|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#101
|
||||
|
||||
zdjęcie własne, widok z Palheiro Gardens, prywatnego ogrodu na Maderze, na pierwszym planie kwitnąca w tej chwili magnolia gwiaździsta Cytat:
Pozdrawiam Cię również z sympatią Miłe pozdrowienia również dla wszystkich, którzy przynoszą cząstkę swej duszy zatopionej w poezji... Dziś gra mi w duszy tak: Jarosław Iwaszkiewicz * * * Nim przyjdzie wiosna, nim miną mrozy, w ciszy kolebce - nade mną sosna nade mną brzoza witkami szepce. Szepce i śpiewa niby skrzypcowa melodia cicha melodia nowa której nie słychać, która dojrzewa. Tak się zapadam jak w śniegu puchy w jesienne liście i tylko duchem słucham i badam czy noc nadchodzi czy świt się rodzi, czy rzeczywiście? I tylko przez sen wyciągam ręce - to mnie nie budzi, nie chcę nic więcej – bo wiem, że jestem w nieskończoności, w morzu miłości do ludzi. z tomu „Warkocz jesieni i inne wiersze”, 1954 Nim przyjdzie wiosna - słowa Jarosław Iwaszkiewicz, muzyka i wykonanie Czesław Niemen, z albumu "Postscriptum", 1980 Czeslaw Niemen - Nim przyjdzie wiosna (klik)
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#102
|
||||
|
||||
Dobry wieczór
Małymi kroczkami kończy się styczeń, powolny dzień zmierza ku powolnej nocy......
Przeczekane - Charles Bukowski to po prostu powolny dzień zmierzający ku powolnej nocy. niezależnie od tego co robisz wszystko pozostaje takie same. koty odsypiają, psy nie szczekają, to po prostu powolny dzień zmierzający ku powolnej nocy. nawet nic nie umiera, po prostu więcej czekania w powolny dzień zmierzający ku powolnej nocy. nie słychać nawet wody ściany stoją sobie a drzwi się nie otwierają. to po prostu powolny dzień zmierzający ku powolnej nocy. przestało padać, nigdzie nie słychać syren, bateria w zegarku wyczerpała się, w zapalniczce zabrakło benzynki, to po prostu powolny dzień zmierzający ku powolnej nocy. po prostu więcej czekania w powolny dzień zmierzający ku powolnej nocy. jakby jutro nigdy nie miało nadejść a kiedy nadejdzie całe to cholerstwo zacznie się od początku. przełożył Jacek Szafranowicz Lulko, Bachorku Wszystkim dobranoc, cieplutkich snów
__________________
__________ |
#103
|
||||
|
||||
|
#104
|
||||
|
||||
__________________
Uśmiechnij się, jutro będzie gorzej. |
#105
|
||||
|
||||
Bal - Wisława Szymborska Dopóki nie wiadomo jeszcze nic pewnego, bo brak sygnałów, które by dobiegły, dopóki Ziemia wciąż jeszcze nie taka jak do tej pory bliższe i dalsze planety, dopóki ani widu ani słychu o innych trawach zaszczycanych wiatrem, o innych drzewach ukoronowanych, innych zwierzętach udowodnionych jak nasze, dopóki nie ma echa, oprócz tubylczego, które by potrafiło mówić sylabami, dopóki żadnych nowin o lepszych albo gorszych gdzieś mozartach, platonach czy edisonach, dopóki nasze zbrodnie rywalizować mogą tylko między sobą, dopóki nasza dobroć na razie do niczyjej jeszcze nie podobna i wyjątkowa nawet w niedoskonałości, dopóki nasze głowy pełne złudzeń uchodzą za jedyne głowy pełne złudzeń, dopóki tylko z naszych jak dotąd podniebień wzbijają się wniebogłosy - czujmy się gośćmi w tutejszej remizie osobliwymi i wyróżnionymi, tańczmy do taktu miejscowej kapeli i niech się nam wydaje, że to bal nad bale. Nie wiem jak komu - mnie to zupełnie wystarcza do szczęścia i do nieszczęścia: niepozorny zaścianek, gdzie gwiazdy mówią dobranoc i mrugają w jego stronę nieznacząco. Pozdrawiam ...dobrego dnia w naszym wielkim zaścianku... Tarninko,Siri , Lulko i pewnie Gjotko... Ostatnio edytowane przez Bachorek : 01-02-2023 o 17:06. |
#106
|
||||
|
||||
