Mogę wykorzystać wcześniejszy wpis „..Katolicy to źli ludzie, wczoraj się o tym przekonałam”...
Jak łatwo słowem źli zastąpić zrozumienie dla inaczej myślących. Źli bo??
Bo Wacław napisał, a Jarosław II się obraził. Jarosław odpowiedział co mu Wacław może, a Wacław to wyśmiał.
Jest bardzo źle jeżeli dyskusja na temat światopoglądu człowieka prowadzi do osobistych wycieczek i awantur. Jarosław ma swoje złe doświadczenie na forum, a ja swoje w realu. Każdy z nas może się obrażać na los, który nie głaszcze i nie nagradza za życia. Kto zresztą obiecywał, że będzie super? Wolność poglądów zagwarantowana w konstytucji rzadko przekłada się na codzienne życie. Ale nie będę punktować domniemanych i realnych krzywd. Niczego to nie da, a tylko powiększy animozje.
Mogło się wydawać, że przychodzimy na forum aby porozmawiać sobie na różne tematy, czasem temperatura rośnie, a czasem ktoś odchodzi obrażony. Jak w życiu i nie ma podstaw aby oczekiwać czegoś więcej. Forum jest takie jak piszący dyskutanci. Jedyny wniosek jaki można wysnuć z toczących się tu awanturek to taki, że seniorzy niczym nie odbiegają od reszty społeczeństwa, a może tylko są bardziej zgryźliwi niż młodsze roczniki.
Problem złych ateistów zostawiam do osądzenie w sumieniu każdego piszącego, trudno udowadniać, że jest się dobrym wielbłądem
.
PS
do estelli
Też mi sie tak wydaje
.