Pamiętajcie o ogrodach

[lay]

Ja się dopiero uczę pielęgnować rośliny w ogrodzie, gdyż mam go od niedawna i jeszcze znawcą nie jestem. W każdym razie bardzo wiele osób polecało mi stosować środki ochrony roślin , bo one rzeczywiście są skuteczne i mocno pomagają w uprawach. Zgodzicie się?

[sylwia4012]

Mój ogród wymaga zmian, muszę taras które tam mam zaaranżować na nowo. Macie jakieś propozycje co do urządzenia? Tutaj https://gardenspace.pl/aranzacja-tarasu-w-ogrodzie widziałam jedną i spodobała mi się bo jest nowoczesna, w coś takiego będę celować.

[cha_ga]

przeglądam wasze zeszloroczne zjecia i kombinuje co by tu jeszcze posadzic w ogrodzie, zwolniło mi sie jedno miejsce po kosodrzewinie...rododendron byłby piekny ale one u nas nad morzem tak nie rosną, a może wymagają więcej pielęgnacji?

[Danka56]

A ja się zastanawiam nad tym, z jakich sprzętów najczęściej korzystacie przy prowadzeniu swojego gospodarstwa. Obecnie interesują mnie między innymi rozpylacze sadownicze: https://agroplast.pl/pl/c/Sadownictwo/85 . Jestem ciekawa, jakie jest Wasze zdanie na ten temat.

[Lulka]

Prawie dwa lata temu pisałam tu o róży, którą spotkałam
we wrześniu w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu,
ta róża to Jazz.
http://www.klub.senior.pl/showpost.p...st count=9374

Mam ją już w swoim ogrodzie, posadzona w kwietniu zeszłego roku, trochę urosła i już kwitnie
A kwitnie inaczej niż pozostałe róże, określana jako róża tęczowa, bo ma na jednym krzaczku różne
kolory kwiatów, od morelowego, poprzez różowy, do pomarańczowego
A dopiero zaczyna...

[Lulka]

Jeszcze jedna młoda róża z 2021 r.
- Blue Moon, podobno to ulubiona róża Freddiego Mercury’ego z zespołu Queen,
pisałam o niej tutaj
http://www.klub.senior.pl/showpost.p...st count=9363

Bardzo delikatna i podatna na chłody, trochę podmarzła,
myślałam, że zmarnieje, ale nagle zakwitła jednym
kwiatem...ale jakim!
Do tego pachnie...
Fotka robiona dzisiaj o 7 rano, widać jeszcze kropelki porannej rosy na płatkach.

[Lulka]

Kolejna nowość - Róża NOSTALGIE - Grupa róż nostalgicznych
Mieszaniec herbatni wyhodowany przez Hansa Jurgena Eversa i wprowadzony do sprzedaży
przez firmę Rosen Tantau w 1996 roku.
Zakwitła na razie pierwszym kwiatem ale jeszcze pokaże na co ją stać.

[kryba]

Witam,
chyba jak każda kobieta uwielbiam kwiaty, a w szczególności róże.

Madame Anisette
Rzucająca się w oczy słodka róża zaskakuje prawdziwie niezwykłym zapachem.
Wyraziście i szczególnie korzennie prezentuje się linia głowy.
W sposób dominujący osnuwa nos lukrecją przypominającą anyż i aromatyczną mirrę.
W tle wyczuwalna przyprawowa nuta, w której rolę odgrywa lubczyk.
W pierwszym planie, po otwarciu kwiatu uderza mydlany charakter nuty różanej,
a charakterystyczny zapach świeżego kwiatu podczas otwierania ustępuje.
Miodowy aromat w tle tworzy dla niego szczególny kontrast.

[Danka56]

Też macie w tym roku takie problemy z mszycami? U mnie jest tego naprawdę dużo... Na szczęście znalazłam artykuł w internecie na temat skutecznych oprysków na mszyce: https://ogrodolandia.pl/jak-zwalczac-mszyce. Myślę, że taka wiedza może przydać się także Wam.

[lebuj]

Puk, Puk, jestem tutaj nowy, wpadłem na chwilkę spytać,
czy od czerwca ub. roku wszyscy w swoich ogrodach pracują ?

[lebuj]

To ja wśród wielkiego rododendrona w Szwecji...