"Wisława Szymborska urodziła się 2 lipca 1923 roku w Kórniku w Wielkopolsce, w 2023 roku będziemy świętować 100. rocznicę jej urodzin. Szymborska jest autorką trzynastu tomów poetyckich, laureatką literackiej Nagrody Nobla, została uhonorowana najwyższym odznaczeniem państwowym − Orderem Orła Białego. Jej wiersze przetłumaczono na ponad czterdzieści języków." Portret kobiecy Musi być do wyboru, Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło. To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby. Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare, Czarne, wesołe, bez powodu pełne łez. Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie. Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno. Naiwna, ale najlepiej doradzi. Słaba, ale udźwignie. Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała. Czyta Jaspera i pisma kobiece. Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most. Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda. Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem, własne pieniądze na podróż daleką i długą, tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej. Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona. Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi. Albo go kocha albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską. Wisława Szymborska Siri, fajna Twoja wklejka , 16 lutego już niedługo i.....pączki, pączusie, przy okazji ( może pogoda pozwoli), spacer Nowym Światem, Traktem Królewskim, ech...rozmarzyłam się Bachorku, naszej Noblistki wiersz - cudo Pozdrawiam wieczornie
__________________
__________ |
#107
|
||||
|
||||
Rozczytałem się w poezji Szymborskiej bo jest tak bliska
życia prostego człowieka...a życie dla nas najważniejsze jest... Życie to oszustwo... Życie to oszustwo - czar z udręką, A dlatego pełne mocy takiej, Że to ono swą grubiańską ręką Przeznaczenia wypisuje znaki. Zamykając oczy więc powtarzam: Niech wzruszenie w sercu się obudzi, Życie to oszustwo, lecz się zdarza, Że cię szczęścia pozorami łudzi. Księżycowi z dala w twarz spoglądaj, I z siwego losy wróżąc nieba, Śmiertelniku, ucisz się, nie żądaj Owej prawdy, której ci nie trzeba. Dobrze jest w zawiei czeremchowej Myśleć sobie, że to życie - ścieżka. Przyjaciele odwrócili głowy, Przyjaciółka zdradzić nie omieszka. Czułych jeszcze nie żałują zwrotów, Złe języki ostrzą niby brzytwy - Ja na wszystko z dawna jestem gotów, I wszystkiego obojętnie zwykły. Mróz przenika na tych wyżyn zimnie, Światło gwiazd mi ciepła nie udzieli. Tych, których kochałem, nie ma przy mnie, Ci, którymi żyłem - zapomnieli. Tak czy siak, ścigany, odpychany, Zapatrzony w zorzy płomienisko, Na tej ziemi, bliskiej i kochanej, Temu życiu dzięki ślę za wszystko. Sergiusz Jesienin przełożył Adam Pomorski Pozdrawiam i dobrego dnia... https://www.youtube.com/watch?v=dhX9...=zjadaczchleba |
#108
|
||||
|
||||
Dzień dobry
Rzeczywistość, która otacza nas na co dzień... dla niej warto żyć, tylko trzeba dostrzec, a czasem nam tak trudno w codziennym zaganianiu, małe rzeczy jak się dobrze zastanowić i rozejrzeć, zajmują w naszym życiu mnóstwo miejsca, a najlepiej dostrzegają te "drobiazgi" romantycy, poeci, malarze i melomani...
"Nic dwa razy" - Wisława Szymborska Nic dwa razy się nie zdarza I nie zdarzy. Z tej przyczyny Zrodziliśmy się bez wprawy I pomrzemy bez rutyny. Choćbyśmy uczniami byli Najtępszymi w szkole świata, Nie będziemy repetować Żadnej zimy ani lata. Żaden dzień się nie powtórzy, Nie ma dwóch podobnych nocy, Dwóch tych samych pocałunków, Dwóch jednakich spojrzeń w oczy. Wczoraj, kiedy twoje imię Ktoś wymówił przy mnie głośno, Tak mi było, jakby róża Przez otwarte wpadła okno. Dziś, kiedy jesteśmy razem, Odwróciłam twarz ku ścianie. Róża? Jak wygląda róża? Czy to kwiat? A może kamień? Czemu ty się, zła godzino, Z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś- a więc musisz minąć. Miniesz- a więc to jest piękne. Uśmiechnięci, wpółobjęci, Spróbujemy szukać zgody, Choć różnimy się od siebie, Jak dwie krople czystej wody. KORA - Nic dwa razy https://www.youtube.com/watch?v=q_sMmIXxkJw Udanego dnia i zdrowia...
