|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1401
|
||||
|
||||
Często zmieniam tapetę .
Mam dużo swoich i młodego zdjęć . Czasami podkradam u koleżanek i duzo z sieci . Przy okazji czegoś się tam człowiek dowiaduje ... i milo popatrzeć . Nie używam tylko,, gotowych tapet ,, . Często mam na tapecie obrazy ulubione . Długo miałem obrazy Gratki bo mi się podobają .
__________________
Można mieć wszystko. Po prostu nie można mieć wszystkiego jednocześnie. - Ophra Winfrey Ostatnio edytowane przez bachor : 05-11-2018 o 23:31. |
#1402
|
||||
|
||||
Zmroziły mnie te zdjęcia powodzi i film.
Ale jak jest blisko woda,to wreszcie kiedyś się zdarzy potężna ulewa i wyleje. A te fiołki cudne,no i dziwi mnie po co komu takie stare kości i to za 450 funtów. Ale to tak jakby się mnie ktoś zapytał,po co wydajesz na farby,każdy ma jakiegoś fijoła. |
#1403
|
||||
|
||||
Cytat:
to są zimowe kwiatki do nasadzeń na klombach i w ogródkach. Teraz sprzedają rozsady, fiołki najlepiej się mają w chłodzie i deszczach. Śmieszą mnie informacje o podlewaniu fiołków wyłącznie na talerzykach, coby cebulki nie zamoczyć. Może te wydelikacone kwiaciarniane arystokratki tak mają, bo te tutaj to nie. Cytat:
że ma kości np. w kredensie sprzed być może 2,5 mln lat? Pewnie się znajdzie amator. Boscastle, najstarsze i największe na świecie muzeum magii. ................. ....................................... I tak na marginesie.... Jeżeli się komuś wydaje, że magia to domena "ciemnego ludu" i zamierzchłych czasów, to jest w błędzie. Zgłębiłam temat ale o tym przy okazji eksponatów. Oczywiście studnia życzeń musi być: ................ ...................................... I informacja, że pieniądze z tej studni są przeznaczane na Powietrzne Pogotowie Ratunkowe. I że są dumni, że choć część mioteł i helikopterów latających nad Kornwalią, jest finansowana z datków z tej studni. ............. .................................. Tu informacja skierowana do pań czarownic, że to jest miejsce do parkowania mioteł: ................. |
#1404
|
||||
|
||||
Cytat:
ale cuś mało "pojazdów" zaparkowanych Studnia jednak fajniejsza |
#1405
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
Monet jedno i dwufuntowych było tam całkiem sporo, drobniejszych nie widziałam. Znów na moment "na pobocza." Rozpakowywałam walizkę "do dna" (wspominałam, że ja nigdy nie robię tego po podróży, tylko jak mi znów jest potrzebna). I znalazłam taki pakunek prezentowy, który to dają w hotelach japońskich, (czy we wszystkich to nie wiem). Są tam jakieś drobne słodycze, szlafrok z ogromnym emblematem hotelu, kapciuszki i kilka saszetek herbaty i kawy. Właśnie, kawy. Nigdzie indziej nie widziałam kawy w saszetkach. Kawę sobie zaparzyłam a co mnie znów zdziwiło, to pokazuję. Mianowicie instrukcja parzenia owej kawy, nawet "kierunek" zanurzania torebki jest pokazany. .............................. .............................. No cóż, tamtejsze narody mogące się poszczycić o wiele starszą kulturą, nas, przybyszów z innych stron świata, uważają za barbarzyńców którzy nie umieją się zachować czy też nie są obeznani z "nowinkami technicznymi". Pewnie zachowanie niektórych turystów uzasadnia takie instrukcje. To jak już jesteśmy przy instrukcjach, to te słynne z japońskich toalet. ................. Tutaj proszą o niewrzucanie papieru toaletowego do kosza, tylko do muszli. Ale, ale, to co wydaje się absurdalne (bo gdzie papier do kosza??), już np. w Grecji takie absurdalne nie jest. W Grecji, w starym budownictwie (szczególnie na Peloponezie) rury kanalizacyjne są bardzo wąskie i tam z kolei są instrukcje, żeby ten papier właśnie do kosza (bleeee!!!) a nie do kanalizacji. Ale do czego może służyć pilot do toalety, to już naprawdę wyobraźni mi nie starczyło. Jedyne co przychodziło mi na myśl, to tylko rodzic leżący i oglądający telewizję i dziecko, które w tym czasie było w toalecie a rodzicowi nie chce się czterech liter podnieść. A instrukcja tylko po japońsku. ............................................. Ostatnio edytowane przez amiii : 08-11-2018 o 12:29. |
#1406
|
||||
|
||||
Jakoś nie podobuje mi sie kawa w saszetkach .
