Przy kominku w lesniczówce

[mirellka]

Witaj Ineczko cieszę się,że cię widzę,już myślałam,że jesteś chora.
Nie wiem dlaczego lesniczanki nie zaglądaja ?
NO teraz to już wyjątkowo długo było pusto.
Co dzieje się z Helanka ty Ineczko miałaś z nia kontakt
a może już znużenie pisaniem,jak więcej osób pisze to i jest chęć no cóż ale nic na siłę.
Pozdrawiam cię Ineczko i wszystkie leśniczanki co może jednak zaglądają,ale nie piszą.

[enia60]

Ineczko,Mirellko również zaglądam do lesniczówki
mam nadzieje ze wrócą koleżanki pod kominek
po wakacjach
pozdrawiam serdecznie

[inka-ni]

Witaj Mirellko jak miło Cię widzieć w leśniczówce, że pamiętasz odwiedzić ten wątek i masz rację nic na siłę. Ja mam męża w szpitalu i żyję w ciągłym stresie. Nie wiem jak potoczą się sprawy. Pozdrawiam Ciebie i Enię.

[Regina_108]

Witam leśniczanki!Dawno mnie nie było a to dlatego,że najpierw byłam u córki dosyć długo,potem sanatorium,teraz wróciłam i poszłam do pracy.Ineczko,zdrówka mężowi życzę i przytulam.U mnie dzisiaj pada,ale jest dosyć ciepło.Pozdrawiam wszystkich w leśniczówce i miłego dnia.

[Ajaks]

Reginka tak smakowicie powitała nowy dzień.
Ja przynoszę kwiat z przeprosinami, że rzadziej zaglądam.

[mirellka]

Witam lesniczanki
Wczoraj było tak pieknie i cały dzień spędziłam na działce
a dziś od obiadu cały dzień pada.
Eniu a co ta za festyn czy inną
uroczystość pokazałaś?
Ineczko przykro mi,że masz zmartwienie,ale bądź dobrej myśli,musi być wszystko dobrze.
Reginko jesteś z pewnością
zadowolona i zrelaksowana i z dużą weną do pisania.
Opowiedz trochę jak było u córci,z tego co pamiętam ona nie mieszka w Polsce?
Ola przeprosiny przyjęte.
tylko zagladaj.
Oj chyba troszkę sie położę bo coś oko mi opada.
Miłego popołudnia.

[Regina_108]

Witam leśniczanki!Znów mam dużą przerwę a to dlatego,że zepsuł mi się laptop i dopiero teraz kupiłam nowy,narazie uczę się na nim.Mirellko,u córki było super,ona mieszka na Bawarii, w środku gór,jest pięknie,potem byłam w sanatorium w Dąbkach i tak spędziłam lato.Teraz będę częściej zaglądać.Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.

[akusia]

Witam Leśniczanki.
Nie wiem czy wiecie że Inka-ni leży
w szpitalu w Krakowie.
Ma złamane kolano,co będzie dalej to nie wiem.
Dzwoniłam do niej, to sama nie wie co
z nią zrobią.
Mam z nią kontakt telefoniczny,numeru nie podam bo nie jestem do tego upoważniona.
Codziennie odwiedza ją siostra.
Pozdrawiam wszystkie Leśniczanki.

[enia60]

Akusiu to bardzo przykra wiadomość
życzę Ineczce dobrej decyzji lekarzy prowadzących
i szybkiego powrotu do zdrowia
łączę pozdrowienia

pozdrawiam wszystkich bywalców leśniczówki

[mirellka]

Akusia bardzo dziękuję za wiadomość a cały czas myślałam,czy Inka jest chora?
Pozdrów ją od nas i zycz dużo zdrowia. Kolano to dosć poważna i skomplikowana sprawa.Miejmy nadzieje,że będzie dobrze.
Eniu pozdrawiam.

