menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #17161  
Nieprzeczytane 24-06-2019, 18:47
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Hej dziewczyny !

Witaj Jadziu,opowiadaj jak było i zdjęcia proszę.
Upału ciąg dalszy. Zdecydowanie wolę zimę !!!
W wolne dni byliśmy na działce, tam cały czas jest coś do roboty.
Mimo upałów jeszcze do końca nie wyschły ściany po powodzi, dlatego nie możemy malować ścian i mebli.
Czekam żeby w końcu zrobić porządki w środku.

Jak wiecie prawie zawsze wracam z działki z kleszczami, a w sobotę dla odmiany użądliła mnie pszczoła !

Na dzień ojca mąż zabrał 3 dziewczyny na spacer do Cieszyna i na obiad.
To tyle relacji z długiego weekendu.


...................

Ostatnio edytowane przez Uka : 24-06-2019 o 21:00.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17162  
Nieprzeczytane 24-06-2019, 19:19
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 156
Domyślnie

ŚLICZNE DZIEWCZYNY.
Porobiłam troche w ogrodzie, powycinałam krzaczory i biegusiem pod prysznic. Miałam wrażenie ,że wszystkie robale ogrodowe po mnie łażą.Alez zarósł ten moj ogród, bardzo potrzebuje przyciecia.
Jadziu mąz od 2 dni czuje sie nawet dobrze, na tyle ze może bez balkonika iść do toalety to jakieś 4 metry. Ma apetyt więc myśle, że może nie bedzie tak żle? Magda jednak nie wybiera sie na wczasy za granicę, jak już to wyjada na kilka dni gdzies w Polske.
Żar leje sie z nieba.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17163  
Nieprzeczytane 24-06-2019, 19:55
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Ula, obie macie odjazdowe fryzurki
Nigdy nie ugryzła mnie pszczoła, chyba że na nią usiadłaś?
Jak już, to osa
Grażynko, mam tak samo, jak coś robię pod drzewami,
albo w krzakach, ciągle coś po mnie łazi, może to mszyce?
Idę na film, buziaki...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17164  
Nieprzeczytane 25-06-2019, 09:17
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam miłe koleżanki
Zapowiada się kolejny upalny dzień...nie mam żadnych planów wyjściowych więc przesiedzimy go w domu.
Jutro natomiast mamy wyjazd do Kopernika a tam jak zawsze dłuższe siedzenie w kolejce, a klimatyzacji nie ma
Ula nie widziałam zdjęć
Co się tyczy fotek z Zakopanego to ileż to razy można pokazywać w koło to samo , przecież my tam jeździmy od bardzo dawna i tyle razy pokazywałam już fotki, no ale może znajdę jakieś wyjątkowe to wtedy pokażę
Grażynko musisz być dobrej myśli, tylko optymizm pomaga znosić trudy choroby...wiem to z autopsji
Małgosiu czytałam u sąsiadek o problemach zdrowotnych u Twojego męża....trzymam kciuki aby było dobrze.
A Marta nic nie napisała jak wyniki
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia



Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 25-06-2019 o 11:42.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17165  
Nieprzeczytane 25-06-2019, 10:16
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć Jadziu, jakoś to będzie, mąż może
wreszcie zadba o siebie
Później napisze więcej, bo padam po przyjściu z miasta
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17166  
Nieprzeczytane 25-06-2019, 18:50
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam. Jadzia, pokazujesz się i znikasz.
Ja jestem po operacji biodra, czeka mnie rehabilitacja. Mieszkam już na Konstantynowskiej. Mieszkanie małe, ale dobrze się tu czuję. Na dworze 32, u mnie 23-24, bo kamienica ma grube mury.Pozdrawiam. J.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17167  
Nieprzeczytane 25-06-2019, 21:48
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 677
Domyślnie

