|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam leśniczanki
Mało mnie ale w te upały wyprowadzam się na działkę. Puszczam wodę na trawę i jest trochę chłodniej. U mnie na tym IV piętrze można ducha wyzionąć. Helenko miłego pobytu nad morzem. Jesteś bardzo oddana i z wielkim sercem osobą więc zasługujesz na miano idola.Oddałam też głos i dostałam potwierdzenie. Danusiu takim osobom egoistycznym,złym trzeba dać zdecydowany odpór a najlepiej ich unikać.To są toksyczni ludzie. Eniu to prawda,że każdy z nas ma coś z dziecka a ja mam jedną rzecz typową dla dzieci. Bardzo boję się bólu,jestem nie wytrzymała zupełnie jak dziecko.hi hi Bogusiu pozdrawiam i Wszystkim leśniczankom życzę udanego weekendu. Jak tylko nie będzie deszczu od rana jedziemy na działkę. |
|
||||
Witam
grono leśniaczek,w sobotnie już popołudnie.. Ogarnęłam trochę mieszkanko, ugotowałam obiad i teraz zasiadłam do komputera, bo o 17.00 idziemy do siostrzeńca na imieniny Leszka.. i znowu imprezka, ale w czerwcu już zestopujemy. Będą inne wydarzenia rodzinne. Eniu ten uśmieszek jest cudownyi życzymy je Każdemu z nas nie tylko od święta ,ale i na co dzień. Będąc na grillu u syna pozwiedzałam tam działeczki, na których są różne piękne kwiaty i także jakieś zwierzątka..itp. Pozdrawiam,życząc miłej niedzieli ..u mnie kilka razy już zagrzmiało ..ale nie pada. Do miłego potem
__________________
Zosia |
|
||||
Dziś ostatni dzień u córki i wnuków. Pochorował am się. Boli gardło,katar nadal męczy i ogłuchłam.A wyjazd tuż tuż! Mam leki,krople. Dziś trochę chłodniej.Jtro na wsi imprezka z okazji dnia dziecka. Starsze wnuki wzruszają ramionami ale najmłodsza cieszy się! Weźmie udział w konkursach,zje loda.Jak wrócę to opracuję fotki z Włoch i wstawię.Pozdrawiam i dobrej nocy!!
|
|
||||
Dzień dobry.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie się ochłodziło i jest pochmurno. Przyda się trochę oddechu od tych upałów. Danusiu, musisz się szybko wyleczyć, bo jak chora pojedziesz. Starsze dzieciaki to czekają tylko na kasę, maluchy jeszcze czują radość z okazji Dnia Dziecka i wszystko ich cieszy. Zosiu, bardzo ładnie wyglądają te fioletowe kwiatki, ale nie znam ich. Może wiesz jak się nazywają. Helenka już wdycha morską bryzę, pogodę też tam mają fajną, przynajmniej tak wyglądało z prognoz. Eniu, Mirelko. Miłej niedzieli Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry!Jutro lekarz ogólny bo do laryngologa to nie mam szans przed wyjazdem!!Gorączki nie mam tylko pocę się jak mysz.Dużo też piję wody!Dobrze,że firma opłaciła mi w prezencie pakiet do Lux Med to mogę bez kolejki zarejestrować się do ogólnego lekarza bo tak normalnie to na miesiąc do przodu rejestrują!Albo trzeba przyjść rano o 5.00 i stanać w kolejce ale nie wiadomo czy sie dostanie tego dnia!Sodoma i Gomora u nas ze słuzbą zdrowia!!