Nie wiadomo, kogo podziwiać, no nie...

[lebuj]

No, to przedstawiłem się,
a czy przyjęliście mnie ?

[Lulka]

Napisał lebuj

Puk, Puk, jestem tutaj nowy, wpadłem na chwilkę spytać,
czy od czerwca ub. roku wszyscy w swoich ogrodach pracują ?

Jurek, pewnie robią plany, co nowego posadzić w ogrodzie...
Witam Cię serdecznie na wątku
Normalną koleją rzeczy jest naturalne zmęczenie materiału,
tematy się wyczerpują, ludzie przychodzą i odchodzą,
niektórzy odchodzą do Wysp Szczęśliwych już na zawsze...
samo życie.

I choć po 8 latach prowadzenia, dwa lata temu z kawałkiem, zamykałam wątek
http://www.klub.senior.pl/showpost.p...st count=9435,
nie został on ostatecznie zamknięty na cztery spusty.
Chyba nie ma takiej możliwości na tym forum.
Każdy może tutaj pisać jak tylko ma ochotę.
Zapraszam

[Lulka]

Napisał lebuj

To ja wśród wielkiego rododendrona w Szwecji...
[/u]

Rodek imponujący, a podziwiać należy obu
Zapraszam

[Lulka]

Przypomnijmy sobie o co tu chodzi...
jak twierdzi Jonasz Kofta;
"Na dobrym rymie wszystko się trzymie,
Poezjo, jak masz na imię..."

Odkopujemy zatem wykopaliska...

Marek Grechuta, Łucja Prus i Jonasz Kofta - Pamiętajcie o ogrodach (Opole 1977)

Bluszczem ku oknom
Kwiatem w samotność
Poszumem traw
Drzewem co stoi
Uspokojeniem
Wśród tylu spraw

Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście

Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
Kroplą pamięci
Nicią pajęczą
Zapachem bzu
Wiesz już na pewno
Świeżością rzewną
To właśnie tu

Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście

Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton

I dokąd uciec
W za ciasnym bucie
Gdy twardy bruk
Są gdzieś daleko
Przejrzyste rzeki
I mamy XX wiek

Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście

Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton

[bogda]

Lulka, podobają mi się takie wykopaliska.

[lebuj]

Napisał Lulka

Zapraszam

Dziękuję bardzo.
Jak mi zdrówko pozwoli, postaram się być aktywnym "ogrodnikiem"

Kocham piękne ogrody, kocham kwiaty, lubię robić fotki,
może komuś się spodobają, i będzie fajnie...(jak to w ogrodach)

Witaj Bogusiu.

Napisał bogda

Lulka, podobają mi się takie wykopaliska.

Ha, Ha, pewnie o mnie piszecie...

[Lulka]

Napisał lebuj

Dziękuję bardzo.
Jak mi zdrówko pozwoli, postaram się być aktywnym "ogrodnikiem"

Kocham piękne ogrody, kocham kwiaty, lubię robić fotki,
może komuś się spodobają, i będzie fajnie...(jak to w ogrodach)

Jurek, to masz tak jak ja, Bogusia i inni Ogrodomaniacy, zielonego nigdy dość
Bądź aktywny, sadź i siej w swoim ogrodzie, rób fotki
i dziel się z nami...lubię ludzi aktywnych i pozytywnie zakręconych

bogda
Lulka, podobają mi się takie wykopaliska.

Bogda, podzielam Twoje zdanie
Jurek, nie jesteś osamotniony w wykopaliskach

Na początek, na przywitanie Jurka i wznowienie wątku,
wspomnienie z najpiękniejszych ogrodów, jakie widziałam.
Ogrody Keukenhof w Holandii, szaleństwo cebulowych
Co roku jesienią sadzi się tam ponad 7 mln różnych roślin cebulowych - tulipanów, hiacyntów, żonkili,
narcyzów, które oglądają wiosną miliony turystów.
Rok 2024 to rok obchodów 75.rocznicy istnienia Keukenhof.

Uzmysłowiłam sobie właśnie, że niedługo minie 20 rocznica mojej wizyty w tych najpiękniejszych
ogrodach Europy - fotki z 1 maja 2004 - dzień wejścia
Polski do UE - tak świętowaliśmy z Kubusiem Puchatkiem
A biało-czerwone tulipany posadzono w Keukenhof specjalnie z tej okazji.