__________________
__________ |
#109
|
||||
|
||||
Dzień dobry
Gjotko, Bachorku, zamieszczacie piękne wiersze naszej Noblistki, dziękuję za to Nie mam dzisiaj wiersza w zanadrzu, ale poprawię się. Chwilowo jestem zajęta opisywaniem wspomnień z niedawnej wycieczki na Maderę, zapraszam wszystkich w wolnej chwili, zajrzyjcie na wątek "MADERA - wyspa wiecznej wiosny", http://www.klub.senior.pl/podroze-tu...post1329924558 zapraszam serdecznie Posłużę się słowami naszego wielkiego reportażysty, publicysty, poety i fotografa, zwanego „cesarzem reportażu... Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej. Tak naprawdę nie wiemy, co ciągnie człowieka w świat. Ciekawość? Głód przeżyć? Potrzeba nieustannego dziwienia się? Człowiek, który przestaje się dziwić jest wydrążony, ma wypalone serce. W człowieku, który uważa, że wszystko już było i nic nie może go zdziwić, umarło to, co najpiękniejsze – uroda życia. Ryszard Kapuściński
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 02-02-2023 o 14:49. |
#110
|
||||
|
||||
Kiedy się dziwić przestanę... Jonasz Kofta Kiedy się dziwić przestanę Gdy w mym sercu wygaśnie czerwień Swe ostatnie, niemądre pytanie Nie zadane, w połowie przerwę Będę znała na wszystko odpowiedź Ubożuchna rozsądkiem maleńkim Czasem tylko popłaczę sobie Łzami tkliwej i głupiej piosenki By za chwilę wszystko zapomnieć Kiedy się dziwić przestanę Kiedy się dziwić przestanę Będzie po mnie Kiedy się dziwić przestanę Zgubię śpiewy podziemnych strumieni Umrze we mnie co nienazwane Co mi oczy jak róże płomieni Dni jednakim rytmem pobiegną Znieczulone, rozsądne, żałosne Tylko życia straszliwe piękno Mnie ominie nieśmiałą wiosną Za daleko jej będzie do mnie Kiedy się dziwić przestanę Kiedy się dziwić przestanę Będzie po mnie Kiedy się dziwić przestanę Lżej mi będzie i łatwiej bez tego Ścisną szczęścia i bóle wyśmiane Bo nie spytam już nigdy - dlaczego? Błogi spokój wyrówna mi tętno Gdy się życia na pamięć Wiosny czułej bolesne piękno Pożyczoną poezją zakłamię I nic we mnie i nic koło mnie Kiedy się dziwić przestanę Kiedy się dziwić przestanę Będzie po mnie https://www.youtube.com/watch?v=wnoD...nel=JanuszGast Pozdrawiam i życzę nowych wrażeń... |
#111
|
||||
|
||||
Za oknem biało, biało... chociaż ciemno.. mróz -2 st. Spadł obfity śnieg...
Jeff Rowland Pieśni VIII - Konstanty Ildefons Gałczyński Na moście Poniatowskiego wiatr śnieg ukośnie rozkłada. Na moście Poniatowskiego śniegiem kurzy balustrada. Latarnia w oczy nas razi, ośnieżona do połowy. Niewiele ludzi zgromadził przystanek autobusowy: tylko nas dwoje. Stoimy przy tym przystanku nad rzeką - dwoje ludzi w głębi zimy jak w głębi lasu białego. Parę by tu wron postawić, tak ze trzy, pośrodku jezdni, poobracać je dziobami ku sobie, na śniegu gwiezdnym. Niechby stały. Wiatr niech wionie wzdłuż i chmurom twarze zmienia. Chciałbym i te trzy łby wronie ocalić od zapomnienia. Przyjemnego wieczoru
__________________
__________ |
#112
|
||||
|
||||
Marzenie ciekawego Mów, czy smak boleści ci, jako mnie jest znany? Czyli, jak mnie, dziwakiem ogół cię nazywa? Miałem umierać. Był to w mej duszy zmieszany Przestrach z żądzą, jakowaś boleść osobliwa; Męka wespół z nadzieją. — Opór był złamany. — Im bardziej dobiegała klepsydra straszliwa, Ból przechodził w ostrzejsze, rozkoszniejsze stany; Serce me rwało wszelkie ze światem ogniwa. — I byłem na kształt chciwej widowisk dzieciny, Co — jak wszelkiej zawady — nie cierpi kurtyny... Aż naga prawda błysła licem lodowatym; Śmierć mię nie zadziwiła; świtania złowieszcze Rozbłysły wkoło: „Jak to? więc już koniec na tym?” Kurtyna podniesiona — ja — czekałem jeszcze... Charles Baudelaire tłum. Adam M-ski W biały u mnie i jasny dzień pozdrawiam... Gjotko czekałem ale śnieżyca nie dotarła...ale jest biało. Miłego dnia... |
