Co myślimy i jak się czujemy po pewnym czasie bycia na forum

[krokodyl]

kazdy chce byc zadowolony
tylko co tych zadowalajacych niedopieszczonych malo albo wcale

zamiast bana obowiazek napisania xx pochwalnych postow
czy wypracowania na zadany temat
bez bledow ortograficznych
ale z gwiazdka zeby bylo widac

no bo miala byc demokracja
a kazdy robi co chce

krokodyl sie przyzwyczail do napasci
ma je w nochalu
od razu lepiej sie czuje

[BarbaraK]

A mnie moze lekko przeszkadza hipokryzja.
Uwazam że jeżeli nie życzę sobie wizyty sąsiada,to również go nie odwiedzam,bywa inaczej,ale mimo wszystko przyjmuję miło każde odwiedziny.
Jarku a jakby troszkę empatii?Troszkę zrozumienia dla seniorów nie zawsze zadowolonych ,czasami troszkę zgorzkniałych,czy to przez samotność,czy też dlatego że zycie czasami dalo w kość?
"Starajmy się kochać ludzi,tak szybko odchodzą",a potem zostaje już smutek,żal.
Nie jerstem też bez grzechu ,czasami potrafię się odciąć ,ale taka już ludzka natura.

[krokodyl]

Napisał Jarosław II

jak ktoś ma parę nicków i w jednym jest kobietą a w drugim facetem, albo w jednym jest głaskaczem a w drugim hojraczem to faktycznie, "nie pasuje,nie piszesz".

niby tak trudno sprawdzic
starczy do admina napisac

krokodyl tak zrobil jak go podejrzewali ,ze w kiecce chodzi
i ksiazki pisze

zaraz sie wyjasnilo ,ze krokodyl to krokodyl
cudzych zaslug se nie przypisuje
i grzeszy na wlasny stroj

[ciociabisia]

Na "seniorku" jest ok.
A Jarosław jest wesołym człowiekiem, dowcipnym, no i przede wszystkim cudnie potrafi prowokować.
Wydaje się,że czyni to z wielkim upodobaniem. I bardzo dobrze.
Dlatego jak widzę go na jakimś wątku to lecę czytać,bo spodziewam się,że poprawi mi się humor.
Oj, byłaby bieda bez niego.
Zresztą podobnie odbieram Krokodyla.
Fajnie jest z Wami.

[Jarosław II]

Napisał BarbaraK

Jarku a jakby troszkę empatii?

Basiu, próbowałem. A czy w stosunku do Ciebie nie jestem empatyczny? Wydaje się, że tak. W takim razie jesteśmy wzorcem empatii. I rękę na zgodę wyciągałem (mimo, że nie wypada pierwszemu podawać ręki niewieście) i przepraszałem, nic to, jak zadra pozostanie to dopiero po amputacji pomoże. Wiem, że niektórzy z kilku komputerów maja różne nicki, ja też bym mógł bo mam kilka ale mnie to nie "interweniuje". Mógłbym wtedy nawet sam ze sobą rozmawiać. Nie będę się użalał, bo już mi przestało zależeć. Jak znajdę włosa w zupie to tam już nie wchodzę, zresztą 80% uczestników tylko czyta to i ja też mogę. Przecież zanim tu przyszedłem to prawie rok tylko czytałem, wtedy jakoś to przyjemniej wyglądało z boku. Przestało mnie już interesować doradzanie, współczucie, zrozumienie. Wystarczająco się wyleczyłem. Tu sobie każdy radzi i ma wsparcie. A kliczki, niech sobie będą w końcu każdy ma prawo dobierać się towarzysko, mentalnie, klasowo, czy też o podobnych upodobaniach. Tak jest i w życiu. Straciłem przyjaciół i nie chce mi się już zabiegać, za mało czasu.
Za to wrogów na pewno nie braknie. Jak by mi się co stało nie życzę sobie żadnych świeczek.

[Jarosław II]

Napisał ciociabisia

......

Nie pocieszaj mnie Dobra Kobieto, bo chyba jesteś wyjątkiem wyjątków. Nie wiem czyj to wierszyk ale mi się podoba.
„...Nasz naród jak lawa,
z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,
lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi,
plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi".
Wciągnęło mnie to forum za bardzo, wolę zrobić jeszcze coś pożyteczniejszego w swoim życiu niż skończyć jako zawodowy, uzależniony pisarz postów.

