Czy Jezus był Żydem?

[wankabor]

Napisał Stalin

- dlaczego Żydzi są narodem wybranym?
Dlatego że Mojżesz błąkał się z nimi po pustyniach przez 40 lat i przyprowadził ich w jedyne miejsce w którym nie ma ropy.

Kto powiedział ,że Żydzi są narodem wybranym? Oni są tylko mądrym narodem, bowiem wymyślili dwie religie, jedną dla siebie , a drugą dla pozostałych naiwnych.

[Jendrek]

Napisał Stalin

Nawiązując do głównego tematu wątku - dlaczego Żydzi są narodem wybranym?
Dlatego że Mojżesz błąkał się z nimi po pustyniach przez 40 lat i przyprowadził ich w jedyne miejsce w którym nie ma ropy.

Są wybrani do wędrowania po świecie i tak wędrują do tej pory...

[toy_]

Napisał Stalin

Nawiązując do głównego tematu wątku - dlaczego Żydzi są narodem wybranym?

Pwt 7, 6-8
Albowiemeś ty lud święty Panu, Bogu twemu; ciebie obrał Pan, Bóg twój, abyś mu był osobliwym ludem ze wszystkich narodów, które są na ziemi.
Nie przeto, że was więcej nad inne narody, przyłączył się Pan do was, i obrał was, gdyż was było najmniej ze wszystkich narodów;
Ale iż was umiłował Pan, i strzedz chciał onej przysięgi, którą przysiągł ojcom waszym, wywiódł was Pan ręką możną, i wykupił was z domu niewoli, z ręki Faraona, króla Egipskiego.

[Jendrek]

Napisał toy

Pwt 7, 6-8
Albowiemeś ty lud święty Panu, Bogu twemu; ciebie obrał Pan, Bóg twój, abyś mu był osobliwym ludem ze wszystkich narodów, które są na ziemi.
Nie przeto, że was więcej nad inne narody, przyłączył się Pan do was, i obrał was, gdyż was było najmniej ze wszystkich narodów;
Ale iż was umiłował Pan, i strzedz chciał onej przysięgi, którą przysiągł ojcom waszym, wywiódł was Pan ręką możną, i wykupił was z domu niewoli, z ręki Faraona, króla Egipskiego.

A kto ich zawiódł w niewolę do Faraona, króla Egiptu???

[Jendrek]

Czy wiadomo coś o rodzicach Marii, (matka Jezusa)??

[Arti]

Napisał Jendrek

Czy wiadomo coś o rodzicach Marii, (matka Jezusa)??

Rabin Google wie
Rodzice to Anna i Joachim

[Jendrek]

Napisał artfilka

Rabin Google wie
Rodzice to Anna i Joachim

No tak, niewiele tego. I jak w tym połapać się...

[toy_]

Napisał Jendrek

A kto ich zawiódł w niewolę do Faraona, króla Egiptu???

Historia Pesach

Jak dowiadujemy się z pierwszych 15 rozdziałów księgi Wyjścia około 3.500 lat temu nastąpiło wyzwolenie Żydów z niewoli egipskiej. W jaki sposób jednakże znaleźli się w niej? Co stało się przed wydarzeniami, które upamiętnia nadchodzące święto?

Zgodnie z księgą Wyjścia w ziemi Kaanan zapanowała susza i głód. Z jej powodu tereny te opuścił Jaakow (Jakub) wraz ze swą liczną rodziną. Skierował się właśnie do Egiptu, by tam znaleźć lepsze warunki do życia i aby połączyć się ze swym synem Josefem (Józefem), którego mądrość wywarła wielkie wrażenie na egipskim faraonie. Żydzi długo mieszkali w Egipcie, w darowanej im przez faraona ziemi Goszen, a ich liczba ogromnie wzrosła. Zaczęło to niepokoić faraona. Bał się licznej mniejszości i postanowił zniewolić Żydów. Stopniowo uczynił z nich niewolników, nakazał budowanie ogromnych spichlerzy, tak aby umęczeni pracą nie mieli już sił na nic innego i zadecydował, że wolno im mieszkać jedynie w rejonie Goszen.

