menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #153701  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 18:24
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 001
Domyślnie

Wiesiu to było już dość dawno. Pisałam o tym.
Miał problemy z chodzeniem już nawet nie pamiętam co zdiagnozował wet.
Dostał kilka zastrzyków i dość długo brał tabletki przeciwbólowe i przeciwzapalne.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153702  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 18:26
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

dla Was wszystkich buziaki a Edziowi duży buziak z przytupem , hi, hi wierszyk Edziu dałeś wspaniały uśmiałam się serdecznie.
Lubię Szymborskiej poczucie humoru
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://

Ostatnio edytowane przez sandra. : 17-01-2018 o 18:34.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153703  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 18:48
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pamira
Miał problemy z chodzeniem już nawet nie pamiętam co zdiagnozował wet.
Mirko
biedne te nasze psiaki na starość.

Basiu
też lubię Wisławę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153704  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 19:09
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

Ewko, nie mam, takiego problemu, więc mogę poradzić
to samo, co Wiesia
Wiesia, Luny jeszcze nie ma, kazali czekać na telefon,
ale wypchnęłam męża, żeby pojechał,
bo to strasznie długo trwa
Mirka, ograniczamy jej porcje jedzenia, dostaje mniej,
ale je to samo. Nie pozwalam piknemu jej dokarmiać.
Niech już wrócą, bo zaczyna się bać o nią...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153705  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 19:13
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna
Niech już wrócą, bo zaczyna się bać o nią...
Małgosiu
trzymam kciuki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153706  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 19:32
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

Wiesia, mąż dzwonił, że jeszcze jej tego nie wstrzyknęli
Oni chyba nie mają wirówki i czekają, aż krew sama
opadnie, żeby pobrać osocze
Dopiero teraz mają jej robić i za pół godziny powinien ją zabrać
Jestem wkurzona, że kazali ją zostawić na tyle godzin
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153707  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 19:58
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Małgosiu przytulam Cię i kciuki trzymam
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153708  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 20:49
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 142
Domyślnie

Witajcie dziewczyny.
Edziu wierszyk przedni - samo życie.
Dla mnie dzisiejszy dzień był jak z horroru. Rano pojechałam z Natanem do lekarza rodzinnego /Magda nie mogła a do gimnazjum trzeba z dzieciakami chodzić do lekarza/ zainfekowany mocno i szyja opuchnięta, gorączka. Pojechałam, wykupiłam leki i wyciągnęłam z torby a że musiałam iść siku opuściłam kuchnię. Nie było mnie no może 3 minuty, wracam a mój Kajtek którego w kuchni nie było/ stoi na stołeczku i wcina Nurofen 200mg. Patrzę 3 brakuje, pytam zjadłeś tak baba trzi. I oczywiście akcja dzwonie do poradni -a pogotowie płukanie żółądka bo za duża dawka jak na takiego malucha. Magda dzwoni po pogotwie z pracy i prośbą aby dziecko zawieżli do Ligity bo ma bliżej z pracy. Przyjazd do szpitala jesteśmie równocześnie z Magdą. Badania, nawadnianie. 0bserwacja z kroplówką.
M<agda musi wrócić do biura aby zamknąć biuro,odebrać Lenkę z przedszkola, przebrać za aniołka, zawieść na występy,. Zięć szybko wraca z Krakowa, jedzie do Lenki a by ją odebrać /i dziadka/. Ja mam dzwonić do Magdy a tu doopa telefon rozładowany oi bydz ty mądry i pisz wiersze jak sie nie zna numeru komórki corki - cholera niby po co jak wszystko jest zapisane/.Słysze, że lekarz siedzący na sali obserwacji tłumaczy coś pielęgniarce z telefonem. Podchodze do niego i proszę , dał mi zasilacz więc podładowałam.
Ale cóż mój telefon nie działa, i znów chodu do lekarza. Sympatyczny młody człowiek oglądnął telefon i stwierdził, że nie łapie zasięgu, odnalazł numer Magdy, zadzwonił i podał mi słuchawkę i mogłam powiedzieć, że może po nas przyjechać. Ta biedula jak zobaczyła obcy numer z Katowic wystraszyła sie, że coś dzieje się z Kajtkiem.
I tak wróciłam do domu o 18.00 i zjadłam śniadanie.
Co do tabletek to były dla dzieci od lat 6-ciu i Natan spróbował stwierdził, że nie dziwi sie że Kajtek wrąbał 3 bo są słodkie.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153709  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:03
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Grażynko
koszmar, jasne z modrym nie zazdroszczę.

