Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Dzień dobry.
Wstałam, bo musiałam, a tak mi się nie chciało.
Ewka czeka na deszcz, a u mnie niebo ołowiane i pewnie będzie padać.
Żabo, gadasz że Tarninka sama namalowała te kropki?
To zdolna bestyja z niej.
No to lecę, bawcie się dobrze.

[tar-ninka]

Dzień dobry
Jakie sama .. jak słowo daje ten storczyk się taki piegowaty urodził,
W zeszłym roku go dostałam miał dwa pędy i kwiatki były ciut mniejsze
W tym roku wypuscił jeden pęd ale za to kwiatki duże .

Pamiętacie różę która tak dzielnie walczyła o życie ?
Wiosną jak mi radzono przycięłam ją a obciete gałązki wsadziłam do jednej doniczki .
Dwie z nich się przyjeły i własnie zakwitły i pięknie pachną

. . . . . . . ....kliknij
A "mama" róża po przycięciu miała trzy kwiatki .
Gdy przekwitly , zaczęła znowu marniec i niestety już jej nie mogłam pomoc .Zmarniała na amen

[elik13]

Dzień dobry

U mnie popaduje i 16 st.
Bogusia też baw się dobrze no i byle do urlopu
Tarninko pamiętam Twoją chorowitą pachnącą różę
też wtedy "leczyłam" swoją malutką w doniczce,
ale nie wyzdrowiała.
Masz rękę do kwiatków bez dwóch zdań

Napisał Żaba

Włożyłam do zmywarki
i "wyprałam".

Ło matko
Jak to była plujka to chyba się zaparzyła

Miłego wszystkiego

[hannabarbara]

Tyle mojego miłego, że net był na tyle uprzejmy, że wpuścił mnie do osobowego. Nawet Tarninkowe różyczki udało się powiększyć.
Chcę do domu! Chcę normalności! Ale się nie da. Mam pod opieką dwa futrzaki, które tu się omijają, a chałupce może być różnie.
Pozdrawiam serdecznie całe pasażerstwo. Kto wiem, kiedy znowu uda mi się wsiąść.

[zula]

Dzień dobry!
Się mi udało dostać do kompa,to szybciutko się przywitam.
Przygoda Żaby z kawą się nadaje do kabaretu,no się poplułam jak czytałam.
Bogusia,dzisiaj chyba w domu się bawicie,bo u mnie już padało,jak u Motylki.
Tarninko,pięknego masz storczyka.
Drzewa od Wróbla nie udało mi się rozpoznać,ale miałam niewiele czasu, jak mi się komp zwolni to będę szukać intensywniej.
Dobrego poniedziałku!

[Alsko]

Ja tylko na dzień dobry wpadłam dobry dzień.gif

Noc miałam do prdli
więc się zaparłam i pospałam rano.
I teraz mi się zu kurtz dzień zrobił

Muszę do sklepu wyczłapać,
ale przedtem zakupy ciężkie zrobić w necie.

Zulka, trzymam Cię za słowo, że kiedyś sprawdzisz toto drzewko.
Jeśli się nie uda - spróbuję zapytać kogoś z administracyjnej ekipy "zielonej".
Może pamiętają, co sadzili.

Żaba, ja nie wiem, jak rybki i inne zwierzątka wodne
reagują na kawę. Może lubią?
Bo jeśli nie, to możesz mieć do czynienia z ekologami.

No to do potem macham wam.gif

[gratka]

Lilia skacze przez płot, a raczej zagląda na drogę kto zmierza do gratkowa.
Wyrosla na ponad 2 m. Pachnidło lilie mają smrodliwe, chyba ludzie przyspieszają kroku przechodząc.

[gratka]

[Siri]

Gdzie Bachor?

[pluto37]

Napisał tar-ninka

..........
Pamiętacie różę która tak dzielnie walczyła o życie ?
Wiosną jak mi radzono przycięłam ją a obciete gałązki wsadziłam do jednej doniczki .
Dwie z nich się przyjeły i własnie zakwitły i pięknie pachną

Ten kolor się nie liczy.
Teraz w modzie białe... róże. Nie lelije

[pluto37]

Napisał Siri

Gdzie Bachor?

ostatnio roweryzował się na jakichś łąkach i mówił, że się zmoczył deszczem.
Może się suszy?

[pluto37]

Napisał amiii

...............................
I się @ kawa znalazła.
Włożyłam do zmywarki
i "wyprałam".

Pal diabli że wyprana..
Ale jeśli można radzić, to nie próbuj tego wynalazku z wyjściowym obuwiem

Może nie wytrzymać eksperymentu.

pssst Z puszką prałaś?
Czy luzem??

