menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #961  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 18:48
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie Staszku

jesteś niezawodny! Mam nadzieję, że przejmiesz obowiązki wodzireja...
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #962  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 18:48
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

wspaniały kominek,muzyka,serce i nogi rwą się do tańca,podróż była długa, poproszę kawałek prosięcia,ażeby było zdrowo to dokładam sobie jakieś warzywko,a po pierwszym poczęstunku pośpiewamy?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #963  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 18:49
Sgerr's Avatar
Sgerr Sgerr jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 511
Domyślnie

Ja się dziesięć lat w harcerstwie odsłużyło to się wie jak wodzireić

Służę żeberkami i piwem

Odpowiedź z Cytowaniem
  #964  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 18:50
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

To wodzirej waść,wodzirej...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #965  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 18:51
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

Nie chcę Ci schlebiać, ale fajno, że trafiłeś do naszych bądź co bądź krytykowanych wątków...
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #966  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 18:51
Sgerr's Avatar
Sgerr Sgerr jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 511
Domyślnie

Czas na jakąś gawędę jak to w harcerstwie bywało. Tylko kto się zgłosi Jak nikt nie zechce opiszę jak tu u mnie było w drużynie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #967  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 18:52
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

Ruszamy w tany bo karnawal trwa.Tak tu można się ogrzać, tu można przy kominku poczytać,tu mozna sobie mocno slodzić cukrem, lub miodem od pszczólek herbatkę
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #968  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 18:54
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

Sgerr bardzo proszę opowiedz wszak my seniorzy i chętnie sobie posluchamy, jak to w mlodości bywalo
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #969  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:00
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

Herbatka...Name:  czaj.gif
Views: 39
Size:  5.5 KB...kubeczki...Name:  724.gif
Views: 39
Size:  6.4 KBName:  721.gif
Views: 39
Size:  6.0 KBmiodek...Name:  13.jpg
Views: 40
Size:  1.8 KBName:  17.jpg
Views: 40
Size:  2.0 KB
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #970  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:01
Sgerr's Avatar
Sgerr Sgerr jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 511
Domyślnie

Na początku to opowiem jak to w Bieszczadach postanowiliśmy ja przyboczny wraz z zastępowymi(To wtedy jak na Dolnym Śląsku mieszkałem) że wystraszymy młodszą cześć obozu. Wystraszymy ich zwisającymi z zmyślnie zmontowanych "duchów" na namiocie. Znaczy że montowaliśmy tyczkę i całą od strony wejścia zasłanialiśmy obrusem. Że zucheria z nami była to łatwo ich straszyć. Pech chciał że w ich namiocie, gdyż maluchy się bały pierwszej nocy to był u nich drużynowy. I większy pech chciał że jak rano, zaspany wyszedł wyrżnął jak długi w prześcieradło i tyczkę. Oberwaliśmy kolejkę kuchenną

Innym razem kilka osób montowało strażnicę. Taką wieżyczkę. Ja wraz z drużynowym wątpiliśmy w jej stabilność. No ale główny konstruktor powiedział że wytrzyma i na dowód przywalił mocno w jedną z belek. Po kilku chwilach biedak załamany musiał ją wraz z innymi podnosić To była jego ostatnia drewniana konstrukcja
Odpowiedź z Cytowaniem
  #971  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:14
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Witajcie!
Oj,jak tu gwarno i wesolo!!!
Opowiem Wam cos ,co przytrafilo sie mojej malzonce.....
A na razie muzyczka!
http://www.voila.pl/m0q97/?1
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #972  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:22
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

U mnie muzyczka dochodzi zza ściany,bo sąsiedzi balują karnawałowo!A nich tam,młodzi są i czas ku temu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #973  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:25
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie sama bym

poszła chętnie w tany,wszak w starym piecu diabeł pali..karnawal.gif
Odpowiedź z Cytowaniem
  #974  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:25
hebra's Avatar
hebra hebra jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: dolnyśląsk
Posty: 1 530
Domyślnie skoro przy kominku

tak wesoło i wspomnienia płyną to podsyłam
Tuwim Julian

Rozmyślania

"Nie ma tam, mociumpanie, lepszej rzeczy w świecie,
Jak, parne dobrodzieju, w wieczór chłodny, słotny
Piwka sobie, ten tego, troszkę, jak to wiecie,
Kiedy czlek, psiakrew, siedzi, jak kołek samotny.

Papierosika, owszem, zapalić nie wadzi,
Pociągnąć, panie tego, z kafelka czasami,
Pomarzyć, niby... tego... o Jadzi, o Władzi,
He-he-he! Stare dzieje! figle z pannicami!

Liścik, panie kochany, wydobyć z szufladki,
Róźowiutki, cacany, aż serduszko mięknie,
Śród kartek zapisanych - zasuszone kwiatki,
Łezka, panie łaskawy... pięknie było, pięknie...