Witam wszystkich
Nie chce mi się pisać ani myśleć.
Jadziu piszesz,że jest upalnie
to przecież piekło,to nie da się tak dłużej żyć.
Piszą,że takie piekło sprzyja depresjom,no to ja wkrótce
ją dostanę.
Pozdrawiam wszystkich i zyczę chłodniejszych dni.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17168  
Nieprzeczytane 25-06-2019, 21:55
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Małgosiu, witaj Janusz
Czytałam kiedyś u sąsiadek, że już mieszkasz na Konstantynowskiej ...dobrze bo masz bliskich przy sobie i teraz kiedy ich bardzo potrzebujesz oni są blisko ...
Miałeś operację i po mału dojdziesz do sprawności a rehabilitacja jest bardzo potrzebna..
Mnie też coraz bardziej boli biodro ale najbardziej kiedy wstaje rano lub po dłuższym siedzeniu ....jak chodzę jest ok
Zaczęło się wszystko od kolan w które już miałam robione blokady....z lewym na razie spokój ale prawe dokucza mi coraz bardziej...dzwoniłam dziś do poradni ortopedycznej na Niecałej ale lekarz do którego chcę iść teraz ma dużo pacjętów a w lipcu idzie na urlop i tym sposobem muszę albo czekać albo szukać innego...był dobry ortopeda na Traugutta ale zmarł
Piszesz, że pojawiam się i znikam ...wiesz, że jak ktoś lubi podróże to go ciągnie w świat i dopóki mogę/możemy to zawsze gdzieś wyjeżdżamy.
Sam wiesz, że czym człowiek starszy tym mniej może, więc należy korzystać z uroków życia póki można ...mój małż planuje sobie jeszcze wejście na Giewont ( ja już nie ) więc będę go podziwiała i dopingowała stojąc na dolinkach ...oby tylko na marzeniach się nie skończyło
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17169  
Nieprzeczytane 25-06-2019, 22:05
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Jadziu
Jesteś w te upały na działce czy w bloku ?
Ja mieszkam na 2 pietrze więc od dachu nie grzeje i robimy tak, że okna od południa są pozamykane i zasłonięte a okna od północy mam szeroko otwarte bo jest chłodniej a mam moskitiery więc nic mi nie wleci.
Dziś po 18 było troszkę wiatru więc porobiłam przeciągi i jest ok.
Myślę o kupnie klimatyzatora ale chcę taki z odświeżaczem powietrza ....dziś patrzyłam w necie jednak nic takiego nie znalazłam...
Małgosia kupiła zimą odświeżacz i nie wiem czy on też ma funkcję klimatyzatora
Dziś w TVN mówili, że upały będą jeszcze w lipcu a kto wie , może i w sierpniu...mamy Grecję w Polsce
Trzymaj się Jadziu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17170  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 06:48
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

Dzień dobry Kochani trochę nie było bo trudno pisać na smartfonie, nie zgłebiłam sztuki poprawnego pisaniaPozdrawiam z Rzymu o temperaturze nie wspomnę o tłumach rowniez chęć zwiedzania silniejsza od wszelkich niedogodności.Pozdrawiam serdecznie trzymajcie się mimo upałów
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17171  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 09:09
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam gorąco. Enia, nie zapomnij wrzucić pieniążka do fontanny di trevi, pamiętaj tyłem przez lewe ramię. Może też zaprowadzą was na cafe granita niedaleko panteonu.

Jadziu, toż ty masz męża Herkulesa - na Giewont? Ja na Śnieżkę w Karkonoszach bym nie wszedł - no tak, ale on jest dużo młodszy. W Zakopanem lubiłem chodzić na cmentarz na Pęksowym Brzyzku, leży tam wielu sławnych ludzi.
Z tymi kolanami to uważaj, blokady są dobre na chwilowe bóle. Ja w tej przychodni byłem u dra Tuzikiewicza, nie miałem kłopotu ze skierowaniem. Terminy też krótkie.
Pozdrowienia dla Jadzi z Retkini.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17172  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 12:37
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie Dzień dobry!

Żar się z nieba leje, więc też siedzę w domu
Dopiero jutro, wczesnym rankiem pojadę na zakupy.
Jadziu, kupiłam oczyszczacz powietrza, z klimą nie ma
nic wspólnego.
Ma kilka filtrów, które oczyszczają powietrze w pomieszczeniu
z wszelkich pyłków, alergenów i innych np. pochodzących
od psa.
Powietrze po oczyszczeniu, które dmucha z drugiej strony,
robi wrażenie chłodniejszego, ale samo urządzenie nie chłodzi.
Mąż namawiał mnie na klimatyzację, ale się nie zgodziłam,
teraz trochę żałuję
Mirellka pewnie na działce, chociaż tam, też trudno o chłód
Córka z rodziną w Bieszczadach, tam jest inne powietrze,
no i kąpią się nad zalewem.
Zięć dostał za zadanie zbieranie grzybów, bo zawsze
przywożą ususzone, no i na miód bieszczadzki, który
jest bardzo smaczny.
Rodzeństwo zięcia ma w pobliżu domy, więc wieczory
są przy grillu, ognisku i piwku.
Jego siostra wynajmuje pokoje, nawet fajne, ale to dla
nas, za daleko.
Jestem, raczej stacjonarna, więc najlepiej czuje się
w domu, gdzie mam wygodne łoże, jedzenie jakie lubię i
prysznic w każdej chwili
Bardzo lubię Wasze, piękne zdjęcia z podróży, ale nie mogłabym
być na miejscu Eni i zwiedzać w tym upale
Januszku, mam nadzieję, że powoli wracasz do formy,
a rehabilitacja załatwi resztę, czego Ci życzę
Mąż ciągle śpi, ale chyba jest ciutkę lepiej
Ciekawe, co u Marty i Tomka?
Buziaki zostawiam...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17173  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 13:37
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam
Przed godziną wróciliśmy z Łodzi...w szpitalu tłumy chorych i choć szpital nie tak dawno był remontowany to o takim czymś jak klimatyzacja nie pomyślano ...teraz chorzy ludzie
"gotują się " na korytarzach
Janusz dokładnie do tego samego ortopedy chcę iść...ponoć dobry więc poczekam aż mnie przyjmie.
Mój małż nie jest już taki młody jak Tobie się wydaje, nie tak dawno skończył 71 lat.
My Giewont i Śnieżkę zdobyliśmy razem ze starszym wnukiem....teraz małż ma zamiar zdobyć szczyt ze Stasiem....niech zdobywają, ja będę za nich trzymała kciuki ...