Gdy te nakazy nie spowodowały zmniejszenia się liczby Żydów w Egipcie, faraon wydał nakaz zabijania wszystkich nowo narodzonych żydowskich dzieci płci męskiej. W owym czasie przyszedł na świat Mosze - Mojżesz, któremu Bóg wyznaczył później zadanie wyprowadzenia narodu żydowskiego z domu niewoli. Matka Moszego uchroniła dziecko przed śmiercią umieszczając niemowlę w koszu, który powierzyła wodom Nilu. Kosz wyłowiła córka faraona, która zdecydowała, iż przygarnie niemowlę.

Mosze wzrastał na dworze faraona, ale świadom był swojego pochodzenia. Pewnego dnia, gdy zobaczył, jak egipski nadzorca bezlitośnie katuje żydowskiego niewolnika, uniósł się gniewem i zabił Egipcjanina. Przerażony swoim uczynkiem, obawiając się o własne życie, postanowił opuścić Egipt. Udał się do Midian, gdzie napotkał rodzinę Jetro. Mosze przez następne 40 lat był pasterzem, poślubił także córkę Jetro, Ciporę.

Kiedy Mosze miał około 80 lat, udał się na górę Horeb i tam przemówił do niego Bóg z płonącego krzewu: Mosze i jego brat Aharon zostali wybrani do tego, by wyprowadzić naród żydowski z Egiptu.

[Jendrek]

Napisał toy

Historia Pesach

Jak dowiadujemy się z pierwszych 15 rozdziałów księgi Wyjścia około 3.500 lat temu nastąpiło wyzwolenie Żydów z niewoli egipskiej. W jaki sposób jednakże znaleźli się w niej? Co stało się przed wydarzeniami, które upamiętnia nadchodzące święto?

Zgodnie z księgą Wyjścia w ziemi Kaanan zapanowała susza i głód. Z jej powodu tereny te opuścił Jaakow (Jakub) wraz ze swą liczną rodziną. Skierował się właśnie do Egiptu, by tam znaleźć lepsze warunki do życia i aby połączyć się ze swym synem Josefem (Józefem), którego mądrość wywarła wielkie wrażenie na egipskim faraonie. Żydzi długo mieszkali w Egipcie, w darowanej im przez faraona ziemi Goszen, a ich liczba ogromnie wzrosła. Zaczęło to niepokoić faraona. Bał się licznej mniejszości i postanowił zniewolić Żydów. Stopniowo uczynił z nich niewolników, nakazał budowanie ogromnych spichlerzy, tak aby umęczeni pracą nie mieli już sił na nic innego i zadecydował, że wolno im mieszkać jedynie w rejonie Goszen.

Gdy te nakazy nie spowodowały zmniejszenia się liczby Żydów w Egipcie, faraon wydał nakaz zabijania wszystkich nowo narodzonych żydowskich dzieci płci męskiej. W owym czasie przyszedł na świat Mosze - Mojżesz, któremu Bóg wyznaczył później zadanie wyprowadzenia narodu żydowskiego z domu niewoli. Matka Moszego uchroniła dziecko przed śmiercią umieszczając niemowlę w koszu, który powierzyła wodom Nilu. Kosz wyłowiła córka faraona, która zdecydowała, iż przygarnie niemowlę.

Mosze wzrastał na dworze faraona, ale świadom był swojego pochodzenia. Pewnego dnia, gdy zobaczył, jak egipski nadzorca bezlitośnie katuje żydowskiego niewolnika, uniósł się gniewem i zabił Egipcjanina. Przerażony swoim uczynkiem, obawiając się o własne życie, postanowił opuścić Egipt. Udał się do Midian, gdzie napotkał rodzinę Jetro. Mosze przez następne 40 lat był pasterzem, poślubił także córkę Jetro, Ciporę.

Kiedy Mosze miał około 80 lat, udał się na górę Horeb i tam przemówił do niego Bóg z płonącego krzewu: Mosze i jego brat Aharon zostali wybrani do tego, by wyprowadzić naród żydowski z Egiptu.

