Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[AnekSadek]

[AnekSadek]

Napisał bogda

Anek fajny barometr masz.
Zastanawia mnie tylko dlaczego Baba wskazuj deszcz, powinno być chyba odwrotnie.
.

Widac facet ten domek robil a oni nas za zolzy uwazaja

[tar-ninka]

Alkaaa!!
zaś bez ciebie sobie przypalilam ... wode
wkleisz takie cuda i człowiek wsiaka na amen
Siły to ja juz za duzo nie mam przychodze do domu coraz bardziej padnieta.głupi pesel

Ale na hasło konie ożywam
Bogusiu i mnie zrobila na szaro pani bazantowa. leżala na Lotniczej biedulka ze złamanym chyba skrzydełkiem chciałam ją poratowac a ona odskakiwala ja za nią o malo nie wpadlam do rowu
Dopiero po chwili się kapnęłam że ona udaje ale moją sunię wyprowadzila daleko w pole .

[Alsko]

Napisał zula

Ćwirku,jeszcze moment i już nie będzie roboczych sobót.

Nie taki ten moment momentalny.
Na Dzień Matki pan derechtor zapowiedzieli, że mam się uzbroić w cierpliwość.
Bo tego i owego on się musi douczyć, a to potrwa.


Mi tam rybka, bo lada chwila wszędzie (poza składem narzędzi w sypialni babci)
będę mogła łazić i nawet se siadać.
Nie mogę tylko patrzeć, jak dziecku sił ubywa.
Cały czas sam jeden, bez pomagiera podaj, przynieś, pozamiataj.
Mnie odpędza, bo raz wyłożyłam się efektownie.
Więcej hałasu narobiłam niż szkody,
ale mu strach został.

Napisał Tarninka

Ale na hasło konie ożywam

No to ożyj od rana To z zeszłego roku,
więc zapomniałam, która akrobatka jest "moja"



A to w czasie rekonstrukcji bitwy pod Waterloo
Bluzka uszyta z prześcieradła Babaliny






Ja poproszę od października u nas taką zimę - jak u Anek!!!!

[mimoza]

termometry pokazują teraz 23 stopieńków,
jest super. Słonko i lazur prawie jak u Anki.
Na razie obejrzałam zdjęcia Anki i Tarninki
i siem zachwyciłam...
Poczytam za chwilkę, w jednym temacie teraz
coś pisknę. Otóż też jestem fanką kartofelków
pod każdą postacią...

Co prawda coraz bliżej południa, ale może
włączę ekspresik z kawą, może kogoś skuszę?
- Cz

[tar-ninka]

Napisał Alsko

No powiedz sama jak nie ożyć na widok takiego przystojniaka a jeszcze muc sie do niego przytulic... ech
A zime taka jak ma Anek tez sobie życzę
Czesiu witaj

[gratka]

Tak jakby kawa pachniała.... Faktycznie, Czesia stawia. Dzięki Czesiu, przysiadam, piję i jestem w świecie papug po Alki linku.
Czekam na ciepełko coby było jak w Wałbrzychu, to sobie jeszcze pooglądam to i owo.

Anek ma przestrzenie ograniczone oceanem tylko albo i nieograniczone,
Tarninka wynalazła piękne konie i przystojniaków.

Ala wydaje mi się że Twój syn potrzebuje pomocnika majstra, kogoś w rodzaju kumatego terminatora
- może mu kogo podsuniesz do pomocy? Będzie o wiele szybciej.
Bywałam pomocnikiem majstra przy remoncie chałupy w gratkowie i wiem co mówię...Majstrem był mąż.

[Alsko]

Napisał tar-ninka

jak nie ożyć na widok takiego przystojniaka

A popatrz na tę kobyłkę po prawej.
Wygląda jak rzeźba ze spiżu






Odklejam się.
Sio, wrobel!


PS

Napisał Gratka

Ala wydaje mi się że Twój syn potrzebuje pomocnika majstra, kogoś w rodzaju kumatego terminatora
- może mu kogo podsuniesz do pomocy? Będzie o wiele szybciej

Nie da się!