Pojade obstawiona lekami a u dr.wyleczę się bo tam nie mam tak dużo spacerów.Tylko chodze po zakupy co 3 dni i siedzę w ogrodzie! pozdrawiam serdecznie. |
|
||||
Witam
grono leśniaczek... jestem i nic ciekawego się nie dzieje u mnie. Ale wszystkich serdecznie pozdrawiam Enię, Danusię, Bogusię, Jadzię ,Helenkę. Ja dalej segreguje i rozstaje się z pewnymi rzeczami . Jak mus to mus Miłego dnia zyczę wszystkim i buziaki zostawiam na parapecie
__________________
Zosia |
|
||||
Witam i pozdrawiam wszystkie leśniczanki ze slonecznego Dźwirzyna , pogoda piękna choć ranki i wieczory dość chłodne bo wieje zimny wiatr. Dziękuję wszystkim za głosy , Danusiu takich osób jak towarzyszka podróży to trzeba omijać z daleka. Tu nie mam możliwości dołożyć zdjęć ale zapraszam na mój profil ma Fejsie . Czas mija bardzo szybko jeszcze parę dni i będziemy wracać. Piszę dziś z telefonu .
|
|
||||
Dobry wieczór leśniczanki
Troszkę się ochłodziło to zaraz jest czym oddychać. Pamiętacie jak pisałam,że miałam w kwietniu upadek i się mocno potłukłam.I teraz cały czas wojuje z konsekwencjami. Wczoraj byłam u laryngologa bo mnie cały czas boli ucho jednak z uchem jest wszystko w porządku,natomiast w wyniku urazu coś złego dzieje się ze stawem skroniowo-żuchwowym,leczenie może być długie i nie zawsze skuteczne.A ucho boli na razie mam przepisane środki przeciwbólowe.Idę jeszcze do neurologa bo mam inne powikłanie a może to wszystko jest powiązane. I jak widzicie kochane trudno o radość i dobry humor. Jednak cóż trzeba jakoś sobie radzić. W sobotę mam rodzinne spotkanie,bo po kilkunastu latach przyjeżdża kuzynka z Węgier i chce się z najbliższą rodziną zobaczyć. Odrzucę więc swoje zmartwienie. Troszkę się pożaliłam. Wszystkim życzę miłego wieczoru. Helenko nie zaglądam na FB bo nie bardzo to wszystko łapie. Zaglądam czasem z profilu męża,ale nie bardzo tam potrafię się odnaleźć,a przecież wszędzie trzeba mieć zaproszenie by tam wejść. Dobrej nocki. |
|
||||
Witajcie!!A więc nadszedł dzień podróży!Dziś wieczorem kierunek Niemcy-Bawaria!Miałam zmienic firmę-kolezanka z którą byłam namawiała mnie abym ją zmieniała u małżenstwa.Wstępnie powiedziałam ,że tak bo kusząca propozycja:300 euro więcej!Ale wahałam się i modliłam.Daj mi jakiś znak czy zmieniać P.Boże!No i poznałam toksyczną kolezankę od podszewki.Nie będę zmieniać firmy ani zastepować jej.Ba,nie chce mieć już z nią nic wspólnego.Życzyłam jej zdrowia i powodzenia ale nie muszę jej aż kochać!
Mam nadzieję,że dojadę szczęśliwie.Odezwę się na drugi dzień albo jeszcze wieczorem.Trzymajcie kciuki.Pa!! |
|
||||
dzień dobry Danusiu,Zosiu,Jadziu,Helenko,Bogusiu
Danusiu 16 godz.w podrózy to ogromne wyzwanie migrena itp. podobne rzeczywiście dają się we znaki powrotu do zdrowia życzę Zosiu przeprowadzka trwa ,siły Ci potrzeba Jadziu życzę Ci by dobry specjalista przyniósł ulgę i skuteczne leczenie ,współczuję Helenki zdjęcia i filmiki oglądałam na fb ,wszyscy podopieczni maja się dobrze miłej soboty ,upalnie ale w zaciszu mieszkania da się wytrzymać |
|
||||
Witam grono leśniaczek ,Enię, Helenkę,Jadzię Danusię,dobrze,że dojechałaś szczęśliwie, zmęczona..prześpisz się ,wypoczniesz i jutro będziesz się czuła dużo lepiej.
