Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Dzieńdoberek wszystkim.
Zapraszam kawa i herbata czeka .

[Irenna]

Dzień dobry Januszu i Mirko!
Janusz,do lekarza,na co czekasz,aż będzie zapalenie płuc? Albo zamów wizytę domową...
Mirko,dzięki za kawusię
Dziś chyba dalszy ciąg wczorajszej pogody,słońce chwilami
wygląda,ale dalej wieje...i tak wyjdę...
Miłego dnia wszystkim!

[lebuj]

Witajcie dziewczyny i Januszu .
Mirko , dzięki za kawusię .
U mnie dzisiaj raz słońce a raz deszcz .

Telewizor zamontowany , dostrojony .Obraz super ,
aż chce się oglądać .
Dzisiaj znowu mi dokucza kręgosłup i kolano . Nigdzie nie wychodzę.

Pozdrawiam i się poziomuję przed TV .

[ramzes101]

Witam, dziękuję Mirce za kawę. Do lekarza pójdę wieczorem. W mieszkaniu mam 20 stopni. Nie wiem, czy włączyć ogrzewanie. Dziś szara i niemiła pogoda. Nie lubię jesieni. Gdzie podziało się to upalne lato...

[Krycha.]

Dzień dobry.
Przy takiej temperaturze w mieszkaniu , to ja nie mogłabym egzystować, Januszu.
To stanowczo za zimno! Nic dziwnego , że chorujesz.
U mnie na szczęście grzeją kaloryfery i jest normalnie 24 stopnie.
Muszę wyjść i co chwilę spoglądam na niebo , bo jakoś niewyraźna ta pogoda.


Jurkowi gratuluję nowego nabytku, życzę samych przyjemnych obrazów!

Irenko, może u Ciebie lepiej z pogodą na Twoje wyście, oby!

Mirka coś niewiele się dzisiaj wysiliła z pisaniem, dzięki za kawę!

Idę w miasto nie ma zmiłuj, parasol w torbę i naprzód marsz! Pozdrawiam!

[szuanka]

Dzień dobry.
Ciepełka i kawy potrzebuję, u mnie w mieszkaniu 21 ale ja mam chyba podwyższoną temperaturę bo mi zimno.
Krysiu, przy tym wietrze parasol nie na wiele się zda.
U mnie słońce i wiatr.
Chyba jakieś ciasto wymodzę, będzie włączony piekarnik to i cieplej w mieszkaniu się zrobi.
Pozdrawiam i idę coś gorącego do picia zrobić.

[Pamira]

Krysiu widzę, że uchodzę za wątkową gadułę. No i dobrze.
Często mam potrzebę pogadania o wszystkim i o niczym.
Jurek cieszę się, że jesteś zadowolony z telewizora, bo ja do mojego nie mogę się przyzwyczaić .
Bardziej odpowiadała mi fonia w starym z wielką d,,ą
Ten ma na niektórych programach za wysokie dźwięki jak na moje uszy
i tego ponoć nie da się wyregulować.Kupiłam więc słuchawki i jest o niebo lepiej
Wczoraj byłam od rana nie do życia, dziś jest odwrotnie.
O dziwo idąc rano po chlebuś nawet nie kuśtykałam.
Na zewnątrz 16,6 a w mieszkaniu 20,6 przy rozszczelnionym oknie. Jest dla mnie w sam raz.
Wolę ubrać coś lekkiego na grzbiet i mieć czym oddychać, bo gdy mam za ciepło
męczą mnie wypieki jak po nalewce. Grubych bamboszy też nie noszę, tylko basenówki,
czasami tylko ubiorę skarpety.Właśnie skończyłam oglądać fajny film na Romansie, lekki i przyjemny.
Teraz wezmę się za odkurzanie, potem coś upichcę, a potem na gimnastykę, trochę pochodzę na bieżni.
Zauważyłam, że po bieżni czuję się sprawniejsza, niż po fotelu masującym.
No chyba już dosyć nabazgroliłam, a jeszcze jedno.. miało padać, a teraz słońce zaświeciło.
Może czarnej z tygielka ktoś sobie życzy? Anko domyśliłam się, że jesteś w potrzebie

[szuanka]

Dobrze myślisz, kawy nie odmawiam.
Ciemno się zrobiło, pada deszcz, już po słonku.
To wczoraj ja byłam w formie a dziś ledwo kuśtykam, och, zmiana pogody.

[wiesia.]

Zmieniłam miejsce zamieszkania.
Z większego sprzątnięte, a resztę będę robić jutro.

W mieszkaniu muszę mieć 25 stopni,
bo inaczej zamarza mi mózg.

Mirko.. ,
jesteś zimnolubna, a ja odwrotnie.

