|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Bezsennosc. Kiedy liczenie owiec nie pomaga ...
Po rozmowie z przyjaciolka stwierdzilam, ze wiele z Nas - tych 50+ ma problemy ze spaniem ... Coz, ja sama takze miewam takie problemy - nie jestem w niczym wyjatkiem Byc moze bedzie to moj kolejny elaborat, ale pisze go z mysla o Nas Wszystkich, ktorzy maja tego typu problemy. Kazdy przypadek jest inny, bo przyczyny sa inne - odzywianie, tryb zycia, swiatopoglad, choroby, wychowanie itd itp ... Nie zawsze znamy aktualny stan funkcjonowania tarczycy, bo ona ma niebagatelny wplyw na jakosc oraz dlugosc snu. Nie na kazdego zadziala to, co drugiemu pomoze ... Kazdy czlowiek jest zupelnie inny - kazdy z nas - mozna by powiedziec - unikalny. Bezsennosc potrafi w parze z chronicznym zmeczeniem tworzyc w sposob naturalny bledne, zamkniete kolo. Przyjmujac leki psychotropowe - nasenne czy uspokajajace robimy sobie ogromna krzywde. Nawet jesli jest to sporadycznie - bo "juz dluzej tak nie moge" - siegnie sie powtornie, bo to pomoglo ... i historia sie powtarza az do uzaleznienia. Idealnym wyjsciem jest jesli w naszej miejscowosci, lub w poblizu mamy Ojcow Bonifatrow. Tam mozemy uzyskac najlepsza porade. Problemy z zasnieciem i ze snem sa często na tle duzych niedoborow magnezu. Polecam suplementacje cytrynianem magnezu (duze dawki) + oliwa magnezowa do nacieran podudzi (tam gdzie zyly) + moczenie stop w wodzie z chlorkiem magnezu. Pamietac nalezy jednak, ze magnezu nie wolno laczyc z wapnem. Spotkalam sie takze z osoba, ktorej pomaga wypicie przed snem szklanka wody z sola np. klodawska do ktorej mozna dodac odrobine soku z cytryn lub szklanka cieplego mleka, (jesli sie ma mleko a nie plyn mlekopodobny ze sklepu ... ), albo lyzeczka miodu. Zielarze od wiekow zalecaja wkladanie suszonych szyszek chmielu do poduszek (często z rumiankiem i lawenda) dla jego uspakajajacego i nasennego dzialania. Zdajemy sobie przeciez sprawe z tego, ze brak snu oslabia dokumentnie nasz organizm, szybko lapiemy wszelkiego rodzaju choroby - przeziebienia, grypy. Zwykly katar atakuje nas bardzo czesto ... Ja jestem na etapie szukania technik relaksacyjnych. Ciesze sie ogromnie, bo znalazlam cwiczenie wizualizacyjne, ktore jest dla mnie pomocne w zasypianiu. Bardzo proste - pomaga uniknac "gonitwy mysli" Nalezy skupic sie na przedmiocie swojej wizualizacji najbardziej jak potrafisz. W moim przypadku jest to morze, ktore uwielbiam, ze wzsystkim co sie z nim laczy. Wyobrazam je sobie - i nie wiem, kiedy zasypiam. Jesli zlapie sie na tym, ze mysli jednak "zaczynaja gonic", spokojnie wracam do wizualizacji. Ot, musimy znalezc sposob by zadbac o swoje zrelaksowanie ... "liczenie baranow" nie pomoze ...
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Omi, pięknie się czyta i trzeba przyznać, wszystko jest prawdą! Moje zasypianie od wielu lat jest uzależnione od tabletki...mimo to, skupiam się na czymś w myślach... najczęściej są to wiersze które nigdy nie oglądają światła.
Teraz jestem po kolacji, po lekach, a najważniejsza przed snem! To tyle kochana Rodzinko! Zostawiam Wam moc serdecznych życzeń na dobrą noc, na spokojny sen, na radosny poranek! |
|
||||
inuś... przed wystąpieniem objawów skórnych Maja przeszła zakażenie górnych dróg oddechowych... i to wystarczyło... dieta nie taka ważna... ma tylko dużo pić... musi leżeć i unikać wysiłku aby nie tworzyły się nowe wybroczyny... na szczęście jeżeli można tak powiedzieć wybroczyny miała tylko na nóżkach i pośladkach... przewód pokarmowy, nerki i stawy w porządku... leczona jest objawowo... w szpitalu nie nudzi się... na przemian siedzi mama lub tata... przychodzi również pani i prowadzi zajęcia plastyczne...
