|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry! Za oknem - wiadomo - czarno i mokro, do tego jeszcze wiatr.
Wczoraj odkryłam, że miałam włamanie do piwnicy. Ktoś wyciągnął ze ściany pętelkę, do której zamykało się kłódkę. Nie było tam nic wartościowego, i nic nie zginęło (w bałaganie trudno stwierdzić), ale zdenerwowałam się i piwnica otwarta, bo nie będę ludziom zawracała głowy przed świętami. Wypijmy kawę na dobry dzień...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dzień dobry |
|
||||
Witam w przedświąteczny dzień. Dla mnie święta zaczną się jutro, kiedy od popołudnia zaczniemy niecierpliwie czekać na wieczór wigilijny. Dziś gotuję grzybową czyli mój udział w menu wigilijnym.
Jurku miły, ja bardzo lubię pana Biedronia, ale nie podzielam jego preferencji i nie jestem zainteresowany panami, jak słusznie zauważyła Małgosia. Poza tym nie ma żadnego haremu, są natomiast nasze dziewczyny z baśni tysiąca i jednej nocy, niezależnie od wieku, urody i kondycji fizycznej. A tak poza tym panie cię lubią, żona cię kocha, córka uwielbia. Nawet teściowej chyba zbytnio nie podpadłeś, bo przyjeżdża. A ja jestem sam. Sam w dnie powszednie i w święta. Mam tylko dziewczynę z obrazu, ale to Francuzka, a ja znam tylko: je t'aime mon amour...
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Dzień dobry , Mirko.
Takie białe noce są chyba ogólną przypadłością. Wnioskuję to po reklamach w mediach. Farmaceuci wiedzą co ludziom można łatwo wcisnąć, prowadzą własne sondaże. Musimy sobie jakoś radzić, aby do wiosny!! Witaj Januszu. No to teraz Jurek ma co czytać , nie może narzekać na brak zainteresowania!!!
__________________
|
|
||||
Hejka moi drodzy.
Basiu,
dziękuję. Kaimo, dobrze, ze nic nie ukradli. Skobel się naprawi, ale znowu to koszty. Ryby obrobiłam, posoliłam, obłożyłam cebulką i niech czekają do jutra. Opiekane będą we frytkownicy. Frącuś miał robić śledzie, ale połowę roboty ja wykonuję, bo cebuli "rzekomo" nie umie tak ładnie kroić. Potem się będzie chwalił, ze łon to zrobił. Grzyby zamoczyłam i popołudniu ugotuję kapustę. Pewnie to cała praca na dzisiaj. Więcej potraw nie mogę robić, bo lodówka duża, ale jakaś taka mało pojemna. |
|
||||
Dzień dobry!
Witam Was kochani w przedświąteczną niedzielę!
Kawa od Basi mnie zainteresowała, bo cały czas świeża się leje Na wątku ruch, a ja od rana w kuchni, przy garach, a będzie nas, tylko troje, razem z psem Kapusta z grzybkami ugotowana, bo będzie, już na dzisiejszy obiad i piernik upiekłam, taki co nie musi stać z przepisu Ewy Wachowicz, naszej misski Jedzenia nie wyrzucam nigdy, staram się, żeby nie było nadmiaru. Rybkę mam zamrożoną, więc tylko jeszcze sernik upiekę po południu. Śledzie, też gotowe, spróbujemy na kolację. Część ciasta zamrożę, będzie na Nowy Rok. Janusz, to bardzo dobrze, że Cię do kobitek ciągnie, bo co byśmy, bez Ciebie zrobiły? Jurek, Ciebie też lubimy, ale masz obok siebie rodzinkę, więc nie czujesz się osamotniony i wszyscy Cię doceniają Edziu, czasem się pokaże, ale woli rozrabiać w naturze, a w necie, tylko czasami o nas sobie przypomina Dziękuję za wszystkie życzenia, tylko szkoda , że nie widać , Marty, Danusi, Agnieszki i innych, którzy się tu przewinęli... Moje życzenia będą po robocie... Miłej niedzieli! |
|
||||
Pamiętam też takie wigilie we trójkę: żona ja i piesek Bingo. Piesek był ubrany w białą kryzę i wyglądał bardzo uroczyście. Mam nawet nagrania z kilku wigilii ale postanowiłem ich nie puszczać, żebym się nie rozkleił.
Małgosiu, mało tego jedzenia to wy nie macie. Z potraw świątecznych najbardziej lubię ciasta, jakiś nałóg, czy co? Krycha, a ty nie pisałaś albo ja przepuściłem, gdzie spędzasz wigilię? Wiesiu, dobre pokrojenie cebuli jest i ważne i trudne. Ja, podobnie jak Frącuś , też nie umiem kroić ładnie i cienko cebuli podobnie jak składników na sałatkę. Ale to co ja robiłem w pól godziny, żona robiła pół dnia.Podobnie z kotletami mielonymi: ja rach ciach i już jest sześć kotletów, żona całe popołudnie siedziała nad tymi kotletami. Ja nie mogłem się doczekać i jak się odwróciła to ja ja cap! kotleta. Potem mówiła, że jej kotlety zza d...y wyjadam. Ale moje kotlety smakowały jak w stołówce zakładowej, a jej były wykwintne. Mirka, nie bądź taka przybita. Mamy podobną sytuację - myślisz, że mnie jest lekko? Byłem na cmentarzu i pewnie wystraszyłem moją żonę jak stanąłem nad grobem z kulą w ręku. Ale to się da leczyć - na wszystko przyjdzie czas. Widziałaś jak i ładny obrazek umieściłem: ty i ja na spacerze za ręce i z laseczkami. Dziękuję za życzenia, ja będę jutro składał.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Cytat:
Co do słodkości - mam tak samo! Całe święta jestem sama, rodzina już wie, że tak wolę. Za to Nowy Rok witam w gronie przyjaciół. Zapowiada się długie świętowanie!
__________________
|
|
||||
Odwiedziła mnie koleżanka, trochę posiedziałyśmy, |
|
||||
Czas zapalić w centralnym, chociaż w mieszkaniu jest jeszcze 20,5 |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|