Przypuszczam, że Księga Wyjścia raczej nie jest obiektywna co do prawdy historycznej. Dawno temu czytałem (jeśli dobrze pamietam), że skupiska ludów, z których powstał naród Żydowski żyły na tamtych terenach od dawna. Państwo Egipskie rozwijało się jako lokalne mocarstwo, a ludzie żyli w dostatku dzięki czemu rosła ich ilość. Rzeczywiście Żydzi mogli być niewygodni dla władcy Egiptu. Widząc zagrożenie (Faraon, to nie demokracja, i nie szczypał się tylko ucinał czupryny) po prostu wyszli zasiedlając po drodze inne tereny. A może było jeszcze inaczej... Tego chyba nigdy nie dowiemy się.

[toy_]

jeśli nie mam polegać na pismie świętym, to nie czekaj na odpowiedz ode mnie

[wankabor]

Napisał toy

jeśli nie mam polegać na pismie świętym, to nie czekaj na odpowiedz ode mnie

Każde pismo tzw święte, to ma tyle z rzeczywistością co bajka o Czerwonym Kapturku.

[Jendrek]

Napisał toy

jeśli nie mam polegać na pismie świętym, to nie czekaj na odpowiedz ode mnie

Każdy ma jakieś źródło informacji. Ty masz takie i bardzo dobrze. Może ktoś ma inne źródło i podzieli się z nami tą wiedzą.

[Jendrek]

Napisał wankabor

Każde pismo tzw święte, to ma tyle z rzeczywistością co bajka o Czerwonym Kapturku.

Tak do końca to nie wiemy co w Pismach Świetych jest prawdą, a co fikcją. W bajce o Czerwonym Kapturku niewątpliwą prawdą jest to, że wilki potrafią zjeść człowieka. Choć ciężko to idzie to badanie Pism Świętych wciąż trwa.

[ostatek]

Napisał wankabor

Każde pismo tzw święte, to ma tyle z rzeczywistością co bajka o Czerwonym Kapturku.

A Mahabharata i Ramajana? Wojny atomowe bogów? Machiny latające? Technika dorównująca obecnej a może ją przewyższająca?
Przecież Mahabharata opisuje skutki wybuchu atomowego, o czym nikt nie mógł wiedzieć przed Hiroszimą i Nagasaki...
W Mohendżo Daro i Harappa natrafiono na szkielety mające tysiące lat i wykazujące wysoki stopień radioaktywności. Radzieccy uczeni natknęli się na szkielet, który wykazywał poziom radioaktywności 50 razy przekraczający poziom normalny.
Posty, w których o tym pisałam, tkwią spokojnie, nie niepokojone, w religioznawstwie.

Kodeksy majańskie i azteckie. Kod genetyczny i helisa DNA.

Podobnie Biblia symbolicznie objaśnia prawa przekraczające możliwości zrozumienia ich przez umysł, wyrażając to językiem odpowiednim dla tamtych czasów - czyli przez symbole - drzewo wiadomości dobrego i złego. Inżynieria genetyczna w raju? Biotechnologia, którą poznaliśmy w XX wieku?
Pisałam o tym w blogu.
http://www.klub.senior.pl/moje/ostat...c-i.,5375.html
http://www.klub.senior.pl/moje/ostat...i...,5376.html

Pytam dalej: co z Sodomą i Gomorą, Arkami Przymierza, potopem, wieżą Babel, maszyną do robienia manny, latającymi pojazdami Ezechiela??

Jak wytłumaczycie mapę Piri Reisa z 1513 roku, na której widnieją kontury Antarktydy (z przedstawieniem linii brzegowej), zanim ta pokryła się lodem i kiedy była jeszcze połączona pasem lądu z Ameryką Południową (ca 11 tysięcy lat temu)?
http://www.klub.senior.pl/moje/ostat...y...,5842.html

Jeśli mi to wszystko wytłumaczycie (ops, pytań mam jeszcze wiele), jeżeli przekonacie, że "starożytni" nie posiadali absolutnie żadnej wiedzy i tylko bajki pisali/rysowali... przestanę się męczyć czytaniem, zdzieraniem klawiatury i zapisywaniem notatek w blogu... umrę spokojna... a zanim - oddam się innym zajęciom. Milszym?

[kciuki]

Przeczytałam Twoje blogi....czemu nie kontynuujesz?I ja szukam wiedzy o przeszłości,mądrej...więc pisz dalej,pisz dalej pisz...jeszcze!

[toy_]

Napisał wankabor

Każde pismo tzw święte, to ma tyle z rzeczywistością co bajka o Czerwonym Kapturku.

stwierdzenie poparte wieloletnimi studiami porównawczymi , czy... wyssane z palca??

