menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #18681  
Nieprzeczytane 12-02-2020, 16:55
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

A o mnie to już piękna Ula nie pamięta? Nie mam ci ja szczęścia do kobiet. A co dziwniejsze w kartach czy w ogóle w grach też mi nie idzie. Jak byłem młodszy wszystko było jakieś prostsze a dziś nawet na drabinę nie wejdę i synowa musiała wejść i poprzypinać żabki. I takie to życie...
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18682  
Nieprzeczytane 12-02-2020, 17:54
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 852
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramzes101
mi nie Jak byłem młodszy wszystko było jakieś prostsze a dziś nawet na drabinę nie wejdę i synowa musiała wejść i poprzypinać żabki. I takie to życie...
Teraz, możesz drabinkę potrzymać,
stojąc odpowiednio blisko
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18683  
Nieprzeczytane 12-02-2020, 20:16
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Małgosiu, ona chodzi w spodniach, a poza tym jest zgrabna ale drobna. Ja lubie kobiety żeby tu i ówdzie miały krągłości. Mój syn ma inny gust. No ale o gustach się nie dyskutuje...
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18684  
Nieprzeczytane 12-02-2020, 20:50
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Małgosia usprawiedliwiona.

Janusz - jak to nie pamiętam ?
Dwa posty były do Ciebie skierowane !
Poczytaj wstecz.

Arti - masz rację,to ciemierniki.
Mamy jeszcze bordowe.


Idę na seriale, pa.

Ostatnio edytowane przez Uka : 13-02-2020 o 14:48.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18685  
Nieprzeczytane 12-02-2020, 22:17
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam
Nie pasuje mi taka pogoda, jestem do bani
Wieje, leje a ja żle znoszę wszelkie nagłe zmiany frontów atmosferycznych i skoki ciśnienia lub spadki.
W nocy kiepsko śpię a w ciągu dnia czuję się jak śnięta ryba
No to sobie ponarzekałam
Ostatnio mało zaglądam do netu. Próbuję czytać "Biegunów" Olgi Tokarczuk bo zaczęłam jakoś na początku stycznia i nie dotarłam jeszcze nawet do 100 strony....nie "pasi mi " a tak bardzo chciałabym ją przeczytać....może dalej będzie bardziej wciągająca
Marty i Kaimki już dość dawno nie ma....myślę często o Marcie bo ma chorego w domu i choć słówkiem mogłaby dać nam znać co u nich słychać .
Krysia cały swój czas wolny poświęca Curkowi ???
Ula u Ciebie albo piękna zima albo już pierwsze zwiastuny wiosny.... u mnie cały czas szaro ...
Małgosiu jak mąż ?....jeszcze ma rehabilitacje czy już sam daje radę ćwiczyć ....czytałam, że już jeżdzi samochodem więc chyba już dobrze ?
Czego mu życzę z całego serca.
Janusz jesteś otoczony damami....kotka i synowa i jeszcze narzekasz ?...
Jadziu kuruj się i nie choruj
Pozdrawiam wszystkich

Odpowiedź z Cytowaniem
  #18686  
Nieprzeczytane 12-02-2020, 22:28
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 852
Domyślnie

Cześć Jadziu
Mąż jeździ samochodem, nie za daleko, ale zawsze nabrał
trochę pewności.
Ogólnie, to jeszcze długa droga przed nami
Staram się go jakoś rozweselić, ale jest bardzo załamany
i nie chce ćwiczyć.
W piątek przyjdzie rehabilitantka, bo miał kilka dni przerwy,
może go trochę rozrusza.
Mnie, też nic się nie chce, ciągle tylko śniadanie, obiad,
kolacja i w kółko to samo, a pogoda nie sprzyja wychodzeniu.
Jak było ładniej, to chodziliśmy na spacery, a teraz nic
Sama, często źle się czuję, ale muszę robić dobrą minę
i udawać, że wszystko jest o.k.
A Ty jak się czujesz? Jak wyszły badania, mam nadzieje,
że stare sprawy już nie wrócą
Idę spać, bo po zarwanej nocy, może wreszcie zasnę,
dobranoc!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18687  
Nieprzeczytane 13-02-2020, 11:56
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Małgosiu, o ile pamiętam pisałaś, że mąż jest pełen entuzjazmu i ćwiczy z uporem. Czyżby coś uległo zmianie? Jeśli tak, to niestety twoim obowiązkiem jest zachęcać go a nawet zmuszać, na ile można, do ćwiczeń. Wiem to po sobie, syn mnie już nie pilnuje, ma własne zajęcia, a ja powinienem dużo chodzić. A chodzić nie lubię. Rehabilitacja wymaga wysiłku i wytrwałości, czego mi brak...
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18688  
Nieprzeczytane 13-02-2020, 13:29
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 852
Domyślnie Dzień dobry!

