|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#201
|
||||
|
||||
Ów halcyjon W roziskrzonym z archaniołów gęsich dartym na puch śniegu ów halcyjon… ptak Słowackiego, zimorodek… Nad potokiem ściętym w cieniu cienkim lodem z bugaju olch i wierzbiny frunął nagle i ogniście ów dziw… szafir skojarzony przeciwbłyskiem ze szmaragdem! I rozwinął się diadem zimowego horyzontu. Leciał w swą istność złotą, zwijał przestrzeń i przemieniał, wyświetlając sobą inny świat: odlotny, z dala-bliski – Krzykiem ostrym zranił serce do nerwicy dobrowieszczej: czułem radość tak za wielką, że z rozpaczy słodkiej tylko, że już nie jest do zniesienia, trwała jeszcze… rzeczywiściej… Dziw się zjawia tylko raz prawdziwie. Zjawił mi się w pastuszym dzieciństwie na znak: Istniej! Żyję w podziwie. Julian Przyboś Pozdrawiam wieczornie
__________________
__________ |
#202
|
||||
|
||||
Do serca w niedzielę Wisława Szymborska Dziękuję ci, serce moje, że nie marudzisz, że się uwijasz bez pochlebstw, bez nagrody, z wrodzonej pilności. Masz siedemdziesiąt zasług na minutę. Każdy twój skurcz jest jak zepchnięcie łodzi na pełne morze w podróż dookoła świata. Dziękuję ci, serce moje, że raz po raz wyjmujesz mnie z całości nawet we śnie osobną. Dbasz, żebym nie prześniła się na wylot, na wylot, do którego skrzydeł nie potrzeba. Dziękuję ci, serce moje, że obudziłam się znowu i chociaż jest niedziela, dzień odpoczywania, pod żebrami trwa zwykły przedświąteczny ruch. BLACK "Wonderful Life" https://www.youtube.com/watch?v=1FE_...el=TheLodestar Pozdrawiam niedzielnie Słoneczka Wam życzę. Nie tylko na niebie
__________________
__________ |
#203
|
||||
|
||||
Jarmark Cudów - Wisława Szymborska Cud pospolity: to, że dzieje się wiele cudów pospolitych. Cud zwykły: w ciszy nocnej szczekanie niewidzialnych psów. Cud jeden z wielu: chmurka zwiewna i mała, a potrafi zasłonić duży księżyc. Kilka cudów w jednym: olcha w wodzie odbita i to, że odwrócona ze strony lewej na prawą, i to, że rośnie tam koroną w dół i wcale dna nie sięga, choć woda jest płytka. Cud na porządku dziennym: wiatry dość słabe i umiarkowane, w czasie burz porywiste. Cud pierwszy lepszy: krowy są krowami. Drugi nie gorszy: ten a nie inny sad z tej a nie innej pestki. Cud bez czarnego fraka i cylindra: rozfruwające się białe gołębie. Cud, no bo jak to nazwać: słońce dziś wzeszło o trzeciej czternaście a zajdzie o dwudziestej zero jeden. Cud, który nie tak dziwi, jak powinien: palców u dłoni wprawdzie mniej niż sześć, za to więcej niż cztery. Cud, tylko się rozejrzeć: wszechobecny świat. Cud dodatkowy, jak dodatkowe jest wszystko: co nie do pomyślenia jest do pomyślenia. Pięknego dnia
__________________
__________ Ostatnio edytowane przez gjotka : 19-12-2022 o 15:36. |
#204
|
||||
|
||||
Bliscy i oddaleni Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i muszą się spotykać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze piszą do siebie listy gorące i zimne rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało są inni co się nawet po ciemku odnajdą lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął byliby doskonali lecz wad im zabrakło bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej niektórzy umierają - to znaczy już wiedzą miłości się nie szuka jest albo jej nie ma nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek są i tacy co się na zawsze kochają i dopiero dlatego nie mogą być razem jak bażanty co nigdy nie chodzą parami można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie nasze drogi pocięte schodzą się z powrotem Autor: ks. Jan Twardowski Pięknego dnia z nadzieją... |