#113
|
||||
|
||||
Wczoraj uciekałam co prędzej do domu bo sypał gęsty śnieg
a dzisiaj grzeję się w domowych pieleszach, teraz przy drugiej kawce i romansach Wertyńskiego... Kofta - Droga https://www.youtube.com/watch?v=SWa5...aszKofta-Topic Sie ma Sie ma, sie ma, sie ma, sie ma serce - się z niego korzysta. Bo jest gdzieś w każdym z nas taka przystań. Sie ma, sie ma, sie ma. Przystań dziwnie spokojna i czysta, całkiem jakby z nie naszych map. Nie przypłynie tu statek ze złotem, wiatr nie wyje pytaniem - co potem? Sztormy ambicji, głupoty fale rozbijają się obok gdzieś dalej. A jedyny kłopot to - przystań tę w sobie odnaleźć. Na ordery nikt tutaj nie czeka, są wspomnienia o sensie człowieka, jak przyjdzie wiara, to będzie miło. Czasem starczy nadzieja i miłość. Chyba idzie radość, bo dawno jej tutaj nie było. Andrzej Poniedzielski Cieplutkiego wieczoru Bachorku
__________________
__________ |
#114
|
||||
|
||||
Popołudnie nie było romantyczne ale trochę emocjonujące...
szachy i chęć wygrania . Wieczór może być ciekawszy... Daleki świecie… Daleki świecie wiecznie złocistego lata, kędy olbrzymie rzeki toczą święte wody, gdzie się w słońcu meczety błyszczą i pagody i piramida szczytem pod błękit wylata; gdzie złotą od gwiazd nocą płynie łódź skrzydlata, wstawiając wśród brzegów milczące ogrody; ziemio, gdzie zadumane odwieczne narody siedzą, jak sfinks, wpatrzone w tajemnicę świata; od dzieciństwa śnię ciebie i patrzę ku tobie! Wędrując błędną myślą po szerokim globie, ileż mil już przebiegłem po twoich przestrzeniach, kąpiąc się w blasku słońca, w gwiaździstych promieniach i w twych bezdennych puszczach, gdzie człowiek przepada jak obłąkana gwiazda, z gwiazd odbita stada. Kazimierz Przerwa-Tetmajer Spokojnej nocy...Gjotko... |
#115
|
||||
|
||||
Nauka Julian Tuwim Nauczyli mnie mnóstwa mądrości, Logarytmów, wzorów i formułek, Z kwadracików, trójkącików i kółek Nauczyli mnie nieskończoności. Rozprawiali o "cudach przyrody", Oglądałem różne tajemnice: W jednym szkiełku "życie kropli wody", W innym zaś "kanały na księżycu". Wiem o kuli, napełnionej lodem, O bursztynie, gdy się go pociera... Wiem, że ciało, pogrążone w wodę Traci tyle, ile...et cetera. Ach, wiem jeszcze, że na drugiej półkuli Słońce świeci, gdy u nas jest ciemno! Różne rzeczy do głowy mi wkuli, Tumanili nauką daremną. I nic nie wiem, i nic nie rozumiem, I wciąż wierzę biednymi zmysłami, Że ci ludzie na drugiej półkuli Muszą chodzić do góry nogami. I do dziś mam taką szaloną trwogę: Bóg mnie wyrwie a stanę bez słowa! - Panie Boże! Odpowiadać nie mogę, Ja wymawiam się, mnie boli głowa... Trudna lekcja. Nie mogłem od razu. Lecz nauczę się... po pewnym czasie... Proszę! Zostaw mnie na drugie życie, Jak na drugi rok w tej samej klasie. Niestety nie da się więc dobrego dnia i korzystajmy z dobrej pogody... Pozdrawiam Gjotko... |
#116
|
||||
|
||||
Cześć Bachorku
U mnie mroźno - 3 st., choć byłam tylko przez godzinkę na dworze, zdążyłam zmarznąć na sopelek...
Nauka Próbuję nauczyć się grać w szachy już szósty dzień próbuję nauczyć się grać w szachy czytam literaturę naukową staram się zrozumieć powagę sytuacji coraz bardziej udzielam się społecznie gimnastykuję ręce już chcę zrobić ruch aż tu nagle mój profesor mówi: - trzeba umieć wygrać w szachy bez użycia rąk. Ewa Lipska Miłego popołudniowego wypoczynku...