[amiii]

Napisał pluto37

pssst Z puszką prałaś?
Czy luzem??

Z puszką.
I pal sześć, gdyby to była "zwykła" kawa.
Zwykła to ona jest w Polsce,
tu specjalnie dla mnie (bo prosiłam) zamówili tę kawę.
Bo to taka "kawa nie kawa".
No ale trzeba jechać po nią jechać.

[Alsko]

Napisał amiii

Z puszką.

Z jaką puszką?!
Przecie tę "Twoją kawę" pakują w tekturowe cuś, co tylko ma kształt puszki.

[bachor]

Zamiast ekspresu kawę walne do zmywarki i fajnie...

Kobiety maja więcej tematów do opisania niż ta druga płeć- a to kwiatki , moda,uroda i koleżanki .
A facetowi zostaje polityka- - majsterkowanie ,samochód albo sport .

A ja tam wolę troche o literaturze , muzyce albo filmie .
Politykę omijam w dyskusjach żeby nie stracić kolegów .
Świat się zrobił malutki - wiadomości wszystkie natychmiast dostępne i trudno nadążyć - człowiek chciałby wszystko wiedzieć...

Nowy polski serial ...

http://www.newsweek.pl/kultura/filmy...,413063,1.html

[amiii]

Napisał Alsko

Z jaką puszką?!
Przecie tę "Twoją kawę" pakują w tekturowe cuś, co tylko ma kształt puszki.

Przecież nie zaglądam pod sukienkę.
Ma kształt puszki, to puszka.

...............

Dekturka mocna,
kształtu nie zmieniła.

[amiii]

Bachor, gupoty gadasz i już.
Piszemy o wszystkim,
że kapeć się zapodział
i deszcz z dołu do góry pada.
Tylko że nam się chce pisać,
Tobie czasem nie.
To nie kwestia tematów.

[gratka]

Nie każdy ma gadane na każdy temat.
A mężczyźni są bardziej konkretni, powiedzialabym,
ze niektórzy potrafią mądrze milczeć na temat

Też nie zawsze mam o czym pisać .
Jak nie mam o czym, to zawsze można o sobie

[amiii]

Napisał Alsko

Z jaką puszką?!
Przecie tę "Twoją kawę" pakują w tekturowe cuś, co tylko ma kształt puszki.

No i nie masz racji,
właśnie misie ta puszka wymsknęła z worka przy wyrzucaniu śmieci
i jest metalowa pod papirkiem.

Ta lilia Gratki taka insiejsza
(pomijając że wysokaśna),
jeszcze tak rozłożonych kolorów nie widziałam.
Ciekawa świata i ładna.

[Alsko]

Napisał bachor

Politykę omijam w dyskusjach żeby nie stracić kolegów .
Świat się zrobił malutki - wiadomości wszystkie natychmiast dostępne i trudno nadążyć - człowiek chciałby wszystko wiedzieć...

Doktorku, pamiętasz JiPa?
Takiego fajnego faceta, rozsądnego Wielkopolanina, któremu posty na naszym forum podpowiadał pies?
Jip udzielał się głównie w wątku politycznym oraz pisał obszerny blog, poświęcony Poznaniowi i Wielkopolsce.
Jip miał parę lat temu udar.
Wrócił na forum, ale przyznał, że lekarz mu zabronił nawet myśleć o polityce. Pomimo zakazu - próbował, ale nie służyło mu to.
Jip zniknąl z forum.
Chcę wierzyć, że tylko dlatego, żeby go spory polityczne nie kusiły, żeby nie złamać zalecenia lekarskiego. I że czuje się dobrze.

Wspomniałam go, bo go lubię i cenię.
I dlatego, że myśmy powinni też dostać takie zalecenie lekarskie.
Wara od przejmowania się tym, co od przejmowania się nie zmieni!

To, co się dzieje współcześnie w naszym zakątku Ziemi - wesołe nie jest.
Ale ja już nic nie zmienię, bo czym i jak?
Kosy już nie utrzymam, psiakrew!
Tylko udaru mogę się dorobić i tym sposobem pójść na rękę ZUS-owi.
Swoje odrobiłam, dziecko wychowałam, ono wychowało swoje dzieci...
I te zstępne znają mądrość ludową "Jak sobie pościelisz - tak się wyśpisz".

A ja se ponarzekam na pogodę, pośmieję z Żaby, która kawę w zmywarce pierze ,
poczytam coś fajnego, pooglądam filmiki...
Że trudno? No trudno!
Cholera!



Co mnie naszło?!