Proponowałam mu jego własnego syna,
który zresztą sam się zgłosił i do mnie z płaczem przyszedł, bo: Nie!
Dlaczego? Bo nie.

Moje dziecko jest Lew, a w chińskim Zodiaku Tygrys.
To mówi samo za się.
A dyplomatycznej Wagi nie mam pod ręką.
Poza sobą.

[bogda]

Ale jak można sobie takie cuś odpuścić? No jak?

Te filmiki to cud, miód, ultramaryna, można się gapić i gapić.
Gratka dobrze gada, pomocnik jakowyś by się Twojemu Dziecięciu przydał, ale jak ona taka samosia....
Czesiu, ja też bez kartofelków nie mogę żyć.
Pod różną postacią już robiłam, ale nadziewanych jeszcze nie, musze kiedyś spróbować.
Do kawy już się chętnie dosiadam, najbardziej z kawy to lubię jej zapach.
Tak jak Alka trzymam stare prześcieradła, dwa całkiem lniane, może się na coś przydadzą, chociaż jak zaglądam w tę półkę, to się w głowę stukam.
Anek i Żaba w fajnych miejscach są i tego im zazdroszczę.
Też bym chciała taką jesień i zimę, bez białego świństwa.

[Alsko]

Napisał bogda

Czesiu, ja też bez kartofelków nie mogę żyć.
Pod różną postacią już robiłam, ale nadziewanych jeszcze nie, musze kiedyś spróbować.

Ja robiłam, ale poszłam na łatwiznę i nie obgotowałam ich przedtem.
Owszem, zrobiły się, ale okropnie długo to trwało.
Zrobiłam mniej więcej jak w tym przepisie, tyle że grzyby były mrożone. http://polki.pl/przepisy/obiad,ziemn...1,przepis.html
Dobre to było.

A! I jeszcze zapiekane w folii, nadziewane mielonym mięsem.
Dawno temu to było, nie pamiętam, co tam nawtykałam poza mięsem. Jajko surowe na pewno.
Zniechęciło mnie odwijanie każdego przed wyłożeniem na talerz.
Ale można wprowadzić samoobsługę






Żaba się jeszcze nie wyspała po wojażach?
A! U nich chyba jest jutro Spring Bank Holiday.
To może później wrócić.
Ale głos może chyba wydobyć z się?

[eledand]

Witajcie i ukradłam ten przepis kartoflany.Może to i dobre,ale szybkie.Pozdrawiam..

Zła byłam ze 3 dni.Na sklep i na koszenie.Potem to odleżałam we łóżeczku..

[bogda]

A popatrz na tę kobyłkę po prawej.
Wygląda jak rzeźba ze spiżu

Konie są piękne, poruszają się z wielką gracją.
Żaba albo jeszcze wędruje, albo dopieszcza ogródek.
Bardzo dobre są mniaczki pieczone na grliu, zawinięte w folię z masełkiem czosnkowym...mniam.
Takie same chyba można zrobić w piekarniku.
I każdy niech sobie odwija, będzie lepiej smakować.
Ewka, no i co, pomogło coś to denerwowanie się?
Lepiej wszystko na spokojnie robić.

[eledand]

Bogduśka a było tak;
We czwartek.jechaliśmy do Lewiatana na zakupy.To jest od nas 7 km.Kupiłam co nie co i patrzę a mieli Mielone surowe i kupiłam na piątek,jako że chcieliśmy ,całe tyły kosić we dwójkę.
Mielone włóżyłam do miseczki a to jakaś MASA ,pomieszana z wodą.Miękkie i wręcz na oko wrrrrrrrrrrr.

Dałabym to Kotom,ale "Stary" warczałby a nic innego nie miałam w zapasie.

Zrobiłam,zagniotłam tą Ciapę..

Mój Ślubniasty zaczął to piec i klął;Co tyś za mielone zrobiła,wszystko się rozwala.W końcu upiekło to się.

