|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wszystkie
Pogoda nadal dopisuje,więc korzystajmy- szkoda siedzieć przy kompie ja już zrobiłam przetwory,tyle ile mogłam, no może bym dorobiła jeszcze przecierów, koperek i natkę, już wcześniej zamroziłam Dzisiaj gotuję zupkę z własnych kiszonych w słoikach ogórków- mnnnnnnnniammm Do wieczora
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
|
||||
Hej! gdzie jesteście śpicie już????
grzyby obieracie czy TV oglądacie... Ulka tak pilnuje listy i jej też nie ma??? Mnie dzisiaj głowa "napinkala", i dlatego uciekam jak nikogo nie ma
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- Ostatnio edytowane przez hania.m : 05-09-2014 o 20:44. |
|
|||
Witam szeptuszkowo....witaj Haniu
Pojechałam dziś z córką do Łodzi a małż. poszedł na targ i kupił 5 kg aroni.....bo była taka ładna , że szkoda mu było jej nie kupić ...on lubi dżem i sok z aroni więc ....a ja teraz muszę to produkować.....ale już po maleńku kończę z tymi przetworami ....jeszcze tylko zakiszę wiaderko kapusty, ale dopiero w pażdzierniku i finał !!!!! Grzybki wszystkie już wysuszone w słoiku Grażynko ja również byłam już po trzydziestce jak urodziła się córka... u mnie pomiędzy dziećmi jest aż 12 lat różnicy ....jedyny wnuczek kończy w niedzielę 11 lat, a jak będzie drugi to też będę już starszą babcią....ale pomagać trzeba ....taka kolej losu , nam też nasze mamy pomagały |
|
||||
Dobry wieczór! Wróciłam dzisiaj z 3-dniowego rowerowego wojażowania. Nacieszyłam się piękną pogodą, słońcem i trochę mniej dość silnym wiatrem. Spotkałam się z rodziną, poplotkowałam, powspominałam - było miło, ale z przyjemnością złożę utrudzone członki we własnej pościeli.
Polne grusze - już ich mało zostało: Droga do domu:
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witam pozostałe Panie...
Jadziu, u nas aronii, nigdy nie widziałam na targu
W zeszłym roku dostałam od córki z działki, a w tym zrobię sok z czarnego bzu, żeby się w jesienne szarugi ratować... Mąż obiecał mi narwać i potem przebierać owoce Dzisiaj miałam pracowity dzień, ale nie robiłam przetworów, tylko zajmowałam się sprzątaniem itp. Upiekłam, też placek ze śliwkami,mąż pochwali, a dla siebie bułeczki z mąki razowej |
|
|||
Cytat:
Witaj Małgosiu ...u nas też aronii jest mało bo nie ma w pobliżu plantacji tych owoców....a szkoda bo wartościowe .....najczęściej małż. kupuje od osób które mają kilka krzaczków dla siebie a nadwyżki sprzedają.... dziś płacił po 4 zł za kilogram. Kaimo zazdroszczę Ci tych wycieczek rowerowych....od czasu jak mój małż. miał operacje odstawił rower, a mnie samej nie chce się jeżdzić i mój też poszedł w odstawkę Ja już mówię DOBRANOC ...do jutra |
|
||||
Witam. Ja skończyłam kroić grzybki do suszenia i zaczął się
Taniec z gwiazdami. Trzeba przyznać, że poziom od pierwszego odcinka jest wysoki, a sprawiedliwość jak zwykle nie ma nic wspólnego z obiektywną oceną. Szalejecie z przetworami. U mnie mąż ma bzika na tym punkcie i co roku zostaje mnóstwo nie wykorzystanych słoików. Nie mamy działki więc nie ma sensu kupować warzyw i owoców do przetworów, bo nie wiadomo gdzie i jak były hodowane, ale on jest uparty. Jedynie jabłka i gruszki do późnej jesieni mamy z prywatnego ogrodu. Mąż zbiera spady i obiera każdą przyniesioną ilość. Lubię mieszany dżem z gruszek i jabłek, dobrze wysmażony i wyostrzony cytryną, ale ile tego można zjeść. Za chlebem z dżemem nie przepadam, bułek nie kupuję, więc te dżemy używam tylko do naleśników, lub rogaliczków. Nudne są te przyziemne wywody, ale taka jest moja przetworowa rzeczywistość. Jadzia ma własne działkowe zbiory, więc szkoda by ta zdrowotność się zmarnowała. Leśne zbiory też nie są bezpieczne, bo zwierzęta mogą przenosić choroby. Na szczęście nie słyszy się o poważnych skutkach korzystania w kuchni z darów lasu. Lepiej patrząc na grzybka nie zastanawiać się, czy nie jest obsiusiany przez jakiegoś leśnego czworonoga. Póki co, cieszmy się powrotem lata, bo jesień i zima jest bezwzględna, a do wiosny daleko. Zostawiam buziaczki i grzecznie idę spać życząc wszystkim dobrej nocy.
