Życie samotnych seniorów

[Kaima]

Dzień dobry! Mam nadzieję, że taki będzie, bo mam dzisiaj imieniny Zofij i nie wiadomo, kogo spotkam. Jeszcze przed śniadaniem pojadę na działkę po konwalie dla nich.
Ramzesie, dziękuję. Mam jeszcze stary rower - prezent od koleżeństwa z pracy, gdy odchodziłam na emeryturę. Jeżdżę na nim już 12. rok i chciałabym drugie tyle. Trochę już pordzewiał, ale jest tak lekki, że nie zamienię go na inny.
Miłego dnia! Zapraszam na kawę!

[ramzes101]

Witam, kawa super. Kaimo, czytasz w moich myślach - chciałem jeszcze zapytać o rower. Również i w tej sprawie pełna zgoda. Ja jeżdżę starym autem, które się nie psuje i nie mam motywacji na zmianę. Po latach zrozumiałem, że to przedmiot użytkowy i nie ma co sobie głowy zawracać...Młodzież myśli inaczej, ale ja młodzieżą byłem ponad pół wieku temu.Załączam piosenkę.

https://www.youtube.com/watch?v=-RLhzS6_fj4

[Kaima]

Dzień dobry! Obudziłam się wyspana, ale jakaś kwaśna.
Zostawiam kawę i mleko, i życzę miłego dnia!

[danusiia]

No hej! Zgodnie z obietnicą składam pierwsza relację. Lot bo przyjemny poza lądowaniem. Potem biegiem z lotniska metrem do dworca centrale Piza.Tam już stal pociąg do Rzymu. 4 i pół godziny zleciało szybko. Potem drugim metro do dzielnicy gdzie 🏨. Nawigacja nas poprowadziła pieszo.

[ramzes101]

Danusiia, jak to, poleciałaś do Pizy i od razu pojechałaś do Rzymu? To potem wracasz do Pizy, bo już nie rozumiem...

[ramzes101]

Kaima - kwaśna kobieta, kwaśne mleko, kwaśna kawa - komu to potrzebne?

[Arti]

Napisał danusiia

No hej! Zgodnie z obietnicą składam pierwsza relację. Lot bo przyjemny poza lądowaniem. Potem biegiem z lotniska metrem do dworca centrale Piza.Tam już stal pociąg do Rzymu. 4 i pół godziny zleciało szybko. Potem drugim metro do dzielnicy gdzie 🏨. Nawigacja nas poprowadziła pieszo.

))))) no to wędrujemy z Danuśką spacerowo bo biegów nie uprawiam.

[Dancia54]

Hej , witajcie .
Naszej Krysi pewnie mleko się zwarzyło i dlatego wszystko
kwaśne . Proszę nie narzekać bo dobrze , że w ogóle zrobiła . Podziękować i tyle słoneczka..
U mnie dziś różnie - słoneczko , chmury i deszcz ale 19 na
plusie więc da się żyć . Dziś urzęduję sama w domu wiec
nikt nie plącze się mi pod nogami . Gotuję szczawiówkę
, dziś zjem a i na jutro zostanie .
Odnośnie roweru - mój stoi w piwnicy może 4 lata , przez te
zawroty głowy bałam się wyprowadzać nawet . Ale może
spróbuję . Buziaczki wszystkim , biegnę do kuchni :

[Arti]

Dotarłam do domu....
u mnie od wczesnego popołudnia pada deszcz i dobrze
ogródek podlewa.

Napisał Dancia54

. Gotuję szczawiówkę
, dziś zjem a i na jutro zostanie .
Odnośnie roweru - mój stoi w piwnicy może 4 lata , przez te
zawroty głowy bałam się wyprowadzać nawet . Ale może
spróbuję .

Rower? przy zawrotach głowy? to tylko stacjonarny
Co do obiadu to dziś nie gotowałam...po prostu nie chciało mi się nic na obiad a gotuję to co chcę zjeść.

[Dancia54]

Aniu ja bardzo lubię zupy , ostatnio robiłam prawdziwy ,
nasz regionalny chłodnik do ziemniaków a obecnie ,,chodzi ''
za mną młoda kapusta . Żaden bigos tylko jakby zupa ale
bez skwarek itp.. oddzielnie ziemniaki i oddzielnie młoda
kapustka . Dziś oglądałam w sklepie ale nie dość , że droga
to jeszcze jakaś taka pusta..... A szczawiówka z jajeczkiem już stygnie ..... zapraszam .
U mnie krążą znów ciemne chmury ale deszcz potrzebny bo
sucho . Oby padał tylko w nocy....