Kawa musi być świeżo zmielona na własnym młynku a nie takie cos w torebce . Herbat też w takiej postaci nie lubię . Zwyczaje sławojkowe są różne w różnych częściach świata i dobrze że są instrukcje ... |
#1407
|
||||
|
||||
Cytat:
to ja po łobrazeczkach bym doszła, który guzik do czego |
#1408
|
||||
|
||||
Cytat:
ale ta kawa to była taka trochę "na żarty", słaba jak zbożowa i z pachnidłami, raczej ona jako ciekawostka niż jako kawa kawowa. Cytat:
No to proszę Cię bardzo, bardzo, objaśnij, bo mnie nic to a nic nie mówiło. |
#1409
|
||||
|
||||
Psze bardzo....
Jeden guzik zamiast papieru drugi intymny dla kobitek trzeci odświeża powietrze kolejny dla maluchów z pozostałymi mam kłopot |
#1410
|
||||
|
||||
Cytat:
Może bliżej? Najfajniejsze było, jak mnie się wydawało że to niebieskie to piersi, zanim się kapnęłam, że to takie kształtne są.... A co dla dzieci a co dla dorosłych, że jest rozróżnione? Tylko odświeżacz rozumiem. Ok, że dla maluchów mniejszy strumień, "pojenam." |
#1411
|
||||
|
||||
Boscastle,
muzeum magii. Na wejściu sympatyczny domek jak z bajki o Jasiu i Małgosi: ............. I sympatyczna pani..... ............. ...opowiadająca miłym głosem. https://photos.app.goo.gl/b6nN1i5FNciAJHHz6 Pierwsze gabloty kolorowe, diabelskie akcesoria. Wszystkie eksponaty autentyczne, wszystko było w użyciu: ................... To też ładne, widać zamawiający maskę do czarów miał dobry gust: ................................... Ale w sali z amuletami, to już ciut mniej fajnie. To "amulet", który miał zapewnić szczęście domostwu, świnia z dwoma głowami: ............................................ I węże też podobno chroniły przed złym: ................... I truchła kotów, które to były zamurowywane w murach domów. Niektóre przeleżały tam setki lat, znajdowane są teraz przy okazji wyburzeń. ................ ................ ................ To też amulety, cenne : ................ ................................. ................. Ale posiadacz tego, to wybraniec losu. Czaszka z wbitym w oko sztyletem, to chroniła posiadacza podwójnie od wszystkiego złego: ................. Resztę w następnych postach. |
#1412
|
||||
|
||||
Cytat:
Makabryczny widok...brrr |
#1413
|
||||
|
||||
Cytat:
Te fotki jak z jakiego horroru przestraszne one są. Biedne zwierzątka |
#1414
|
||||
|
||||
Cytat:
Można było doczytać ale nie chciałam się dowiedzieć. Cytat:
Wczoraj w jednym ogródku... szkoda, że nie w moim. ................... |
#1415
|
||||
|
||||
Ale ładne te fioletowe "papiloty"
Wiesz może Żabo jak się zwą. |
#1416
|
||||
|
||||
Cytat:
ale zapomniałam. Albo raczej wyrzuciłam z pamięci. Bo ja jako ta żaba, mam mały rozumek. Żeby coś zapamiętać i zmieścić, to coś "wyrzucić" muszę. Może Zulka kiedyś wpadnie i powie. |
#1417
|
||||
|
||||
Magia, czary, czarownice,
temat -rzeka jak się "zagłębić w temat". Magia istniała od zawsze, czarownice też ale że całkiem współcześnie? Bo czasy drugiej wojny światowej a i do teraz są nurty "religijne" posługujące się czarami. I to nie tylko gdzieś w trzecim świecie ale i w cywilizowanych krajach jak np. Anglia. Ale nie będę Was zanudzać, tylko coś tak przy okazji eksponatów wspomnę. Ale ten fragment zacytuję, żeby nie być gołosłowną. Bo że Hitler miał na usługach magów, to wiedziałam ale że Brytyjczycy? "Museum of Witchcraft zostało założone w 1951 roku przez