menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Książka, literatura, poezja
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 07-01-2011, 13:56
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie Tylko Poezja Miłosna


"Co to jest miłość"

Co to jest miłość
Nie wiem
Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie
Na nie wiem
Ile

Gdzie mieszka miłość
Nie wiem Może w uśmiechu
Czasem ją słychać w śpiewie
A czasem
W echu

Co to jest miłość
Powiedz
Albo nic nie mów
Ja chcę cię mieć
Przy sobie
I nie wiem
Czemu

Jonasz Kofta
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 07-01-2011, 14:04
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie



..:: Miłość od pierwszego wejrzenia ::..


Oboje są przekonani,

że połączyło ich uczucie nagłe.

Piękna jest taka pewność,

ale niepewność jest piękniejsza.




Sądzą, że skoro nie

znali się wcześniej,

nic miedy nimi nigdy się nie działo.

A co na to ulice, schody, korytarze,

na których mogli się od dawna mijać?



Chciałabym ich zapytać,

czy nie pamietają -

może w drzwiach obrotowych

kiedyś twarzą w twarz?

jakieś ,,przepraszam\'\' w ścisku?

głos ,,pomyłka\'\' w słuchawce?

- ale znam ich odpowiedź.

Nie, nie pamietają.



Bardzo by ich zdziwiło,

że od dłuższego już czasu

bawił się nimi przypadek.



Jeszcze nie całkiem gotów

zamienić się dla nich w los,

zbliżał ich i oddalał,

zabiegał im droge

i tłumiąc chichot

odskakiwał w bok.



Były znaki, sygnały,

cóż z tego, że nieczytelne.

Może trzy lata temu

albo w zeszły wtorek

pewien listek przefrunął

z ramienia na ramię?

Było coś zgubionego i podniesionego.

Kto wie, czy już nie piłka

w zaroślach dzieciństwa?



Były klamki i dzwonki,

na których zawczasu

dotyk kladł się na dotyk.

Walizki obok siebie w przechowalni.

Był może pewnej nocy jednakowy sen,

natychmiast po zbudzeniu zamazany.



Każdy przecież początek

to tylko ciąg dalszy,

a księga zdarzeń

zawsze otwarta w połowie.



Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 07-01-2011, 15:25
slava's Avatar
slava slava jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2010
Posty: 35 184
Domyślnie

Wiersz powściągliwy


Wiersz powściągliwy
Nie wiem jak to wyrazić... Bo wszystko
ma swoją miarę i stopnie i skalę...
Zakochałem się w tobie, pani,
w pewnej mierze, rzekłbym, niebywale.

Do pewnego stopnia... bo miłość
ma swą skalę i miarę, i stopnie.
Słowem... nie wiem, jak to wyrazić...
Kocham ciebie nieomal okropnie

Jestem bliski mniej więcej szaleństwa
i poniekąd w miłosnym obłędzie,
niezupełnie, ale, rzekłbym, prawie,
bo kto może przewidzeć, co będzie.

Jeśli pani... także coś takiego,
coś... plus minus... na ogół, powiedzmy,
oczywiście - bez zobowiązań,
pod uwagę wziąwszy stan obecny...

Jednakowoż (bo kto może wiedzieć?)
jeśli sądzisz, że przypuszczalnie -
proszę jakoś mi o tym powiedzieć
z zastrzeżeniem, ewentualnie.



Julian Tuwim
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 07-01-2011, 17:18
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie


Adam Asnyk - "Między nami nic nie było"

Między nami nic nie było!
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych.
Nic nas z sobą nie łączyło --
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;

Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni!

Prócz tych kaskad i potoków
Zraszających każdy parów,
Prócz girlandy tęcz, obłoków,
Prócz natury słodkich czarów;

Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów,
Między nami nic nie było!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 07-01-2011, 18:24
slava's Avatar
slava slava jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2010
Posty: 35 184
Domyślnie

Zakochani


Siedli na ławce przytuleni, sami,
szarzy, jak gdyby dobyci z popiołu.
Ona wspomniała szafę z ubraniami,
on widział w dali łunę, gdzie u dołu

miasto padało w gruz i w rumowisko.
Widzieli chmury, płynące po niebie,
i wdzięczni ławce, przytuleni blisko,
szarzy jak popiół, trwali obok siebie.

Było im na tej ławce tak wygodnie.
Wdzięczni jej byli, że ich przytulała,
jakby to było właśnie ich mieszkanie.

I ławka też im była niezawodnie
wdzięczna, gdyż bardzo dawno już czekała
na zakochanych, którzy spoczną na niej.



