menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Rodzina bliższa i dalsza
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 24-01-2009, 15:58
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie ZŁA MACOCHA czy kochana macoszka ???


Macocha.U dziecka z mojego pokolenia ,to słowo wywoływało dreszcz.To było najgorsze co mogło spotkać dziecko.
Zła kobieta ,która przychodziła na miejsce zmarłej matki.


A jaka jest prawda ?
Czy kobieta ,co bierze sobie na barki wychowanie dzieci męża ,zasługuje na taką opinię ? A ''macoch'' ?
To oni są przyczyną śmierci dzieci swych kobiet.Znowu zmarła 4-letnia dziewczynka ,zostawiona pod opieką ''macocha''.
Może czas zdjąć odium ze słowa macocha.?
Nas to nie dotyczy ,bo żadna z nas już nie zostanie macochą.Ale mamy dzieci.A liczba rozwodów systematycznie wzrasta.

Co Wy na to ?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 24-01-2009, 16:17
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lila
Macocha.U dziecka z mojego pokolenia ,to słowo wywoływało dreszcz.To było najgorsze co mogło spotkać dziecko.
Zła kobieta ,która przychodziła na miejsce zmarłej matki.




Co Wy na to ?

Jak w każdej regule tak i tu są wyjątki. Znam doskonale przypadek wychowana dziecka przez jak to nazywasz macochę. Gdyby ktokolwiek o tej kobiecie powiedział macocha naraziłby się poważnie pasierbicy i póżniej rodzonym dzieciom. Moja kuzynka o "macosze" nigdy nie powiedziała i nie powie inaczej jak mama, mamusia, mateńka. Ciotka ta już nie żyje, czyli to jest nawet pokolenie jeszcze wcześniejsze.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 24-01-2009, 16:25
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Cytat:
Napisał tadeusz50
Jak w każdej regule tak i tu są wyjątki. Znam doskonale przypadek wychowana dziecka przez jak to nazywasz macochę. Gdyby ktokolwiek o tej kobiecie powiedział macocha naraziłby się poważnie pasierbicy i póżniej rodzonym dzieciom. Moja kuzynka o "macosze" nigdy nie powiedziała i nie powie inaczej jak mama, mamusia, mateńka. Ciotka ta już nie żyje, czyli to jest nawet pokolenie jeszcze wcześniejsze.


Nie rozumiesz.
Macocha to nazwa relacji rodzinnej. Tak jak i pasierbica.Mnie chodzi o zdjęcie odium z tej nazwy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 24-01-2009, 16:31
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Lilu czyżbym coś żle napisał? Właśnie próbuję zdjąć z nazwy macocha to odium.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 24-01-2009, 18:14
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie

Zła lub dobra macocha... Od czego to zależy?
Od człowieka? Od jego priorytetów?
Obserwowałam psiapsiółę mojej matki.
Jako młoda osoba zdecydowała się na związek z wdowcem z czworgiem dzieci. W tej czwórce było dwoje jego pasierbów, trochę skomplikowana sytuacja.
Dla pani Zosi było to pierwsze małżeństwo.
Decyzję podjęła po "próbie". Pan został zesłany na dość długi czas do rodziny, pani Zosia zamieszkała sama z dziećmi.Próba wypadła pomyślnie. Cała szóstka stanowiła zgraną i bardzo dobrą rodzinę.
Jedynym cieniem była śmierć wspólnego dziecka tuż po urodzeniu.
Więc można i tak.
Jeśli jest inaczej - to zwykle dlatego, że dążąc do ślubu z kimś "dzieciatym" albo się myśli wyłącznie o sobie, albo "Jakoś to będzie", albo się wcale nie myśli.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 24-01-2009, 18:27
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Myślę, że aby zostać macochą trzeba mieś szczególne predyspozycje, to jest tak jak adopcja dzieci i ich ojca, z tym że do ojca macocha żywi już pewne uczucia, natomiast do dzieci niekoniecznie. Wszystko zależy od charakteru danej osoby i jej odpowiedzialności, bo porywając się na taki związek musi zaakceptować i pokochać dzieci ojca. Przed adopcją prowadzone są specjalne wywiady, spotkania, szkolenia i tp. natomiast przy zawieraniu takich związków nie, no bo i właściwie po co, skoro ktoś przy zdrowych zmysłach podejmuje się takiego życia, to te dzieci powinien traktować jak swoje, a nawet jeszcze lepiej bo oczy ludzkie szczególnie są na nich skierowane. A dzieci....tutaj zaczyna się często ich trauma i trzeba wiele wysiłku, poświęcenia i dobrej woli aby te lody przełamać, żeby zaufały macosze czy macochowi. Ale tak zastanawiając się dokładniej, to co można wymagać od "macocha" kiedy dla niejednego najważniejszą rzeczą jest alkohol, kobita i święty spokój...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 26-01-2009, 14:53
Dzanina-1's Avatar
Dzanina-1 Dzanina-1 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 3 638
Domyślnie

Nie każda "macocha" jest zła. Tak jak nie każdy człowiek jest na pewno dobry. To zależy od człowieka. Znam z sąsiedztwa matkę która wychowała czwórkę nie swoich dzieci i o każde się troszczyła jakby to były jej własne.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 19-03-2009, 16:30
sokolanka6's Avatar
sokolanka6 sokolanka6 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 47
Domyślnie

Moja znajoma jako macocha wychowala 2 dzieci na wspanial
ych ludzi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 19-03-2009, 16:57
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lila
Nie rozumiesz.
Macocha to nazwa relacji rodzinnej. Tak jak i pasierbica.Mnie chodzi o zdjęcie odium z tej nazwy.
Zdejmujemy odium- matka może być złą matką, a macocha dobrą macoszką w grze pt życie rodzinne, tudzież stosunki międzyludzkie nie ma reguł
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 19-03-2009, 18:19
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Małgosiu bój się Boga , gdzieś Ty była taki szmat czasu.....???
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 19-03-2009, 23:01
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Malwina
Małgosiu bój się Boga , gdzieś Ty była taki szmat czasu.....???
A krążyłam sobie tu i ówdzie ,lizałam rany i podnosiłam się na duchu.Każdy ma swoje i za swoje - dzięki ci za przemiłe powitanko
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 20-03-2009, 12:31
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Acha, no myślę, ze wylizałas co było do wylizania, nie przedzwignęłąs sie podnosząc na duchu, pokrązyłas tu i ówdzie i WRÓCIŁAŚ miejmy nadzieję na swoje....dobrze
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 20-03-2009, 20:41
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Lekka przepuklinka z powodu wysiłku i cóś mi strzykło w krzyżach - ale co tam dam radę
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 20-03-2009, 20:57
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

a jednak przedzwignęłaś przy podnoszeniu...na duchu...hihi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 20-03-2009, 22:30
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Ciut bo duch był podupadły poważnie -ale Malwina- jeszcze trochę pobablamy i wkroczy jakiś porządkowy ...o czym myśmy miały ...a o macochach i macoszkach..a nie, to |Lila założyła ten watek więc nie wkroczy,jak ją znam
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:00.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.