|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam pięknie..
Dziś zrobiłam próbę wyjścia z domu, ale tylko do samochodu po zakupy.Kulawo , bo kulawo, ale oparta o wózek objechałam stoiska.Bez tabletek przeciwbólowych nie dałabym rady, ale trzeba się przemóc.Jestem twarda i uparta.
Wyciągnęłam z szuflady taśmy do ćwiczenia i jak mnie nauczono - ćwiczę.Muszę się usprawnić ... W domu włączony jest wentylator więc upał nie dokucza.Zaćmienia księżyca nie ujrzałam , bo zasłaniały go chmury, dopiero w środku nocy świecił mi prosto w zęby i nie było spania.Iza - mamy tę samą " chorobę wstręto księżycową.".Takie blaski dobre na randkę na zewnątrz.. Wytrzymało jakoś bez deszczu , nie wiem czy w nocy coś nie kapnie. No to miłego wieczorku o chłodku.. |
|
||||
Witam w niedzielny poranek.... Jak narazie rześko i przyjemnie... w nocy popadało i troszkę się ochłodziło. Dziś spałam w miarę dobrze, bo po tabletce. Zaraz zabieram się za przygotowanie obiadu bo będę miała moich chłopaków na obiedzie - łącznie z małymi 5 sztuk... Muszę się sprężać, aby mnie upał nie dopadł. Córka od paru dni na wyjeździe więc muszę nakarmić jej trzódkę.
Gratko... u mnie też wczoraj kuzyn parę krzaczorów poprzycinał... i też zrobiło się łyso... ale nie ma co ubolewać - odrosną.... Najbardziej żal mi jednak dwóch srebrnych jodeł, które musiał wyciąć bo uschły i śmieciły igłami. Kamo... smutne wieści przyniosłaś, ale jest nadzieja na usprawnienie... Ćwicz... na ile Ci zdrowie pozwala - nie nadwyrężaj się i nie przesadzaj.... wszystko w swoim tempie i czasie. Pozdrawiam WSZYSTKICH.... Dobrego dnia życzę... Buźka....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. U mnie już patelnia i ani ździebko wiaterku. Ja mam dziś luz, chociaż może też chłopaki mnie odwiedzą, ale po obiedzie. O ile jakaś burza nie wyskoczy, bo zapowiadali jakieś gwałtowne i ulewne. Kamo, współczuję Ci bardzo. Ale tak jak Iza mówi, ćwicz, jednak nie przekraczaj granicy bólu, a pomału wszystko się unormuje. Mój ogród też wymaga generalnej przycinki i wycinki, ale w te upały nic się nie da zrobić, trzeba poczekać aż się ochłodzi. Dobrego dnia dla Was. |
|
||||
Kama ostrożnie z tymi ćwiczeniami; nie przeginaj kręgola,
żeby ci wstawka tytanowa od kości się nie odczepiła, albo cement lub kość się nie wykruszyła. Możesz machać nóżkami i ręcoma, żeby uruchomić ich mięśnie, ale kosteczek kręgola żadnym ćwiczeniem nie naprawisz, a po operacji wzmacnianie mięśni kręgosłupa tylko pod okiem dobrego terapeuty. U mnie nic nie padało, musiałam rano kwiatki podlewać i teraz grzeje z jasnego nieba, a za chwilę będzie 30C na mur. Posiedzę sobie w chacie Miłego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Tak sobie zaglądam z braku konkretnego zajęcia
Docu dziwne kwiatuszki pokazujesz przy nie dzielnych pozdrowieniach. Fotka bardzo ładna zresztą. Miłego wieczoru Wszyściuchnym!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
|
|
||||
Wieczorkiem...
Dzięki za rady, ale mnie już chyba popsuto , bo dawne klopoty wracają.Żyć się nie chce.
Na dodatek nie ma czym oddychać, teraz pada i grzmi.Zrobiło się ciemno. W nocy ten " łysy " wycelował swoją gębę prost na mnie.Nie było spania, bo skurcze nóg nie dały.Wyczytałam wszystko na ten temat i pozostaję bezradna.Chyba będę spać dziś na siedząco z obawy przed bólem. Znów smęcę ...ale tak mi się wyrwało. Pozdrawiam serdecznie, a Docowi życzę bogatej uczty duchowej wynikajacej z przeżyć muzycznych.Trochę Mu zazdroszczę. Ale grzmi, okna się trzęsą. |
|
||||
"Piekielny" dzień zbliża się ku zachodowi... Moja burza poszła chyba do Kamy, bo u mnie lało i grzmiało już od 16-tej...Teraz jest przyjemny wieczór i jest czym oddychać. Posiedziałam z godzinę w altanie... wdychając świeże powietrze. Trochę boję się nadchodzących dni... nie wiem jak przeżyję ten upał.
Kama... ja jestem wrażliwa na ból, dlatego bardzo Ci współczuję. I smęć - dowoli... od tego jesteśmy, aby Cię wysłuchać. Trzymaj się kochana... przytulam... Doc... miłego spotkania z muzyką... Buziaki dla Gratki i Bogdy, które tu dziś były, a także dla nieobecnych - Eli, Bogusi i Edzia. Miłego wieczoru i spokojnej nocki...