[BarbaraK]

Jarku przepraszam,ale mnie źle zrozumiałeś,nie chodziło mi o mnie,przecież nigdy,no może czegoś nie pamiętam ,nie doznalam od Ciebie zadnego prztyczka.Nie wiem kto Cię tak skrzywdził ,ale masz żal i czasami wydaje mi się zbyt uogólniasz i tylko o to chodziło.
Nie wchodzę na wszystkie wątki ,to trudno mi powiedzieć co się dzieje,ale jak czasami czytam,co się komu nie podoba ,to mnie również sie nie podoba,jak czasami chce się zarządzać o czym uzytkownicy mają pisać.A dobrze ze piszą o wszystkim,czasami wejdę na grafikę,są kwiatki,obrazki i dobrze,chciałabym może się nauczyć,ale myślę że pochlania to dużo czasu,a poza tym po prostu nie umiem. Ale mimo to podobają mi się zainteresowania ludzi.Marbella też ładnie opisuje swoje podróże i chwala jej za to.
Nie zgadzałam się pod żadnym względem z Kolczugą/wręcz denerwowała mnie bardzo wchodząc na wątek polityczny/co nie przeszkadzało mi oglądać jej widzenia Ameryki.
I tylko o taką empatię mi chodziło.
Można czasami wiele rzeczy powiedzieć wprost,grzecznie tylko DUŻYMI LITERAMI ,aby zostać dobrze zrozumianym i nie zawsze wszystko odbierać przez własną osobę.

[Jarosław II]

Napisał BarbaraK

Można czasami wiele rzeczy powiedzieć wprost,grzecznie tylko DUŻYMI LITERAMI ,aby zostać dobrze zrozumianym i nie zawsze wszystko odbierać przez własną osobę.

No to mnie teraz rozbawiłaś. Ja jak zacząłem wyjaśniać punkt po punkcie i rozbierać każde zdanie na czynniki pierwsze i interpretować to dopiero się działo, zasieki z żądeł. Nic to, było minęło mówcie o sprawach przyjemnych a nie o moich fobiach. Idę się dotlenić, maszyna czeka a warunki pogodowe się pogarszają co lubię, bo adrenalina większa niż na forum. Pamiętaj, żadnych świeczek.

[BarbaraK]

Napisał Jarosław II

Pamiętaj, żadnych świeczek.

Nie będziesz miał na to wpływu.
Jarku nigdy nie wiadomo ,kto z brzegu,jak mówią,
oby jak najdłużej nie czego Tobie ,sobie i wszystkim życzę.

[hania.m]

Napisał ciociabisia

Na "seniorku" jest ok.
A Jarosław jest wesołym człowiekiem, dowcipnym, no i przede wszystkim cudnie potrafi prowokować.
Wydaje się,że czyni to z wielkim upodobaniem. I bardzo dobrze.
Dlatego jak widzę go na jakimś wątku to lecę czytać,bo spodziewam się,że poprawi mi się humor.
Oj, byłaby bieda bez niego.
Zresztą podobnie odbieram Krokodyla.
Fajnie jest z Wami.

Ja też tak robię jak ciociabisia pisze-serio...
Myślę że jeszcze nudniej by tu było bez Jarka, krokodyla i paru innych.
Wszystko zależy jak się interpretuje wypowiedzi, ja lubię ludzi którzy potrafią napisać -wprost- co myślą i to z dozą humoru.

[hania.m]

Napisał Jarosław II

Wista wio, łatwo powiedzieć. Ja już parę razy próbowałem pojednania, ale jak ktoś ma parę nicków i w jednym jest kobietą a w drugim facetem, albo w jednym jest głaskaczem a w drugim hojraczem to faktycznie, "nie pasuje,nie piszesz". Też myślałem, że po roku już się pozna ludzi, guzik prawda. Bardzo wiele wątków przeczytałem z myślą, aby się zakotwiczyć ale zawsze coś stało na przeszkodzie. Może mój charakter a może charakter dyskutujących lub ich poglądy. Musiał bym niejednokrotnie przełknąć gorzka pigułę a przecież to nie ma sensu jak mam być dla przyjemności. Na pewno niektórych wypowiedzi bardziej kontrowersyjnych żałuję ale com powiedział tom powiedział i się nie odstanie. Nikt mnie tu nie kocha a może to i lepiej, bo i nie ma za co Pomału schodzę jak Stalin, tylko bez takich zasług. A byłem kiedyś takim pogodnym małym człowiekiem.

No teraz napisałeś!
-gdzie schodzisz- pomału...
nie ma mowy- jak się ma wrogów to i zwolenników i daj se spokój i nie tłumacz się z niczego-
"Jeszcze się taki nie urodził, coby wszystkim dogodził"

A zdjęcie cudne...
jaka pozytywna energia i charyzma już od małego chłopczyka..

[Hypatia]

Napisał Jarosław II

Nie pocieszaj mnie Dobra Kobieto, bo chyba jesteś wyjątkiem wyjątków. Nie wiem czyj to wierszyk ale mi się podoba.
„...Nasz naród jak lawa,
z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,
lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi,
plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi".
Wciągnęło mnie to forum za bardzo, wolę zrobić jeszcze coś pożyteczniejszego w swoim życiu niż skończyć jako zawodowy, uzależniony pisarz postów.

