na Twoją stronę zaraz zajrzę.
Ja spodziewałabym się po takiej publikacji przede wszystkim pisania łopatologicznego,
w żadnym przypadku nie żargonem informatycznym.
Poza tym przykłady ilustrowane też byłyby pożądane - przynajmniej przeze mnie, jestem zielona kompletnie.
Swoją przygodę z komputerem zaczęłam korzystając jedynie ze wskazówek syna.
Mam wydane przez GW "Easy PC" w trzech ciężkich, nieporęcznych segregatorach - ale jest tam wiele nieaktualnych informacji i - jak wspomniałam - wielkie i nieporęczne toto. Poza tym w 2001 r. Helion wydał >ABC Internetu< Krzysztofa Pikonia. Dawno, więc też niezbyt aktualne.
Na pewno odezwą się hurmem inni forumowicze. A Ty możesz poczytać sobie nasze wołania SOS na kilku poświęconych tym sprawom wątkach
Tam informacji dla Ciebie cała masa.