menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #13181  
Nieprzeczytane 15-01-2018, 16:13
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 142
Domyślnie

Witajcie dziewczyny.
Ja to jak Ula ze względu na Kajtka mam mało czasu aby zadowolic siebie ze wszystkim. 0glądam wybrane seriale tureckie i po Sulejmanie oglądanie takiego naszego serialu Korona Królów mnie odrzuca za niedociągnięcia, przekłamania oraz fatalną grę aktorów. A miał być takim hitem lepszym od Sulejmana.
Mirelko kuruj sie u mnie Kajtek i mąż kaszlą od dłuższego czasu ale lekarze twierdzą, że to taki wstrętny wirus więc tylko najwyżej syropki.
Zapowiedzieli dziś ostrą zimę z mrozami i śnieżycami. Lekką białą zim ę to bym chciała ale mrozy to juz nie.
Miłego popołudnia.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13182  
Nieprzeczytane 15-01-2018, 18:44
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Cześć dziewczyny.

Zadzwoniłam dzisiaj do przychodni specjalistycznej,żeby umówić się na termin i odłożyłam słuchawkę bo mnie zatkało. Kwiecień 2019 !!!
Zadzwoniłam jeszcze do innej,ale nie odbierali, tylko sekretarka odpowiedziała,że jestem 11 w kolejce do odebrania telefonu.... Ręce opadają ...
Trzeba mieć zdrowie,żeby się leczyć !

Dobrze,że chociaż pogoda słoneczna to poszłam się przewietrzyć i odreagować z Zuzią.

Krysiu -jeżeli to taka emocjonalna książka,to nie wiem czy mam ochotę na czytanie. Wolę coś lekkiego.

Grażynko
- coś często Kajtka łapią choróbska. Czy to Lenka przynosi z przedszkola...?
Odpukać Zuzia jeszcze nie chorowała.
Miała tylko kiedyś lekki katar.
Lekarza jeszcze nie widziała na oczy i oby jak najdłużej.

Ostatnio edytowane przez Uka : 16-01-2018 o 15:48.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13183  
Nieprzeczytane 15-01-2018, 22:19
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 590
Domyślnie

Ula, śliczności!!!
Ula, moje emocje dotyczą głównego problemu, na którym myślę, że jest oparta cała fabuła. To problem etyczny i teraz już wszystko jedno, czy będę czytała czy nie - i tak dżinn wymknął się z butelki. Nie piszę, o co chodzi, bo może zechcesz sama przeczytać, ale ja jestem wstrząśnięta, bo coś takiego nie przyszłoby mi do głowy.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13184  
Nieprzeczytane 15-01-2018, 22:43
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

Też ją mam, ale jeszcze nie zaczęłam czytać,
bo męczę się z inną, mało ciekawą
Ula wyglądasz, jak mama z córką
Podobno dobry teatr był na I-szym, ale przegapiłam.
Teraz chwilkę poklikam i do łóżka,
dobranoc!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13185  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 07:45
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 590
Domyślnie

Dzień dobry! Ale mróz - -12 st! Tego tej zimy jeszcze nie było. Patrzę na YR, a tam pokazują w moim miastku -6, a w południe 0. I bądź mądry, człowiecze!
Wypijmy kawę, będzie co będzie... Miłego dnia!


__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13186  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 12:50
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

Cześć Krysiu i reszta miłych koleżanek!
Jakiś czas temu, rozkoszowałam się Twoją kawką,
ale dopiero teraz piszę
Troszkę śniegu napadało, ale nie ma męża i nie ma kto pozamiatać
Ja chodzę w ortezie na nodze, bo mi kostka wysiadła,
a na to trudno włożyć buty
Pozdrawiam Was wszystkie i zgłoszę się potem...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13187  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 16:11
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Pozdrawiam Was ż bardzo mroźnej Krynicy Zdroj
Pisze na smartfonie więc nie za dużo.
Całusy dla wszystkich kolezanek
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13188  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 16:15
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Hej koleżanki !

U nas dzisiaj w pogodzie groch z kapustą. Słońce wiatr, śnieg.
Zdążyłyśmy z Zuzią zaliczyć krótki spacer w parku i na placu zabaw.Uciekłyśmy przed zawieją.
Chciałabym żeby w końcu nasypało i tak już zostało do wiosny.

Dziękujemy za miłe komplementy...

Krysiu - nie wytrzymałam po Twojej recenzji książki i zajrzałam do streszczenia.
I dobrze,bo wiem,że nie chcę czytać tej książki.
Jak pisałam wolę coś lekkiego.

Witaj Jadziu wędrowniczko.
Nic się nie chwaliłaś że gdzieś się wybierasz.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13189  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 17:11
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 590
Domyślnie

Ula, ja jej też nie czytam. Nie lubię czytać książek pisanych w pierwszej osobie i w dodatku z bohaterami poukładanymi w oddzielne szufladki.
Ale nie dlatego nie czytam. Nieważne, jak w tym fikcyjnym przypadku potoczą się wydarzenia. Przytłacza mnie myśl, że taka potworna sytuacja może zaistnieć w realu. Nie jestem matką i tylko wyobrażam sobie, jak wspaniałą sprawą jest dać życie nowej istocie i nie mieści mi się w głowie postępowanie Sary. To w ogóle zaprzecza idei macierzyństwa...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13190  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 21:03
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

No właśnie Krysiu, dlatego wolę Fleszarową,albo coś podobnego .
Ciekawe co się Grażynce podobało,skoro tak to polecała.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13191  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 21:49
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 665
Domyślnie

