tylko marudzenie

[Mar-Basia]

Lawendo, ale nie musisz sie na mnie wyladowywac. Zupelnie tak mowisz jakbym byla winna problemow lekarskich we Wroclawiu!!!!!!!

[lawenda]

Rety MARBELLA gies Cię ugryzłczy czy co? Gdzie Ty widzisz to wyładowanie? Cię nawet prosiłam co byś się nie obrażała a Ty od razu z grubej rury.
Ale mimo to, Ci dziękuję za wyrażenie opinji.

[Mar-Basia]

Napisał jip

Pewno, że jest wielu ludzi, którym jest ciężko, nie każdy sobie umie poradzić, był moment, że też wleciałem w dół i ciężko było wyleźć, tylko marbella ma rację w sprawie zawiści. U nas uważa się, że o ile ktoś ma coś więcej to zaraz nakradł, albo zamataczył, a może po prostu miał lepszą głowę do interesów,wiedział jak zarobić kasę, nie wszyscy to potrafią, może nie bał się zaryzykować w odpowiednim momencie, sam mam kolegę, który większą kasę władował , sam mu odradzałem a teraz on się śmieje.

Jipie, jak zwykle madrze spostrzegasz sprawy. Nie znam osobiscie - cale szczescie, ale sa takie osoby, ktore mimo, ze sie "dorobily" sa bez przerwy pelne zawisci i zazdrosci w stosunku do innych. Powody sa rozne: maz na bezrobociu bo rynek strzelil, corenka musi utrzymywac malzonka, business n ie idzie jak trzeba, kawa lub herbata za droga, brak pomocy domowej, bo mezus skapiradlo - wszystko dobre aby narzekac, biadolic i dokladac innym....bo im sie udalo. Nie uogolniam, ale sa takie wraze przypadki...brrr.

[Jaga_13]

Dzieki Ci Basi.Mam koleżanki,które po moich powrotach-Tobie to dobrze!Ja na to proszę tu nr .tel -Jedż i zobacz,probuj.Nie,bo to , bo tamto.Poprostu najlepiej chciałyby wygrać w totka/ja tez/,albo lubią tę role marudzącej niezadowolonej.Ja wolę dzialać,coś robić.A ilu poznalam ciekawych ludzi,ilu rzeczy się nauczylam-tego mi nikt nie zabierze. Poczucie szczęscia nie wypływa z możności otrzymania tego,czego chcemy,Lecz z umiejętności cieszenia się tym co mamy.

[Basia.]

Napisał Jaga_13

Dzieki Ci Basi.Mam koleżanki,które po moich powrotach-Tobie to dobrze!Ja na to proszę tu nr .tel -Jedż i zobacz,probuj.Nie,bo to , bo tamto.Poprostu najlepiej chciałyby wygrać w totka/ja tez/,albo lubią tę role marudzącej niezadowolonej.Ja wolę dzialać,coś robić.A ilu poznalam ciekawych ludzi,ilu rzeczy się nauczylam-tego mi nikt nie zabierze. Poczucie szczęscia nie wypływa z możności otrzymania tego,czego chcemy,Lecz z umiejętności cieszenia się tym co mamy.

masz rację, poczucie szczęścia to umiejętność cieszenia się z tego co mamy. Na szczęście jest trochę ludzi szczęśliwych właśnie w taki sposób. Nie umiem zazdrościć, umiem podziwiać, brać przykład i bardzo się z tego powodu cieszę. Lubię kiedy ludziom dobrze się powodzi.

[jip]

Macie rację to wszystko jest cholernie poplątane i nigdy nie wiadomo komu by tu przywalić, a kogo pogłaskać, nad kim się pochylić a kogo pogonić, czy czasem ten bogatszy nie biedniejszy od tego biednego bo głupszy, a biedniejszego mądrość to bogactwo samo w sobie?

