoda super....wróciłam z ryneczku, porobiłam weekendowe zakupy i teraz zasiadam przed telewizorem by obserwować książęcy ślub. Kawa w rękę i przenoszę się do bajkowego świata Janusz zdrać sekret i powiedz na którym wątku oglądałeś nasze zdjęcia ...przypuszczam , że są to fotki z naszego zjazdu w Krakowie, jeśli tak to jest tam również Grażynka, Krysia, Marta i Jadzia jakempa która już u nas na wątku nie pisze (szkoda ) Pozdrawiam wszystkie koleżanki i kolegę i życzę wszystkim udanego weekendu |
|
||||
Cześć wszystkim!
Jadziu, też oglądałam transmisję i bardzo mi się podobała Panna młoda w skromnej, prostej sukni i cudnym welonie, no i ten diadem na głowie, super Harrego lubię najbardziej z rodziny królewskiej, no i żona Wiliama, też jest piękna, aż się nie chce wierzyć, że urodziła trójkę dzieci Była przepięknie ubrana na tym ślubie Karol wygląda, jak stary dziad, do tego nigdy urodą nie grzeszył, razem z obecną żoną. ................. |
|
||||
Witam po południu.
Ja też obejrzałem część uroczystości ślubnych.Czasem fajnie przejść do takiego bajkowego świata. Karol rzeczywiście jest stary, ale podziwiam go jak długo trwa jego miłość do Kamili. Jadziu, co do waszych zdjęć nie ma żadnej tajemnicy - są w waszych galeriach, może nie najświeższe ale przez kilka lat nie można się postarzeć, dlatego podtrzymuję, że wyglądacie jak młódki. Tak przy okazji - w Karniszewicach najpopularniejsze nazwisko było kiedyś Błoch. Nie pochodzisz czasem z tej rodziny?
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
|||
Witaj Małgosiu i Januszu
Bajka się skończyła czas wrócić do rzeczywistości. Karola nigdy nie darzyłam sympatią, to jego skoki w bok ( do Camili) były dla mnie nie fer wobec bardzo młodej i zakochanej po uszy Diany ...ale szczerze mówiąc to wraz z Camilą tworzy "fajną" parę...oni do siebie pasują Małgosiu ja lubię obu braci...starszy to wykapana matka i spojrzenie i uśmiech, natomiast młodszy to taki sympatyczny zawadiaka...dobrze, że się ustatkował i życzę im aby byli szczęśliwi Janusz znam to nazwisko i wiem , że 1/2 Karniszewic należy do nich ....ale to ta stara część tego osiedla. Ja mieszkałam na teraz tzw Zatorzu...najpierw pobudowali się moi rodzice i z okien widzieliśmy Strzelnicę...póżniej pobudowaliśmy się my, tzn. ja z "małżem", ale my mieliśmy bliżej do parku w Piątkowisku niż do Strzelnicy. Teraz już mnie nic nie łączy z tym osiedlem bo zarówno jeden jak i drugi dom zostały sprzedane ....mieszkałam tam ponad czterdzieści lat .... jeżdzimy tam od czasu do czasu ale tylko tak z sentymentu bo nawet większość sąsiadów z którymi byliśmy "blisko" też już albo zmieniło adres albo zmarło....wszystko nowe twarze. |
|
||||
Dzień dobry!
Jestem, jestem, tylko musiałam na chwilę
wyjść do ogródka z moją czworonożną przyjaciółką Pogoda piękna, tylko chłodny ranek, a teraz za domem mam cień, więc musi się dopiero trochę ogrzać. Nie mam większych planów, musiałabym pojechać zatankować auto, bo mąż ostatnio pojechał nim do pracy, żeby naładować akumulator, bo mało jeżdżę ostatnio i zużył prawie całe paliwo, a ja boję się jeździć na samych oparach Na szczęście stacja jest blisko, więc mam nadzieję, że dojadę Jutro wybiorę się do miasta, dzisiaj mi się nie chce Pozdrawiam wszystkich i życzę pogodnego tygodnia! |
|
||||
Janusz, Luna ma prawie 12 lat, a labradory żyją
średnio 10 lat. Jest zmęczona, bo zdjęcie zrobione było pod wieczór. Fajnego miałeś pieska, martwię się, że któregoś dnia i z moją, trzeba będzie się pożegnać Jest z nami od szczeniaka trudno sobie wyobrazić, że może jej nie być, a wiem że mąż nie zgodzi się już na psa, bo nie chce, żeby nas przeżył i potem się poniewierał W naszym wieku, trudno brać nowe zobowiązania |
|
|||
Witam
Janusz wątki tak szybko nie upadają Jestem poza domem, jak wrócę napiszę więcej. Pozdrawiam wszystkich. |
|
||||
No nie wiem, czy bycie "poza domem" jest stosowne dla babci Jadzi, ale o tym pogadamy jeszcze.
Małgosiu, nie chcę cie straszyć, ale swoje przeżyjesz... Twój Jurek ma racje - ja od razu powiedziałem żonie - żadnego psa, kota ani złotej rybki. My damy w ramy a zwierzątka same... Ale to na marginesie i koniec tematu. Pozdrawiam serdecznie...
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Witam miły wątek.
Jak pogoda to mnie nie ma. Albo z Zuzią na spacerze , albo w weekend na działce. Oj napracowałam się nieźle. Dzisiaj kwękam. Ale było warto. Wy na ślubie,a ja w robocie. Trochę żałowałam , ale obejrzałam w internecie co nieco . Za to mam posprzątaną działkę do jednego listeczka. Mogę przyjąć królową angielską....hihihi Słodkie te Wasze pieski, ale rozstania są straszne. Wiem bo miałam psa 18 lat i do dzisiaj za nim tęsknię, chociaż minęło już ponad 10 lat. |
|
||||
Dzień dobry! Piękny, słoneczny i ciepły, w sam raz na rower albo na działkę. Ale to już było - wczoraj. Dzisiaj bolą mnie spalone plecy. Moja działka przypomina angielski ogród - więc może też zaproszę królową? Muszę uciec się do chemicznych środków. Nowi sąsiedzi w ubiegłym roku założyli trawnik od mojej strony i zasieli trawę z długimi rozłogami. Trawa przełazi do mnie i już zadarnia działkę. Ręcznie nie dam jej rady, a suchą po zastosowaniu Fusilade wygrabię. A potem przelezie następna...
Jutro w Warszawie spotkam się z Wietrzykiem. Miłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |