menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #16341  
Nieprzeczytane 14-02-2019, 19:05
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Poniżej kawa z ciastkiem dla Małgosi, bo stwierdziła, że tamta porcja za duża.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16342  
Nieprzeczytane 14-02-2019, 19:44
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Janusz a ta dla Ciebie...
Też za duża...?

Odpowiedź z Cytowaniem
  #16343  
Nieprzeczytane 14-02-2019, 21:30
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Ja piję z mleczkiem

__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16344  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 11:15
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć kochani!
Kawa wirtualna nie szkodzi, czy z mlekiem, czy bez

..............

Miłego piątku, do potem...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16345  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 14:22
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Małgosiu i wszyscy pozostali wielbiciele wątku
U mnie dziś piękny, słoneczny dzień ...mogłoby już tak zostać

Małgosiu dzięki za kawę
Wczoraj kawę podał Janusz a dziś ???? święto się skończyło więc róbcie sobie same ....leniuszek

Wypadałoby dziś iść na spacer ale po 16 mają przywieżć nowy materac więc musimy być w domu....przed południem pojechaliśmy na targ po zakupy i momentami było mi gorąco w zimowej kurtce...wiosna tuz, tuż
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16346  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 14:30
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cześć Jadziu!
U nas ranek był chłodny, do fryzjerki szłam w kurtce z kożuszka,
a i teraz nie jest lepiej, pochmurno i szaro.
Jesteśmy po obiedzie i teraz pora na odpoczynek.
Mąż w środę idzie do szpitala, ale na krótko, coś
z sercem będą mu robić
Mam nadzieję, że pomoże...

Idę się spoziomować...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16347  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 15:18
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Moja miła sąsiadko, Jadziu P. i pozostałe panie:


Oj wy, kobiety, umiecie zarządzać "zasobami ludzkimi" a małżeństwie. Januszek już leniuszek, bo nie zrobił paniom kawy - a umie! Kochana Jadziu, ja wszystko umiem. Ale jak mówił mój kolega: pozmywaj raz, a będziesz już zmywał do końca życia. Zobacz jak Małgosia orze tym Jurkiem, nawet nie potrafię policzyć, co on dziś zrobił. A jak biedny padał ze zmęczenia, ona poszła się spoziomować tak się zmęczyła tym patrzeniem na zamęczonego małżonka.

Dwa domy koło mnie mieszkała aktorka, Halina Mikołajewska, niezaprzeczalnie piękna, grała m.in. rolę Sary a Faraonie w reżyserii Kawalerowicza u boku Zelnika. Oboje starsi, przedwojenni (Mikołajewska i Zelnik). Miała męża, inżyniera i wszystkie plotkary z ulicy mówił, że mąż wszystko robi w domu, nawet jej majtki pierze, a ona pieści się z tym Zelnikiem. I śmiali się z tego biednego męża. Taki oto jest los zakochanego mężczyzny...
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16348  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 18:00
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Janusz, przecież nie będę pisać, że mąż też się
spoziomował, ani ile ja zrobiłam w międzyczasie.
Już, nie bądź takim obrońcom uciśnionych
Mój mąż zmywa z własnej woli, a jak nie chce, to jest
zmywarka.
W czasie kiedy pracuje, nic w domu nie robi i ja nie wymagam,
bo przychodzi zmęczony i to rozumiem.
Zelnika nie cierpię, po jego wypowiedział w obronie Jarka.K
Nawet o nim nie wspominaj
Miłego popołudnia...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16349  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 18:40
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramzes101

Dwa domy koło mnie mieszkała aktorka, Halina Mikołajewska, niezaprzeczalnie piękna, grała m.in. rolę Sary a Faraonie w reżyserii Kawalerowicza u boku Zelnika. Oboje starsi, przedwojenni (Mikołajewska i Zelnik). Miała męża, inżyniera i wszystkie plotkary z ulicy mówił, że mąż wszystko robi w domu, nawet jej majtki pierze, a ona pieści się z tym Zelnikiem. I śmiali się z tego biednego męża. Taki oto jest los zakochanego mężczyzny...


Nie wiem jak tam było z praniem majtek , ale rolę Sary grała Krystyna Mikołajewska .
" Znana jest z roli Żydówki Sary w filmie „Faraon” w reżyserii Jerzego Kawalerowicza z 1966 roku."
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16350  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 18:54
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Janusz
Uderz ręką w stół a nożyce się odezwą
Miałam nadzieję, że zastąpisz Krysię a nam byłoby miło...szkoda , że tak szybko zrezygnowałeś
Mówi się trudno
Ja podobnie jak Małgosia, nie lubię Zelnika i też z powodu jego ślepej miłości do JK...choć ostatnio słyszałam w TVN, że zaczyna otwierać oczy na to co się dzieje...ciekawe czy nadal ma otwarte ?
Małgosiu życzę mężowi szybkiego powrotu do zdrowia...idzie wiosna więc szkoda czasu na choroby choć wiemy, że nie wszystko od nas zależy.
Firma w której pracuje moja synowa kupiła dla pracowników całe pakiety ubezpieczenia w Enel-Med.
Każdy z pracowników mógł też ubezpieczyć teści oraz rodziców ( za dodatkową opłatą )
Mój małż nie chciał z tego skorzystać ale ja tak...mam teraz czas oczekiwania do każdego specjalisty max 10 dni...
oczywiście musi to być lekarz który ma podpisaną umowę z firmą ubezpieczeniową.
Z NFZ aby iść do laryngologa trzeba mieć skierowanie i czas oczekiwania na wizytę to około 1 miesiąc....ja dziś zadzwoniłam i mam wizytę w poniedziałek...
Wybór wśród lekarzy jest dość duży.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16351  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 18:57
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Tak Krysiu to właśnie o tej aktorce Janusz pisze...ona pochodzi z naszego miasta
Dziękujemy za odwiedziny
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16352  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 19:30
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Errata: Masz Krycha rację, to była Krystyna, podoba mi się to imię, ale Halina to imię mojej żony.