[araad]

Ale jak fajne jest takie narzekanie wszystko można usprawiedliwić własne lenistwo głupotę etc etc.Wygoda w każdym względzie a i jeszcze słuchacze kiwają głową ze zrozumieniem. Taki np szef idiota albo durny polityk ale jak zapytać kto wybrał tego durnego polityka to okazuję się ze nikt sam się bidak wybrał.Lub też mozna wytłumaczyć ze to inni mu nie pozwalają rozwinąć szkrzydeł.Dlatego też marudzenie ma głębokie uzasadnienie społeczne bo gdyby nie niesprzyjające okoliczności to wszyscy byśmy mieli Nobla majątki jak Kulczyk albo Gates.Ale to nie my to inni nam nie pozwolili.Fajnie być narzekaczem a przy okazji narzekania jesteśmy ekspertami od wszystkiego .Mnie się ta cecha bardzo podoba czego ja bym nie osiągnął ......ale mi się nie chciało.

[tadeusz50]

araad masz rację i ja widzę wielu takich marudów. Wszystko jest nie tak jak powinno być.

[jip]

Napisał araad

Ale jak fajne jest takie narzekanie wszystko można usprawiedliwić własne lenistwo głupotę etc etc.Wygoda w każdym względzie a i jeszcze słuchacze kiwają głową ze zrozumieniem. Taki np szef idiota albo durny polityk ale jak zapytać kto wybrał tego durnego polityka to okazuję się ze nikt sam się bidak wybrał.Lub też mozna wytłumaczyć ze to inni mu nie pozwalają rozwinąć szkrzydeł.Dlatego też marudzenie ma głębokie uzasadnienie społeczne bo gdyby nie niesprzyjające okoliczności to wszyscy byśmy mieli Nobla majątki jak Kulczyk albo Gates.Ale to nie my to inni nam nie pozwolili.Fajnie być narzekaczem a przy okazji narzekania jesteśmy ekspertami od wszystkiego .Mnie się ta cecha bardzo podoba czego ja bym nie osiągnął ......ale mi się nie chciało.

Czyżbyś myślał o tym samym szefie jedynie słusznej partiii?

[araad]

Jip
No coś Ty, ja jak Senior nie zajmuję się partiami.
A i ja sam już tez partią być przestałem wiesz łysiną blikuję.
Myślałem o sobie strasznie lubię narzekać, zwłaszcza przy robocie.

[jip]

Napisał araad

Jip
No coś Ty, ja jak Senior nie zajmuję się partiami.
A i ja sam już tez partią być przestałem wiesz łysiną blikuję.

Ale to prezesowi Kaczyńskiemu wszystkie media kłody pod nogi ładowały i wszyscy mu przeszkadzali o nim myślałeś? ja tak.

[Kazik]

Napisał pozytywna

witam, jestem nowa na tym forum, może to co napiszę wzbudzi w niektórych złość, ale szczerze mowiąc to ja jestem zła.. ciągle emeryci narzekają że nie ma pieniędzy, pracy dla nich, itd. rozumiem osoby, które nie mogą pracować ze względu na stan zdrowia.. otóż proszę mi wierzyć, że próbuję zatrudnić emerytów.. w warszawie (może w innych miastach wygląda to inaczej) i niestety odzew jest prawie zerowy. zaczynam się zastanawiać, czy poprostu nie jest tak, że lepiej pomarudzić niż popracować. praca nie jest ciężka, dobrze płatna, i nic... a wszędzie czytam jak to jest ciężko...

Ta "pozytywna" w Warszawie (z małej litery W-wy pisanej) nie czuję ją jako pracodawcę, raczej za 20-latkę na utrzymaniu mamusi. Informacji o "jej" firmie nie ma. Nie podała. Praca lekka przyjemna a emeryci nie chcą. Otóż córeczko (pozwól tak mówić mi dzisiaj) Zapominasz że emeryt właśnie przeszedł na emeryturę po 40-stu latach, aby nie pracować i mieć już czas coś swiata zwiedzić. Chyba że ma się dołożyć do uczącej się latorośli. Wymagania duże a już pracuje córeńka?