A potem, mociumpanie... tego... znowu łezka,
I, panie dobrodzieju, niby znów... i tego...
I łzy do kufla, panie... chroń. Matko Niebieska,
I płacze się, asanku, do rana samego!..."
__________________
NADAL PRAGNĘ BYĆ ZWARIOWANA I PRZEŻYĆ SWOJE ŻYCIE TAK JAK MNIE SIĘ PODOBA , A NIE TAK JAK SIĘ PODOBA INNYM . Paulo Coelho
Odpowiedź z Cytowaniem
  #975  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:30
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Pewnego razy stalismy samochodem w kolejce - oczekujac na wjazd na prom z Danii do Niemiec.
Nasz samochod byl tak moze 8-9 w rzedzie oczekujacych na wjazd.
Poniewaz bylo jeszcze troche czasu do odjazdu,wiec malzonka wyszla do toalety,ktora znajdowala sie niedaleko terminalu.
Po jakims czasie powrocila z niej.
Oslupialem doslownie,gdy zobaczylem,ze wsiada do innego samochodu,ktory stal przede mna.
Tak sie zlozylo,ze tuz za malzonka,powracala z toalety zona tego pana....
Zebyscie zobaczyli mine tej pani?
Malzonka moja "nie zajarzyla w pierwszej chwili",gdzie sie znalazla,dopiero gdy odwrocila glowe w strone zaskoczonego mezczyzny,zrozumiala pomylke i wyskoczyla z tego samochodu jak z procy!
Pozniej spotkalismy to malzenstwo juz na pokladzie statku i wszyscy wybuchnelismy smiechem.
Coz kazdemu moze sie przytrafic,a mojej zonie to juz na pewno!
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #976  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:34
Sanna's Avatar
Sanna Sanna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Szczecin
Posty: 3 836
Domyślnie

No to i ja przybywam na tak wspaniałą imprezkę przy kominku
Z gwiazdką na choinkę
i fajerwerkami ,może pozwolicie ogrzać się przy ognisku i napić czegoś rozgrzewającego.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #977  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:38
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

A wracając do harcerstwa...Nie dane mi było długo doń należeć, bo gdy nadarzyła się okazja to wkrótce potem zawieszono je czy zlikwidowano, jako "burżuazyjny przeżytek', ale i tak o mało co zeń nie wyleciałam, bo tatko przed moim pójściem na zbiórkę zażyczył sobie byn zjadła śniadanie, a na protest, że spóźnię się na zbiórkę - zorganizował mi dojazd taksówką...Podobno oburzenie było ogromniaste...
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #978  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 19:52
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Troszke ciepelka podsylam z Brazylii
http://pl.youtube.com/watch?v=THk5GB...eature=related
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #979  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 20:16
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

zaśpiewajmy

niech smutki precz zginą
wspomnienia niech płyną
obsiądźmy ogień w koło
z piosenką wesołą
uśmiechnij się jasno
wnet wszystkie troski zgasną
podajmy sobie ręce
w piosence w piosence
bo w naszej ferajnie-przyjęte jest
zabawić się fajnie i śpiewać też
i zawsze mamy chęć na szał
byleby śpiew wesoło brzmiał
Odpowiedź z Cytowaniem
  #980  
Nieprzeczytane 12-01-2008, 20:20
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

A ja taki kawal o staruszku poltyczny

Rok 2008.
> >>
> >> Do żołnierza pilnującego wejscia do kancelarii premiera
> >> podchodzi staruszek i prosi:
> >> - Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym się widzieć z
premierem
> >> Kaczyńskim...
> >> - Proszę pana - tłumaczy wojak - Jarosław Kaczyński nie jest
juz
> >premierem.
> >> - No tak. dziekuję - mówi staruszek i odchodzi. Nastepnego
dnia sytuacja
> >> sie powtarza:
> >> - Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym sie widziec z
premierem
> >> Kaczyńskim...
> >> - Prosze pana. pytał pan juz wczoraj. a ja panu odpowiedziałem
ze ze pan
> >> Kaczynski nie jest juz premierem...
> >> Staruszek znów dziekuje i odchodzi.
> >> I tak przez kilka dni. W koncu po kolejnym pytaniu zołnierz nie
> >wytrzymuje:
> >> - Przychodzi pan tu od tygodnia i za kazdym razem tłumacze
panu ze pan
> >> Jarosław Kaczynski nie jest juz premierem.
> >> - Wiem panie oficerze - usmiecha sie staruszek - ale ja tego
po prostu
> >> uwielbiam słuchać.
> >> Zołnierz salutuje, usmiecha się i mówi:
> >> - Zatem do zobaczenia jutro!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. inka-ni Humor, zabawa - wątki archiwalne 508 01-09-2009 20:50

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:56.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.