[wankabor]

Napisał ostatek

A Mahabharata i Ramajana? Wojny atomowe bogów? Machiny latające? Technika dorównująca obecnej a może ją przewyższająca?
Przecież Mahabharata opisuje skutki wybuchu atomowego, o czym nikt nie mógł wiedzieć przed Hiroszimą i Nagasaki...
W Mohendżo Daro i Harappa natrafiono na szkielety mające tysiące lat i wykazujące wysoki stopień radioaktywności. Biblia symbolicznie objaśnia prawa przekraczające możliwości zrozumienia ich przez umysł, wyrażając to językiem odpowiednim dla tamtych czasów - : co z Sodomą i Gomorą, Arkami Przymierza, potopem, wieżą Babel, maszyną do robienia manny, latającymi pojazdami Ezechiela??

Jeśli mi to wszystko wytłumaczycie (ops, pytań mam jeszcze wiele), jeżeli przekonacie, że "starożytni" nie posiadali absolutnie żadnej wiedzy i tylko bajki pisali/rysowali... przestanę się męczyć czytaniem, zdzieraniem klawiatury i zapisywaniem notatek w blogu... umrę spokojna... a zanim - oddam się innym zajęciom. Milszym?

Ostatku, nie czytam takich mądrych książek, bo nawet to co w skrócie napiszesz, nie bardzo mogę pojąć. Czasy antyczne są dla mnie obce. Żyję prawie wyłącznie współczesnością.
Wierzenia i religie uważam za mitologie, jedne mniej inne bardziej przyjazne człowiekowi. Mimo, że wychowałam się w kulturze chrześcijańskiej, uważam się bardziej za agnostyka niż ateistę.
ps. w ubiegłym tygodniu słuchałam fragmenty programu "Rozmównica" na kanale Religia". Temat dotyczył głupoty.
Ciekawa była wypowiedź telewidza, który oświadczył, że Bóg nie stworzył człowieka, lecz człowiek stworzył Boga. Ponadto powiedział, że w/g niego nie można ludzi dzielić na głupich i mądrych, ale na uczonych i mądrych. Z tym, że uczony nie zawsze jest mądry, a mądry nie zawsze jest uczony. Zakonnik prowadzący program miał problem z prowadzeniem dyskusji i grzecznie podziękował za rozmowę. A szkoda.

[wankabor]

Napisał toy

stwierdzenie poparte wieloletnimi studiami porównawczymi , czy... wyssane z palca??

Wyłącznie studiami i dedukcją naturalną. Palce używam m.in. do klikania na klawiaturze.

[toy_]

to ja dedukuję wręcz przeciwnie

[ostatek]

Napisał kciuki

Przeczytałam Twoje blogi....czemu nie kontynuujesz?I ja szukam wiedzy o przeszłości,mądrej...więc pisz dalej,pisz dalej pisz...jeszcze!

Kciuki, jak miło... myślałam, że do bloga nikt nie zagląda. Dziękuję.
Będzie ciąg dalszy. Nawet trochę zaskakujący, ale najpierw z kręgosłupem muszę się pogodzić, bo wytrzymuję przy klawiaturze tylko kilka minut.

Wankaborko, każdy spełnia się tak jak potrafi, zgodnie z zainteresowaniami i ochotą. Nie miej do mnie pretensji. Wydawało mi się, że piszę prosto i jasno, że czasami tylko zmiata mnie na pobocza. Przepraszam jeśli jest inaczej i nie obiecuję, że się zmienię.

Napisał wankabor

/.../ Wierzenia i religie uważam za mitologie, jedne mniej inne bardziej przyjazne człowiekowi. /.../

Myślę, że w założeniach wszystkie religie mają być przyjazne człowiekowi, bo ich rolą jest zbliżenie ludzi do Universum. Przekonanie, że liczy się nie tylko "tu i teraz", że oprócz tego istnieją jeszcze inne wartości. Dlatego drążę i szukam czegoś więcej niż mitu, bajki, bezmyślnych rytuałów. Gdyby nie było tego "więcej" religia niczym by się nie różniła od magii. Dodam - magii niskiego autoramentu - bezmyślnej, polegającej na klepaniu formułek.