Przełożył
Andrzej Dołęgowski
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 08-01-2011, 10:27
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Agnieszka Osiecka
Gdzie kochają nas


Nie żałuj mnie
serdecznie tak,
bo na cóż mi ten żal.
W kochaniu, gdy szczerości brak
- czy warto ciągnąć bal?

W szufladzie tej,
gdzie trzymasz mnie,
porządek chcesz, to zrób,
ja wrócę tam, gdzie sosny dwie,
początek moich dróg.

Księżycu płyń,
złe wody miń,
już na nas obu czas.
Wędrujmy tam,
zmierzajmy tam
tam gdzie kochają nas.

Błyszczało się,
śpiewało się
wśród koncertowych sal.
Lecz kiedy los
odbierze głos
- czy warto ciągnąć bal?

Na pierwszy znak,
koledzy wszak
zadadzą drugi cios ...
Za sławą, gdy lekkości brak,
czy warto iść na stos?

Księżycu płyń,
złe wody miń
już na nas obu czas.
Zmierzajmy tam,
wędrujmy tam,
tam, gdzie czekają nas.

Bywało, że
rzeźbiło się
kanapę, krzesło, stół.
Dziś prace te
nie wchodzą w grę
i milczy serca pół.

Zbudowałabym
większego coś,
ważniejszą jakąś rzecz.
mam siły dość,
by znaleźć ją
chociażby na dnie rzek.

Księżycu płyń,
złe wody miń,
już na nas obu czas.
Zmierzajmy tam,
wędrujmy tam,
tam gdzie nie było nas.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 08-01-2011, 13:30
mircia135 mircia135 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Bytom,Śląsk,Polska
Posty: 3
Domyślnie

Niestety,nie znam autora....


Pierwsze muśnięcie ust,niby przypadkiem niewinne,
wstydliwy policzków róż, ot tak zwyczajnie,dziecinnie.
Drugie jakby pewniejsze, budzą się zmysły i ciało,
następne szybkie i śmielsze. Trzy? Za mało, och za mało!


Już oczy cudownie ciemnieją i uda drżą niecierpliwe,
czwarty... już bez kontroli,ciało się pręży leniwie.
Języki się bawią i droczą,smakując nawzajem siebie,
Ręce szukają miejsc czułych,by spotkać się w naszym niebie.
Więc delektuję się Tobą jak najmocniejszym trunkiem
...pocałuj raz jeszcze miły, do twarzy Ci z... pocałunkiem...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 08-01-2011, 13:36
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie



Małgorzata Hillar

Miłość


Jest czekaniem
na niebieski mrok
na zieloność traw
na pieszczotę rzęs

Czekaniem
na kroki
szelesty
listy
na pukanie do drzwi

Czekaniem
na spełnienie
trwanie
zrozumienie

Czekaniem
na potwierdzenie
na krzyk protestu
Czekaniem
na sen
na świt
na koniec świata
***


Małgorzata Hillar


Rzeka


Pod dotknięciem
płonącej zapałki
twoich palców
wybucha płomień
tak gwałtowny
jakby w samym piekle
się narodził

Niepohamowany
wciska się
w najdrobniejsze szczeliny
pod paznokcie
pod powieki

Żywioł
nie do ujarzmienia
huczy
pod gorącym niebem
skóry

Jeszcze chwila
a rozsadzi
zaciśnięte źrenice
i wybuchnie
oszalałe morze pożaru

Jeszcze chwila
a rozerwie
niebieskie strumienie
nerwów
i zacznie się
potop ognia
Jeszcze chwila
a
Wtedy
zanurzasz się
we mnie

Ostatnio edytowane przez Scarlett : 09-01-2011 o 11:25.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 08-01-2011, 13:47
slava's Avatar
slava slava jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2010
Posty: 35 184
Domyślnie

ZMĘCZONY

Wygląda na zmęczonego,
Jak zdjęty z krzyża.Z kobiecego

Sztaudynger fraszki o miłości
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 09-01-2011, 11:23
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Adam Mickiewicz


Niepewność


Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu;
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
I wchodząc sobie zadaję pytanie:
Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?

Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?
Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 10-01-2011, 10:11
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Jan Brzechwa

Oczekiwanie


Czekam dzisiaj na ciebie. Czy ty wiesz, co to znaczy
Na ciebie, miła, czekać, jak ja - nadaremnie?
Nie ma gorszego smutku i większej rozpaczy,
I męki, co jak płomień przepływa przeze mnie.

Minuty i sekundy oczy moje liczą.
Jest ich wiele. Godzina mija za godziną.
A ja czekam i serce zatruwam goryczą.
I łzy niepowstrzymanie po twarzy mi płyną.

