|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Wreszcie wróciłam do swojej chaty... Ale spotkanie było super, chociaż powrót w deszczu. A w południe zrobiło się tak pięknie, a później się pogoda skiepściła, ale nic to, towarzystwo nadrobiło niedociągnięcia pogodowe. Cytat:
Mam nadzieję, że jeszcze się coś ostało. Fajnie widzieć Czesię, Ćwirka i Lulkę....rzadko zaglądacie. Zulka, tak za darmo oddałaś tego wirusa Ślubnemu? Ciekawe co w niezdrowej powiedzieli. Wszystkich obecnych ściskam i siupam za zdrowie Motylki. |
|
||||
Motylko....co by nie zapeszyć...Kaja ma się dobrze.
Podejrzewamy, że wczoraj coś zjadła, bo później już było normalnie. Gorączki nie miała. Jutro ma iść do szkoły...o ile nic się nie wydarzy. Mam nadzieję, że będzie dobrze. To ja też jeszcze rozchodniaczka za Ciebie i wszystkich Zaciuchcianych, oby nam się.... I dziękuję Motylko za super imprezę, ciacha i wewogóle . Dobranoc. |
|
||||
Ja też wznoszę toast za Motylkę,niech Ci się wiedzie.
Niezdrowa jak było do przewidzenia dała antybiotyk no i może się polepszy. Teraz będziemy na siebie dmuchać,bo ta brzydka jesień się zaczyna. Bogusia,ja go nie oddałam,ja się podzieliłam tym wirusem. Motylko oby nam się dobrze działo, a że działo to armata Oby nam się armaciało. No wiem że to suchar,ale jaki fajny. Dobranoc! I jeszcze ten z gumowymi nogami. https://youtu.be/dZPG-379CWM Ostatnio edytowane przez zula : 13-11-2019 o 21:57. |
|
||||
Cytat:
Kciuki za Was trzymam i uważajcie na siebie. Cytat:
Stary, ale świetny toast. |
|
||||
Toaścik za Motylkę i za jej zaciuchcianych Gości.
DOBRANOC Wszyściuchnym. - Cz |
|
||||
Dzień dobry niech będzie ...
Witam poimprezowo ciemnym świtem ale się rozjaśni niebawem.
Zowu ma być tylko jesień i będzie cieplej ale ja juz tęsknię za białym puchem - bo nie muszę odśnieżać . Dzień jak co dzień chyba bez niespodzianek ... a szkoda .. Udanego i dobrego dnia i zdrowia dla cierpiących ... I nie chorować ... |
|
||||
Dzień dobry
Bachorku ja nie imprezowałam a czuje się jak po maratonie i imprezie po nim Jejuu już mi się to wszystko przykrzy Z drugiej strony jak wspomnę co było przedtem to brrr... niech już tak będzie. Po wczorajszym prawie lecie dzisiaj aż9 st. Ale za to potem dużo dni ze słonkiem i ciepełkiem I niech tak będzie do wiosny Eliczku |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Bachorku. Cytat:
Ja nie lubię białego puchu, chociaż odśnieżanie to fajna gimnastyka na "świeżym" powietrzu. Generalnie nie lubię zimy. Lubiłam jak byłam dzieckiem. Wnusia poszła do szkoły nawet w dobrym humorze. To ja zaraz się biorę za robotę. Niespodzianki lubię, ale tylko przyjemne. Znowu ponuro i mokro, ale obiecali słonko, poczekamy. Dobrego dnia. Hej Tarninko. Nie masz guza? Cytat:
A gadamy...powoli i do przodu, ale Ciebie nosić zaczyna. Tak po prawdzie to wcale się nie dziwię. |
|
||||
Cześć
Ja się zapisuję do specjalistów ,a gdy zbliża się termin to przeważnie tematy mam już nieaktualne...
Teraz mam 19-go termin do okulisty i się zastanawiam po co mam iść?! Do kardiologa jestem zapisana na styczeń 2020 ,a już mi porobili badania w szpitalu , że jestem zdrowa... No i takie to są historie z temi zapisami do przodu.... U mnie nie pada, chmury.... Wieczorem mam spotkanie w bibliotece.... I Klub filmowy.... Miłego dnia wszystkim....
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz. |
|
||||
DZIEŃ DOBRY!
Tarninko powolutku się nie forsuj,coby się nie popsuło to co naprawione. Bogusia,dzieci mają inną wrażliwość,pamiętam że jak ludź był młodszy to odczucia były intensywniejsze ,a teraz jakby się przytłumiło wszystko. Cytat:
Wam też niech się armaci i obyśmy zdrowi byli. Bachorku,broń boże białego,ja mam przez ogród 30 metrów do bramy,a za bramą też kawałek. Może jak wyzdrowiejemy,niech poczeka,no! Siri,no przecież że lepiej by było bez zapisów,bo nie zawsze możne celnąć. |
|
||||
Cytat:
Zulku racje z Bogusia macie, ale mnie już..eeee Uważam że te zapisy sa głupie Lekarze rodzinni kierują do specjalistow często trzeba czy nie trzeba Dawniej lekarz rodzinny musial sie i znal na wielu schorzeniach , dzisiaj nie Po co ma sie wysilac jak może odesłać pacjeta do specjalisty . . Narobiło sie tych specjalistow od groma . a leczyć nie ma kto |
|
||||
Hej Siri i Zula.
Cytat:
Ale ja bym poszła, niech lepiej jeszcze raz sprawdzą. Cytat:
Cytat:
Ale to nie tylko u nas. Rozmawiałam nie dawno ze znajomą, co mieszka w Niemczech. Chciała zrobić doplera. Oczekiwanie pół roku. Jak już tam trafiła, to zrobił jej tylko nogi i brzuch. A serce i wyżej zapytała. No...to już trzeba do kardiologa. Przyjechała do Polski i za jednym machem zbadał jej wszystko. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. |
|
||||
Dzień dobry
Przypomniało mi się, jak mówiła mi lekarka, że jej znajome zapisane się już na operacje kolana za 15 lat. Jeszcze kolana mają zdrowe ale już wiedzą, że im się pogorszy... I to nie jest żart. Mnie powiedział ortopeda, że mam wytrzymać do śmierci i tego się trzymam Ważne, żeby nie dać się naciągnąć... Zdrowia chorutkim
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|