Dobry wieczór dziewczyny.
Jak to każdy co innego potrzebuje i lubi.
Mnie "Bez mojej zgody" bardzo sie podobała i film też.
Interesują mnie książki i filmy,które podejmują tematykę takich moralnych i etycznych decyzji.
W życiu tez bywa jasno i czarno.A zachęcona Grazynki propozycjami pożyczyłam sobie książkę właśnie
Jodi Picoult "To co zostalo" zapowiada się dobrze.
Też trudne relacje i dylematy.
A dla odmiany zapisałam się na książkę Małgorzaty
Grzebałkowskiej "1945 Wojna i pokój.Książka nagrodzona w 2015 roku,a dla odmiany jest to literatura faktu.
Czytałam Grzebałkowskiej biografie Beksińskich,bardzo książka mi sie podobała i dlatego poszłam na film
"Ostatnia rodzina"
Dni leniwie płyną,czas spędzam przy komputerze i książkach dlatego tak się o nich rozpisałam.
Pogoda jeszcze nie dla mnie bo silny mroźny wiatr.
Biegnę szybko do sklepu i do domu.
Ula dziewczyny mają rację na zdjęciu z Zuzią wyglądasz jak mama.U ciebie dużo sniegu to możesz jeździć z Zuzią na sankach,a masz koło siebie takie małe górki?
Dziewczyny pozdrawiam i lecę na serial.
Dobrej nocki zyczę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13192  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 23:11
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Cześć dziewczyny.
Wnuczki u mnie były w gościnie..i w związku z tym ważnym wydarzeniem czasu na kompa nie było..
Jak do domu pojechały zaległe spotkania miałam..teraz siedzę i powietrze ze mnie spływa..
zamrażarka odmrożona.....obiad na jutro gotowy....nic nie muszę.....
w czytaniu mam powieści piastowskie Karola Bunscha...stały w mojej biblioteczce i czekały na tę chwilę..
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13193  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 23:39
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #13194  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 23:45
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #13195  
Nieprzeczytane 16-01-2018, 23:48
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #13196  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 08:13
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 590
Domyślnie

Dzień biały wszystkim! Nasypało parę centymetrów śniegu i jak na razie, nikt go nie sprząta. Cicho i pusto jest, czyżby jakiś środek nasenny spadł razem ze śniegiem. No i dobrze, podoba mi się. W cichości wypijmy kawę i na spacer.

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13197  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 08:29
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 590
Domyślnie

Marta, ten dżentelmen i młoda dama prezentują się wspaniale. Nie myślałam, że Twoje wnuczki są takie duże.
PS: Na choince masz cukierki, których na próżno szukałam.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13198  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 12:27
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

Cześć babeczki!
Też jestem zszokowana, że Marty wnuki, tak wyrosły
Ciągle pamiętam małe szkraby
Celinka, podobna do Ciebie?
Co tu, dużo gadać, jak mój wnuk,
we wrześniu się żeni i może za rok zostanę prababcią?
U nas ładnie, słonecznie i niezbyt zimno.
Pozdrowienia zostawiam i do potem...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13199  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 22:08
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam miłe koleżanki
Dziś mieliśmy tutaj piękną, słoneczną pogodę.
Przyjechaliśmy w niedzielę na tydzień, wracamy w poniedziałek.
Jesteśmy w sanatorium. Ja wykupilam sobie pobyt z zabiegami natomiast mąż bez bo on prawie nic nie może więc po co ryzykować.
Oczywiście zabraliśmy ze sobą Stasia i rozrabia nam że głowa boli. Jestem w sanatorium nie pierwszy raz ale takiego czegoś jeszcze nie widziałam. Zabieg laser na kręgosłup trwa 3 minuty A diodynamik
4 minuty. Mówiąc szczerze to szkoda się rozbierać. Zawsze te zabiegi trwały około 10 - 15 minut.
Tak jest komercyjnie a jak z NFZ ?.
Natomiast nie mogę narzekać na masaż manualny i kąpiele, choć solanka to zwykła woda z kranu i do tego wsypana sól ....tak to można sobie zrobić samemu w domu....mowia, że podróże kształcą i takie do sanatorium także.....wiecej chyba już nie skuszę się na taki wyjazd bo to trochę według mnie , oszukanstwo.

Marta bardzo się cieszę, że się pokazałaś....Twoj Kosmo to już młodzieniec....kiedy on urósł....a Calinka to śliczna dziewczynka.

Zapomniałam Wam napisać....mój starszy wnuk złamał dziś nogę w szkole na w-f ie

Pozdrowienia dla wszystkich

Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 17-01-2018 o 22:16.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13200  
Nieprzeczytane 17-01-2018, 22:37
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 590
Domyślnie

Już jestem gotowa do snu, ale jeszcze zajrzałam. Jadziu, faktycznie zabiegi krótkotrwałe, ale może mają jakiś ekstra sprzęt. Pewnie taniej byłoby wykupić miejsca w pensjonacie i oddzielnie wykupić karnet na zabiegi w sanatorium. Moja siostra zawsze tak robi kiedy jedzie do Krynicy Zdroju. Ale przynajmniej pobędziesz w innym otoczeniu. A jak z czystością powietrza?
Zabiegi w przychodni na NFOZ trwają niby po 10 min, chociaż zawsze coś uszczkną. Najlepsze jest to, że kiedy sprawdziłam swój ZIP, okazało się, że wszystkie trwają po 30 min.
A teraz już myk! do łóżka! DOBRANOC!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:25.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.