Już nie przyjdziesz, nie przyjdziesz! Spełniłaś tę zbrodnię,
Która mnie tak okrutnie przybliż do grobu.
Obok snują się twarze, mijają przechodnie...
Ciebie jednej nie widać! I nie ma sposobu.

Zaraz, wyjdę, pobiegnę.... Może cię dopadnę
Za węgłem, na ulicy i gniewem ogłuszę:
I ręce ci wykręcę, ręce takie ładne,
I będę wniebogłosy przeklinał twą duszę.
Nikczemna! Znowu we mnie obudziłaś zwierzę,
A ja tego żałują i wstydzę się później.
Już korzę się przed tobą, u stóp twoich leżę,
A jeszcze się buntuję, złorzeczę i bluźnię.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 10-01-2011, 10:29
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

(Jestem z upływającej wody)
Jestem z upływającej wody
z liści które drżą
trącane dźwiękiem wiatru
przelatującego pośpiesznie

jestem z wieczoru
który nie chce usnąć
patrzy uparcie
głodnymi oczyma gwiazd

noc - poprzez niebieskie żyły
w każdym włóknie ciała
w końcach palców
pulsuje namiętnym niespełnionym

jestem ochrypłym głosem
milczącym głucho
nade mną dni
o wielkich pustych skrzydłach
mijają...

Halina Poświatowska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 10-01-2011, 20:02
Amadeusz ze Śląska's Avatar
Amadeusz ze Śląska Amadeusz ze Śląska jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk
Posty: 388
Domyślnie

Miłość.
Tak to w życiu bywa, kocha nie kocha nocami szlocha.
Tak bliska, tak odległa, tak namiętna, w życiu taka płocha.
Pojawia się w nas od urodzenia, dojrzewa i owocem trąci.
Łez tyle goryczy i szczęścia wylewa a ile w sercu namąci.

Każdy z nas doznaje Jej smaki, każdemu daje się we znaki.
Jest platoniczna, matczyna, czerwona jak polne maki.
Odwzajemniona najpiękniejsza, radości serc szczęśliwa.
Z taką miłością najpiękniej nasze życie upływa.

autor: Amadeusz ze Śląska.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 10-01-2011, 20:36
slava's Avatar
slava slava jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2010
Posty: 35 184
Domyślnie

Cytat:
Napisał Amadeusz ze Śląska
Miłość.
Tak to w życiu bywa, kocha nie kocha nocami szlocha.
Tak bliska, tak odległa, tak namiętna, w życiu taka płocha.
Pojawia się w nas od urodzenia, dojrzewa i owocem trąci.
Łez tyle goryczy i szczęścia wylewa a ile w sercu namąci.

Każdy z nas doznaje Jej smaki, każdemu daje się we znaki.
Jest platoniczna, matczyna, czerwona jak polne maki.
Odwzajemniona najpiękniejsza, radości serc szczęśliwa.
Z taką miłością najpiękniej nasze życie upływa.

autor: Amadeusz ze Śląska.
Nie żyje kolega z seniorka, Tadeusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 11-01-2011, 09:15
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie


Konstanty Ildefons Gałczyński


Rozmowa liryczna


- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 12-01-2011, 09:52
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Małgorzata Hillar


Rzeka


Pod dotknięciem
płonącej zapałki
twoich palców
wybucha płomień
tak gwałtowny
jakby w samym piekle
się narodził

Niepohamowany
wciska się
w najdrobniejsze szczeliny
pod paznokcie
pod powieki

Żywioł
nie do ujarzmienia
huczy
pod gorącym niebem
skóry

Jeszcze chwila
a rozsadzi
zaciśnięte źrenice
i wybuchnie
oszalałe morze pożaru

Jeszcze chwila
a rozerwie
niebieskie strumienie
nerwów
i zacznie się
potop ognia
Jeszcze chwila
a
Wtedy
zanurzasz się
we mnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 13-01-2011, 10:18
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

DOOKOŁA NOC SIĘ STAŁA



Dookoła noc się stała,
księżyc się rozgościł,
jeszcze ci nie powiedziałam,
wszystkich słów miłości.
Jeszcze z tobą nie zdążyłam
na najdalsze gwiazdy,
jeszcze ci nie wymyśliłam
najpiękniejszej nazwy.

Ale teraz z moich ramion
zrobię ci kołyskę,
niech cię, miły, nie poranią
leśne trawy niskie.

A ty śpij, a ty śpij,
zanurz się w noc ciemną,
a ty śnij, a ty śnij,
śnij, że jesteś ze mną.

Jeszcze cię nie porównałam,
jak porównać trzeba,
jeszcze ci nie przychyliłam
ziemi ani nieba.
Jeszcze z toba nie obiegłam
wszystkich mórz i jezior
jeszcze ci nie uwierzyłam,
tak jak ludzie wierzą.

