|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry !
Słonecznie i pogoda zachęca do wyjścia .
A młody dzisiaj pracuje ... nie ma lekko . Samotność czasami pomaga odzyskać równowagę /dzisiaj dzień samotny u mnie/ i dobrze . Wszystkim dobrego dnia i udanego weekendu! https://www.youtube.com/watch?v=ZALtzTmPz-E |
|
||||
Dzień dobry kochani!
Piszę do Was z gratkowa - arki gratki. Już enty dzień pada ( który?straciłam rachubę),
z chaty wychodzę rzadko, między deszczem.U mnie teren jest wyrzeźbiony, ja niby nad rzeką, ale na wzniesieniu Moja działka jest w kształcie wyniesionego w górę półwyspu. Wodą okolony ogród i dom, ale nic mi nie grozi. Pamiętam jak byłam w szkole podstawowej, to zazdrościłam dzieciom z sąsiedniej wsi, bo u nich były powodzie, a u nas nic. Oni nie chodzili do szkoły, szkołę im podtapiało, domy im podtapiało, pływali na różnych baliach i prowizorycznych łódkach,a u nas żadnych atrakcji. Alarm ogłoszono dla Mieleckiego Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry!
U mnie słonko od rana i chce się żyć. PRZYPOMNIAŁ MI SIĘ SEN,KTÓRY MIAŁAM W DZIECIŃSTWIE I KTÓRY PAMIĘTAM DO TEJ PORY. BYŁAM W NIM TAKA SZCZĘŚLIWA I RADOSNA. MIESZKAŁAM WTEDY W PIOTRKOWIE ,MÓJ DOM BYŁ W GŁĘBI PODWÓRKA,za kamienicą i wchodziło się bramą i przechodziło przez podwórko. I kiedyś,tak mi się śniło wychodzę z domu a na moim podwórku jest jakby basen z wodą. Ograniczeniami basenu były ściany domów. Do bramy i do innych domów prowadziły kładki z łańcuchami po bokach,było kolorowo i pachniało przepięknie. Nie wiem co tam mogło być,że mnie przepełniło takim szczęściem,że je pamiętam do dzisiaj. To tak mi się przypomniało,jak Gratka mówiła ,że zazdrościła powodzi dzieciom z sąsiedniej wsi. |
|
||||
Cytat:
Szlachetnieje się na starość czy patyna wieku mózg zasnuła?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry powinien być.
Przynajmniej tak się zaczął, u mnie nienachalne ciepło, słońce nie razi, próbuje. Cytat:
Oglądałam, Mielec to miasto mojego wczesnego dzieciństwa. Inne "przymieleckie" tereny też mi "drogie", mam jeszcze tam co nieco. Nawet sobie nie przypominam w tej jednej, najbardziej zalanej miejscowości żadnej rzeczki. Ale to takie małe strumienie najbardziej dają popalić. Zulka a może w tym basenie żaby były i stąd to miłe i ciepłe wspomnienie? Siri już pewnie buszuje po sklepach, zazdroszczę że to lubi, można czas zagospodarować, czasem jakąś okazję trafić. A ja zazdrościłam dzieciom od sąsiadów chleba ze smalcem albo z cebulą. Był też z cukrem i wodą. Tam dzieciaków dużo było, ja jedynaczka i niestety zawsze ten chleb był z masłem. Wymiana chleba na schodkach sekretnych (mama się dziwiła, ile ja tych kromek potrafię zjeść), ta atmosfera targu (co jakiś czas podbijali "cenę") ale potem ta uczta. Gratka trąciła struny, a nam się poprzypominało od Sasa do Lasa.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|