Małgosia, mam nadzieję, że już mnie na tyle poznałaś, że wiesz kiedy to co piszę jest krzywym zwierciadłem. Oczywiście, że nie bronię Jurka, on ma szczęście, że go kochasz i doceniasz.

Nie znam osoby, która by lubiła Zelnika.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16353  
Nieprzeczytane 15-02-2019, 19:35
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramzes101
Errata: Masz Krycha rację, to była Krystyna, podoba mi się to imię, ale Halina to imię mojej żony.



Jesteś całkowicie usprawiedliwiony w tej pomyłce! Żona zawsze na pierwszym miejscu!

Jadziu P. i wszyscy tu piszący - pozdrawiam.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16354  
Nieprzeczytane 16-02-2019, 07:55
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

Dzień dobry! Późno wczoraj przyjechałam, już nie zaglądałam na forum, bo byłam zmęczona. Wyjazd był udany, ale 3 dni non stop wśród ludzi już nie dla mnie. A noce dłuższe niż w domu i naprawdę ciemne. O 23.00. gasną światła na ulicy i jest czarno.

Cytat:
Napisał ramzes101
Nie znam osoby, która by lubiła Zelnika.
Też go nie lubię... A w maturalnej klasie nosiłam w oprawce za legitymacją szkolną jego zdjęcie.
Na kawę zapraszam!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16355  
Nieprzeczytane 17-02-2019, 06:32
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

Dzień dobry! Pół godziny temu było zupełnie ciemno za oknem, a teraz już zgasły lampy i widać bloki i drzewa na tle jaśniejącego nieba. Ptaki też już świergolą. Będzie ładny dzień...
Kawa czeka. Może ktoś zajrzy.

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16356  
Nieprzeczytane 17-02-2019, 09:40
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie Dzień dobry!

Kawka podana, zaczynamy piękny dzień
U nas pochmurno, ale nie pada, więc nie jest źle.
Nigdzie się nie wybieram, planuje niedzielę w domu.
Odkąd Lusia przestała chodzić na spacery i ja stałam
się bardziej stacjonarna.
Nie lubię chodzić bez celu, a spacer z pieskiem, to coś
innego
Obie jesteśmy staruszkami i musimy się z tym pogodzić.
Czekamy na wiosnę, zaczną się prace ogródkowe i
będę musiała się rozruszać.
Miłej niedzieli!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16357  
Nieprzeczytane 17-02-2019, 09:55
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

U nas jest słonecznie i +5 st. Wydawało mi się tak ciepło i przyjemnie, że do kościoła poszłam w płaszczu, wełnianym, ciepłym. Już prawie godzinę temu wróciłam i jeszcze mi zimno. Chyba zażyję nalewki żurawinowej - jest okropna w smaku i mogę potraktować ją jako lekarstwo.
Małgosiu, można spacerować z celem: mówię sobie, że muszę zobaczyć, czy bardzo wylała rzeka na Księżych Łąkach - to jakieś 3 km od mojego domu. I to jest cel spaceru.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16358  
Nieprzeczytane 17-02-2019, 09:56
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Witajcie.
Siedzę i piję kawę aby sie obudzić. Dziś dzieciaki przychodzą na obiadek do mnie. Zrobiłam rosołek z makaronem, ziemniaczki, kapusta zasmażana i suróweczka z różności jak rukola itp. żeberka i roladę z piersi indyka. Na deser murzynek bo to szybkie i dobre ciasto.
Słonecznie, + 7 stopni.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16359  
Nieprzeczytane 17-02-2019, 11:11
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Jak nie mam celu, to biorę kijki, ale teraz nawet z kijkami
mi się nie chce chodzić, może jak zrobi się cieplej?

Grażynko, pyszny obiadek
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16360  
Nieprzeczytane 17-02-2019, 12:22
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam w piękny, słoneczny poranek
Małgosiu, ja podobnie jak Krysia wymyślam cel spaceru, np. idziemy do parku i z powrotem...lub idziemy na cmentarz i z powrotem...i tym sposobem mamy do pokonania np. 5 km i spacer jest zaliczony. Zawsze brany jest pod uwagę ewentualny powrót autobusem gdybyśmy nie dali rady ale jak do tej pory jakoś się udaje...
To są krótkie spacery bo dawniej bywało dwa a nawet trzy razy tyle....i zawsze był cel
Mnie jednak najbardziej brakuje naszych wycieczek rowerowych...dwa rowery stoją w piwnicy i zajmują miejsce....żal sprzedać bo mamy nadzieję, że może jeszcze się przydadzą ale ta nadzieją jest coraz bardziej płonna

Grażynko podziwiam Ciebie ...tyle pracy i Tobie się jeszcze chce ??....a może to młodzi powinni przejąć pałeczkę ?...ja zastanawiam się nad świętami Wielkiej Nocy i czekam które z dzieci zaprosi nas na świąteczny obiad ....
Życzę wszystkim miłej niedzieli
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:40.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.