#205
|
||||
|
||||
Ogród przedziwny W przedziwnym mieszkam ogrodzie, Gdzie żyją kwiaty i dzieci I gdzie po słońca zachodzie Uśmiech nam z oczu świeci. Wodotrysk bije tu dziwny, Co śpiewa, jak śmiech i łkanie; Krzew nad nim rośnie oliwny Cichy jak pojednanie. Różom, co cały rok wiernie Kwitną i słodycz ślą woni, Obwiązujemy lnem ciernie, By nie raniły nam dłoni. Żywim rój ptaków, co budzi Ze snu nas rannym powiewem, Ucząc nas iść między ludzi Z dobrą nowiną i śpiewem. I mamy ule bartnicze, Co każą w pszczół nam iść ślady I zbierać jeno słodycze Z kwiatów, co kryją i jady. I pielęgnujem murawę, Plewiąc z niej chwasty i osty, By każdy, patrząc na trawę, Duszą, jak trawa, był prosty. Autor: Leopold Staff Wszystkim pogodnych dni ... |
#206
|
||||
|
||||
Ta nadzieja... - Agnieszka Osiecka Co mnie zabija, to nadzieja, jej wątły krzyk i śpiew i szept ściga mnie po wsiach, knajpach, kniejach, wzywa na szlaki szczęść i bied. Gdybym umiała - choć w niedzielę - jak starzec, co nie pragnie już, na ławce zasiąść po kościele, i nie śnić snów, nie wróżyć wróżb... Gdybym umiała się zatoczyć jak pijak, co pod auto wlazł, zabłądzić, zemdleć, zamknąć oczy, zapomnieć tamten brzeg i las... Gdybym umiała, choćby w kinie, gdy serce nagły przetnie ból, pomyśleć sobie: "Nic to, minie... Przed nami jeszcze tyle ról..." Gdybym umiała, choć dla sportu, wśród naszych dawnych, ślicznych plaż nie drętwieć jak na sali tortur, dlatego, że ten brzeg - nie nasz... Gdybym umiała... Lecz nie umiem... Choć widzę jeden - dwa w rozumie. Nadziejo, chmuro, nie idź precz. Pozdrawiam i miłych chwil wytchnienia życzę - mimo przedświątecznej krzątaniny Bachorku - prostota, gdzie w zaledwie kilkunastu wersach zawarta jest niemal cała prawda o meandrach miłości, cudowny jest wiersz ks. Twardowskiego Wiersz Staffa też piękny
__________________
__________ |
#207
|
||||
|
||||
Do samotności O samotności! Chcąc z tobą wieść życie, Nie w miejskich gmachów pomieszane mury, Jeno, by śledzić władanie Natury, Szedłbym na górskim wypoczywać szczycie. Tu stąd patrzałbym na kwietne pokrycie Dolin, na strumień, tryskający z góry Falą kryształów, i jak jeleń bury Wypędza pszczołę z naparstnic. W tym bycie Choć rozmiłowan, rad bym przecież w twojem Iść towarzystwie między wielkie duchy, By na mądrości ich słowa niegłuchy, Odczuć, że oni są rozkoszy zdrojem: Szczęście, gdy k'tobie przepełne otuchy Dwa bratnie serca spieszą ze swym znojem. Autor: John Keats Samotność nie musi być wroga...a nadzieja jest zawsze. Spokojnego czasu. |
#208
|
||||
|
||||
Nadziejka - złodziejka - Agnieszka Osiecka Nadziejka - złodziejka kradnie spokój i czas, nadziejka - złodziejka oszukuje nas... mówi że będzie lepiej, że miłość kupisz w sklepie, że niebotyczne niebo pochyli się nad Łebą, i potanieje słońce nam jak pajda chleba, jak wódki gram! Znikają co bielsze okręty, mężczyżni stosują wykręty, zaczyna się chodzić do wróża i noc się polarna wydłuża siwieje nam serce i broda a ona - okrutna i młoda... Maleją powoli przyjaźnie, rozmowy się toczą jak kaźnie, ulatnia się z półek musztarda, w narodzie się krzewi pogarda, zostanie nam świt na kolację i wiara, że ona ma rację! Nie znałam poezji Johna Keatsa, lubię takie malownicze opisy Miłego wieczoru
