Przy kominku w lesniczówce

[Gabi K.]

wybaczcie pretensjonalność,ale to były pierwsze chwile w naszym nowym starym domu i to domu z kominkiem.Dziś wygląda kominek i ja trochę inaczej...

[Malgorzata 50]

Ale laska!!!!!!!

[Honorka1949]

Karolu!Masz piekna zone.a Ty tez jestes super facet. A kominek ........sliczny ........

[Honorka1949]

GABRYSIU wygladasz zjawiskowo super.

[Karol X]

Dzieki Honorko i Jolito za cieple slowa.
Gabrysiu wygladasz super a nawet i... extra super.
Zawsze sobie marzylem,zeby taki Sylwester spedzic gdzies w gorach przy padajacym sniegu za oknami i rozlozonej gdzies przed kominkiem skorze z tygrysa lub niedzwiedzia.
Taki Sylwester spedzilismy w Polsce a konkretnie w Zakopanem.
Bylismy zaproszeni do malej miejscowosci Dzianisz(po drugiej stronie Gubalowki).
Chcielismy spedzic Sylwester i Nowy Rok w Zakopanem,dlatego wczesnie po godzinie 20-tej podziekowalismy za goscine i wracalismy do Zakopanego przez Doline Chocholowska.
Pamietam,ze wtedy padal snieg... tak wolniutko,osiadal na drzewach i krzewach,na ktorych bylo juz mnostwo sniegu.
To wszystko, tworzylo taki tunel sniezny a my w srodku tego tunelu.Mamy ten widok przed oczami.
Sylwester roku 1996/97 przy kominku i jazde goralskimi saniami,z pochodniami w dloniach - wspominamy bardzo mile.
Tylko brakowalo skory tygrysiej lub niedzwiedziej

[tar-ninka]

Karolu fajny ten kacik drewniane sciany , kominek wyłozony otoczakami , chciałabym tak A jeszcze siedziec przy nim z kimś miłym uf....
Gabrysiu Małgosia ma racje ,Laska z ciebie super

[Honorka1949]

Karolu ja tez pamietam takiego sylwestra.Bylismy zaproszeni do lesniczowki nieopodal Rumi . Snieg padal caly dzien. Jechalismy taksowka.Niestety droga byla nieprzejezdna i utknelismy w zaspach. Nie dojechalismy. Szampan byl pit o 24 z butelki , wystrzelilismy wszystkie race.Sceneria lasu byla przepiekna.Na galeziach krzewow i drzew byly czapy sniegu.Nawet mi nie preszkadzalo ze na nogach zamist kozakow mialam piekne szpileczki. Wcale nie bylo zimno...Pozdrawiam Cie cieplutko.

[Karol X]

Tarnin-ko otoczenie moze nie jest takie wazne,wazne aby miec kogos bliskiego przy sobie.
A siedziec mozna nawet na pniu scietego drzewa,czy przy rzece.
My,idac do lasu,staramy sie w nim dostrzec wszystko to,co moze nacieszyc oko i ucho.
Widok skaczacej z galezi na galaz wiewiorki,stukot dzieciola,czy wyjscie saren na lesna drozke,to wszystko moze drobne rzeczy,ale gdy jestesmy razem to inaczej je dostrzegamy.
My kochamy las i gdy tylko mamy chwile wolnego czasu,to wsiadamy w samochod i jestesmy tam.
Zazdroszcze tym,ktorzy maja las w sasiedztwie.

[Anielka]

Ja wprawdzie wielkiego lasu w poblizu nie ma,ale w pasie nadmorskim w mojej okolicy jest las i lubie wczesnym rankiem jeżdzic prezeń rowerm.Przepieknie jest Karolu gartuluje wspanialego Kominka,Bardzo Symaptycznej i mileJ Zony/na taka wyglada / no i 500-setek napisanych postów.Pozdrawiam serdecznie Twoja Zonę i Ciebie.

[an_inna]

Ale apetyt mi zrobiliście! Na Sylwestra, na zimę... Czy będą te płatki śniegu w tym roku? Ojej, ale się wzruszyłam - apetyt na życie... Piękni wszyscy jesteście, pozdrawiam

[tar-ninka]

Karolu nic na to nie poradze ale jestem rak a wiec romantyczna dusza . O ogniu w kominku zawsze marzylam i marze .A las.. Las kocham nawet gdy juz nie ma lisci i w golych konarach potrafie widziec cuda nawet gdy jestem sama . Chociaz masz racje z kims milym to wszystko inaczej się odczuwa, Tak dobrze jest sie dzielic z kims radoscia ,otaczającym nas pieknem. ja juz niestety....
Pozdrawiam cieplutko Małżonkę i Ciebie .

[Gabi K.]

Napisał tar-ninka

Karolu nic na to nie poradze ale jestem rak a wiec romantyczna dusza . O ogniu w kominku zawsze marzylam i marze .A las.. Las kocham nawet gdy juz nie ma lisci i w golych konarach potrafie widziec cuda nawet gdy jestem sama . Chociaz masz racje z kims milym to wszystko inaczej się odczuwa, Tak dobrze jest sie dzielic z kims radoscia ,otaczającym nas pieknem. ja juz niestety....
Pozdrawiam cieplutko Małżonkę i Ciebie .

do ostatniego tchnienia, zawsze może sie coś wydarzyć a Ty Tarninko wydajesz wyrok na siebie:dożywocie w pojedyńczej celi.
Chyba, ze tego chcesz świadomie...

[tar-ninka]

Gabrysiu nie ja wydałam na siebie taki wyrok, to los tak zrządził i ja już nic nie moge na to poradzic . Uschnę w tej mojej pojedynczej celi jak piszesz i juz

[Karol X]

E tam Tarni-ko.Jestes fajna babka i jeszcze trafisz na swojego.Kto wie,moze juz jutro,albo pojutrze?
A w tej fryzurce(blond)jest Ci do twarzy.
Zakochasz sie.

[Nika]

wirtualnym chętnie przycupnę z koszem bibułek,słomek ,koralików i bedę robić choinkowe ozdoby,które w stosownym czasie zawiesimy pod sufitem.W taki mglisty i szary dzień to cudowny relaks..

[akusia]

przy którym kominku chętnie być przycupneła?

[tar-ninka]

Dzięki Karolu za dobre slowo ,ale w to że jeszcze kogos spotkam to juz nie bardzo wierze , poprostu nie mam szczescia w milosci , w grach tez nie

[Nika]

Akusiu,ja bardzo lubię styl rustykalny.

[Honorka1949]

Tarninko Kochana nigdy nie mow nigdy.Nawet nie bedziesz wiedziala kiedy Cie trafi. Karol ma racje. To moze byc nawet jutro.Pamietaj na milosc nigdy nie jest zapozno.

[jolita]

......................................z4545241G.jpg....................to miłe - wszak to tydzień Ochrony Zwierząt