Janusz,
włącz ogrzewanie, na co czekasz?
Dobrze, że lekarz przychodzi,
bo może to być zapalenie oskrzeli.

Jurek,
tez łupie mnie kręgosłup, założyłam kosmo.

Czekam na relację od Małgosi.

Miłego dnia życzę i do potem.

[maluna]

Cześć Kochani!
U mnie też pogoda do bani, wieje i zimno.
Wróciłam z miasta i musiałam wziąć tabletkę przeciwbólową,
bo kości dały mi do wiwatu.
Wszyscy, mniej lub więcej, to odczuwamy
Jutro, wybieram się rano do dentysty,
bo wypełnienie mi wypadło i muszę ząb załatać, a potem na pociąg i jadę
do małżonka, bo się stęskniłam
Oprócz tego zobaczę, co w trawie piszczy, bo przez telefon,
jeszcze nie można pogadać.
Trochę dłużej mnie nie będzie, ale Lusia da radę
Teraz ugotuje makaron i zjem resztkę zupy, którą
męczę od tygodnia, bo nie mam ochoty, ani motywacji do
gotowania.
Mirka, dobrze że chodzisz na gimnastykę,
mnie też by się
przydało, ale nie mam możliwości.
W domu mam 22 stopnie, chyba trochę podgrzeję, ale pod
wieczór.
Miłego popołudnia

[ramzes101]

Coś słabo ten dyskurs idzie dzisiaj. Ja idę na 17.30 do lekarki i zobaczymy co mi jest. Podejrzewam oskrzela. Kupiłem sól emską, do pół szklanki wody wrzuciłem dwie tabletki i zobaczymy co będzie. Na razie stygnie.
Zawołałem syna, żeby mi ustawił temperaturę na 23 stopnie.Powiedział, że się ugotuję, ale ustawił. Chciałem się dowiedzieć jak się to robi, ale stwierdził, że wszystko robi komputer i szkoda czasu na nauki. W każdym razie grzejniki już są gorące.
Wypiłem tą sól. Wcale nie jest taka zła w smaku, po prostu słona woda.
Pozdrowienia dla wszystkich

[wiesia.]

Janusz,
jak się mało ruszasz, to ta temperatura jest odpowiednia.

Małgosiu,
to jutro się dowiemy co i jak.
Współczuję, ale tak bywa z zębami.

Po obiedzie zrobiłam sobie drzemkę,
byłam bardzo zmęczona.
Ło matulu, jak ja nie lubię tych przeprowadzek.

[lebuj]

Witajcie drodzy forumowicze .

Mirko , ja też wziąłem ketonal w saszetce , żona mnie smaruje
i jakby było trochę lepiej, chociaż ja do bólu przyzwyczajony .

Czytam , że niektórzy lubią ciepełko - ja nie lubię się przegrzewać
my jesteśmy z tych od zimnego wychowu .20 stopni wystarczy.

Zapomniałem zapłacić internet i dostałem komunikat o zaległości.
Opłaciłem , ale już zdążyli mi wyłączyć . Zadzwoniłem i włączyli .

Oto mój nowy nabytek i gwiazdy kampanii . Obiecanki , cacanki ...











a głupiemu radość .....

Miłego dnia bez bólu życzę wszystkim i pozdrowionka .

A to mój staruszek też pomniejszony do złomowania .



Krysia czasu nie miała , ale jakoś mi się udało ...

Dobrej nocki i miłych snów .

[maluna]

do pół szklanki wody wrzuciłem dwie tabletki i zobaczymy co będzie. Na razie stygnie.

Janusz, co Ci stygnie, te tabletki wrzuca się do letniej
wody i po rozpuszczeniu pije
W gorącej, mogą stracić swoje właściwości
Wpuść chłopa do biura, to atrament wypije...

[maluna]

Jurek nie pokazuj tych pysków, mam dość na co dzień

[wiesia.]

Napisał maluna

Jurek nie pokazuj tych pysków, mam dość na co dzień

Jurek, Małgosiu zrobił reklamę telewizora, a ze były pyski?

[Krycha.]

Pyski wielkie , nawet mój ekran nie mieści!!
No i co mam z nimi zrobić!?! Wywalić , czy zmniejszyć? Co wy na to??

[szuanka]

Krysiu, zostawić bo Jurkowi będzie przykro. Wiadomo że nie o pyski chodzi. Zresztą ten ostatni to niewyraźny jakiś.

[Krycha.]

To niech sobie siedzą w tej wielkości!

[Hela1056]

Witajcie kochane gadułki......

Wpadłam tylko na chwilę żeby powiedzieć że o 4 nad ranem zmarł mój mąż.
Odezwę się po pochówku......do zobaczenia w poniedziałek.