ekscentrycznego okultystę Cecila H. Williamsa. W latach młodości zaprzyjaźnił się on z lokalną wiedźmą, którą farmerzy oskarżyli o rzucanie uroków na bydło. Dzięki jego interwencji oskarżona kobieta uniknęła linczu, uchodząc cało przed publicznym samosądem. W dowód wdzięczności postanowiła podzielić się swoją wiedzą ze swoim wybawcą. To był początek jego fascynacji naukami tajemnymi. Dużo podróżował, gromadząc rekwizyty do swojego kontrowersyjnego przybytku. W latach trzydziestych pracował dla brytyjskiego rządu jako ekspert od wiedzy tajemnej. Śledził poczynania hitlerowskich okultystów, sabotując ich działania za pomocą praktyk czarodziejskich. Williamson był kluczową częścią tajnego Centrum Badań Czarostwa w tajnej służbie wywiadowczej Anglii (MI6). Nie był agentem 007, ale był człowiekiem odpowiedzialnym za szpiegowanie i ujawnianie każdej fałszywej nazistowskiej próby propagandy podczas wojny. Cecil zmarł w 1999 roku." Wiem że "przydługo" ale samą mnie to zdziwiło mocno, że takie rzeczy też się zdarzały. I człowiek będąc tam pośród tych eksponatów, myślał sobie: "A może to nie wszystko fantazja, może coś jest na rzeczy?" To może teraz laleczki woodoo. Była tam też lalka Hitlera ale nie zwróciłam uwagi, o pewnych rzeczach dowiedziałam się już po wizycie tam. .................. ................. Niektóre lalki liczą sobie po kilkaset lat. .................. Te laleczki tu, to korzenie mandragory o ludzkich kształtach. W średniowieczu i później silnie zgrubiały, rozgałęziony korzeń mandragory uważany był za środek magiczny. Magiczne właściwości miał jedynie korzeń o humanoidalnych kształtach. Najczęściej szukano go pod szubienicą, skąd odpadające części ciała wisielca miały zapewniać mandragorze doskonałą pożywkę. Według niektórych podań mandragora wyrastała z nasienia skazańca, wytryskającego tuż przed jego śmiercią. .............................................. Ptasie gniazdo z zasuszonymi ptakami, wzmacniało działanie czarów. W tym pudełeczku jest psie serce przebite szpilką. ..................... Na filmiku więcej widać, bo z robieniem zdjęć ograniczałam się. Bałam się, że może przyjdzie mi nocą wracać po tych klifach, to trzeba by sobie telefonem świecić. A bateria już siadała. https://photos.app.goo.gl/KNiQ3u3jbVcrUwDe6 |
#1418
|
||||
|
||||
|
#1419
|
||||
|
||||
Cytat:
Moja znajoma jak dopadają ją jakieś problemy z domownikami kupuje białą szałwię i okadza całe mieszkanie w ten sposób przegania złą energię jak twierdzi. Jej to pomaga podobno wiara czyni cuda przecie Zulka widzisz fiatuszki różowe, a ja lekuchno fioletowe, ale już wiemy jak się zwą |
#1420
|
||||
|
||||
Cytat:
Podobno nawet politycy zasięgają porad u różnych wróżek i jasnowidzów. Biała magia też mnie trochę interesuje, ale czarna jest okrutna i niebezpieczna. Właśnie te laleczki i takie inne. Motylko, o białej szałwii też słyszałam. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
moja mama | Rozia | Rodzina bliższa i dalsza | 42 | 12-02-2012 23:02 |
Moja Sugestia | inka-ni | Oddam, potrzebuję | 14 | 07-01-2012 02:43 |
Moja Babcia | swinkawietnamska | Jestem babcią, jestem dziadkiem | 2 | 06-02-2010 18:12 |
Moja osobista.... | zdzislaw.bedrylo | Polityka - wątki archiwalne | 12 | 29-09-2009 10:47 |
Moja pomoc | Basia z Żor | eSenior | 25 | 26-08-2007 16:16 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|