|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Docu, a my Cię przez telefon ściskamy mocno. Długą masz kwarantannę bez laptopa?
Teraz rodzice wysyłają młodzież na obozy, które są połączone z odwykami od komórek oraz komputerów i drogo za to płacą. Potraktuj to zdarzenie w tej kategorii - nie masz kompa i zapłacisz. Mam problem poważny, napiszę o nim jak już będzie widać światełko w tunelu a na razie - żegnam się do wieczora, a może do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Że też nie da się nic bez problemów. Docu, współczuję dziubdziania, ale fajnie, że się jednak pokazałeś. Telefony, smartfony, laptopy, tablety.....to współczesna choroba. Niektórzy nie potrafią bez tego żyć. Wsiadam do autobusu, a tam prawie wszyscy wgapieni w telefon, niektórzy jeszcze ze słuchawkami. Sama się na tym łapię, że co trochę w niego zaglądam i czegoś szukam....źle to wygląda. Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę. |
|
||||
Przyszłam jak brunet wieczorową porą... - z życzeniami fajnego wieczoru i spokojnej nocki. I cóż widzę... Doca z nawalonym sprzętem dziubdziającego na telefonie i zakłopotaną Gratkę. Zaciekawiłaś mnie Jasiu swoim wpisem, ale i zmartwiłaś... czy mam się długo martwić??? Oby to światełko w tunelu szybko zabłysło.
Przytulam na DOBRANOC... WSZYSTKICH...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry o poranku... Witam wszystkich bez wyjątków... i życzę wspaniałego, dobrego dnia.
Przez noc nic się nie wydarzyło..., śniłam tylko o problemie Gratki... myślami byłam z Marylką i jeździłam z Bogdą autobusem wgapiona w komórkę. Dlaczego nie mogę normalnie spać i odpoczywać, tylko przeżywam to, co się w życiu przydarza. Makabra.... Nie chcę więcej!!! Pozdrawiam.... Do potem...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Ja spałam nawet dobrze, chociaż też koszmary mi się śniły. Muszę wcześniej jeść kolację, bo jak żołądek pełny, to wtedy te głupoty człowieka dopadają. Muszę do city, bo wczoraj zapomniałam jednej rzeczy. U mnie pochmurno, ale fajnie, dużo powietrza w powietrzu. Dobrego dnia dla Was. |
|
||||
Niby bardzo nie praży... ale duchota wielka... nie da się nic zrobić na łonie... Uciekłam do chaty. Nastawiłam ziemniaczki, mam mielone i kapustę, więc będzie szybki obiad.
Cytat:
Elu... to będziesz miała ruch w domku... miłego pobytu z dziewczynkami...
__________________
|
|
||||
A ja kolację jem o 20-ej, a spać idę po 23-ej, to chyba ciut za późno.
Wiesz Izo, czasem śnią takie rzeczy, o których się nie myśli. Kiedyś śnił mi się kolega z mojej pierwszej pracy....i dziwne sytuacje. A nie widzieliśmy się chyba z 20 lat, albo i więcej. Człowiek śpi, a dusza na plotki lata. Elu, ale będziesz miała wesoło. Gratko. Nazbierałam malinek, będzie przetwórstwo. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Już chyba po strachu.
Wczoraj Kaja zjadła trzy poduszeczki ( porcje) trutki na gryzonie. Zobaczyliśmy ją w akcji jak kończyła ostatnią porcję. Natychmiast w biegu wsadziliśmy ją do auta i szybko do weta. Pan usiłował wywołać wymioty, a jak nie skutkował jeden sposób dał jej zastrzyk, po którym ponoć na 10 psów siedem wymiotuje. Ten zastrzyk był jakiś znieczulająco-powalający, Kaja zapadła w farmakologiczną śpiączkę ale nic wcześniej nie zwymiotowała. Młody ryczał jak bóbr widząc psa nieprzytomnego. Był pewien, że suka umiera, ja też. Tak spieszyliśmy się do weterynarza, że nawet chusteczki do nosa nie mieliśmy, ani długiego rękawa na ocieranie łez. Dostaliśmy lekarstwa do domu i trzeba było obserwować, co się będzie działo. Kaja leżała półprzytomna. Lekarstwa udało się nam jakoś zaserwować. Wymioty przyszły w nocy. Całą noc nie spałam, Bartkowi się koszmary śniły. Rano pies normalnie zjadł śniadanie, podałam lekarstwo rozpuszczone w mleku i suka wesolutka szalała jakby nigdy nic.Będzie żyła, ma apetyt, wątroba pracuje. I ma wielką ochotę do zabawy.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
No to mieliście przeżycie, szczęście że wszystko dobrze się skończyło. Nie dziwię się, że Młody ryczał, też bym ryczała. |
|
||||
Cytat:
Wałęsanie się tu i tam czas zakończyć i osiąść wreszcie w domowych pieleszach Witam Was bardzo serdecznie, bo już się stęskniłam za Podkarpaciem i miłymi mieszkańcami tego pięknego regionu Izo, to nie tylko podróże ale głównie koncerty w różnych miastach trzymały mnie przy życiu. Te za granicami i te u nas. A spotkania z zakręconymi młodymi fanami to nie do opowiedzenia przyjemności! Wyskoczyłam też na krótko w moje ukochane Taterki z przyjaciółką i ten czas wspominam bardzo miło Po powrocie rzuciłam się w wir przerabiania wszelkiego dobra, które spada z drzew, jabłonie i śliwy łamią się pod ciężarem owoców, trzeba to wszystko jakoś opanować. Na początek urokliwe obrazki z Padwy, zaczarowało mnie to miasto Teraz pewnie mam co czytać, nazbierało się przez te miesiące. Dobrej nocy
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Witam wszystkich bardzo serdecznie na progu nowego dnia. Szczególnie witam powróconą z wojaży Lulkę. Mam nadzieję, że podzielisz się z nami wrażeniami z wyjazdów i koncertów. My - w przeważającej części - prowadzimy osiadły tryb życia i wszelkie atrakcje będą dla nas bardzo ciekawe. Fotki z Padwy urokliwe. Jest wiele pięknych miejsc na świecie, o których nie mamy pojęcia.
Cytat:
WSZYSTKICH pozdrawiam... Dobrego dnia życzę... Buźka...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Witaj powrócona Lulko. Cytat:
Padwa piękna. Wiele jest pięknych miejsc, życia nie starczy, żeby wszystko zobaczyć. Izo, też nie mam problemów z przetwórstwem. Śliwka zgubiła owoce, jabłek mam dużo, gałęzie leża na ziemi, ale one są zimowe. Dzień zapowiada się pięknie, ale ranek rześki. Po południu przychodzą do mnie koleżanki, znowu będzie wesoło. Dobrego dnia dla Was. |