__________________
__________ |
#117
|
||||
|
||||
Gjotko bo do gry w szachy wystarczy głowa i telekineza ... Dzięki za wiersz... |
#118
|
||||
|
||||
Witajcie
https://urocznica.pl/cytaty-i-przyslowia-o-lutym/
„Luty jest to miesiąc krótki, —/ nam się jeszcze krótszy zdawał:/ z wiatrem poszły wszystkie smutki,/ bo wesoły był karnawał!”. Józef Birkenmajer, „Luty” „Luty jestem!/ Jak to luty,/ mam płaszcz gruby,/ ciepłe buty,/ lodowe włosy,/ lodowate uszy”. Teresa Ferenc, „Luty” „Biednaś ty niebogo,/ Blada, smutna ziemio!…/ W polu ponad drogą/ Senne wierzby drzemią./ Rozczochrane głowy/ Zwiesiły żałośnie/ I przez sen zimowy/ Majaczą o wiośnie….”. Marian Galewicz, „Luty” „Wiatr na kobzie gra od ucha,/ Dmie śnieżyca,/ Tańczy w polu zawierucha —/ Czarownica!/ W białych kłębach coś się mieni;/ Włosy z czarnych stu pierścieni,/ Oczy z lawy i płomieni,/ Cudne lica!”. Artur Oppman, „Luty” „Jesz*cze tyle ty*go*dni! Po co wio*sny cze*kać?/ Bie*lą mroź*ne*go kwia*tu sad dziś w nocy ob*rósł,/ Słoń*ce mię*dzy pnie po*szło sza*fi*ry roz*wle*kać/ I siec prę*ta*mi cie*nia, bia*ły skrzą*cy ob*rus”. Beata Obertyńska, „Luty” „Co się z tą po*go*dą sta*ło?/ W zi*mie wca*le nie jest bia*ło…/ Gdzie ten luty, groź*ny, zły,/ któ*ry szcze*rzył mro*zu kły,/ lecz, gdy hu*mor do*bry miał/ na sa*necz*kach z gór*ki gnał?”. Autor nieznany, Wiersze dla dzieci https://urocznica.pl/cytaty-oraz-wie...ie-i-chlodzie/
__________________
Uśmiechnij się, jutro będzie gorzej. Ostatnio edytowane przez Siri : 05-02-2023 o 20:20. |
#119
|
||||
|
||||
Świat rano spowiła mgła a potem było jasno... Cicho i wolno jak mgła Cicho i wolno, jak mgła, co się z rana znad łąk podnosi przy lekkim powiewie wschodniego wiatru i w przestrzeń ulata; tak nieraz myśl ma tęskna, zadumana, podobna znad mórz wzlatującej mewie, wznosi się w przestrzeń nadziemskiego świata. I jest to moja najmilsza godzina lecieć tą pustką cichą i przejrzystą ponad kopułę niebiosów - - w bezmiary... Zrazu mię jakaś toń okala sina, powoli w głąb się mięniąca świetlistą, gdzie biało - złote włóczą się opary. Potem jest jasność niezmierna, zamyśleń i ciszy pełna, nie wiem, skąd idąca, bo nigdzie światła nie widać krynicy; przestrzeń bez żadnych dla oczu zakreśleń, blask większy niźli promienienie słońca, lecz nie rażący jaskrawo źrenicy. I głusza kotlin, i jakby harmonii leśnej podżwięki, i wielka niezmienna spokojność jezior widnych w oddaleniach - - i w owej pustej, niezgłębionej toni myśl ma zawisa nieruchoma, senna, podobna orłom, co zasną w przestrzeniach. Kazimierz Przerwa-Tetmajer Słonecznego dnia Siri ,Gjotko... |
#120
|
||||
|
||||
__________________
Uśmiechnij się, jutro będzie gorzej. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Cztery Pory Roku *** ZIMA *** | tar-ninka | Różności | 167 | 21-03-2021 11:41 |
...Cztery Pory Roku *** ZIMA*** | tar-ninka | Różności | 34 | 06-02-2016 19:08 |
. . . Cztery Pory Roku *** ZIMA *** | tar-ninka | Różności | 22 | 02-03-2015 20:41 |
... cztery pory roku... *** ZIMA *** | tar-ninka | Różności | 269 | 20-03-2013 10:45 |
...Cztery Pory Roku...Zima... | tar-ninka | Różności - wątki archiwalne | 328 | 20-03-2009 15:20 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|