Helenka jest na wywczasach w Dźwirzynie..życzę słonecznej pogody i wypoczynku. Ja dzisiaj byłam na 7 urodzinach Mrówki w Duecie, zamówiłam meble do sypialni za dwa tygodnie mają przywieść do domu. Wpłaciłam zaliczkę i zostałam zapisana do nagrody. Oczywiscie nagrode odebralam .. sokowirowka .Spokojnej nocy zycze
__________________
Zosia |
|
||||
Kiedy Bóg tworzył kobietę, pracował do późna szóstego dnia.
Przechodził obok Anioł i zapytał: “- Dlaczego poświęcasz tyle czasu właśnie temu dziełu?” A Pan odpowiedział: “- Czy zauważyłeś wszystkie szczegóły, jakie muszę uwzględnić, żeby ją ukształtować? Musi być zmywalna, choć nie zrobiona z plastyku, mieć więcej niż 200 ruchomych części, które mają być wymienialne i musi ona funkcjonować na wszelkiego rodzaju pożywieniu; musi być zdolna objąć kilkoro dzieci na raz, przytulić tak, by uzdrowić co jest do uzdrowienia – od stłuczonego kolana do złamanego serca, a to wszystko musi zrobić tylko dwiema rękami.” Anioł był pod wrażeniem. “- Tylko dwiema rękami… niemożliwe! I to jest model standardowy?! To zbyt wiele pracy jak na jeden dzień… Jutro dokończysz.” “- Nie będę czekać do jutra - powiedział Pan - Jestem już tak bliski ukończenia tego dzieła. Stanie się najmilsze mojemu sercu. Ona sama siebie leczy, kiedy zachoruje i potrafi pracować 18 godzin dziennie.” Anioł podszedł bliżej i dotknął kobiety. “- Ale uczyniłeś ją taką miękką, Panie.” „- Jest miękka” - powiedział Pan - lecz uczyniłem ją także silną. Nie wyobrażasz sobie nawet, co potrafi znieść i ile pokonać.” “- Czy ona potrafi myśleć?" - zapytał Anioł. Pan odpowiedział: “- Nie tylko potrafi ona myśleć, ale potrafi przekonywać i pertraktować.” Anioł dotknął policzka kobiety… “- Panie, zdaje się, że to dzieło przecieka! Zbyt dużo nałożyłeś ciężarów.” “- Ona nie przecieka… To łza” - poprawił Pan Anioła. “- Łza? A co to takiego?” - zapytał Anioł. Pan odpowiedział: “- Łzy są jej sposobem wyrażania smutku, wątpliwości, miłości, samotności, cierpienia i dumy.” To zrobiło duże wrażenie na Aniele. „- Panie, jesteś geniuszem. Pomyślałeś o wszystkim. Kobieta jest naprawdę cudowna!” „- Rzeczywiście jest! Kobieta posiada siłę, która zadziwia mężczyznę. Potrafi ona radzić sobie z kłopotami i dźwigać ciężkie brzemię. Ma w sobie szczęście, miłość i przekonania. Uśmiecha się, gdy chce jej się krzyczeć. Śpiewa, gdy chce jej się płakać, płacze, gdy jest szczęśliwa i śmieje się, gdy się boi. Walczy o to, w co wierzy. Sprzeciwia się niesprawiedliwości. Nie akceptuje „nie” jako odpowiedzi, kiedy widzi lepsze rozwiązanie. Daje z siebie wszystko, żeby jej rodzinie dobrze się wiodło. Zabiera swoją przyjaciółkę do lekarza, kiedy się o nią martwi. Jej miłość jest bezwarunkowa. Płacze, kiedy jej dzieci odnoszą sukces. Jest szczęśliwa, kiedy wiedzie się jej przyjaciołom. Cieszy się, kiedy słyszy o narodzinach czy weselu. Boli ją serce, kiedy umiera ktoś z rodziny lub bliski przyjaciel. Ale znajduje siłę, by żyć dalej. Wie, że pocałunek i przytulenie mogą uzdrowić złamane serce. Ma tylko jedną wadę... Zapomina, ile jest warta…“ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 21:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|