|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Witam wszystkich w piękną, słoneczną niedzielę
Po dość wczesnym obiedzie pojechaliśmy w teren a póżniej na lody... my spacerowaliśmy a Staś "śmigał" rowerkiem...jutro już wraca do rodziców, będziemy mieli troszkę czasu na odpoczynek choć mówiąc szczerze to jak go nie ma to tęsknimy za sobą....Staś za nami a my za nim ...taka przylepka Krysiu u nas też coś z ciśnieniem nie tak , bo niby wysokie ale są momenty , że najchętniej pospałabym trochę. Małgosiu zauważyłam, że też robię coraz krótsze dystanse ....jeszcze nie tak dawno trasa do Morskiego Oka i z powrotem była pryszczem, teraz na samą myśl o tym bolą mnie nogi Grażynko taką trasę z górki i pod górkę to fajnie pokonuję się rowerem bo jak się rozpędzisz z górki to pod drugą podjedziesz bez pedałowania...ale pieszo????...w naszym wieku ciężko |
|
|||
Witam miłe towarzystwo
U mnie piękny, słoneczny dzień....zapowiada się upał ale dość silny wiatr chłodzi więc nie jest żle Od rana wzięłam się za pracę i dopiero teraz siadam do kawy....podana przez Krysię wygląda super a i smak mojej w realu jest ok więc "wszystko gra" jak mówi mój wnuk Od wielu lat perfumy dostaję od syna na "Dzień matki" i na imieniny...mam swoje ulubione zapachy i jestem im wierna ...kupujemy w Sephorze bo mamy tam kartę stałego klienta i zawsze jak są promocje to dostajemy sms... Można kupić taniej niby te same wody na Ptaku ale w/g mnie to są podróbki i ich zapach znacznie różni się od oryginału |
|
||||
Znowu upał, trochę mniejszy niż dotychczas, ale trudno wytrzymać. Poszłam nad rzekę poszukać chłodu i rzeczywiście w cieniu było całkiem przyjemnie. Na kąpiel nie odważyłam się, kąpały się przede wszystkim dzieci.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dpbry wieczór
Znowu gorąco u mnie 30 st zero wiaterku. A przez weekend bylo tak fajnie 24 st aż chciało sie wyjśc z domu. Wczoraj bylismy u bratanka na działce na urodzinach jego córeczki.Lubię tam bywać bo fajne młode towarzystwo a do tego mądra i rzeczowa dyskusja. Odwożąc córkę do domu weszliśmy do nich zobaczyć kotkę Joko.Śliczna rozrabjająca,dwumiesięczna.Na razie siedzi u wnuczki w pokoju i nie zapuszcza się dalej. Jednak z moim ulubieńcem owczarkiem widują się tylko przez szybę on merda ogonem i piszczy,ona prycha i szczerzy ząbki.Śmiesznie to wygląda,ale boję się co będzie później.A ja mówię by sobie jeszcze małpkę kupili hi hi. Jadziu i ja dziś mimo upału popracowałam w domku,ugotowałam obiad,zakisiłam ogórki,więc jak na mnie to kawał roboty. Grażynko a ty masz też kota i psa? jeśli tak to jak reagują na siebie? Krysiu masz piękne tereny,jest gdzie się zrelaksować. Małgosiu pozdrawiam Siedzę przy otwartym oknie i dopiero czuję mały chłodek. Fajnie będzie pooglądać ze dwa odcinki serialu w internecie. Dobrej nocki wszystkim życzę. |
|
||||
Dzień dobry! Rano jest bardzo przyjemnie. Szkoda, że szybko nagrzewa się i trzeba szukać chłodu.Jutro święto, będą zamknięte sklepy. Pójdę na zakupy dopóki chłodniej i mniej kupujących. Już od pół godziny mój sklep jest czynny, nie ma co odkładać. Będę miała świeżą bułkę na śniadanie.
