|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1321
|
||||
|
||||
|
#1322
|
||||
|
||||
Jeśli stąd odejdę
Jeśli stąd odejdę to na drogę na pewno zabiorę Twoje wiersze.
Teraz jestem bezradna bo chciałabym aby to co napisałaś Irenko trafiło do wielu ludzi ale na razie nie wiem jak to zrobić. Może kiedyś znajdę sposób. Dzisiaj jak co dzień przeczytałam o Matce i o Aniele. Niestety nie wszystkie tytuły zapamiętałam w laptopku, tylko treść. Właściwie to wszystkie Twoje wiersze codziennie czytam. Dzisiaj najbardziej pasował do mojego nastroju ten co zaczynał się: " gdy skończy się twój czas" i "kap, kap" i "życie to gra" i i i i i i i i i i i i i i i i i i i. Właściwie to wszystkie pasują do każdego mojego nastroju. Nie chcę przynudzać aby wszystkie wymieniać. Dziękuję Ci Irenko. Martwię się, że życie przynosi Ci również mroczne doznania. Nam wszystkim takie przynosi tylko Ty jesteś bardzo wrażliwa więc pewnie gorzej je znosisz. No to pa Ostatnio edytowane przez Barbara1956 : 11-09-2017 o 02:40. |
#1323
|
||||
|
||||
|
#1324
|
||||
|
||||
Witaj Irenko
Dzisiaj to chyba najbardziej pasuje do mojego nastroju to co napisałaś:
pomilcz ze mną jak długo zechcesz, do woli, o wszystkim, o tym,jak bardzo boli.. ból zamyka usta, otwiera serce, spływa gorącymi łzami wprost do tego miejsca... nie trzeba słów, by to zrozumieć, wystarczy spojrzeć w oczy, i już wiedzieć... pomilcz ze mną, jak długo zechcesz... Jak już wcześniej napisałam Twoje wiersze przekopiowałam ale bez tytułów. Muszę pomyśleć jak szybko wejść do Twojego wątku. Jak wchodzi się do Seniorka to na pierwszym planie są takie dziwne rzeczy a na prawdę fajne są na końcu - trudno je znaleźć. Szkoda. No to pa Idę czytać ponownie bo sprawia mi to wielką przyjemność |
#1325
|
||||
|
||||
|
#1326
|
||||
|
||||
Witaj Irenko
Dzisiaj to jestem w tak agresywnym nastroju,
że najchętniej kogoś bym zabiła. Nie mogę znaleźć wiersza odpowiedniego do mojego nastroju. Spokojnie, nie jestem wariatką. Może na początek wiersz: "on przychodzi znienacka ... a później dla ukojenia nerwów:"byłaś od zawsze ..." zamiast antydepresantu. Antydepresantów nigdy nie przyjmowałam ale te Twoje chętnie sobie zaaplikuję bo pomagają i nie mają skutków ubocznych. Chciałabym wiedzieć czy u Ciebie wszystko w porządku. Pewnie powinnam zapytać o to w prywatnej wiadomości... ale na wszystko przyjdzie czas. Nie warto się śpieszyć. W ostatnim wierszu, który sobie zapisałam mówiłaś o zapachu maciejki. Ten zapach na zawsze pozostanie w mojej pamięci jako dodatek do najszcęśliwych lat w moim życiu. Niestety one nie wrócą bo najbliżsi poumierali a świat robi się coraz bardziej odpowiedni dla robotów. Pewnie to są znaki czasu. Jeśli jakiejś maszynie uda się zbliżyć do Ciebie aby choć trochę zczłowieczeć to będzie fajnie. No to pa |
#1327
|
||||
|
||||
Witaj znowu Irenko
Dobrze, że dzień już się skończył bo był koszmarny. Nie mam nawet siły aby poczytać Twoje wiersze ale z przyjemnością patrzę na twojego gapcia (animację) trzymającego połyskujące truskawki.
No to pa |
#1328
|
||||
|
||||
Witaj Basiu!
Basiu,zapach maciejki i kwitnące nasturcje to wspomnienia najmilsze z dzieciństwa,moja mama tak lubiła te kwiaty,proste,ale wdzięczne...
Bywają takie niedobre nastroje,u mnie na ogół jesienią,wczorajszy dzień był też dla mnie ciężki... a tak ogólnie nie narzekam,dziękuję za troskę Basiu Dziękuję za odwiedziny,pozdrawiam serdecznie! gniew zwinął się w kłębek i drzemie jak wąż w koszyku, czekając, aż ktoś podniesie pokrywkę... stuk, pokrywka odskoczyła, gniew wysuwa głowę z koszyka, gniew nieopanowany, nieokiełznany, niepohamowany, wybucha łzami.. |
#1329
|
||||
|
||||
To znowu ja Irenko
Cytat:
Jeśli chodzi o maciejkę to jesteśmy zgodne natomiast nasturcja mimo, że była w moim dziecięcym ogródku stworzonym przez Mamę nie pachniała, jedynie przyciągała do swoich płatków mszyce. Nie za bardzo ją lubiłam. Lubię wszelkie boskie stworzenia ale z robakami mam problemy. Bardzo mądrze napisałaś o gniewie. Przeważnie u mnie też on się gdzieś chowa zwinięty w kłębek i drzemie ale nie chcę już aby wyskakiwał bez mojej woli a tym bardziej aby wybuchał łzami. Bardzo pomagasz mi Irenko zrozumieć wiele spraw. Zrozumienie siebie chyba jest najtrudniejsze. No to pa |
#1330
|
||||
|
||||
Witaj Basiu!