Na stare lata kokiet się z Ciebie robi,jakiś nie dopieszczony cyco ? Prowokujesz do komplementów ? Kilka razy Cię poniosło - czasem trudno wytrzymać,wiem to po sobie - ale poza tym...........i nie udawaj cynika ,bo chyba nim nie jesteś ! Ja Ciebie lubię !


Ps.cytat to Mickiewicz - Dziady ! Uwielbiam Dziady choć takie ''niemodne''!

[Uka]

Widzę,że dzisiaj na wątku nastroje minorowe. Chyba pogoda tak na nas wpływa.
Skoro już nawet Jarka dopadło czarnowidztwo: "schodzę pomału"i "żadnych świeczek"...to jak mówi kolega "trzeba się brać"
A mnie rozbawił ten pogodny mały człowieczek w śmiesznych porteczkach,bo przypomina mi mojego brata w identycznych.
Jarku,kochają Cię,kochają, bądź pewien,a że nie wszyscy to chwała im za to, bo byłoby bardzo nudno.
Miłego dnia,a właściwie już wieczoru wszystkim i głowa do góry.

[krokodyl]

Napisał Jarosław II

Wiem, że niektórzy z kilku komputerów maja różne nicki, ja też bym mógł bo mam kilka ale mnie to nie "interweniuje". Mógłbym wtedy nawet sam ze sobą rozmawiać.

blondynka z reklamy kupila se 5 internetow
ani chybi ,bedzie pisac na naszym forze w pieciu osobach
bo nie ma nic do roboty

a na forum

najprzyjemniej jest nad ranem
Gdy szarzeje za oknami pierwszy świt
W oświetleniu tym korzystnie
Wyglądają starsze panie
A i panom nie brakuje wtedy nic
Oczywiście kiedy całkiem się rozjaśni
Pewne braki wyjdą na jaw tu i tam
Lecz na razie póki wszystko
Widać jeszcze niewyraźnie
Triumfuje dumne piękno ludzkich ciał
http://www.tekstowo.pl/piosenka,maci...sektorium.html

[krokodyl]

Napisał uka

Jarku,kochają Cię,kochają, bądź pewien,a że nie wszyscy to chwała im za to, bo byłoby bardzo nudno.

krokodyl nie pcha sie z miloscia
bo by adresat go na buty przerobil
dla pierwszej klasy szkoly podstawowej

z empatia i rozrywka
w watku o tolerancji

[Hypatia]

Napisał krokodyl

blondynka z reklamy kupila se 5 internetow
ani chybi ,bedzie pisac na naszym forze w pieciu osobach
bo nie ma nic do roboty

a na forum

''Zębatemu'' Zembatego się zachciewa !

[hary]

Napisał Jarosław II

Dużo zdrowia życzę i obojętności na moje posty.

Widzę że żle mnie zrozumiałeś nie przeciw Tobie wystąpiłam, , tylko zasadom których nie rozumiem, widać żem tabaka, Ale nie będę sie dalej wcinać, zgodnie z życzeniem. Za mało Was znam by oceniać, a nie mam czasu sie wczytywać. Za poważnie tu.

Serdeczności.

[Jarosław II]

Napisał ma-lec

Widzę że żle mnie zrozumiałeś nie przeciw Tobie wystąpiłam, , tylko zasadom których nie rozumiem, widać żem tabaka,

Nie rozumiesz? Tu jest dżungla albo i jakie mokradła. Potrzebna szkoła przetrwania, którą kiedyś przeszedłem, mrówki, korniki i skakuny jadłem. Polecam książkę:
Niezłomny
autor: Laura Hillenbrand
przekład: Anna Sak
A na deser polecam, dużo protein z grilla.

[Hypatia]

Napisał Jarosław II

Nie rozumiesz? Tu jest dżungla albo i jakie mokradła. Potrzebna szkoła przetrwania, którą kiedyś przeszedłem, mrówki, korniki i skakuny jadłem. Polecam książkę:
Niezłomny
autor: Laura Hillenbrand
przekład: Anna Sak
A na deser polecam, dużo protein z grilla.

Oooooooo,tego to Ci nie wybaczę ! Koniec przyjaźni - WAJNA !

Dziewczyny do Ciebie z gałązką oliwną,a Ty,naszym niewieścim oczętom pędraki z grila ! Tfu,ohida !

[Jarosław II]

Napisał Hypatia

Oooooooo,tego to Ci nie wybaczę ! Koniec przyjaźni - WAJNA !

Dziewczyny do Ciebie z gałązką oliwną,a Ty,naszym niewieścim oczętom pędraki z grila ! Tfu,ohida !

Śląskie dziouchy take nie som.
http://www.radiobercik.eu/