Masz rację Janusz, ale łatwo mówić, trudniej zrobić,
nie zawsze mam dość cierpliwości
U nas zrobiłam się piękna pogoda, więc po wojażach
po mieście i banku, wygoniłam męża na spacer
Przez ten czas odgrzałam obiad
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18689  
Nieprzeczytane 13-02-2020, 15:13
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Witam

U nas też piękna pogoda, słoneczko świeci .
Byłam u lekarza po recepty i skierowanie na USG.
Potem poszłam na dłuższy spacer, a teraz wypiłam kawę, gotuję obiad i klikam.

Małgosiu - wygoniłaś męża na spacer, a Ty...???
Obiad nie zając, a Tobie też przyda się trochę ruchu na świeżym powietrzu.
Trzeba korzystać z dobrej pogody.

Cytat:
Ula u Ciebie albo piękna zima albo już pierwsze zwiastuny wiosny.... u mnie cały czas szaro ...
Jadziu - a mówiłam, przeprowadź się do Bielska , będziesz miała kolorowo !

Dzisiaj jeszcze joga i po robocie.

Miłego dnia


Odpowiedź z Cytowaniem
  #18690  
Nieprzeczytane 13-02-2020, 15:45
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam
Ula chciałaby dusza do raju ...jednak Bielsko i góry nadal pozostaną tylko w moich marzeniach.
U mnie też dziś świeci
Janusz a więc nie pasowalibysmy do siebie...albo ruszylbys tyłek i w drogę
Ja uwielbiam chodzić, nawet tak bez celu....lubie iść i iść...stąd nasze częste wypady na strzelnicę bo tam jest gdzie spacerować.
Pamiętam jak mieszkaliśmy w Karniszewicach i to aż za Torową to ja często chodziłam do miasta "pieszkom " w obie strony +- 10 km a samochód stał w garażu i to mój osobisty.
Małgosiu tak jak pisze Janusz musisz czuwać nad tym by mąż się ruszał.
Mój śp. brat po wylewie nie chciał rehabilitacji....załamał się i nic a nic nie było w stanie go ruszyć.
Małgosiu w marcu mam to najważniejsze badanie i będzie wiadomo co i jak.
Wynik z Poznania jest zadowalający, dobrze że przysłali mi pocztą to nie musiałam jechać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18691  
Nieprzeczytane 13-02-2020, 16:26
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Witam
Pogoda od rana słoneczna więc wybrałam się na targ po masło do gospodyni od której często je biorę i tylko rano w czwartki przyjeżdża.
Biorę na zapas i zamrażam.
Wzięłam też dla sąsiadki od niej mleko.
Sąsiadka pracująca a ser zachciało jej się robić
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18692  
Nieprzeczytane 14-02-2020, 10:49
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 157
Domyślnie

Witajcie kochani.
Pogoda beznadziejna pada
Byłam w sklepie zrobiłam małe zakupy chlebowo nabiałowe i nie che mi sie nic wiecej robić. Mam zaplanowane iść na strych i poprzeglądać co do worków. Jutro odbieraja segregowane a na stryhu w szafach pełno różnych gazet , zeszytów,książek. Nikomu nigdy nie chciało sie za to zabrać.Przypuszczam, że przejde sie po strychu i wrócę do pokoju bo wcale nie rwę sie do roboty, poza tym jest chłodno.

Forsycja zakwitła w domu



__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18693  
Nieprzeczytane 14-02-2020, 11:08
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 852
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć kochani!

Mam fryzurkę na Walentynki, jak co piątku
Grażynko, ciągle planuję jakieś porządki i na tym się kończy,
bo codzienne obowiązki dają mi w kość
Mam wielki regał po teściach, który chętnie bym wyrzuciła,
razem z zawartością, ale mężowi będzie przykro.
Jest tam, nawet wielka encyklopedia, która straciła ważność z 30 lat temu.
Masę obrusów, pościeli już wydałam, ale ciągle jest wszystkiego dużo,
szczególnie materiałów, które teściowa
kupowała w ciężkich czasach i leżą do dzisiaj.
Nawet, nie mam komu, tego wydać
Jest jeszcze kotłownia, piwnica i garaż pełen rupieci
Pewnie nasi spadkobiercy będą musieli się z tym uporać
Cóż, wracając do rzeczywistości, życzę Wam miłych
Walentynek, niezależnie od wieku



.................................................. ....................
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18694  
Nieprzeczytane 14-02-2020, 12:32
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 157
Domyślnie

