|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Normalnie szok Marysiu Ja nie rozumiem że nie ma na tą pseudo opiekunkę żadnej siły , Jak był ten koncert i tvn migawki pokazała w jakim stanie ona do ludzi wyszła ,przykre, serdecznie mi żal jej bo też byłam jej fanką. Tutaj jeszcze w miarę dobrze wyglądała, http://www.youtube.com/watch?v=TrXIuKBlu5c |
|
||||
Cytat:
Tak Marysiu masz rację ,tereny Lewina znam a nawet widziałam dom Wioletty.Jak jechałam do Pragi to przejeżdżaliśmy przez Lewin a kuzynka pokazała mi który to dom. |
|
||||
Cytat:
są bardziej dostępne jak kiedyś , ważne żeby w kieszeni było Pa Marysiu ja już zmykam dziś , dobrej nocy życzę |
|
||||
Cieszę się Helenko,że znamy naszą krainę,bo kiedyś to w samochód i w drogę po Polsce.
Noclegi we własnym namiocie,a podobnych do nas turystów nie brakowało na szlakach. Morze,góry i jeziora nasze i jaka sztama z turystami. Nie wrócą te lata,ale wspomnienia i zdjęcia zostały. Helenko,już Cię nie zanudzam wiem,że jeszcze nie najlepiej się czujesz.Mogę o sobie powiedzieć,że też nie bardzo z tym zdrowiem u mnie. Dobrej nocy Helenko.
__________________
Kawusia |
|
||||
Helenko życzę szybkiego powrotu do zdrowia,odpukać w niemalowane ... dobiega koniec lutego ..może uda mi się nie za chorować. Wróciłam z pogadanki z biblioteki ... dość późno, ale postanowiłam zaglądnąć , i życzyć wszystkim Skrzatom spokojnej nocy i miłych snów, by jutro spotkać się znów.Na prelekcji pokazano nam slajd Człuchów dawniej i dziś. A ja zrobiłam slajdzik Człuchów w obiektywie zimą, i latem. Mieszkam w miasteczku od 1968 roku, zaczynałam edukację po szkole podstawowej( a kończyłam "podstawówkę" 7 -klas.Inuś trafiłam jednak z czego bardzo się cieszę. Helenko Marysiu Ninka dobranoc
__________________
Zosia |
|
||||
W kominku zapalone kawę przygotowalam i mozna się ogrzac, porozmawiac.
Wielu z nas dzieli łóżko z psem czy kotem. Ciepły dotyk pupila podnosi poziom oksytocyny w naszym ciele, a tym samym wzrasta nasze zadowolenie. Dodatkowo, bliski kontakt ze zwierzęciem koi nasze nerwy i pozwala zapomnieć o problemach. Niestety, najnowsze badania naukowe potwierdzają, że spanie ze zwierzętami nie zawsze dobrze się kończy. Kathy Ruttenberg bierze kąpiel, wkłada piżamę, włącza telewizor i kładzie się do łóżka ze swoją świnką Trixie. I tak co wieczór. – Ona jest wspaniałą przytulanką, gdy leży się nieruchomo – mówi 53-letnia artystka z okolic Woodstock w stanie Nowy Jork. – Lecz jeśli się wiercisz, to świnka się denerwuje, a jej raciczki są bardzo ostre. Na dowód Ruttenberg pokazuje siniaki na ciele. Ale i tak ze wszystkich zwierząt, które odwiedzają ją w łóżku (przychodzą jeszcze dwa koty i trzy teriery) ta siedmiokilogramowa świnka wietnamska jest jej ulubioną towarzyszką do snu. Podobny stosunek do zwierząt w łóżku ma Paris Hilton, która też sypiała ze świnką. A kiedyś w środku nocy ugryzł ją ulubiony wikławiec, stworzenie spokrewnione z szopem praczem. Nie wszyscy posiadają niecodzienną menażerię, ale bardzo wiele osób sypia ze zwierzętami. Według danych opublikowanych ostatnio przez centrum kontroli i zapobiegania chorobom Centers for Disease Control and Prevention (CDC), 14-62 proc. ze 165 mln amerykańskich psów i kotów sypia w łóżku z właścicielami. Odsetek ciągle rośnie. |
|
||||
Witam serdecznie skrzaciki.
Witam Ineczko.Przyznam Ci że Ja nia bardzo pochwalam spanie ze zwierzętami.Bez przesady wszystko musi mieć swoje miejsce. I zwierze choćby najbardziej kochane też. Zima i mrozy nie odpuszczają.Toteż choć na chwilę pragnę Was zaprosić do krainy słońca i ciepła. Zapraszam na wyspę Bora bora na oceanie spokojnym. http://slajdzik.pl/slajd/bora-bora-18298 |
|
||||
Witam wieczorkiem wszystkie leśniczanki
Witam i pozdrawiam Inke i Mirelkę
A propo spania z żywą przytulanką , jeśli pies czy kot jest zadbany,czysty i systematycznie odrobaczany to nie widzę nic zdrożnego.Co innego jeśli by chodziło o zwykłego podwórzowca który biega wszędzie gdzie chce to zgadzam się z poglądem Mirelki. Mirelko slajdzik super. |
|
||||
Witajcie milutko Leśniaczki i Skrzaty..oj wybawilam się wczoraj na zabawie seniorów-emerytów naszego miasteczka, najliczniejszy był klub Róża, policja, Medyk i Luzacy(teraz występują pod nową nazwą,Zabawę wraz z umieszczonymi fotkami opisałam w swoim blogu, jak było proszę poczytajcie i skomentujcie.
__________________
Zosia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|