[araad]

Ktoś tu narzekał ze osobiście nie zna nikogo kto marudzi i narzeka.Proszę bardzo do podziwiania ze tak określę egzemplarz wzorcowy.

[jip]

Napisał Kazik

Ta "pozytywna" w Warszawie (z małej litery W-wy pisanej) nie czuję ją jako pracodawcę, raczej za 20-latkę na utrzymaniu mamusi. Informacji o "jej" firmie nie ma. Nie podała. Praca lekka przyjemna a emeryci nie chcą. Otóż córeczko (pozwól tak mówić mi dzisiaj) Zapominasz że emeryt właśnie przeszedł na emeryturę po 40-stu latach, aby nie pracować i mieć już czas coś swiata zwiedzić. Chyba że ma się dołożyć do uczącej się latorośli. Wymagania duże a już pracuje córeńka?

Albo naprawdę trzeba Tobie wolno pisać, żebyś mógł zrozumieć, albo ..... widziałeś gdzieś ogłoszenie "pozytywnej" czy tylko wypowiedź? I myślisz, że wszyscy emeryci są zatrudnieni w jedynie słusznej partii wklepując instruowane posty do internetu, a może jest wielu takich co to chce albo lubi, albo musi dodatkowo popracować, może jest też takich więcej co mają na emeryturze własne firmy- to nie jest zabronione, i po czym zaraz sądzisz, że wypowiedź "pozytywnej" klasyfikuje ją w grupie 20-latków i jeszcze jedno czemu jesteś taki upierdliwy przy wytykaniu błędów? sam też nieraz popełniasz (swiata) zamiast świata, po co to człowieku robisz?
"Błogosławieni, którzy wpierw pomyślą,
zanim coś zrobią i wpierw się modlą,
zanim coś pomyślą:
unikną wielu niedorzeczności".
Może faktycznie przed napisaniem czegoś pomódl sie najpierw.

[Basia.]

Chłopaki, no co Wy? WYLUZUJCIE.

[pozytywna]

dla wyjaśnienia- chodziło mi o osoby, które marudzą że nie mają pieniędzy, są zdrowe, ale nic nie robią mimo że mają możliwości. Jeśli pracowałeś 40 lat - oczywiście należy Ci się odpoczynek. Jednak widzę, że przykład Ojca Kazika potwierdza to co napisałam na początku Czy nie mozna być na emeryturze i nie być zgorzkniałą, wylewającą żółć osobą? Ojcze- życzę wiecej dystansu, bo negatywne nastawienie niszczy człowieka.
z pozdrowieniami

[pozytywna]

Napisał Basia

masz rację dużo osób lubi sobie pojeczęć dla zasady. Mamy nową forumowiczkę z W-wy, która szuka pracy może się dogadacie? Pozdrawiam.
to jest link do wątku tej forumowiczki:
http://www.klub.senior.pl/ogolny/t-5...czen-3859.html

Basiu- bardzo dziękuję za informację

[Basia.]

Napisał pozytywna

Basiu- bardzo dziękuję za informację

Trzymam kciuki żeby Wam się udało. Pozdrawiam.

[jip]

Napisał Basia

Chłopaki, no co Wy? WYLUZUJCIE.

Przepraszam Basiu ale nie mogłem na takie stawianie sprawy patrzeć spokojnie, dziewczyna chce pomóc i pokazać, że można a od razu miesza się ją z .........., a dziewczyna chętna pomóc, czy się uda to inna sprawa.

[jakempa]

Oj Kaziu, jesteś uszczypliwy, myslalam, że jesteś bardziej tolerancyjny. Wytykasz pisanie małą literą nazwy miasta przez ''Pozytywną'', a nie zauważyłeś, że to jest osoba początkująca i może nie wie jeszcze jak pisać dużymi literami.Ty przecież jesteś chętny do pomocy, to zamiast krytykować powinieneś objaśnić, gdzie nacisnąć, by była duża litera.A poza tym sam wiesz, że nieraz naciskasz coś za słabo i inaczej wychodzi.Nie znaczy to wcale, że ten piszący robi błędy ortograficzne.