[Arti]

Napisał Dancia54

Aniu ja bardzo lubię zupy ,

Parę zup lubię lecz rzadko je gotuję.
Mięsożerna jestem choć na stawy to dobre nie jest.
Po zupie głodna jestem.

[Dancia54]

Hm , też lubię mięsko ale o tej porze roku bardzo mi smakują różne sałatki , surówki itd....
Obrzydły mi troszkę te schabowe , mielone czy pulpety .
A warzywa i owoce są zdrowe . Pod sklepem sprzedają już
truskawki - 8 zł. za kg , jeszcze za drogo choć wolę świeże
a nie przetworzone .
Ale uciekam , dobrej nocy życzę .

[Kaima]

Danciu, ja też lubię zupy i gotuję raz w tygodniu na 2 - 3 dni. Obiady robię jednodaniowe i po zupie jestem szybko głodna, ale podaję sobie wtedy wcześniejszą gorącą kolację. A do młodej kapustki lubię dużo koperku... Akurat dzisiaj dostałam taki bukiet. Całe popołudnie siekałam do zamrożenia, a resztę oddałam sąsiadce. Kapusty jeszcze nie kupuję, poczekam do czerwca, będzie deko bardziej naturalna.
Danusia nie zapomina o nas - dobra dziewczyna!
Ramzesie, nie lubisz kwaśnej kawy? A próbowałeś? Podobno czarna z dodatkiem cytryny jest smaczna. Dancia ma rację, nie wybrzydzaj.

[ramzes101]

Krystyno, jeżeli chciałaś skutecznie pozbyć się mnie z wątku, to masz to załatwione. Nie chcę być niemiły, więc powiem tylko "cześć, znikam".

[Kaima]

Dzień dobry! Pochmurno u nas, ale czy deszczowo - się okaże.
Ramzesie! A gdzież Twoje poczucie humoru? Późno pisałeś, pewnie było zmęczone i dlatego strzeliłeś focha.
Kawa czeka!

[danusiia]

A więc dziś druga relacja. Po muzeum watykańskim. Przepych arcydzieł sztuki i spaniele mozaiki na podłogach. Bazylika świętego Piotra też wspaniała. Dziś wycieczka piesza po ulicach. Do fontanny di trevi i do forum romanum.Fotki będą po powrocie. Ramzesie ja leciałam do Pizy a stamtąd pociągiem do Rzymu. Bo nie było połączenia bezpośrednio. Pozdrawiam.

[Dancia54]

Hej kochani .
Januszku kochany nie rób focha tylko rozmawiaj z nami .
Tu czasem też musimy pożartować bo użalanie się nic nie da , każdy z nas ma dobre i złe dni przecież .
Krysiu ja też nie gotuję zupy codziennie , szkoda na to czasu . Poza tym od 2-dniowej zupy nikt nie umarł .
Zbulwersowało mnie natomiast oszustwo wykryte przypadkiem . Rezerwowałam domek w warmińsko-mazurskim i dziś przypadkiem okazało się , że chciano wyłudzić kasę . Coś mnie tknęło i zadzwoniłam dziś
choć miałam zrezygnować z rezerwacji... Okazało się , że
wszystko inaczej to wygląda a może milcząca zmowa ?
Na dzień dzisiejszy potwierdziłam rezerwację ale sprawdzę to . Na pewno nie wywalę oszczędności w błoto . Na takie
ekstrawagancje nie stać mnie . Pozdrawiam .

[Dancia54]

Więcej napisałabym ale te piekielne reklamy wszystko mi psują.......

[milac]

Zapraszam na kawę,życzę miłego dnia i uśmiechu.

[Kaima]

Dzień dobry! Danusie stawiły się jak jeden mąż
Danciu, musisz zrobić przedpłatę? Sprawdź jeszcze raz, bo naciągaczy namnożyło się bez liku.
Danusia, dziękuję za krótkie wzmianki - potem rozszerzysz, prawda?
Danusiu, kawę wypiję, bo miałam nerwowy dzień z powodu braku internetu. Ale teraz już dobrze.
Miłego popołudnia życzę!