Samotna mama poszukuje dziadków dla swej córeczki

[masza28]

Studentka poszukuje dziadków dla swej córeczki, którzy pokochaliby ją jak swoją prawdziwą wnuczkę. Mam już jednego synka, który ma ojca. Jesteśmy po rozwodzie. niebawem urodzę córkę, którą niestety będę wychowywać zupełnie sama. Moi dziadkowie niedawno umarli i jestem samotna. Moja córka nie ma ojca, ani praktycznie kochających ją dziadków. Jedyną pomoc, jakiej udzieliła mi moja matka to rada, by oddać dziecko do adopcji, bo ona mi nie jest w stanie pomóc a ja sama z dzieckiem bez udziału dziadków sobie nie poradzę. Nie chcę jednak oddawać dziecka i dlatego szukam babci i dziadka, którzy nie mają wnuków, a chcieliby mieć. Jestem uczciwa. Nie robię tego z pobudek finansowych. Chodzi mi tylko o dobro dziecka, by miało kochających dziadków, którzy chcieliby poświęcić małej życie i wesprzeć mnie emocjonalnie w wychowaniu córki.
kotekx@onet.eu
Gosia
P.S.z niecierpliwością czekam na dobre osoby, które chciałyby ją pokochać jak prawdziwi dziadkowie. Nie oferuję żadnej zapłaty oprócz wdzięczności i miłości wnuczki.

[Lila]

Powodzenia Gosia.

Raczej ciężko będzie.

[tadeusz50]

Myślę podobni jak Lila. Może znajdą się dobrzy ludzie, którzy podejmą się "dziadkowania". Życzę powodzenia.

[Boga]

A kto powiedział, że życie jest lekkie, łatwe i przyjemne? Współczuję, ale bądz dobrej myśli.Pozytywne myślenie to juz połowa sukcesu. Pozdrawiam

[eva.mary]

Napisał masza28

Studentka poszukuje dziadków dla swej córeczki, którzy pokochaliby ją jak swoją prawdziwą wnuczkę. Mam już jednego synka, który ma ojca. Jesteśmy po rozwodzie. niebawem urodzę córkę, którą niestety będę wychowywać zupełnie sama. Moi dziadkowie niedawno umarli i jestem samotna. Moja córka nie ma ojca, ani praktycznie kochających ją dziadków. Jedyną pomoc, jakiej udzieliła mi moja matka to rada, by oddać dziecko do adopcji, bo ona mi nie jest w stanie pomóc a ja sama z dzieckiem bez udziału dziadków sobie nie poradzę. Nie chcę jednak oddawać dziecka i dlatego szukam babci i dziadka, którzy nie mają wnuków, a chcieliby mieć. Jestem uczciwa. Nie robię tego z pobudek finansowych. Chodzi mi tylko o dobro dziecka, by miało kochających dziadków, którzy chcieliby poświęcić małej życie i wesprzeć mnie emocjonalnie w wychowaniu córki.
kotekx@onet.eu
Gosia
P.S.z niecierpliwością czekam na dobre osoby, które chciałyby ją pokochać jak prawdziwi dziadkowie. Nie oferuję żadnej zapłaty oprócz wdzięczności i miłości wnuczki.

Szkoda, że nie w Warszawie.Bo ja bardzo chciałabym mieć wnuczkę.Ewa