|
#1331
|
||||
|
||||
Cytat:
Irenko, podoba mi się porównanie gniewu do węża... trafnie określiłaś jego cechy, a płacz ? "Płacz! Pozbędziesz się napięcia Kiedy z Twoich oczu płyną łzy, uspokaja się twój oddech, poprawia się wentylacja płuc, obniża ciśnienie krwi. Cały twój organizm się odpręża. Dlatego kiedy następnym razem poczujesz, że za moment wybuchniesz płaczem - nie powstrzymuj się. Nie udawaj, że wszystko jest w porządku, a Tobie za moment przejdzie. Naucz się wykorzystywać smutek i łzy, by działały oczyszczająco." Tak radzą psycholodzy. Pozdrawiam.
__________________
Agnieszka Ostatnio edytowane przez ignesja : 16-09-2017 o 10:22. |
#1332
|
||||
|
||||
Witaj Irenko
Witaj Irenko,
pewnie niedługo będę znała na pamięć wszystkie Toje wiersze, nie dlatego, że się ich uczę ale dlatego, że stale czytam. "anioły bez skrzydeł chodzą cichutko, roznoszą życie ukryte w kapsułkach... ziemskie anioły bielą szeleszczą, rozdają uśmiechy i kłują boleśnie... aniele biały, za twe czuwanie dostaniesz skrzydła w innym wymiarze..." To pewnie napisałaś w szpitalu. Irenko, dlaczego pozwoliłaś złamać nóżkę Makowej Panience? Ja się na to nie zgadzam No to pa |
#1333
|
||||
|
||||
Witaj Irenko
Nie lubię gdy nie odpowiadasz na moje głupotki.
Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku. Tak całkowicie to u nikogo nie jest w porządku ale jeśli nie jest gorzej niż wczoraj bo można powiedzieć, że jest dobrze. No to pa |
#1334
|
||||
|
||||
Basiu,nie szkodzi,że nie lubisz,ja nie zawsze mam natchnienie na odpisywanie ...Basiu,sorki,mam gościa,córcia moja przyjechała i chcę z nią pobyć,dlatego laptop stoi odłogiem...
Poza tym poproszę Cię,żebyś pisała do mnie na priv,ok? Pozdrawiam serdecznie! |
#1335
|
||||
|
||||
..
Cytat:
Jeśli Córcia przyjechała to nic innego nie miało znaczenia. |
#1336
|
||||
|
||||
blaszane pudełko
w blaszanym pudełku z namalowaną wisienką drzemią wielkie sekrety niebieskookiej dziewczynki... jest kamyk pstrokaty jak przepiórcze jajko, znaleziony gdzieś po drodze i jak paznokieć mały... jest też kwiat lawendy zabrany z czyjegoś ogrodu, kiedy to było- teraz nie sposób przypomnieć sobie... na dnie pudełka pod kartką z wierszykiem zbrązowiała czerwień jarzębinowych koralików... puszyste piórko ptasie sfrunęło kiedyś z gniazda, znalazło miejsce w pudełku na długie,długie lata... w blaszanym pudełku czas się zatrzymał, pod namalowaną wisienką znalazł swoją przystań... |
#1337
|
||||
|
||||
Irenko kochana |
#1338
|
||||
|
||||
|
#1339
|
||||
|
||||
jesienne popołudnie
w popołudniowym słońcu
cisza się kołysze, śpiewają jej do wtóru spadające liście, wolno,wolniutko płyną w powietrzu niczym kolorowe żagielki unoszone wiatru powiewem... na bujanym hamaku cisza zadrzemała, babie lato pajęczynę na nią zarzuciło, sroka wsunęła swój dziób pod skrzydło, a słońce już do horyzontu dobiegło... Ostatnio edytowane przez Irenna : 04-10-2017 o 08:40. |
#1340
|
||||
|
||||
Irenko pięknie,dziękuję.
__________________
Danusia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Moje wiersze - moja terapia | Teresa59 | Książka, literatura, poezja | 12 | 01-08-2014 14:06 |
Gdzie czekają na nasze wiersze... | seniorita102 | Książka, literatura, poezja | 0 | 19-10-2011 13:09 |
Wiersze seniora | Narrator | Książka, literatura, poezja | 0 | 26-05-2011 00:23 |
Wiersze niewiersze | gaya | Książka, literatura, poezja | 7 | 27-09-2009 22:48 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|