Małgosiu
i co z Luną?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153710  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:10
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

Cytat:
Napisał wiesia.
Grażynko
koszmar, jasne z modrym nie zazdroszczę.

Małgosiu
i co z Luną?
Luna wróciła, jest w dobrej formie, ale do nas się
nie odzywa. Wet. powiedziala, że mają jeszcze to osocze
i za tydzień powtórka
Jutro jadę po poduszkę masującą!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153711  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:15
ignesja's Avatar
ignesja ignesja jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 4 379
Domyślnie Witam wieczorkiem !

O rany !!! Grażynko, szczerze Ci współczuję
Ale fart, że wszystko się dobrze skończyło !
Ale co przeżyłaś to Twoje ! Prawdziwy horror
__________________
Agnieszka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153712  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:18
ignesja's Avatar
ignesja ignesja jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 4 379
Domyślnie

Małgosiu, też jadę jutro do Lidla...
__________________
Agnieszka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153713  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:19
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Grażynko współczuję Wam tego stresu , ale dzieci lubią słodkie i syropki i tabletki to dla nich wabik. Horror, to za mało powiedziane ale przy tym szczęście że wszystko już teraz w porządku , ufff... sama się zestresowałam.

Małgosiu, no cóż , musicie teraz Lunę udobruchać smacznym kąskiem i przeprosić tuląc i głaskając.
Mnie tak Lakuś sobie wychował ze jak niesłusznie jego upomniałam to nie odzywa się dopóki go nie przeproszę a jak on zawini to tak się łasi, liże po rękach i gdzie się da aż powiem że już się nie gniewam. Wychował sobie mnie piesek
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153714  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:31
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Uśmiech witajcie miło.

Witajcie wszyscy.

Grażynko to tzw.Horror.Współczuje ale już dobrze.Takie sa Maluszki,ale cóż kochane ponad wszystko.

Małgoś,kochaj swego Psiaczka.On wam służy i macie radość,gdy Psimi Oczkami,spoglada na WAS..
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153715  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:42
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

Grażynko, to się strachu najadłaś
Ogólnie, był nerwowy dzień
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153716  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:55
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 570
Domyślnie


Pół Polski przejechałam i wszędzie śnieżnie i lekko mroźnie a teraz witam Was z mojego miejsca na ziemi.
Uff, nareszcie w domciu, zmęczona ale szczęśliwa i nawet poczytać zdążyłam i kolację już zjadłam i zaraz pod kołderkę na odpoczynek idę bo prochy przestały już działać.
Mirka, przejeżdżając przez Zbąszyń myślałam o Tobie.
Małgosiu, stres za Wami, teraz kilka dni odpoczynku a piesek poczuje się lepiej.
Grażynko, na długo zapamiętasz ten dzień.
Dziewczynom za wierszyki buziaczki zostawiam i Edziowi tysz.
Dobranoc...

__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153717  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:55
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna
Grażynko, to się strachu najadłaś
Ogólnie, był nerwowy dzień
Małgosiu
dla Ciebie i Grażynki.
Jutro będzie lepiej.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153718  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 21:57
ignesja's Avatar
ignesja ignesja jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 4 379
Domyślnie

Witaj Aniu !
No to wobec tego spokojnej nocy Ci życzę pod swoją
ulubioną kołderką.Miło śnij
__________________
Agnieszka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153719  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 22:20
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 593
Domyślnie

Czasem narzekamy, że nic się nie dzieje, że dni takie same, ale jeśli ma być takie urozmaicenie jak u Grażynki, to lepiej niech będzie nudno. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
I w ogóle dobrze - Luna ma zabieg z głowy, na razie. Dlaczego ma mieć powtórzony? Znowu będzie głodować.
Ania już w domu, jeszcze tylko Wietrzyk hula w innym wymiarze. A ja spokojnie tuptam do łóżka - DOBRANOC!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153720  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 22:23
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Aniu
witam.
Teraz będziesz częściej zaglądała.

Dobranoc.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 14:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 01:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 11:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 18:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 16:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:23.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.