Ale teraz z moich ramion,
zrobię ci kołyskę,
niech cię, miły, nie poranią
leśne trawy niskie.

A ty śpij, a ty śpij,
zanurz się w noc ciemną,
a ty śnij, a ty śnij,
śnij, że jesteś ze mną.

Agnieszka Osiecka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 14-01-2011, 10:00
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Tadeusz Gajcy


Nad ranem


Od mego serca do twego
droga jak listek długa,
a przecież budzi nas echo
grając w nas jak kukułka:
ciebie o słowo za późno,
mnie o pół nuty za wcześnie,
więc w twarz ci patrząc jak w lustro
podwojony sam sobie jestem:

Wiewiórczy ogień mnie znaczył
i kropla żelaza lecąc
krzyżyk nad czołem jak dzwonek
wieszała, albo jak pieczęć,
abym dotknięty ogniem
dłonie zaciskał obie
jedną o młodość za późno,
drugą za wcześnie o wieczność.

I obłok, co się zatrzymał
we mnie jak w sennej rzece
albo w wieczornej roślinie
ciemność łagodną przędzie,
abym jak ryba świecąc
w powietrzu błądził i ustom
słowo dla ciebie -- zbyt wcześnie
podawał -- albo za późno.
Od mego ciała do twego
droga jak ręka prosta,
lecz ciągle dzieli nas echo
w sercu podwójnym i głosach,
bo dym, co niebo przybliżył
jak kogut nad snem moim pieje
o żałość twoją - za późno,
za wcześnie o moją nadzieję.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 15-01-2011, 09:16
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

MOJA MIŁA, MOJA CICHA, MOJA ŚLICZNA

Moja miła, moja cicha, moja śliczna,
lekki powiew i muzyka, zapach nocy,
przypomnienie, przytulenie, noc liryczna,
moja miła, moja cicha, moja śliczna...

Głos śpiewaczki, płomień świecy, zasłuchanie,
potem cisza i łagodność, przypomnienie
twojej skóry, twoich milczeń, leśnej woni,
świeżość skóry, świeżość łąki, zapomnienie.

Moje śpiewne przesłanie, zwykłe sobie śpiewanie,
zamiast listu do ciebie, moje śpiewne przesłanie...


Moja miła, moja cicha, moja śliczna,
koniec płyty, koniec światła, zasłuchania,
teraz bedzie noc zadumy, noc liryczna,
pora grzechu, pora cieni, wspominania.

Nasze głosy, dobre słowa, pamiętanie,
śmieszne gniewy i dotknięcia, wybaczenia,
potem słowa i łagodność, głosów granie,
piękne piekła, błędne nieba, rozgrzeszenia.

Moje śpiewne przesłanie, zwykłe sobie śpiewanie,
zamiast listu do ciebie, moje śpiewne przesłanie...

Ireneusz Iredyński
z repertuaru Jerzego Połomskiego
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 16-01-2011, 15:42
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

NIE MÓWMY, ŻE TO MIŁOŚĆ

Nie mówmy, że to miłość -

bo można nazwać prościej

małego szczęścia kruchy czar.

Nie mówmy, że to miłość -

to tylko ptak miłości

skrzydłami dotknął naszych warg.

Nie mówmy, że to miłość -

to tylko strzęp melodii

ze strun dalekich przywiał wiatr,

Wyrwany z pieśni motyw

jak z ogrodu jeden kwiat.

Więc - że to cała pieśń -

nie mówmy tak!



Nie mówmy, że to miłość -

niech pocałunków ciszy

nie mąci wielkich wyzwań głos.

Nie mówmy, że to miłość -

bo może nas usłyszeć

zawistny o jej uśmiech los.

Nie mówmy, że to miłość -

nocami uciszajmy

tętniący, rozpędzony rytm

naszej krwi!

Przed światem udawajmy,

że zwyczajny

to jest flirt -

a prawdy naszej niech

nie pozna nikt!

Jeremi Przybora
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Poezja - wiersze białe, dla dzieci ... zewrze Książka, literatura, poezja 41 31-01-2011 14:35
Poezja refleksyjna,nie zawsze poważna donka Książka, literatura, poezja 415 29-01-2011 11:03
Poezja... w gipsie czarna Książka, literatura, poezja 9 04-09-2008 19:47
Poezja śpiewana, piosenka turystyczna, szanty Melissa Muzyka - wątki archiwalne 74 06-06-2008 22:23
Poezja lucyna Książka, literatura, poezja 2 15-01-2008 22:41

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:03.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.