Ale najpierw kawa, zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Hej, gdzie jesteście? Mam nakazane siedzenie w domu, bo rano zemdlałam - w odpowiednim miejscu - w przychodni. Stało się to ze złości, panie kazały mi przyjść po południu po wczorajszą receptę... Ale za to zostałam dokładnie zbadana, odwieziona do domu i jeszcze za godzinę przyjdzie lekarz. Niemniej jednak miłe to nie było.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Cytat:
i jeszcze masz wizytę domową, więc nie jest źle Dziś piękna pogoda, wszyscy wybyli w plener. Janusz, chodziłeś z kijkami? Ja do południa, trochę ogarnęłam ogródek, obcięłam niepotrzebne gałązki brzoskwini i wiśni. Towarzyszyła mi Lusia, a teraz jest ciągle z panem, odkąd wrócił z pracy. Jak jest mąż, mnie nie zauważa |
|
||||
Cześć dziewczyny.
Krysia to ma sposoby na załatwianie lekarzy... W sumie to nie mam o czym pisać. Siedzę albo w domu, albo na działce. Czasami jeszcze u Zuzi i tak czas leci. Jutro wyjeżdżamy na parę dni do Czech, więc się nie martwcie gdy się nie będę odzywać. Za to jak wrócę będą zdjęcia - obiecuję. Ostatnio edytowane przez Uka : 14-08-2018 o 22:55. |
|
||||
Hej! Jakiś dziwny ten dzień dzisiaj. Obudziłam się w dobrym zdrowiu i nastroju, a teraz - psiiii - uszła ze mnie cała radość życia i jestem słaba. Chyba wypiję lampkę koniaku, bo szkoda dnia.
Dzisiaj Matki Boskiej Zielnej. Hołdując starodawnej tradycji zrobiłam ziele i zaniosłam do poświęcenia.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witacie dziewczyny i Janusz
Wybierałam się na działkę,ale zaczeło padać,pochmurnie się zrobiło teraz też kropi i nici z wyjazdu. Dzień będzie leniwy przy książce i filmach. Jak przestanie padać po obiedzie pojedziemy do mojej mamy na cmentarz bo dziś jej imieniny. Krysiu przytrafiła ci się nieprzyjemna przygoda.Chyba badania wyjasnią dlaczego zemdlałaś, aż strach pomysleć gdyby to stało się w domu. Ula miłych wrażeń na wycieczce. Małgosiu,Grazynko,Jadziu,Janusz pozdrawiam wszystkich i zyczę fajnego dnia. |
|
||||
Krysia
Cytat:
a ja pojechałam do Krakowa ,tam Mały Rynek tonął w kwiatach:bukiety ,bukieciki i snopy kwiatów ,ziół i owoców przynosili od rana krakowianie by uczestniczyć w konkursie który piękniejszy,bogatszy bardziej oryginalny Bukiety tworzone są z ziół takich jak wrotycz, dziki koper, bazylia, mięta, owoce malin, gałęzie orzecha i dębu oraz krwawnik i budziszek,nawłoć rumianek, zioła piołunu czy dziurawca oraz polnych kwiatów – dzwonków, maków, chabrów i stokrotek. kilka migawek z Krakowa |
|
|||
Witam wszystkich bardzo serdecznie
U mnie dziś ładny, letni dzień ...nie za gorąco i nie za zimno, tak jak lubię Krysiu, to spotkała Cie przykra przygoda...może zmęczenie upałem i nerwy dały taki efekt ?...najważniejsze, że nic złego się nie stało no i przebadali Cię dokładnie.. Eniu piękne zdjęcia...w Twoim Krakowie zawsze coś się dzieje ... Dzisiejszy świąteczny dzień poświęciliśmy na wycieczkę do skansenu o którym nie tak dawno wspominała Krysia...pojechaliśmy do Maurzyc blisko Łowicza...od nas to około 90 km ale większość drogi to autostrada więc droga super . Byliśmy tam ale bardzo dawno temu więc z przyjemnością pojechaliśmy ponownie. Pogoda również nam dopisała bo deszcz "złapał" nas dopiero w drodze powrotnej . |
|
|||
|