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Izo, u mnie od 14-ej do 18-ej, z małymi przerwami porządnie burzyło i lało. Myślę, że na tym dziś już się skończyło. A na dworze parno okropnie, wszystko paruje, jakoś ten klimat nam się zepsuł. Kamo, nie wiem czy taki żel Ci pomoże, podobno jest idealny na wszelakie bóle stawów i kości. Nazywa się "FLEXISEQ". Powiedziała mi o nim koleżanka, której pomaga, a też dowiedziała się od kogoś. Poszukaj w internecie i poczytaj, a może akurat chociaż trochę Ci ulży. Docu, jakiś inny ten powojnik. Miłych wrażeń na Rzece muzyki. Gratko, też sobie siedziałam w chacie, a teraz wyjdę trochę pooddychać, bo zaś się chmurzy. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Witam w poniedziałkowy poranek.... Znowu będzie patelnia, bo już od rana świeci słońce a na niebie nie ma żadnej chmurki. Oby jakoś przetrwać ten dzień. I kolejne upalne...
Znowu gorzej spałam, bo bez tabletki.... Nic to... jak będę bardzo zmęczona zrobię sobie krótką drzemkę.... Będę miała luzy.... chłopcy idą na półkolonię. Wprawdzie będę odbierać ich o godzinie 15-tej i odprowadzać do domu, ale to już niewielki obowiązek a sama przyjemność. Pozdrawiam... Miłego i dobrego dnia WSZYSTKIM życzę.... Do wieczora.... Ps. Ciekawam jak Doc po koncercie??? Pewnie dziś wstawi jakąś fotkę z tej imprezy...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
U mnie wczoraj słychać było pewnie burzę, o której pisała Iza,
jakieś dalekie pomruki. Za to lało trzy razy na dzień. W Łańcucie był grad. Noc gorąca, 20C, a do tego pełnia. Zasnęłam nad ranem, już świtało. Czuję się w te dni jak małpa w deszczowym lesie na Nowej Gwinei. Gorąco, parno i coraz to pada. Tylko banany same nie rosną Kamo na skurcze przede wszystkim magnez forte w tabletkach. Pisz co ci dolega, to trochę ulżymy Teraz w upały ważne są elektrolity, bo z potem uciekają z nas minerały. Do nabycia w aptece. Nazywa się to Litorsal, w opakowaniu jest wraz z magnezem. Z tego robi się napój, smaczny napój. Trzymcie się łagodnie
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
Cytat:
Za życzenia dziękuję, byłem i nic nie wywąchałem... a się starałem... wszyscy byli, w spodniach... https://www.youtube.com/watch?v=jNmu3-taJ5U W te "gwinejskie tropiki", zdrowotności życzę Wszyściutkim... |
|
||||
Witajcie ..
Mój Boże - o czym pisać, jak nie ma nic ciekawego.
Dziękuję za porady medyczne, ale sęk w tym , że to nie są bóle reumatyczne, ale uszkodzone nerwy.Smarowania nie pomagają.Dziś trochę ćwiczyłam z taśmą, nawet zeszłam po schodach , chwilami odpuszcza, ale tylko na chwilę i wtedy trzeba usiąść. Magnez mam w normie, ale w upał piję Litorsal . No to tyle w tej kwesti. Troszkę popadało , ale słoneczko się pokazywało na przemian z chmurkami.Bawiło się w chowanego. Pełnia księżyca trwa, a ja czekam kiedy ten łysol zamieni się w rogalik.Bezczelny typ. Miłego wieczoru.. |
|
||||
Moja mała przyjemność przerodziła się w strach, bo gdy byłam po chłopców groźnie grzmiało i błyskało się - jednak nie popadało. Tyle dobrze, że trochę ochłodziło się, bo szłam po nich w okropnym upale. Chłopcy zachwyceni półkolonią... mają nowych kolegów... jutro wyjazd do Rzeszowa do fabryki czekolady.... będą mieli słodki dzień.
Wszystkim życzę miłego wieczoru... Buźka na dobranoc....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór Ludkowie!
Iza zapytaj chłopców po powrocie czym chcą być gdy dorosną.
Moi chcieli pracować w fabryce czekolady ale szybko im przeszło na rzecz kosmonautów i dzielnych policjantów co gonią bandytów. Przebałaganiłam dzień w 80 procentach. "No cóż, taki mamy klimat" Jak bogda z niepokojem patrzę i słucham jak trawa rośnie... Dobranoc Wszyściuchnym!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Trzeba było pod wiatr. Kamo, w Twoim przypadku to tylko ćwiczenia, ewentualnie blokada, ale taki żel może by jednak ulżył w bólu. Może coś znieczula, nie wiem, bo sama nie próbowałam. Ale jak mnie bolał okropnie bark i rezonans wykazał też uszkodzone nerwy i ścięgna, coś tam jeszcze było naderwane, to blokada mi pomogła. A później właściwie dobrany masaż tego barku i ćwiczenia. Teraz odpukać, jakoś mniej boli i mogę swobodnie ruszać ręką. Co nie znaczy, że masz tak samo i to samo Ci pomoże. Kciuki trzymam, niech nie boli. Izo, półkolonie są fajne. W ub.roku moja wnuczka też chodziła jeden tydzień i była bardzo zadowolona. Mieli dużo zajęć sportowych, a ona to uwielbia. W tym roku córka zagapiła się i jak chciała ją zapisać, to już nie było miejsc. Gratko, no to Ci powiem, że ja dziś skosiłam to, co nadawało się do koszenia kosiarką. Część do południa, a część po obiedzie. Zostały mi jeszcze "ostępy" pokrzywowe, ale tam to już tylko z kosą. Kiedy to zrobię, nie wiem, jutro w każdym razie odpoczywam. Dobrej nocki Wam życzę. |