Danusiu... to tak jest jak ktoś miły nas odwiedzi... gadu... gadu... i zapominamy o świecie... leki może jednak zadziałają... i wyśpisz się dobrze... ważne, że spotkanie było super... dzięki za życzenia zdrowia dla mojej wnusi... Ewo-Omi... dzięki za porady... bardzo ciekawie je przedstawiasz... na szczęście nie mam problemów ze spaniem... no może tylko teraz... ale to przez ten uporczywy kaszel... wiesz, że przez przypadek znalazłam Ciebie na innym forum...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Cd. Bezsennosc.
Ponoc pomocne jest wlozenie czosnku pod poduszke, jednak Mz powiedzial, ze mnie wyzuci z sypialni. Moze pomoze zjedzenie garsci wisni, albo napoj z banana ... Cytat:
Przy niepokojach - pobudzeniach - napieciach nerwowych. Cytat:
Prosze wziasc pod uwage, ze nie jestem lekarzem ani farmaceta. Ziololecznictwo jest moja pasja. Pomoc jakiej moge udzielic, opieram na wlasnym doswiadczeniu, ktore zdobywam poznajac Matke Nature, gdyz P.Bog dal nam na kazde schorzenie odpowiednie ziolko z czego chetnie korzystam. Lekarz jest zawsze najlepszym konsultantem.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Wszystko przeczytałam więc podziękuję Omi Ewie za obszerną lekturę na temat bezsenności bo też wspomagam się tabletką no na razie jeszcze tylko połówką tabl .. Mirusiu Tobie i Majusi szybkiego wyzdrowienia i zażegnania wszelkich dolegliwości Wracajcie do zdrowia Ninko i wszystkim koleżankom cieplutkiej nocki .... Dobranoc ...
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
Cytat:
Dzięki Ewuś... jesteś kochana... ja też już zmykam... spokojnej nocki... Dobranoc... Wiersz do poduszki Za to, że jesteś obecna aż po opuszki palców, że tęsknisz, za to, jak zginasz kolana i jak objawiasz mi swoje włosy, za gorączkę i mroczność; za zdania rzucane mimochodem, za znikomą wagę łokci i materialną duszę, która lśni w małej kolebce nad obojczykiem; za to, że odchodzisz i przychodzisz, i za wszystko, czego o tobie nie wiem, moje monosylaby to za mało lub zbyt dużo. Hans Magnus Enzensberger... tłum. z niemieckiego Sława Lisiecka...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Witajcie o późnej porze. Wreszcie mam czas, żeby do Was zajrzeć. Po powrocie do domu, szybciutko podwieczorek dla M. I położyłam się. Bardzo bolało kolano. Potem wrócili młodzi z kina i trzeba było zdać sprawozdanie z wizyty u Danusi. Oglądając szkiełko poprawiałam fotki - wyszły b.ciemno. Dziś nie wstawię, bo muszę pokazać je Danuli i dopiero kiedy wskaże jakie wstawić ... umieszczę do ogólnego wglądu. Z wizyty jestem bardzo, bardzo zadowolona. Byłam u niej przeszło cztery godziny ale i tak za króciutko. Te które już poznały Danusię, to wiedzą jak w jej towarzystwie szybko mija czas. Przemiła kumpelka. Ubolewam, że nie mieszkamy bliżej siebie byśmy mogły często widywać się. No to było by tyle jak na dziś. Pięknych snów i miłego poranka życzę.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Po nocy Panie buszowały a rankiem nikogusio? Hmm, czyli jestem pierwsza, więc witam tym serdeczniej. Kawę podam za chwilę. Znowu źle spałam i czuję się nie najlepiej, chyba na ten mróz. U mnie minus 10 i słońce od rana. Halinko tak mi nasłodziłaś, aż jestem zażenowana... ale to samo mogę mówić o Tobie W każdym razie dzięki jeszcze raz za miłe chwile. Pilnuj kolanka, czasem po takim incydencie może się zbierać woda , którą będzie trzeba ściągać. Poczytałam wskazówki dot bezsenności Omi dzieki Wszystkie choruszki pozdrawiam i zdrowia życzę. Aktywnym ciekawych zadań. Pracującym efektywnej pracy. Wszystkim ciekawego dnia. Idę po kawę ... (realną i wirtualną) |
|
||||
Dzień dobry ...