Mówię jemu i ja namściłam na Lewiatan.To nie chodż i u nich nie kupuj.Mamy Maszynkę i sami pomielimy mięso.

Kosiliśmy trawę,ale mnie było ciężko a pod spodem sam gnój.Wzięłam Grabie i dawaj grabić.Serce by mi wyskoczyło z wyssiłku.To też wczesnym wieczorem ziu do łóżka.Wczoraj jeszcze,czułam się żle.Dopiero teraz jako tako się czuję.Ręcę i palce mam,jakby mnie chciał Gościec napaść,bolą wszystkie członki i palców prawej ręki,Opuchlizna..

To tyle jak na Niedziełe stękania.Świeci słoneczko i jest błogo.

[zula]

Dzień dobry!
Upał mam straszliwy,ale to nic lepiej jak grzeje,niż jak zimno.
Przynajmniej na razie.
Próbuję znaleźć jaką fajną ofertę w plusie,bo mi się kończy.
Ale to tylko tak pięknie wygląda jak Szymon gada,a jak szukasz to cięgle nie spełniam jakichś wymogów.
No i wreszcie miało być taniej,to jak się dobrze policzy,to nie ma żadnej różnicy.
Postraszyłam że się wypiszę,choć taka niby specjalną ofertę przysłali i napisali że znamy się już tak długo,bo od 1999 r to już chyba przyjaciółmi jesteśmy.
No pewnie jak ze mnie żyją.
Szukałam w Orange i T_mobile ale wszędzie tak samo,jak się policzy to nic taniej.
Poczekam jeszcze,bo mam 2 miesiące czasu.
Może dlatego tak atakują ofertami,bo po wakacjach będą nowe? Może korzystniejsze?

[eledand]

http://pikio.pl/tego-jeszcze-nie-byl...tem-do-afryki/

[Alsko]

Napisał zula

Próbuję znaleźć jaką fajną ofertę w plusie,bo mi się kończy.

Może to pomoże?
https://komorkomat.pl/najtanszy-abonament-telefoniczny/

Ja mam dobrze, bo wiem, że nic nie wiem.
Dziecko zdjęło mi kłopot z głowy, zarejestrowało na siebie.
Do niedawna wiedziałam, ile kosztuje abonament, ile czego, a teraz nie wiem nic.
Zmienił abonament i stale zapomina podać mi namiary.



Efka, czemu Ty mięso kupujesz w jakichś wynalazkach?
A potem narzekasz albo reklamujesz.



A propos mielonego.
W archiwum KSC znalazłam podpowiedź z 2007 r., jak zrobić kotlety mielone z białej kiełbasy.
Wyjmuje się łatwo z flaka, dodaje to, co zawsze, oprócz soli i wychodzą mielone palce lizać.
Nie mogę podziękować pomysłodawczyni, bo znikła z klubu.

[mimoza]

18:33 na zegarze, a na termometrze (w cieniu) za oknem 30 stopieńków.
Za to w mieszkaniu przyjemny chłodek bo tylko 21 stop.C.
No to sobie zaraportowałam. W sumie nie mam nic ciekawego do powiedzenia,
chyba tylko tyle, że jutro znowu do pracy... - Cz

[gratka]

Rady kuchenne cenne są, szczególnie ta z białą kiełbasą, żebym ją sobie przypomniała w odpowiednim czasie.
Mam sklep w ktorym wskazuje się mięsko i prosi o zmielenie.
Wtedy wiem co jem.
A we w ogóle jem teraz mało mięsa.

Pochodziłam po gratkowie z aparatem.Oto kilka migawek

[gratka]

I jeszcze wiewiór zielony, którego trudno zobaczyć w zieleni. Wiewór miał być psem, ale nie wyszlo...

[bachor]

Pozdrawiam wieczorowo i niedzielnie...
Jak zwykle dobre humory i ładne kwiatki i zwierzątka ...

Synowa wraca dzisiaj i znowu w komplecie .
Miłego wieczoru - nic się u mnie nie dzieje ...