[Regina_108]

Witam leśniczanki!Akusiu,dzieki za wiadomość o Ineczce,przesyłam pozdrowienia dla niej i życzę zdrowia.Pozdrawiam wszystkich w leśniczówce i miłego dnia.

[inka-ni]

Witam po długiej nieobecności.Moj mąż zmarł 9-gopaździernika ja leżałam w szpitalu w gipsie ze złamanym kolanem. Jestem nadal uziemiona już w domu.Troszkę się przemieszczam o chodziku i w ortezie.Bardzo trudny był i jest dla mnie okres zostałam sama w te długie i jesienne wieczory.
Mirellko, Reginko, Eniu, Olusiu,dziękuję za troskę i Akusi że dała wam znać co u mnie.Pozdrawiam Was.

[mirellka]

Ineczko bardzo mi przykro z powodu śmierci twojego męża.Przyjmij wyrazy współczucia.
Tak ten los dostarcza nam czasem wiele trosk i smutku.
To będzie dla ciebie trudny czas,ale on minie,choć ból zostanie. Życzę ci wiele spokoju i wytrwałości.
Teraz ci potrzebne zdrowie aby móc o siebie zadbać i tego ci życzę.

[bogda]

Już kiedyś zastanawiałam się, co stało z leśniczówką i z Inką.
A tu takie smutne wiadomości.
Inko, za dużo tego "dobrego" spadło na Ciebie na raz.
Współczuję Ci bardzo i życzę szybkiego powrotu do zdrowia, pełnej sprawności, spokoju i siły.

[inka-ni]

Mirellko, Bogusiu dziękuję trudno mi i smutno, czasem będę zaglądać piszcie co u Was
Cytat: Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy

[bogda]

Witaj Inko.
Wiem że Ci i smutno i trudno, ale musisz sobie poradzić.
Zaglądaj na Seniorka, będziemy Cię wspierać w miarę naszych sił i możliwości.

[inka-ni]

[quote=bogda]Witaj Inko.
Wiem że Ci i smutno i trudno, ale musisz sobie poradzić.
Zaglądaj na Seniorka, będziemy Cię wspierać w miarę naszych sił i możliwości.

Bogusiu bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa,które dają nadzieję by dalej żyć. Ja jakoś przemieszczam się z moim chodzikiem,czasami pomaga mi siostra ale ona już ma 81 lat i nie mogę od niej wymagac.Mam też opiekunkę z MOPSU i przychodzi 2 razy w tygodniu po 2 godziny, porobi zakupy i coś pomoże. Pozdrawiam wszystkie koleżanki które zaglądają do wątka.

[bogda]

Witam.
Inko, całe szczęście w tym, że chociaż przy chodziku, ale możesz się poruszać.
Myślę że z czasem będzie co raz lepiej i nabierzesz większej sprawności.
Dobrze że przychodzi też opiekunka, chociaż przydałby się ktoś na stałe, ale to też dla Ciebie by było nie bardzo komfortowo.
Też Cię pozdrawiam i trzymam kciuki, żeby było lepiej.

[mirellka]

Witaj Bagusiu
Witaj Ineczko
Dzis taki szczególny dzień u mnie w mieście duzo imprez z okazji Dnia Niepodległości. Jednak mnie nie bardzo chce się chodzić na takie publiczne imprezy.
Idziemy dziś z mężem do jego siostry na kawę i lampkę wina i tak będziemy świętować,a że ona mieszka bardzo blisko nas,więc nie będzie problemu.
Ineczko musi być coraz lepiej
trzeba czasu,ze zdrowiem też.Dobrze,że choc trochę możesz chodzić.
Masz komputer to też trochę czasu mu poświęcisz,ważne abyś coś robiła.
Bo stagnacja nie jest dobra.
Enia nie pisze bo ma chorego męża i juz dawno jej nie widziałam.
Pozdrawiam was i zyczę miłego weekendu.

[kawusia]

Witam wszystkie leśniczanki i serdecznie pozdrawiam.

Ineczko składam szczere współczucie z powodu śmierci męża-mocno Cię przytulam.