Małgosiu to jest najwiekszy bol jak ma sie dom i wolne przestrzenie jak strych czy piwnica. Rodzina wymiera jak u mnie mama i siostra to gdzie dać meble no do mnie bo mam miejsce. Teraz takie wywiezienie szpargałów wcale nie jest tanie. Juz jedna runde w wywoezieniu zrobilismy i to taka niezbyt dużą a facet skasował nas na 600 zł. chcielismy zamówic kontener duży abysmy mogli wrzucic wszystko - niestety sa kontenery albo na meble, albo na gruz po remonci, a nie selekcjonować.Wiadomo, że gruz to inna sprawa. Małgosiu a tak po trochu nie możesz wydawać. Materiały możesz na charytatywne dać. U nas co najmniej 4 razy w roku jeżdzą i zbierają ciuchy, koce i inne.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18695  
Nieprzeczytane 14-02-2020, 12:44
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam wszystkie koleżanki i kolegę
Pogoda do bani więc i samopoczucie kiepskie, ja chyba powinnam mieszkać tam gdzie słońce świeci przez cały rok.
Małgosiu, Grażynko jak mieszkaliśmy w swoim domu to też mój mąż gromadził wszystko co się tylko dało....prawdziwy chomik.
Jak się przeprowadzalismy do bloku to był szok bo połowa jego skarbów poszła na śmieci. Częściowo sprawę uratował garaż ale małż sam widzi , że wiele z tych rzeczy już nikomu na nic się nie przyda i po mału zaczyna wyrzucać.


Odpowiedź z Cytowaniem
  #18696  
Nieprzeczytane 14-02-2020, 12:45
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 852
Domyślnie

Cytat:
Materiały możesz na charytatywne dać. U nas co najmniej 4 razy w roku jeżdzą i zbierają ciuchy, koce i inne.
Grażynko, własnie postanowiłam, tak zrobić, a książki
będę stopniowo dokładała do makulatury.
Koce zabiera córka na działkę, a inne szmaty, jakieś
nakrycia, chciałam zawieźć do schroniska dla zwierząt, ale
u nas nie ma, trzeba jechać, gdzieś dalej
Można się było tego pozbyć już wyprowadzając się z Poznania,
ale mąż bronił pazurami.
Kołdry, poduszki, pościele po rodzicach rozdałam rodzinie,
kto chciał, a mówią, że od przybytku głowa nie boli
O.. Jadzia się pokazała, witaj
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18697  
Nieprzeczytane 14-02-2020, 13:19
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Malgosiu myśmy masę książek oddali do biblioteki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18698  
Nieprzeczytane 14-02-2020, 14:24
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 679
Domyślnie

Witam miłe towarzystwo
Powoli dochodzę do zdrowia,ale jestem jeszcze bardzo słaba,ale ktoś musi być na chodzie.Bo oczywiście zaraziłam męża i teraz on sie kuruję.Troche się martwię bo on
ma astmę,więc często infekcja zamienia sie w zapalenie płuc.Zobaczymy może minie.
Też tak jak każdy czasem robię porządki z "przydasiami"
a książki ostatnio przyjechał pan i zabrał do antykwariatu.
U mnie biblioteka książek nie przyjmuję.
Dziś emocje w rodzinie bo wnuczka ma swój pierwszy bal czyli "studniówkę" oczywiście długa suknia /bo wszyscy mają/ sala prawdziwie balowa jakiś biały pałac pod Łodzią.
No istne szaleństwo.Nie ma jak my,choć moja córka też
biała bluzka i czarna lub granatowa spódnica obowiązkowo.A bal odbywał się na sali gimnastycznej w szkole.No cóż czasy się zmieniają.Czy to dobre??
Ja tylko współczują rodzicom co mają niskie dochody
chyba się zapożyczają.Córka mówi że ten szał to rodzice
napędzają.
Pozdrawiam wszystkie koleżanki i Janusza.
A w ten troche wyjątkowy dzień życzę wszystkim
Kochajcie i bądźcie kochani.


does la croix hydrate you
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18699  
Nieprzeczytane 14-02-2020, 14:39
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam dziewczynki na Walentynki
Wiele serduszek dla was -
- Januszek


__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18700  
Nieprzeczytane 14-02-2020, 14:42
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 852
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jadzia P.
Malgosiu myśmy masę książek oddali do biblioteki
Jadziu, to są stare encyklopedie po teściach,
dużo tomów w płótnie
Biblioteka starszych książek nie chce,
nawet tych poczytnych
Mnóstwo ich leży w bibliotece i kto chce, to zabiera.

Mirellko, też uważam, że dopóki są uczniami, powinien
obowiązywać strój uczniowski, dopiero po maturze jest
dowolność, a mnie na bal maturalny, sukienkę uszyła mama.
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:48.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.