__________________
Nigdy nie będzie szczęśliwy ktoś,kto zadręcza się myślą, że inni są od niego szczęśliwsi. (Seneka) |
|
||||
Witam późną porą.
Ale znowu cały dzień byłam poza domem. Część czasu spędziłam na badaniach, a resztę na posprzątaniu mieszkania córki, bo wraca. 6 kotów to jest co robić ! Cytat:
Całe szczęście,że jeszcze przetworów nie muszę robić... Idę do spa i do łóżka. DOBRANOC |
|
||||
Jeszcze odniosę się do tematu samotnych wypraw turystycznych. Kaima lubi sama jeździć rowerem, mąż też do lasu jeździ rowerem sam. Zawsze martwię się, gdy długo nie wraca. Dzisiaj był pogrzeb 50 letniego mężczyzny, który pojechał do lasu skuterem, przewrócił się i tak nieszczęśliwie uderzył się w głowę, że zmarł w tym lesie. Żona powiadomiła policję, gdy nie wrócił do domu.Nie wiem,czy ktoś z grzybiarzy znalazł go następnego dnia, czy akcja poszukiwawcza zlokalizowała ciało. Mąż widział pogotowie w lesie, ale dopiero potem okazało się z jakiego powodu tam było.
Dzisiaj umierałam ze strachu dopóki mąż nie wrócił cały i zdrowy. Wszystko jest w rękach przeznaczenia.
__________________
Nigdy nie będzie szczęśliwy ktoś,kto zadręcza się myślą, że inni są od niego szczęśliwsi. (Seneka) |
|
||||
witam o poranku
sobota to taki dzień kiedy można było pospać dłużej ,teraz jak można każdego dnia poleżeć to się nie da sen gdzieś błądzi ,ja również
przetwory też robię z wszystkiego co wyprodukuję na działce ,jedynie grzyby kupujemy i suszymy , nie chodzę do lasu z powodu kleszczy wyjątkowo mnie kochają dzień właśnie spędziłam na działce ,paliłam ognisko mąż podcinał drzewa,wyjątkowo pozwalają nam palic pod warunkiem że w pobliżu nie ma działkowiczów ,udało się mieszkanie teraz pachnie ogniskiem ,trzeba to jakoś ogarnąć maliny,jeżyny czekają na przetworzenie opowiedziałam szeptem żeby Was jeszcze nie budzić a do Szeptuszkowa przynoszę zapach ogniska jeśli lubicie miłej soboty życzę dla równowagi kwiaty kończącego się lata |
|
||||
Witajcie! w sobotni poranek
ale piękne te eni kwiaty dla równowagi kończącego się lata... i do tego zapach ogniska.. co do aronii to ja na swoim rynku nie widziałam, gdzie Jadzia kupiliście tą aronię? na Bałuckim? chciałabym jeszcze ją zrobić Małgosia Tobie chyba szybko rosną włosy.. bo zdaje się często obcinasz, też tak bym chciała.. ja lubię tak jak Kaima samotnie jeździć na rowerze..
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
|
||||
Samotna jazda na rowerze to moja codzienność.....wróciłam z Biedronki.....wyprałam.....pościel i koce poszły do wietrzenia a ja czekam aż obiad dojdzie.
Jade na działkę do mamy pomóc jej oberwać aronię....tak daleko mieszkacie...szkoda....wiaderko tu wiaderko tam i nie musiałabym tego wszystkiego przetwarzać.....jeszcze mam z ubiegłego roku bo tylko w okresie zimowym ja spozywamy.
__________________
H e l e n k a |
|
||||
Helu, bo aronia najlepsza jest zimą
Do tego zawiera mnóstwo cennych składników, kiedy zabraknie świeżych witamin Haniu, ja nosze taką fryzurę, że jak długo nie obcinam, to włosy przestają i się układać. Kiedyś miałam włosy do ramion i sama sobie podcinałam, a potem podwijałam na szczotce. Teraz, lepiej się czuję z krótkimi, ale też muszę o nie dbać Do fryzjerki chodzę często, bo lubię i mam spokój z włosami, nie muszę się wysilać, żeby jakoś wyglądały |
|
||||
Zaglądam późno, bo sobota mi zleciała migiem
do południa porządki, umyłam okna, przetwory, grzyby- itd. po południu udzielałam się towarzysko... dopiero przyszłam i jestem padnięta.. a tu obok na działkach impreza, takie "kawałki" lecą że nic tylko tańczyć.. DOBRANOC do jutra
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Prawdziwe oblicze polskiej codzienności (większości Polaków) | konris | Zarządzanie finansami | 7 | 28-01-2010 20:55 |
Jak minął dzień cz.III | Nika | Różności - wątki archiwalne | 336 | 10-08-2008 07:34 |
jak minął dzień cz. II | Nika | Różności - wątki archiwalne | 500 | 23-08-2007 08:22 |
Jak minął dzień? | Nika | Różności - wątki archiwalne | 507 | 06-07-2007 14:02 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|