Słoneczko wysoko pora wstać Jolinko też miałam przyjemność gościć u Danusi i też załuję że mieszkamy tak daleko bo częściej byśmy wpadły na herbatkę do siebie .....Jolinko ....Danusiu .czekamy na fotki Milutkiego piatku Ninko i dziewczyny ...
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
Witam Cię Ninko. Witam Wszystkich. sfldzk.gif
Ewciu u mnie też piękny ranek, już jestem po zakupach,obiadek się gotuje a ja jestem z Wami. skorzystam z podanej kawy ,bo w towarzystwie choć wirtualnym lepiej si,e pije. Dziewczyny w poniedziałek mam wizyte u lekarza,który leczy bóle kręgosłupa. dostaje takie zastrzyki w mięśnie kręgosłupa,ponieważ te nasze bóle są z tego,że mięsnie są bardzo zaciśnięte i uciskają nerwy. Nie wiem czy to całkowicie mi wyleczy moje drętwienie nogi i bóle,ale stwierdzam że odkąd chodzę na tą terapię oczywiście + ćwiczenia codzienne , to nie biorę leków przeciwbólowych . naszym pracusiom życzę nareszcie odpoczynku a chorowitkom szybkiego wyzdrowienia a nam wszystkim FAJNEGO WEEKENDU.- bużka dla Wszystkich
__________________
_______________________________ Zycie ma się tylko jedno,patrz...... gdy się obudzisz,aby zakwitnąć a nie wiednąć. |
|
||||
jeszcze chwilkę DROGA OMI - jesteś dla nas jak poradnia ziołowa. DZIĘKI CI ZA KAŻDĄ PORADĘ!! spróbuje sobie z tym bananem.Kłopoty ze snem mam już od chwili menopauzy. .
__________________
_______________________________ Zycie ma się tylko jedno,patrz...... gdy się obudzisz,aby zakwitnąć a nie wiednąć. |
|
||||
Witam Rodzinkę!
Mnie się dobrze spało jak pracowałam... tak, zasypiałam zanim zdążyłam się położyć... a spało się wtedy 3 - 4 godziny na dobę. Teraz luz, czas...to nerwy rozrywają mnie... znowu nie ma opiekunki... wpadła jedna, podała mi budyń abym sobie ugotowała! Do poniedziałku bez pomocy! Omi, super te wywary i napary.. ale w moim przypadku to nie da rady... sama widzisz jaką mam pomoc... Jolinko, Danusiu, wyobrażam sobie, że było fajne spotkanie! Akurat byłam w Twoim, Ewuni i Wandulki, było wspaniale mimo, że nie nadążałam za Wami... Bardzo mi przykro, że chorujecie, ale jak mam Wam pomóc ? Nijak... tylko mogę pomarzyć i życzyć Wam szybkiego wyzdrowienia... Będę dzisiaj długo tutaj, ale od czasu do czasu podglądać będę... Zostawiam moc ciepełka..i |
|
||||
Witam Was moje miłe. Jestem już po obiedzie. Kuchnia posprzątana. Teraz luz do 16.00. Ninkoz moja nogą to nie tak hop siup - maść wklepać i po kłopocie. To nie bule reumatyczne. Do tych to już jestem przyzwyczajona. W końcu dolegliwości stawów i kręgosłupa towarzyszą mi od przeszło 60 lat. Można było się z nimi zżyć. To co teraz mi dokucza to jest uraz. Wiązadła albo ścięgna. Już drugi tydzień czekam, że samo przejdzie. Jednak pewnie nie obejdzie się bez ortopedy. Ewuniu fotki wysłałam do Danusi aby wskazała które nadają się do pokazania. Wyszły nie ciekawie, bo w pokoju już było ciemnawo. A kliknięcia były szybsze niż błysk lampy. Po przeróbkach to już nie to... Zresztą nic ciekawego nie miałyśmy do pokazania. Stół po obiedzie i puste "szkło" były już posprzątane. Bo, że mam aparat zaskoczyłam przy zamykaniu torebki szykując się do wyjścia. Pa
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|