W mieszkaniu mam ok ale na zewnątrz upał jak w piekarniku.
Dziś jedziemy po Stasia do przedszkola a póżniej chyba na strzelnicę, tam jest chłodniej bo dużo drzew...
Pozdrawiam wszystkich i życzę troszkę chłodu
Małgosiu życzę zdrowia Twojemu mężowi ...ciekawe co słychać u Grażynki


Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 26-06-2019 o 13:43.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17174  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 13:48
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Eniu jesteś godna podziwu za to co robisz...kochasz zwiedzanie i nie ważne chore kolana ani upał ( z pewnością jeszcze większy niż u nas )
Podziwiam Ciebie i życzę dużo zdrowia i sił do zwiedzania tego pięknego miasta
Przed chwilą w TVN mówili, że dziś w Rzymie ma być ponad 40 stopni
Eniu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17175  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 13:58
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Eniu, nie potrafię podziwiać, współczuję..

Jadziu, teraz wychodzę z domu,
tylko wczesnym rankiem
i robię zakupy w jakimś dużym sklepie, a potem już nie
wychodzę
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17176  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 18:46
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam . Wieczorem nieco chłodniej, ale dzień był, że uff...
No to jak mąż ma 71 lat i jeszcze łazi po górach, to jest godne podziwu. Ja mam 75 i na czwarte piętro bym nie wszedł. Brawo małżonek!
Jadziu, tam każdy nich jest dobry (mówię o ortopedach), idź jak najprędzej. To naprawdę nie da się wyleczyć ziółkami.Jadziu z Retkini, jak już będziesz w depresji to wpadnę do ciebie z flaszką i wypijemy pod prysznicem.Daleko nie mam. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17177  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 22:25
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Witajcie.
Upał jak wszędzie...ledwo żyję.
Jadziu,piszesz o braku klimatyzacji w szpitalu...a ja w poniedziałek byłam z mężem w szpitalu i czekając kilka godzin na izbie przyjęć z klimatyzacją ..zmarzłam...wszystko mi zmarzło...długo nie mogłam się rozgrzać...i zastanawiałam się ,czy to dobry pomysł z tą klimatyzacją....jak widzisz
trudno nam dogodzić.

Mąż ma zaleconą chemioterapię,co 2 tygodnie musi się zgłaszać do Centrum Onkologii.......
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17178  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 22:39
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Marta, pozdrawiam Cię i przytulam, trzymaj się
kochana..
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17179  
Nieprzeczytane 26-06-2019, 23:05
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Cześć

I ja się zgłaszam...
Ledwo zipię, nie daję już rady, te upały nas wykończą.
I jeszcze jakby tego było mało,znowu nam wodę zakręcili.
Cały dzień przeleżałam, przeczytałam książkę.
O godzinie 21.00 pojechałam z mężem na działkę podlać skalniak i resztę roślinek.
Było nadal 30 st.C.
Teraz jest 28 st. a w domu 27.
Też myślimy o kupnie klimatyzatora.

Chyba będę dzisiaj spała na leżaku na balkonie....

Zimnej nocy Wam życzę.


Odpowiedź z Cytowaniem
  #17180  
Nieprzeczytane 27-06-2019, 10:44
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 156
Domyślnie

Witam kochani.
U mnie tak jak i u Was gorąco straszliwe. Dziś troche chmurek na niebie ale duchota gorsza niż wczoraj. Wczoraj wieczorem pojechałam z Magda do sklepu w Katowicach wymienic żakiecik do sukienki bo idzie z mężem na wesele do swojej pracownicy. Bardzo fajna dziewczyna, która wciągnęła ich w żeglarstwo. Jedynie co to nie maja zbytnio na to czasu.
W niedziele Grzesiu odwozi Lenke do Warszawy do przyjaciół, którzy zabierają ją na tydzień nad morze, sam przy okazjo zrobi sobie wypad do kontrahentów jak juz będzie w połowie drogi.
Jadziu moj mąż jakos sie trzyma,ma dosyć dobrze dobrane leki i nie boli. Wczoraj była lekarka z poradni paliatywnej, zbadała,przepisała jeszcze lek na wspomożenie głębszego oddychania.bo mąż ma kłopoty nabrać więcej powietrza.
Mąż świadomie odrzucił leczenie radiologiczne a chemię to onkolog od razu odrzucił ze względu na wiek, chorobę serca, rozrusznik i masywność przerzutów do kości.
Wczoraj przeczytałam, że wiekszość leków na raka straciło refundację to samoi jest z niektórymi lekami dla cukrzyków. Niedługo to tylko Pavulon zostanie refundowany. Moj mąż w wiekszości leków nasercowych ma na 100 % jak Xarelto i inne.
Marta zycze Twojemu mężowi udanej walki z potworem.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:33.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.