[lebuj]

Jakie cudne te tulipany.

Ja miałem okazję tylko raz być w Holandii, w Rotterdamie.
Na robocie, oczywiście. Ale sporo wolnego miałem, to zwiedzałem.
No i właśnie te cudowne łany tulipanów, żonkili, narcyzów,
nie w jakichś specjalnych OGRODACH, ale na ulicach na skwerach,
w olbrzymich ilościach widziałem.
Widziałem coś takiego pierwszy raz w życiu. Było to też, ok. 20 lat temu.

Teraz u nas też miasta są coraz ładniejsze, skwery coraz bardziej
kolorowe. Fajnie mieszkać w takich miejscach.
Tutaj fajny skwerek z amfiteatrem na najwyższym punkcie
widokowym w Gdyni, na Kamiennej Górze w centrum miasta.



Uwielbiam być na Skwerze Kościuszki w Gdyni, spacerować
po Bulwarze Nadmorskim. Jest fajnie, kolorowo.

Sam nasadziłem pierwszy raz ogromną ilość tulipanów, u mnie
w ogródku, w plastykowych foremkach po marketowych doniczkach.

Jestem ciekaw, czy wzejdą. Już nosem grabię grządki, i podgląduję,
czy wschodzą. Jak cosik zobaczę, to pokażę...

[Lulka]

Napisał lebuj

Jakie cudne te tulipany.
Ja miałem okazję tylko raz być w Holandii, w Rotterdamie.
Na robocie, oczywiście. Ale sporo wolnego miałem, to zwiedzałem.
No i właśnie te cudowne łany tulipanów, żonkili, narcyzów,
nie w jakichś specjalnych OGRODACH, ale na ulicach na skwerach,
w olbrzymich ilościach widziałem.
Widziałem coś takiego pierwszy raz w życiu. Było to też, ok. 20 lat temu.

Tak, miasteczka w Holandii były pięknie ukwiecone, tak jak piszesz.
Jechaliśmy indywidualnie, z córką i familią samochodem, więc można było się rozglądać do woli.
Najpierw pola, na drodze do Lisse, czyli miejscowości, gdzie są te ogrody pokazowe, cudowne zielone,
pamiętam schludne farmy z daleka od dróg z zabudowaniami zupełnie innymi od naszych wiejskich gospodarstw.
Potem zupełne cudo dla mnie, sielska rzeczka z czystą wodą
i wiosłujący pan ubrany na biało, z panią, w białej łódce
Bajkowy widok! A potem te skwery w małych miasteczkach,
obsadzone fioletowymi, różowymi hiacyntami, żonkilami...
a zapach!
Ale wciąż nie było tulipanów...
Trzeba było trochę poczekać, bo nagle na horyzoncie zobaczyłam kolorowe linie, żółte, czerwone, fioletowe,
wyglądały jak ogromne flagi rozciągnięte na polach...
to były pola tulipanów, narcyzów ale też hiacyntów
hodowanych na cebule.
Możesz sobie wyobrazić, jak reagowała moja dusza!

Mieszkaliśmy kilka dni obok takiego pola.
Taki widok mieliśmy z jadalni u Państwa, gdzie wynajmowaliśmy pokoje
I obok takich pól szliśmy do ogrodów Keukenhof, żeby zobaczyć te wszystkie miliony cebulowych.
Bajka!
Cały dzień zwiedzaliśmy też Amsterdam.



Mnie tylko żal, że zdjęć mamy ograniczoną ilość, nie było telefonów komórkowych, tylko aparat, do tego wszystkie
zdjęcia trzeba było po latach skanować z klisz.

Jurek, bardzo ładny ten skwer w Gdyni, byłam tam tylko raz, na koncercie, ale to w lutym i Gdyni
praktycznie nie znam.
Tydzień mieszkaliśmy w Gdańsku, zwiedzaliśmy miasto, trochę Stocznię, Hel i zatokę, było to w 2006.
Pamiętam datę, bo w tym samym roku był koncert Davida Gilmoura w Gdańsku (Przestrzeń Wolności w Stoczni Gdańskiej z 26 sierpnia 2006 roku.)