__________________
__________ |
#209
|
||||
|
||||
Pieśń o ziemi Kto to rzekł: pożar strawił nasz świat, nigdy ziarna nie przyjmie już ziemia?! Kto to rzekł: ziemia sczezła do cna? Przecież tylko na chwilę zasnęła. Nie wyczerpie nikt morza do dna, macierzyństwa nikt ziemi nie skradnie! Mówi ktoś, że spalona, lecz trwa, choć z rozpaczy sczerniała szkaradnie. Tak, przeciętą okopem ma pierś, wokół wyrwy jak rany na ciele, wszystkie nerwy wyprute na wierzch - Ziemia cierpi nieziemskim cierpieniem. Lecz wytrzyma, przeczeka zły czas, nie próbujcie z niej zrobić kaleki! Kto powiedział, że śpiew ziemi zgasł i że ziemia zamilkła na wieki? Przecież śpiewa przez rany, choć śpi, zabrzmi życiem i jęki zagłuszy. Przecież dusza człowiecza w niej tkwi, a butami nie można zgnieść duszy. Autor: Włodzimierz Wysocki https://www.youtube.com/watch?v=vmLF...s.MariuszSynak Pozdrawiam i życzę spokojnych dni i pamiętajmy że Ziemia jest jedna... |
#210
|
||||
|
||||
Dobry wieczór, proszę kliknąć w tytuł... Spróbujmy razem polatać z Ewą Bem... Biegną wszyscy, ja z nimi Tak mnie męczy ten bieg I choć tak gonię - to, za czym gonię, Wciąż oddala się Nasze krótkie rozmowy W których czai się cień A kiedy proszę „poczekaj trochę”, Ty nie słuchasz mnie Ale jest coś, co w moim sercu cicho śpi, Ale jest coś, co chciałabym powiedzieć Ci Spróbujmy razem polatać Tam, wysoko z chmur Pięknie wygląda nasz świat Taki radosny i dobry tak Spróbujmy razem polatać Może w porcie gwiazd Powróci znowu ten czas Który tak łatwo połączył nas. Czekam na to spojrzenie Które kocham i znam, Wyciągam dłonie, Ty sięgasz po nie I jesteś znów ten sam Biegną wszyscy, Ty z nimi Nim rozdzieli nas dzień Zagrodzę drogę, bo wszystko mogę Gdy jesteś obok mnie I jeszcze coś, co w moim sercu cicho śpi I jeszcze coś, co pragnę dziś powiedzieć Ci Spróbujmy razem polatać, Tam wysoko z chmur Pięknie wygląda nasz świat Taki radosny i dobry tak Spróbujmy razem polatać Może w porcie gwiazd Znowu odnajdzie nas czas Który na zawsze połączył nas Przyjemnego wieczoru Gjotko, Bachorku, zachwycam się Waszymi propozycjami poezji.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#211
|
||||
|
||||
Cytat:
Lulko bardzo się cieszę i lubię twoją muzykę. Tu jest piękny spokojny wątek ....takie rozmowy przy poezji pomocy. ...☘.. |
#212
|
||||
|
||||
Lulko, pięknie muzycznie domknęłaś furteczkę za znikającą Panią Jesienią. DziękujęDo zobaczenia w zimowych klimatach....
Tar-ninko, Stanisławie, Bachorku Pozdrawiam cieplutko i serdecznie
__________________
__________ |
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Cztery Pory Roku*** JESIEŃ *** | tar-ninka | Różności | 217 | 21-12-2020 19:11 |
Cztery Pory Roku ***JESIEŃ *** | tar-ninka | Różności | 179 | 20-12-2019 20:16 |
. . . . Cztery Pory Roku * * *JESIEŃ * * * | tar-ninka | Różności | 75 | 22-12-2014 08:41 |
. . . Cztery Pory Roku ***JESIEŃ *** | tar-ninka | Różności | 130 | 07-12-2012 19:57 |
. . . .Cztery Pory Roku...Jesień.... | tar-ninka | Różności - wątki archiwalne | 256 | 21-12-2008 09:25 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|